- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (449 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (36 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Prokuraturskie postępowanie ws. transparentu na Marszu Równości
Prokuratura wszczyna postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych podczas gdańskiego Marszu Równości po doniesieniu Andrzeja Jaworskiego i Huberta Grzegorczyka. Stowarzyszenie Tolerado: Bardzo nam przykro, że happening, który nie był przez nas organizowany, uraził czyjeś uczucia religijne. Głos zabrali także prezydent Sopotu i prezydent Gdańska, którzy objęli marsz swoim patronatem.
Kontrowersje
W długiej, rozciągniętej na kilkaset metrów paradzie, ubrany w białą szatę mężczyzna niósł wyróżniający się transparent. Było to umieszczone na drzewcu serce w koronie, pośrodku którego umieszczono wizerunek waginy. Od drzewca na boki wiodły kolorowe wstęgi, podtrzymywane przez demonstrantów. Część z nich, także mężczyzna niosący drzewce, miała na głowach tęczowe aureole.
Po marszu, gdy w mediach pojawiły się zdjęcia z manifestacji, pojawiły się głosy, że transparent z waginą nawiązuje stylistyką do ornamentów towarzyszących uroczystościom religijnym, takich choćby jak procesje.
Doniesienie do prokuratury
W poniedziałek w tej sprawie doniesienie do prokuratury złożyli Andrzej Jaworski, były poseł PiS i były kandydat na prezydenta Gdańska oraz Hubert Grzegorczyk ze stowarzyszenia My Gdańsk.
- Nigdy nie będzie zgody na profanację naszych wartości. Dziś złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury w sprawie sobotniego marszu LGBT w Gdańsku - poinformował.
Prokuratura przyjęła to doniesienie i dzień później wszczęła w tej sprawie postępowanie.
Reakcje
Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił prezydent Sopotu Jacek Karnowski, który miał patronat nad Trójmiejskim Marszem Równości.
- Niestety na marszu tym prezentowane były symbole, które mogły urazić uczucia religijne innych osób (w tym na pewno moje). Dlatego pozwoliłem sobie wysłać wczoraj [w poniedziałek - dop. red.] do organizatorów poniższy list mailem i messengerem. Wobec braku odpowiedzi dzisiaj go publikuję - zaznaczył Jacek Karnowski.
bardzo mi przykro i ubolewam, że V Trójmiejski Marsz Równości stał się dla części uczestników okazją do obrażania uczuć religijnych wielu Polaków. Moim skromnym zdaniem, jak ktoś chce walczyć o równość i tolerancję to nie powinien obrażać innych. Jak chce się mówić o miłości, to trudno budować nienawiść. Szkoda, że takie przesłanie przebiło się z Państwa inicjatywy mającej służyć poszanowaniu tolerancji i wezwaniu do równości.
Oczekuję Państwa reakcji
Jacek Karnowski"
Stowarzyszenie Tolerado, które było organizatorem sobotniego Marszu Równości, wydało w tej sprawie oświadczenie.
- Jest nam bardzo przykro, że happening, którego nie byliśmy organizatorem, uraził czyjeś uczucia religijne. Marsz miał być przede wszystkim świętem solidarności i równości, miał łączyć, a nie dzielić - zaznaczyła w rozmowie z nami Marta Magott, wiceprezes stowarzyszenia Tolerado.
Ustaliśmy, że osoby niosące transparent związane są ze stowarzyszeniem Dziewuchy dziewuchom. Niestety, nie udało nam się skontaktować z jego przedstawicielami.
Jeszcze w poniedziałek Kacper Płażyński, szef klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska, wystosował publicznie cztery pytania do prezydenta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, która szła na czele marszu. Pytał o to, "dlaczego nie rozwiązała marszu, skoro łamano na nim prawo (obraza uczuć religijnych)". Chciał wiedzieć, "czy wobec tego, co się stało, będzie Pani patronować marszowi w przyszłym roku?" poprosił o informację, ile środków samorząd przeznaczył na organizację tego marszu nietolerancji".
