• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokurator odejdzie przez aferę Amber Gold?

ms, Polska Agencja Prasowa
27 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Prokurator Generalny Andrzej Seremet. Prokurator Generalny Andrzej Seremet.

Prokurator generalny Andrzej Seremet chce odwołania szefowej prokuratury we Wrzeszczu Marzanny Majstrowicz i postępowań dyscyplinarnych wobec prowadzących i nadzorujących śledztwo ws. Amber Gold.



- Podjąłem decyzję o zwróceniu się do Krajowej Rady Prokuratury o wyrażenie zgody na odwołanie prokuratora rejonowego Gdańsk-Wrzeszcz z powodu nienależytego wypełniania obowiązków służbowych - powiedział prokurator generalny Andrzej Seremet, podczas konferencji, która odbyła się w poniedziałek po południu w siedzibie Prokuratury Generalnej w Warszawie.

Jego zdaniem "decyzje prokurator prowadzącej śledztwo ws. Amber Gold były nietrafne merytorycznie, a nadzór szefów prokuratury rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz oraz wyższej prokuratorskiej instancji akceptował je i nie reagował na opieszałość".

- Praca prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz w tej sprawie zawierała wiele niedoskonałości - oświadczył prokurator generalny.

Wygląda więc na to, że pierwszą ofiarą porządków w prokuraturze po aferze Amber Gold będzie prokurator Marzanna Majstrowicz, która szefuje wrzeszczańskiej prokuraturze od początku 2011 r., a wcześniej pracowała w prokuraturze w Gdyni.

Podczas konferencji prasowej Andrzej Seremet przedstawił chronologię zdarzeń ws. Amber Gold. W zaprezentowanym kalendarium wydarzeń szczegółowo wypunktowano zdarzenia od złożenia przez KNF zawiadomienia w prokuraturze, poprzez m.in. to, że prokurator-referent nie dopatrzyła się znamion przestępstwa w działalności Amber Gold i odmówiła wszczęcia postępowania, aż po kolejne zażalenie KNF na tę decyzję i rozstrzygnięcie sądu, stwierdzające, że prokurator popełniła szereg błędów.

- Prokurator prowadzący postępowanie pochopnie odmówił [w 2009 r. - przyp. red.] jego wszczęcia po doniesieniu KNF. Nie dokonał żadnych czynności sprawdzających, oparł się jedynie na przedstawionych przez Marcina P. dokumentach. Po uchyleniu przez sąd decyzji odmownej, prokurator zlecił jedynie przesłuchanie jako świadka Marcina P. i odebranie od niego kolejnej dokumentacji, nie realizując wytycznych sądu - choć były one dla niego wiążące" - punktował Seremet.

Jak podkreślił, w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz nie sporządzono planu dochodzenia i nie uznano, że konieczny jest osobisty w nim udział prokuratora, powierzając sprawę policji.

- W postępowaniu nie przesłuchano żadnego z klientów spółki. Nie poczyniono ustaleń w bankach i firmach ubezpieczeniowych. Pomimo tych braków, 18 sierpnia 2010 r. umorzono postępowanie. Prokurator nie uczestniczył w posiedzeniu sądu w sprawie zażalenia KNF na decyzję o umorzeniu, choć charakter i waga sprawy wymagała jego udziału - wyliczał prokurator generalny.

O odwołaniu prokuratora decyduje Krajowa Rada Prokuratury, na wniosek Prokuratora Generalnego.
ms, Polska Agencja Prasowa

Miejsca

Opinie (217) 4 zablokowane

  • Korupcja ma się dobrze!!!!

    Dla takich ludzi gdy udowodni im się winy powinien być tylko jeden wyrok 20 lat pozbawienia wolności bez prawa do szybszego wyjścia.

    • 8 2

  • Władza w Warszawie

    znalazła kozła ofiarnego we Wrzeszczu. Dobre, co ?

    • 13 0

  • to utopił Marzanne a to dopiero lato

    • 11 0

  • Janosik

    zabrał bogatym i dał biednym gibonom,które marzły w naszym klimacie.odremontował kościół,żeby movhery miały ładne miejsce do spotkań.wyłożył kasę na film,którego nikt nie chciał sponsorować,kupił do remontu dworek bo minister kultury olał remont.stworzył linie dzieki,którym wielu sobi pierwszy raz w życiu polatali, a to wszystko dzieki tym,którzy nie wiedzieli co mają zrobić z kasą i dali mu ją w opieke.amen

    • 8 2

  • To wszystko przypadek

    że budyń polecał, kościół brał pieniądze, Józef Bąk zarządzał, prokurator odejdzie. Zbieg okoliczności, upadku AmbaGold nie dało się przewidzieć, a wy się doszukujecie spisku.

    • 8 1

  • opluć ją !

    • 4 3

  • Bez komentarza

    ......................system działa.

    • 4 1

  • seremet do dymisji jak nadzorujacy a nie szukaja kozła ofiarnego (1)

    • 10 1

    • nic z tego, rzucą motłochowi jakieś mięcho na pożarcie

      by ciemnota miała wrażenie, że coś się robi, a winni dalej będą robić interesy

      • 3 0

  • czy podadzą nazwisk tych których kase prał Plichta ? no i...

    biada od moich pieniędzy na płacenie odszkodowania temu niewinnie siedzącemu 12 lat ! - kase niech mu zwraca kołek którego nazwisko widnieje na orzeczeniu o wyroku skazującym !

    • 6 0

  • Dureń (1)

    co ma piernik do wiatraka...

    • 0 4

    • mąkę

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane