- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (102 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (87 opinii)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (74 opinie)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (201 opinii)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (67 opinii)
Znowelizowana ustawa prawo farmaceutyczne, z budzącym kontrowersje w środowisku farmaceutycznym zapisem, miałaby wejść w życie od 1 października. Zdaniem przedstawicieli tego środowiska zapis ten może się przyczynić do upadku polskich aptek i wejścia bez przeszkód na nasz rynek zachodnich sieci farmaceutycznych, które sprzedaż leków traktują przede wszystkim jak biznes.
- Pogodziliśmy się ze wszystkimi innymi zmienionymi zapisami w ustawie, ale z tym, że apteka może być dla każdego nie możemy się pogodzić. Mamy pretensje do ustawodawców, że zagubiona została rola farmaceuty, wbrew temu co nam obiecywano - wyjaśnił Zbigniew Błaszczyk. - Dlatego podejmujemy akcję protestacyjną.
Polscy aptekarze przeciwko kontrowersyjnemu zapisowi protestują w całym kraju. Słynne są już plakaty w obronie polskich aptek w województwie kujawsko-pomorskim. Na Podkarpaciu aptekarze myślą podobno nawet o wyjeździe na protest do Warszawy.
- My również wywiesimy w naszych aptekach plakaty informujące społeczeństwo, że podjęliśmy walkę o zmianę tego niekorzystnego dla nas i naszych klientów zapisu, zawiesimy flagi - dodaje Zbigniew Błaszczyk. - Zrobimy to, bo uważamy, że apteki powinni prowadzić tylko farmaceuci jako ludzie do tego wykształceni. Nie popuścimy tej sprawy, będziemy walczyli.
Opinie (12)
-
2002-09-16 08:49
pigularze ogniem i mieczem
"po co wasze swary glupie, wszak i tak zginiemy w zupi...". tak pisal czas jakis temy poeta.
Leki sa drogie, jak wszystko w kraju zulu gula. rozumiem glosy obu stron dolaczajacych komentarze
wydaje mi sie, ze farmaceuta jest, mimo wzystko potrzebny w aptece nie tylko jako "mertytoryczny konsultant" ale rowniez jako sprzedawca. Ci, ktorzy wybrali droge kariery przez specjalnosc apteczna wiedzieli w co sie pakuja.dobrze zarabiaja robiac glupkowata robote (przepraszam, ale tak uwazam).
ja jednak wole, jak moje leki okulistyczne wyrabia i dysterybuuje farmaceuta, a nie pani ktora na warzywach sie dorobila i teraz chce byc aptekarka. sprzedarz warzyw to jedno, a rozprowadzanie lekow, to cos zupelnie innego.
a tak juz z innej beczki: Pan z UPSA ma racje - apteka to biznes jak wszystko inne, kazby w koncu chce zarobic.
\prepraszam za brak polskich diakrytow, pisze ze Szwecji\- 0 0
-
2002-09-16 12:49
I bardzo dobrze!!!!
Sprzedawac niech sprzedaje farmaceuta - czasami sie przydaje. Czasami, bo do wydania leku dokaldnie w/g recepty wystarczy robot. Zostaje jednak nieco przypadkow gdy trzeba cos doradzic, zaporoponowac tanszy preparat o tym samym dzialaniu itp.
Ale wlasciciel??? Wlasciciel tylko daje pieniadze i zbiera zyski lub ponosi straty! Wlascicieli moze byc kilku-nastu-set (spolka cywilna, Z.o.o czy spolka akcyjna) Wlascicielem moze byc osoba prawna nie fizyczna!
Brawo dla parlamentu. To pierwsza rozsadna decyzja w tej kadencji.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.