Członkowie i sympatycy grupy Trójmiejskie Dziewuchy Dziewuchom,
Piszę do Państwa, bowiem do głębi jestem poruszona Państwa akcją happeningową podczas V Trójmiejskiego Marszu Równości. Im więcej dni mija od tego wydarzenia, tym bardziej czuję, że nie sposób milczeć. Moją misją jako prezydenta miasta jest, abyśmy tworzyli prawdziwą wspólnotę, a każda obywatelka i obywatel Gdańska czuli się szanowani, traktowani z godnością. Państwa akcja przeczy wszystkim zasadom, w które wierzę, wyznaję i chcę propagować. Dopuściliście się Państwo przemocy symbolicznej. O ile marsz powstał z pragnienia równości, o tyle ten incydent był jej całkowitym zaprzeczeniem.
Tak jak będę bronić prawa do równości osób LGBT+, osób z niepełnosprawnościami czy dyskryminowanych z powodu koloru skóry, tak domagam się szacunku dla ludzi wierzących.
Przez ostatnie lata prezydent Paweł Adamowicz tworzył w Gdańsku prawdziwy klimat równościowy. Powstał pionierski w skali kraju Model na rzecz Równego Traktowania, przyjęty uchwałą Rady Miasta, a później Gdańska Rada ds. Równego Traktowania. Model dotyczy nie tylko wykluczenia ze względu na orientację seksualną, narodowość czy poziom niepełnosprawności, ale również wyznanie. Chcę kontynuować tę linię, bo wierzę w to, że jedynie dostrzeganie potrzeb innych, szacunek wobec nich i otwartość mogą na trwałe zmienić świadomość ludzi, a w konsekwencji życie nas wszystkich na lepsze.
Państwa działanie cofnęło jednak gdańską publiczną debatę równościową o kilkanaście kroków. Wywołało falę komentarzy, pełnych uogólnień, półprawd i nieprawd, siejących nienawiść i rzucających obelgi. Czy rzeczywiście na takiej formie promocji idei Państwu zależało? Jakiej idei?
Ciśnie mi się na usta wiele więcej pytań. Jaka była Państwa intencja? Jakim celom w dalszej perspektywie miała służyć ta akcja? Skąd tyle czynnej agresji wobec drogich chrześcijanom symboli? Jak można oczekiwać szacunku, skoro samemu odbiera się szacunek innym? Czy rzeczywiście nie widzicie wartości w szerokiej wspólnocie wszystkich nas, gdańszczanek i gdańszczan?
Czuję głęboki dyskomfort od chwili, gdy zobaczyłam w internecie zdjęcia dokumentujące Państwa działanie. Czuję się tym urażona jako osoba wierząca. A jako prezydent miasta, obejmująca patronatem marsz czuję się oszukana.
Aktualizacja, godz. 18:35.
Do listu prezydent Aleksandry Dulkiewicz odniosła się Agata Maciejewska oraz Katarzyna von Alexandrowitsch z Fundacji Dziewuchy Dziewuchom
"Szanowne i Szanowni,
Z dużym zdziwieniem otrzymałyśmy dziś zdjęcie listu, które Prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, zaadresowała do "członków" i "sympatyków" grupy Dziewuchy Dziewuchom.
Pismo dotyczy wydarzeń, które miały miejsce w trakcie V Trójmiejskiego Marszu Równości. Jako administratorki i twórczynie grupy Dziewuchy Dziewuchom, do której odwołuje się nagłówek tekstu, pragniemy poinformować zarówno Panią Aleksandrę Dulkiewicz, jak i inne zainteresowane sprawą osoby, że nie brałyśmy udziału ani w tegorocznym marszu, ani w akcji happeningowej, która mu towarzyszyła.
