• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura zaskarży decyzję sądu, który odmówił aresztowania zatrzymanych notariuszy

Piotr Weltrowski
25 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 13:02 (25 maja 2018)

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zapowiedziała, że zaskarży decyzję gdańskiego sądu rejonowego, który w czwartek odmówił tymczasowego aresztowania pięciu notariuszy zatrzymanych w związku ze śledztwem dotyczącym tzw. mafii mieszkaniowej.



Czy notariusze podejrzani o współpracę z mafią mieszkaniową powinni trafić do aresztu?

Przypomnijmy: w środę w Gdańsku odbyła się konferencja Zbigniewa Ziobry, na której minister sprawiedliwości poinformował o rozbiciu działającej m.in. w Trójmieście tzw. mafii mieszkaniowej.

Podano wówczas informacje o zatrzymaniu pięciu notariuszy, w tym czterech działających w Trójmieście, którym postawiono zarzuty dotyczące ponad stu przestępstw - głównie pomocy przy nielegalnym przejmowaniu mieszkań na terenie całego kraju.

W wielkim skrócie, proceder wyłudzania przedstawiał się następująco: przestępcy wyszukiwali osoby, które znajdowały się w trudnej sytuacji życiowej, przede wszystkim osoby starsze, którym proponowali lichwiarskie pożyczki. We wszystkich przypadkach zabezpieczenie pożyczek stanowiły oczywiście mieszkania pokrzywdzonych.

Według prokuratury przestępców mieli wspierać notariusze, którzy sporządzali akty notarialne, dzięki którym mieszkania były przejmowane za ułamek wartości. Sami notariusze mieli dzięki temu zyskać około 105 tys. zł w formie tzw. taks notarialnych pobranych od poszkodowanych przez mafię mieszkaniową.

Żaden z pięciu zatrzymanych notariuszy nie przyznał się do winy - wszyscy złożyli jednak obszerne wyjaśnienia. Nie przekonały one prokuratury, ale sąd już tak.

80-latka straciła mieszkanie przez lichwiarską pożyczkę



Prokuratura będzie chciała wyłączenia ze sprawy gdańskiego sądu?



W czwartek Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe nie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych notariuszy. Dziś prokuratura zapowiedziała, że zaskarży tę decyzję.

Co więcej, jak podaje portal tvp.info, prokuratorzy mają domagać się wyłączenia ze sprawy gdańskiego sądu. Dlaczego? W jednym z wydziałów Sądu Okręgowego w Gdańsku orzeka żona jednego z podejrzanych notariuszy.

Tego wątku sprawy prokuratura komentować jednak nie chce.

- Mogę potwierdzić, że jak tylko otrzymamy pisemne uzasadnienie decyzji sądu, to zaskarżymy tę decyzję. W zaskarżeniu odniesiemy się do wszystkiego. To wszystko, co mam w tej chwili do powiedzenia na ten temat - ucina Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
O komentarz - zarówno dotyczący argumentów, którymi kierował się sąd odrzucając wniosek prokuratury, jak i sprawy pracy żony jednego z podejrzanych - zwróciliśmy się także do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Poniżej publikujemy odpowiedź, którą nam przesłano.

Sąd: nie było podstaw do aresztowania

Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku:

"Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku postanowieniem z dnia 24 maja 2018 roku nie uwzględnił wniosków prokuratora Prokuratury Okręgowej w Gdańsku z dnia 23 maja 2018 roku o zastosowanie w stosunku do pięciorga podejrzanych notariuszy środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Prokurator wnosząc o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wskazał na obawę, że podejrzani będą nakłaniali do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień albo w inny bezprawny sposób utrudniali postępowanie karne.

Sąd uzasadniając swoje orzeczenie uznał, że nie została spełniona ogólna przesłanka stosowania środków zapobiegawczych w postaci wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im przestępstw.

Dodatkowo wskazał na brak obawy matactwa procesowego na obecnym etapie postępowania, które trwa od długiego czasu, podejrzani byli już wcześniej przesłuchiwani w charakterze świadków, a zatem wiedzieli o toczącym się śledztwie, nadto akty notarialne zostały zabezpieczone.

