- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (168 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Protesty to igranie z życiem? Czytelnik zgłasza nas na policję
W miniony weekend dziesiątki tysięcy osób wyszło na ulicę, aby zaprotestować przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego, uznającej prawo do aborcji z powodów ciężkiego uszkodzenia płodu za niekonstytucyjne. Choć protesty miały z reguły przebieg pokojowy, zdaniem wielu osób w ogóle nie powinno do nich dojść, bo w obecnym czasie to kuszenie losu: - Panuje niezwykle niebezpieczna epidemia COVID-19 i w zacietrzewieniu chyba niektórzy o tym zapomnieli - skarży się nasz czytelnik, pan Ireneusz z Gdyni.
O przebiegu protestów na bieżąco informują nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
Choć manifestacje przebiegały w sposób pokojowy, wiele osób było oburzonych faktem, że w ogóle do nich doszło - pamiętajmy, że cała Polska jest objęta czerwoną strefą. Panuje więc zakaz zgromadzeń większych niż pięcioosobowe.
Podczas manifestacji policja przypominała o tym fakcie komunikatem z megafonów, zwracając zarazem uwagę na konieczność zachowania dystansu.
Komunikaty te nie przynosiły jednak żadnego efektu.
Policja apeluje o rozejście się protestujących w Gdyni
W kulminacyjnych momentach tłum był tak liczny, że o zachowaniu dystansu nie było mowy. Trudno też pamiętać o trzymaniu zalecanej odległości w chwili, kiedy emocje sięgają zenitu, a protestujący byli ogromnie rozentuzjazmowani.
Manifestanci mieli też wsparcie ze strony polityków, którzy zapewniali ich, że mają prawa do takiej formy protestu.
- Myślałam, że najpierw wypowie się prawnik, czy nam wolno, czy nie [protestować - dop. red.], ale ja was zapewniam, że wolno - mówiła w niedzielę do protestujących przed Sądem Okręgowym w Gdańsku Henryka Krzywonos-Strycharska, posłanka na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Uczestnicy weekendowych protestów mogą liczyć na wsparcie polityków opozycji. W niedzielę poseł Henryka Krzywonos-Strycharska tłumaczyła, że mimo epidemii tłumy mają prawo protestować na ulicach.
- Jestem równie zbulwersowana jak te tłumy na ulicach, ale myślę przede wszystkich o zdrowiu i bezpieczeństwie swoim oraz moich bliskich. Mamy epidemię, a to, co zrobiły te dziesiątki tysięcy ludzi, jest skrajnie nieodpowiedzialne - komentowała na Twitterze jedna z internautek. - W poniedziałek miałam iść do pracy. Spotkałabym się tam z koleżankami, które tak licznie wzięły udział w protestach. Od miesięcy przestrzegam zasad profilaktyki, unikam tłumów, podobnie jak moi bliscy. Dzieci mają teraz nauczanie zdalne, ograniczają kontakty z kolegami. I to wszystko poszłoby na marne, bo moje koleżanki egoistycznie postanowiły wziąć udział w manifestacji, chociaż panuje pandemia. W dzisiejszych czasach mamy do dyspozycji naprawdę mnóstwo innych narzędzi, dzięki którym możemy zamanifestować swoje niezadowolenie. Nie ma potrzeby aż tak ryzykować.
Krytyka była wymierzona nie tylko w stronę protestujących, ale i mediów. Jeden z czytelników zarzucił portalowi Trojmiasto.pl, że zamieszczając informacje na temat niezarejestrowanych zgromadzeń publicznych, dopuszcza się przestępstwa.
Pan Ireneusz zgłosił sprawę na policję.
- Jestem czytelnikiem waszego portalu i bardzo go lubię. Uważam, że jest na bardzo wysokim poziomie. Tym bardziej z ogromnym rozczarowaniem przyjąłem zaangażowanie niektórych "gorących głów" z waszego portalu w ostatnie akcje protestacyjne - pisał w e-mailu do naszej redakcji pan Ireneusz z Gdyni (nazwisko znane redakcji). - Ja rozumiem podziały, ale panuje niezwykle niebezpieczna epidemia COVID-19 i w zacietrzewieniu chyba niektórzy o tym zapomnieli. To, co robicie z zamieszczaniem informacji o niezarejestrowanych zgromadzeniach, to igranie z życiem waszych czytelników. Sugeruję szklankę zimnej wody i opanowanie emocji.