Poza naszą wiedzą pozostawało do dziś zarówno to, co wydarzyło się w sobotę w Gdańsku, jak również to, jakie osoby brały udział w akcji. Ze swojej strony pragniemy zapewnić, że prowadzona przez nas działalność nie ma nic wspólnego z zaistniałą sytuacją, a kierowanie zastrzeżeń pod adresem użytkowniczek i użytkowników naszych kanałów społecznościowych jest nadużyciem.
Każda osoba kreująca podobne akcje czy biorąca w nich udział, reprezentuje wyłącznie siebie, toteż kierowanie krytyki wobec nieokreślonej zbiorowości, która nie tylko nie uczestniczyła wydarzeniu, nie tylko nie miała na nie wpływu, ale przede wszystkim nie posiadała o nim wiedzy - ma charakter dezinformujący i jest krzywdzące wobec grona naszych odbiorczyń i odbiorców.
Jednocześnie pragniemy zauważyć, że zarówno w Trójmieście, jak i w innych częściach Polski, działają grupy i inicjatywy, które w sposób nieuprawniony posługują się nazwą Dziewuchy Dziewuchom, co może wprowadzać opinię publiczną w pewną konfuzję.
W związku z tym informujemy, że Dziewuchy Dziewuchom to sieć kanałów społecznościowych (grupa FB, fanpejdż FB, konto Instagram) oraz warszawska fundacja prowadzona przez dwie osoby. Żadna z nas nie uczestniczyła w wydarzeniu w Gdańsku, nie zachęcała do uczestnictwa w nim i nie miała wpływu na jego przebieg.
Uprzejmie prosimy Panią Dulkiewicz, aby precyzyjnie adresowała krytyczne uwagi - wzajemny szacunek zakłada bowiem nie tylko poszanowanie symboli religijnych, ale także unikanie oskarżania przypadkowych osób. Jednocześnie mamy nadzieję, że Pani Dulkiewicz wyjaśni sprawę z osobami, których przedsięwzięcie nie spotkało się z jej uznaniem".
Pozdrawiamy serdecznie,
Agata Maciejewska
Katarzyna von Alexandrowitsch
Fundacja Dziewuchy Dziewuchom
Marsz równości przeszedł ulicami Gdańska
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (1442) ponad 300 zablokowanych
-
2019-05-29 09:57
Wiadomość dnia. Minimalne wynagrodzenie idzie w górę. Brawo PIS . (2)
- 16 7
-
2019-05-29 12:03
nie wiem co ci idzie w górę. (1)
Generalnie PiS wcale nie ma co się cieszyć z wyników wyborów. Mają 51 europosłów, a opozycja ma 50. Tylko że pis wpada do lejka nazioli w europie i jest nikim (około 70 mandatów) zaś koalicja będzie z resztą sprawować władzę w Europie.
Więc papa, pozdrów Jarka, niech kota wyczesze.- 0 4
-
2019-05-29 12:27
Przegraliśmy totalnie ... ale wygraliśmy!
- 1 0
-
2019-05-29 09:59
głupiec nigdy niczego nie zrozumie.
Nie wolno obrażać uczuć religijnych,żadnych. I niech tęczowi przestaną palić głupa bo to niesmaczne się robi.
- 14 5
-
2019-05-29 10:00
trzeba
było odwrócić po katolicku głowę i nie patrzeć
- 5 15
-
2019-05-29 10:00
Radzę powstrzymać się z piętnowaniem moderatorów marszu i negatywnymi opiniami wynikającymi ze skojarzeń religijnych. Te są najprostsze i bezrefleksyjne, bo zostały przez religię i Kościół kat. skutecznie wyrzeźbione w świadomości społeczeństwa. Przypominam tu oszołomski wrzask wokół unijnych gwiazd na niebieskim tle kojarzonych z gwiazdami (też na niebieskim tle) okalającymi głowę Matki Bożej. Takie skojarzenia można nazwać odwrotnością freudyzmu: każdy, to co widzi, odnosi do własnych potrzeb, życzeń i doświadczeń. Szkoda, że tak trudno oburzonym i protestującym wyleźć poza tę sferę. No cóż, tyle wieków prania mózgów zrobiło swoje.