Postanowienie nie jest prawomocne. Prokurator może w terminie 7 dni wnieść zażalenie na to orzeczenie do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Nadto, w związku z publikacjami niektórych mediów, informuję, że żona jednego z podejrzanych jest sędzią ale nie sądu rozpoznającego wniosek, a Sądu Okręgowego w Gdańsku a dodatkowo w pionie innym niż karny. Prokurator tej okoliczności nie podnosił".

Opinie (387) 9 zablokowanych

  • Krystanie S

    • 11 1

  • Krystiani S. alias "Wlepa" (1)

    Zbyszek idzie po Ciebie, czy nie drżysz??

    • 15 6

    • Chyba Krystian N.

      Jak ten minister od zegarków..

      • 2 5

  • kolejny raz wygląda na to , że najbardziej sprawiedliwy sąd to samosąd, szybko, pewnie i skutecznie

    • 15 6

  • (1)

    Potrafię zrozumieć zwykłe ludzkie pomyłki ale nigdy nie pojmę jak można celowo kogoś krzywdzić. Takie działanie na cudzą szkodę i umyślne selekcjonowanie ofiar, krzywdzenie tych najbardziej bezbronnych to najniższa firma podłości ludzkiej.

    • 26 2

    • biznes jest biznes .Po prostu kasa ,żadnej filozofii tu nie ma . Tylko trzeba mieć do tego charakter

      • 0 0

  • Gdańsk to nie miasto wolności tylko wolnej amerykanki...

    • 22 1

  • Hasła opozycji o niezawisłych sądach, można między bajki wsadzić. (5)

    Sądy a szczególnie te w Gdańsku, nadal są pro POwskie. Nadal są sędziowie na telefon. Nie dziwię się prokuraturze, skoro żona jednego z zatrzymanych notariuszy, jest sędzią w Gdańskim sądzie, znaną z krytyki obecnej władzy. Co, może tak nie jest? Podobnie z synkiem wejherowskiej sędziny, który samochodem rozjeżdżał ludzi na Monte Cassino w Sopocie. Układ działa a kasta jest wciąż nadzwyczajna i ponad prawem.

    • 37 5

    • Klubowicze

      Mecenasi...sędziowie...żony...mieszkania...obrazy.....i tak dalej ,a można by prześwietlić działalność i majątki towarzyszy za ostatnie np. 20 lat .....ale KTO TO ZROBI ? I co by wypadło z wersalki ?

      • 11 2

    • (3)

      co za bełkot

      • 2 11

      • To nie czytaj i nie oceniaj. (1)

        • 8 2

        • Nie czytali ci co podpisywali. Moze nerke i corke tez dali pod zastaw

          Jelopy

          • 1 0

      • Temat z życia

        Pytasz się geodety ..on...no jest wyraźny błąd ...ale...nazwiska ze strony miasta są takie że się nie piszę na konfrontacje... W najlepszym wypadku geodeta nie będzie miała pracy , od miasta na pewno. Znani ,którzy czekają na klientów do "wywalenia" . Zwykli obywatele się nie liczą ,tu nie łupów do podziału. Pytasz się a znajomi radzą musisz mieć kogoś spoza palestry gdańskiej....Czy to jest scenariusz do jakiegoś filmu gangsterskiego ? Nie....układ gdański . A gdzie sprawiedliwość ? Zwykli obywatele zawsze będą nikim dla takiej "śmietanki".

        • 1 2

  • Oni już odebrali swoją nagrodę.

    Biada im...

    • 6 3

  • mafia platformy działa- won z platformą z Gdańska

    • 29 4

  • To są własnie wasze wolne sądy!! Okradasz biedaków jestes wolny babcia ukradnie marchewke to za kratki!! (1)

    • 28 3

    • "Biedakow"...

      Z mieszkaniami za bankę w Sopocie...

      • 1 0

  • Czyli, co? 120zarzutów i nic się nie stałoooo? hahhahahaaaaaa...

    • 22 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane