2006-04-08 11:14
KAZDY ZAWOD JEST POTRZEBNY.CENIE KAZDEGO CZLOWIEKA KTORY POCZCIWIE ZARABIA NA ZYCIE.I WSZYSCY POWINNISMY OTRZYMYWAC GODNE WYNAGRODZENIE ZA SWOJA PRACE.ALE JAK SWIAT WIELKI I SZEROKI WSZEDZIE LEKARZ,PIELEGNIARKA TO ZAWODY Z GRUPY SUPER PLATNEJ I SZANOWANEJ .DLACZEGO U NAS MA BYC INACZEJ SKORO JESTESMY W EUROPIE?WINNY JEST SYSTEM I CHORA POLITYKA WIEC PRZESTANCIE BESZTAC TA SLUZBE ZDROWIA .A RUSKIE DO NAS NIE PRZYJADA BO ZA CZYM?TEZ IM NA PENSJA STARCZY TYLKO NA PRZEZYCIE A CO WYSLE RODZINIE,CO ODLOZY NA KONTO?LUDZIE WYJEZDZAJA I NIE TYLKO SLUZBA ZDROWIA INNE DOBRZE WYKSZTALCONE,MLODE OSOBY.POLSKA ZOSTANIE STARYM,CHORYM NARODEM .WTEDY RZAD SIE OBUDZI!!!
2006-04-08 11:41
To nie jest kwestja tego, czy powinni zarabiać więcej czy nie. Wolny rynek sam doszedłby do tego, trzebaby tylko _sprywatyzować_ służbę zdrowia. Proste.
I kiedy o klienta (tu pacjenta) ośrodki medyczne by musiały zabiegać, sprawa wyglądałaby inaczej. Szukałyby najlepszych lekaży, poprawiałyby warunki przyjęć pajcentów itd. Dbałyby o wizerunek (! Reklama).
Oczywiście podatek, przy prywatyzacji, który dziś płacimy jest likwidowani (bądz drastycznie zmniejszony, zostaje go troche na pomoc dla najbiedniejszych) - sami decydujemy o tym gdzie wolimy się leczyć. To likwiduje bardzo prosty paradoks - nie byłem u lekarza od roku, a gdy chce iść, przykłądowo na jakieś zabiegi, nie ma dla mnie miejsc! I to jest bezpłatny dostęp do służby zdrowia?
2006-04-08 11:49
Z powodów porannych nie właczył się jeszcze u mnie moduł ortografii :) Lekarz piszę się przez "rz" oczywiście :) I jeszcze pomniejsze błedy, przepraszam.
2006-04-08 11:55
Kiedy Polacy zrozumieja, ze zdrowie do nie to samo co nowy telewizor, czy za przeproszeniem dodatkowa para majtek?
Telewizor kupujesz jesli masz pieniadze, jesli ich nie masz, to nie mozesz go kupic, proste.
Gorzej ze zdrowiem, nie wybierasz kiedy dopadnie cie choroba (np. zawal czy nowotwor), po prostu chorujesz, a potem trudno czekiwac ze leczeni beda ci, ktorzy maja na to pieniadze a inni beda umierac na ulicy lub w domu.
Nie zgodzilbym sie na to, zeby leczyc tylko tych ktorych na to stac, zdrowie jest czyms na co musza sie "zrzucic" wszyscy, zwlaszcza w kraju w ktorym jest 18% bezrobotnych (oni nie placa skladek), a najczesciej choruja emeryci i rencisci (tez smieszne skladki).
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, wiekszosc z gardlujacych na rzecz prywatyzacji sluzby zdrowia na tym forum jest mloda, zdrowa i niekoniecznie biedna (w koncu stac was na kompa z internetem), nie jestescie glowynim odbiorcami swiadczen medycznych, wiec radzilbym sie wczuc w tych, ktorzy bez wsparcia panstwa nie mieliby gdzie, jak i za co sie leczyc.
2006-04-08 12:02
Masz po części rację. Pewnych sektorów opieki zdrowotniej nie mozna prywatyzować. Ale takie podstawowe świadczenia?
Racja, nie da się zlikwiodwać zupełnie pomocy państwa. Racja, państwo musi otoczyć opieką najbiedniejszych. Ale w sytuacji, gdy bezpłatan służba zdrowia to mit, gdzie masz wybór: czekam 3 m-ce w kolejce czy płace i wchodzę z miejsca ( i coraz więcej osób płaci).
Fakt faktem trzeba coś zmienić, dobrze że lekarze zwracają na to uwagę, szkoda że muszą to robić tak drastycznie.