- 4 12
-
2019-05-29 10:03
Babeczki Super (3)
Prokuratura powinna się zajmować przestępcami a nie doszukiwać się dziury w całym Brawo dla Kobiet na Manifie Pozdrawiam :)
- 3 30
-
2019-05-29 11:20
Jakie babeczki?
Babeczki to maja chlopakow,albo mezow.
- 6 2
-
2019-05-29 12:29
Nasikaj do piasku i zrób sobie takie babeczki.
- 3 1
-
2019-05-29 15:26
wolne żarty
one nawet nie przypominają kobiet, same maszkarony,
- 0 1
-
2019-05-29 10:04
głupek z brakiem empatii nie zrozumie że Katolika obraża.
Uważajcie z innymi religiami ,bo niechcący możecie mieć problemy.
Polska to kraj Katolicki,Chrześcijański. Przypominam zagubionym wielkim europejczykom co niechcący mogą rozwalić Europe przez włąsną niewiedzę i głupotę.- 12 6
-
2019-05-29 10:07
Marsz bezeceństwa
Reklama niestosownych zachowań i obraza Słowian. Nie patrzę tu na aspekt religijności takiej, czy innej. Patrzę na wulgarną nachalną chamską demoralizację obyczajową. Specjalnie bez interpunkcji.
- 14 5
-
2019-05-29 10:10
Ale
Teraz widać, czemu cywilizowani chrzescijanie w rozwiniętych krajach maja ubaw z kk, uważając wyznawców za średniowieczny ciemnogrod. Zaklamanie o celibacie, kasty homo i pedofilia. W latach 70 Monthy Pytony fajny film o tym zrobili a potem żywot Brajana na deser. Czarnych boli, że ich bracia homo mogą oficjalnie i swobodnie paradowac i chcą im to odebrać mieszając hetero w swe gry. Kk ma cynk z góry lub z Torunia, że ważne i mądre jest ich a nie Buddy, Kriszny czy Allaha.
- 4 12
-
2019-05-29 10:12
Katolik (3)
Tacy katolicy A dzieci nie potrafią wychować po katolicku .Dzieci nie szanują starszych np.w środkach komunikacji miejskiej nie szanują nauczycieli i tak dalej
- 6 14
-
2019-05-29 10:16
UBekom 2000+ się nie ustępuje.
- 5 3
-
2019-05-29 11:08
moze Twoje bo moje potrafią sie zachwac
- 5 0
-
2019-05-29 11:30
Trzeba zobaczyć jak wygląda edukacja w gdańskich szkołach,tu jest problem.
- 3 0
-
2019-05-29 10:24
(2)
Wagina w miejsce Najświętszego Sakramentu na marszu pod patronatem prezydent Gdańska. Rafał A. Ziemkiewicz, dziennikarz Do Rzeczy nazwał Aleksandrę Dulkiewicz na Twitterze żałosną i**otką za to, że napisała, że jest dumna i zaszczycona, że mogła otworzyć i uczestniczyć w V Trójmiejskim Marszu Równości.
- 14 4
-
2019-05-29 11:02
ale skąd przekonanie że wagina miała być w miejsce czegoś? była tam gdzie miała być! wagina jako symbol kobiecości a nie żaden katolicki, muzułmański, żydowski czy jakimkolwiek inny,
katolicy popadacie w zbiorową paranoje, niedługo pierdnięcie w kościele będzie obrażać wasze uczucia religine- 1 7
-
2019-05-29 11:31
tam nie było żadnego sakramentu.
to że tobie się wszystko z klechami kojarzy to już chyba zboczenie.
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.