Sprawa jest śmiertelnie poważna - złożyłem na policji donos na możliwość popełnienia przez was przestępstwa. Z tego, co udało mi się dowiedzieć, nie tylko ja - takich zgłoszeń było więcej. I uprzedzam, że będę w swoich działaniach bardzo konsekwentny. Z COVID-19 nie ma żartów, ta choroba zabija. A wy się do tego przyczyniacie.
Mimo krytyki publicznych manifestacji aktywiści zaangażowani w ich organizację nie zamierzają zmieniać formy protestu.
- Walczymy o wielką sprawę - mówiła podczas niedzielnego protestu przy Sądzie Rejonowym w Gdańsku jedna z manifestantek. - Rządzący wiedzieli, że ograniczając prawo do aborcji, w tym momencie sprowokują nas do wyjścia na ulicę. Mimo wszystko. No i mają, czego chcieli. My się nie poddamy i nie przestaniemy.
Przypominamy, że zgromadzenia większe niż pięcioosobowe są w obecnej sytuacji epidemiologicznej nielegalne. I że może nastąpić taki moment, kiedy policja zacznie to prawo egzekwować - ma przecież do tego pełne prawo.
Opinie (512) ponad 50 zablokowanych
-
2020-10-26 19:34
Konstytucja (1)
Dlaczego teraz nie krzyczą "konstytucja"????
- 11 2
-
2020-10-26 20:02
zmiany w konstytucji powstały za komuchów Kwasa i cynika Millera - mogli napisać ją inaczej ale napisali tak jak napisali-
"Rządzący wiedzieli, że ograniczając prawo do aborcji, w tym momencie sprowokują nas do wyjścia na ulicę." . Ma pani rację -tylko adres nie ten - pis nie napisał obecnej konstytucji , zrobili to komuchy , do nich pretensje
- 4 5
-
2020-10-26 19:35
Ci co tak protestują pozarażają się (1)
i nie wyjdziemy z epidemii długo.
- 4 7
-
2020-10-26 21:46
z epidemii wolnosci jednostki ?
walke o podstawowe prawa czlowieka nazywasz epidemia ?
- 2 1
-
2020-10-26 19:51
Nie trzeba bylo ruszać tego tematu podczas pandemii, to nie byłoby tłumów na ulicach.......
Sami rzadzacy są sobie winni- 6 1
-
2020-10-26 19:54
Kacza zupa (1)
Wyslac kaczkę na niezasłużona emeryturę ,Tworki ,Srebrzysko czekają na niego ,sala gotowa ,będzie miał paru kleryków do dyspozycji którzy mówią ze nie są pedofilami :(,
Im szybciej tym lepiej ,mogą mu towarYszyc najbliżsi , Sasin Terlecki ,Gowin,Ziobro,Szydło
Tak nam dopomóż Bog- 10 3
-
2020-10-26 20:21
Liczyłem na to, że w związku z koronawirusem, Kaczka będzie miał swoje święto 1 listopada.
Widać, złego licho nie bierze.- 1 1
-
2020-10-26 19:55
Zmień dostawce zioła
A Ty myślisz ze po 2 tyg zamknięcia wirus umrze śmiercią naturalna?
Już jest i z nami zostanie. Wiec naucz się z nim żyć.- 3 0
-
2020-10-26 19:56
PIS wiedział co robi ...kij w mrowisko żeby podzielić Polaków...
Po co wyciągać tak kontrowersyjny temat w czasie pandemii ?? Odbierają nam wolność, zamykają bezprawnie w domach, rujnują gospodarkę ,doprowadzają ludzi do bankructwa a teraz jeszcze chcą grzebać w naszych macicach ??? Wyp...ać
- 11 3
-
2020-10-26 20:06
(1)
Nie odpalajmy fajerwerki na sylwestra, bo zwierzęta się boją. Ale trąbić kolejny dzień to można, to już nikomu nie przeszkadza, nie ma osób starszych, ze stanami lękowymi, nie ma nikogo.
- 6 8
-
2020-10-26 21:49
ojeju
jakis Ty Jareczku biedny
- 0 0
-
2020-10-26 20:11
Panie Ireneusza powinien pan złożyć doniesienie na panią tytułującą się prezesem trybunału konstytucyjnego. To jej decyzja ogłoszona z pełną premedytacją w czasie największych obostrzeń za namową sekretarza partii doprowadziła do tego że ludzie musieli wyjść na ulicę. W latach 80 też nikt nie patrzał na zagrożenie życia gdy na szali była wolność.
- 11 4
-
2020-10-26 20:17
tylko faszyści są oburzeni protestami
- 6 4
-
2020-10-26 20:22
Winny protestow prezes jak mozna w tak trudnym okresie pandemia wydac wyrok przez TK
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.