2006-04-08 20:30
zostawmy lekarzy bo maja alternatywe (gabinet pryawtny, dyzury itd)
pielegniarki nie maja takiej opcji a w szczegolnosci takiej opcji nie maja RATOWNICY MEDYCZNI!!! my nawet nie mamy prawa wykonywania zawodu tak naprawde, chociaz wiekszosc z nas studiuje( ale nie powiem zdarzaja sie tez ratownicy kretyni-nie koniecznie pod wzgledem wiedzy). i nie mozemy sie doczekac ustawy bo politycy na gorze sie kloca itd. wiec nie dziwcie sie ze w karetce czy na oddziale ratunkowym beda sflustrowani ratownicy czy inny personel bo my sobie nawet postrajkowac nie mozemy:))
2006-04-08 21:57
Temat ważny: Ile zarabia lekarz?
Temat cieklawy: Ile wydaje ten sam lekarz?
2006-04-09 08:37
nie przesadzajmy tak z tymi niskimi zarobkami lekarzy - duzo z was ma prywatne praktyki, gdzie za kilka minut rozmowy trzeba placic nawet i kilkaset zlotych. Ostatnio lekarz, u ktorego prywatnie robilam usg, gdyz jestem w ciazy (140 zl) powiedzial, ze on w szpitalu tylko odbebnia dyzury, bo "kase robi na miescie". Rozumiem go, ale troche mnie to zaskoczylo.Myslalam, ze lekarzek jest sie z powolania, a nie tylko z checi zysku...
2006-04-09 11:26
Ten wasz strajk nie jest uczciwy, ja opłacam swoje ubezpieczenie zdrowotne prywatnie i jest to rodzaj umowy ja płacę a wy powinniście mnie leczyć. Ja zgodziłem się płacić prawie 200 pln co miesiąc za te bardzo mizerne z waszej strony świadczenia, ale jak potrzebuję skorzystać ze swoich uprawnień jako pacjenta wy strajkujecie. Nie podoba wam się wasza ukmowa o pracę nie pracujcie, jedzcie gdziekolwiek i leczcie kogokolwiek a nie oszukujcie tych w potrzebie że leczycie. I bez strajków jesteście mizerni i zarozumiali więc nie zmuszajcie szantarzem do czegoś co się wam w potocznym odczuciu zupełnie nie należy. Proszę robić swoje i płacić podatki od tych wszystkich kolejnych etatów w tych samych przychodniach na tych samych fotelach. A domki i samochodziki to za ten tysiąc pln na miesiąc się kupiło?
2006-04-09 13:01
A co z wizytami w dniu strajku, na które czekali pacjenci miesiąc, dwa? Poczekają następne dwa? A jak nie dożyją?!
Ile osób poniesie konsekwencję zdorwotną takiej formy strajku? Obrzydliwe, z powodu pieniędzy w całej Polsce rozgrywa się lub rozegra ileś tam dramatów. Wstyd, moi drodzy lekarze, wstyd....
Jeśli przyjęciem nagłego przypadku ktoś nazywa odmowę przyjazdu wszystkich pogotowi w Trójmieście do osoby z ostrym stanem zapalnym stawów, gorączką 39,5 st,każe mu się przyjechać taksówką, pani przyjmująca nie jest zainteresowana przyjęciem, bo właśnie rozgrywa emocjonującą partyjkę na kompie, potem pacjent ledwie siedzący czeka pół godz na plastikowym krzesełku, dostaje w d..zastrzyk bez roztarcia mięśni (bo partyjka wciąga-trzeba lecieć), odsyła się go do spitala znowu taksówką (prawdę mówiąc nawet nikt nie zapytał czy ma jak tam dojechać), następnie pacjent z bolącym dodatkowo tyłkiem czeka kolejne 4 godz na plasikowym krzesełku...i dopiero płaczem ezgekwuje jakieś wolne łóżko...to ja dziękuję. Wiecie dlaczego słyszę, że ludzie nienawidzą lekarzy? Bo nigdzie nie czują się tak poniżeni jak w przychodni czy szpitalu.
Od 10 lat płacę składki zdrowotne, chorobowe, średnio 200 zł m-c. Razem 24 000 zł!!!! Za cesarkę płaciłam, zęby leczę prywatnie, do lekarza chodzę raz w roku. Kurna mać! Jeszcze Wam mało?! GDZIE SĄ MOJE PIENIĄDZE?! Taka forma strajku jest po prostu obrzydliwa i tyle- celuje nie tam gdzie trzeba.Amen.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
