• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Protest aptekarzy

Olga Krzyżyńska
16 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Aptekarze, zrzeszeni w Izbie Gospodarczej Apteka Polska, protestują przeciwko nowelizacji ustawy prawo farmaceutyczne, która dopuszcza by aptekę mógł mieć każdy, nie tylko farmaceuta. - Chcemy się dostać do premiera i ministra zdrowia i zapytać ich, jakie były powody takiej zmiany, chociaż nie ma takiego wymogu Unii Europejskiej - powiedział "Głosowi" Zbigniew Błaszczyk, prezes regionu pomorskiego izby.

Znowelizowana ustawa prawo farmaceutyczne, z budzącym kontrowersje w środowisku farmaceutycznym zapisem, miałaby wejść w życie od 1 października. Zdaniem przedstawicieli tego środowiska zapis ten może się przyczynić do upadku polskich aptek i wejścia bez przeszkód na nasz rynek zachodnich sieci farmaceutycznych, które sprzedaż leków traktują przede wszystkim jak biznes.

- Pogodziliśmy się ze wszystkimi innymi zmienionymi zapisami w ustawie, ale z tym, że apteka może być dla każdego nie możemy się pogodzić. Mamy pretensje do ustawodawców, że zagubiona została rola farmaceuty, wbrew temu co nam obiecywano - wyjaśnił Zbigniew Błaszczyk. - Dlatego podejmujemy akcję protestacyjną.

Polscy aptekarze przeciwko kontrowersyjnemu zapisowi protestują w całym kraju. Słynne są już plakaty w obronie polskich aptek w województwie kujawsko-pomorskim. Na Podkarpaciu aptekarze myślą podobno nawet o wyjeździe na protest do Warszawy.

- My również wywiesimy w naszych aptekach plakaty informujące społeczeństwo, że podjęliśmy walkę o zmianę tego niekorzystnego dla nas i naszych klientów zapisu, zawiesimy flagi - dodaje Zbigniew Błaszczyk. - Zrobimy to, bo uważamy, że apteki powinni prowadzić tylko farmaceuci jako ludzie do tego wykształceni. Nie popuścimy tej sprawy, będziemy walczyli.
Głos WybrzeżaOlga Krzyżyńska

Opinie (12)

  • pigularze ogniem i mieczem

    "po co wasze swary glupie, wszak i tak zginiemy w zupi...". tak pisal czas jakis temy poeta.

    Leki sa drogie, jak wszystko w kraju zulu gula. rozumiem glosy obu stron dolaczajacych komentarze
    wydaje mi sie, ze farmaceuta jest, mimo wzystko potrzebny w aptece nie tylko jako "mertytoryczny konsultant" ale rowniez jako sprzedawca. Ci, ktorzy wybrali droge kariery przez specjalnosc apteczna wiedzieli w co sie pakuja.dobrze zarabiaja robiac glupkowata robote (przepraszam, ale tak uwazam).
    ja jednak wole, jak moje leki okulistyczne wyrabia i dysterybuuje farmaceuta, a nie pani ktora na warzywach sie dorobila i teraz chce byc aptekarka. sprzedarz warzyw to jedno, a rozprowadzanie lekow, to cos zupelnie innego.

    a tak juz z innej beczki: Pan z UPSA ma racje - apteka to biznes jak wszystko inne, kazby w koncu chce zarobic.

    \prepraszam za brak polskich diakrytow, pisze ze Szwecji\

    • 0 0

  • I bardzo dobrze!!!!

    Sprzedawac niech sprzedaje farmaceuta - czasami sie przydaje. Czasami, bo do wydania leku dokaldnie w/g recepty wystarczy robot. Zostaje jednak nieco przypadkow gdy trzeba cos doradzic, zaporoponowac tanszy preparat o tym samym dzialaniu itp.

    Ale wlasciciel??? Wlasciciel tylko daje pieniadze i zbiera zyski lub ponosi straty! Wlascicieli moze byc kilku-nastu-set (spolka cywilna, Z.o.o czy spolka akcyjna) Wlascicielem moze byc osoba prawna nie fizyczna!
    Brawo dla parlamentu. To pierwsza rozsadna decyzja w tej kadencji.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane