- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Protesty to igranie z życiem? Czytelnik zgłasza nas na policję
W miniony weekend dziesiątki tysięcy osób wyszło na ulicę, aby zaprotestować przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego, uznającej prawo do aborcji z powodów ciężkiego uszkodzenia płodu za niekonstytucyjne. Choć protesty miały z reguły przebieg pokojowy, zdaniem wielu osób w ogóle nie powinno do nich dojść, bo w obecnym czasie to kuszenie losu: - Panuje niezwykle niebezpieczna epidemia COVID-19 i w zacietrzewieniu chyba niektórzy o tym zapomnieli - skarży się nasz czytelnik, pan Ireneusz z Gdyni.
O przebiegu protestów na bieżąco informują nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
Choć manifestacje przebiegały w sposób pokojowy, wiele osób było oburzonych faktem, że w ogóle do nich doszło - pamiętajmy, że cała Polska jest objęta czerwoną strefą. Panuje więc zakaz zgromadzeń większych niż pięcioosobowe.
Podczas manifestacji policja przypominała o tym fakcie komunikatem z megafonów, zwracając zarazem uwagę na konieczność zachowania dystansu.
Komunikaty te nie przynosiły jednak żadnego efektu.
Policja apeluje o rozejście się protestujących w Gdyni
W kulminacyjnych momentach tłum był tak liczny, że o zachowaniu dystansu nie było mowy. Trudno też pamiętać o trzymaniu zalecanej odległości w chwili, kiedy emocje sięgają zenitu, a protestujący byli ogromnie rozentuzjazmowani.
Manifestanci mieli też wsparcie ze strony polityków, którzy zapewniali ich, że mają prawa do takiej formy protestu.
- Myślałam, że najpierw wypowie się prawnik, czy nam wolno, czy nie [protestować - dop. red.], ale ja was zapewniam, że wolno - mówiła w niedzielę do protestujących przed Sądem Okręgowym w Gdańsku Henryka Krzywonos-Strycharska, posłanka na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Uczestnicy weekendowych protestów mogą liczyć na wsparcie polityków opozycji. W niedzielę poseł Henryka Krzywonos-Strycharska tłumaczyła, że mimo epidemii tłumy mają prawo protestować na ulicach.
- Jestem równie zbulwersowana jak te tłumy na ulicach, ale myślę przede wszystkich o zdrowiu i bezpieczeństwie swoim oraz moich bliskich. Mamy epidemię, a to, co zrobiły te dziesiątki tysięcy ludzi, jest skrajnie nieodpowiedzialne - komentowała na Twitterze jedna z internautek. - W poniedziałek miałam iść do pracy. Spotkałabym się tam z koleżankami, które tak licznie wzięły udział w protestach. Od miesięcy przestrzegam zasad profilaktyki, unikam tłumów, podobnie jak moi bliscy. Dzieci mają teraz nauczanie zdalne, ograniczają kontakty z kolegami. I to wszystko poszłoby na marne, bo moje koleżanki egoistycznie postanowiły wziąć udział w manifestacji, chociaż panuje pandemia. W dzisiejszych czasach mamy do dyspozycji naprawdę mnóstwo innych narzędzi, dzięki którym możemy zamanifestować swoje niezadowolenie. Nie ma potrzeby aż tak ryzykować.
Krytyka była wymierzona nie tylko w stronę protestujących, ale i mediów. Jeden z czytelników zarzucił portalowi Trojmiasto.pl, że zamieszczając informacje na temat niezarejestrowanych zgromadzeń publicznych, dopuszcza się przestępstwa.
Pan Ireneusz zgłosił sprawę na policję.
- Jestem czytelnikiem waszego portalu i bardzo go lubię. Uważam, że jest na bardzo wysokim poziomie. Tym bardziej z ogromnym rozczarowaniem przyjąłem zaangażowanie niektórych "gorących głów" z waszego portalu w ostatnie akcje protestacyjne - pisał w e-mailu do naszej redakcji pan Ireneusz z Gdyni (nazwisko znane redakcji). - Ja rozumiem podziały, ale panuje niezwykle niebezpieczna epidemia COVID-19 i w zacietrzewieniu chyba niektórzy o tym zapomnieli. To, co robicie z zamieszczaniem informacji o niezarejestrowanych zgromadzeniach, to igranie z życiem waszych czytelników. Sugeruję szklankę zimnej wody i opanowanie emocji.
Sprawa jest śmiertelnie poważna - złożyłem na policji donos na możliwość popełnienia przez was przestępstwa. Z tego, co udało mi się dowiedzieć, nie tylko ja - takich zgłoszeń było więcej. I uprzedzam, że będę w swoich działaniach bardzo konsekwentny. Z COVID-19 nie ma żartów, ta choroba zabija. A wy się do tego przyczyniacie.
Mimo krytyki publicznych manifestacji aktywiści zaangażowani w ich organizację nie zamierzają zmieniać formy protestu.
- Walczymy o wielką sprawę - mówiła podczas niedzielnego protestu przy Sądzie Rejonowym w Gdańsku jedna z manifestantek. - Rządzący wiedzieli, że ograniczając prawo do aborcji, w tym momencie sprowokują nas do wyjścia na ulicę. Mimo wszystko. No i mają, czego chcieli. My się nie poddamy i nie przestaniemy.
Przypominamy, że zgromadzenia większe niż pięcioosobowe są w obecnej sytuacji epidemiologicznej nielegalne. I że może nastąpić taki moment, kiedy policja zacznie to prawo egzekwować - ma przecież do tego pełne prawo.
Opinie (512) ponad 50 zablokowanych
-
2020-10-26 22:43
Hahahaha
To mój jedyny komentarz na te zbulwersowane opinie.
- 1 1
-
2020-10-26 22:44
Sami odważni ludzie. W grupie i w necie. Ciekawe jak to będzie w pojedynkę na ulicy. A do tego dojdzie.
- 2 0
-
2020-10-26 22:46
Rozumiem, ze "czytelnik" siedzi od marca w domu i nie wychodzi. I pewniw tylko TVP oglada
- 2 1
-
2020-10-26 22:47
Irek,siedz w domu bo to nie twoja sprawa
Bedziesz juz dawno pod piachem a my bedziemy musieli zyc w tym zrujnowanym przez was kraju
- 2 2
-
2020-10-26 22:51
Brawo trojmiasto.pl! Jestem dumna. W nas wszystkich siła. Nie dajcie zaszczuć kobiet i odebrać nam naszej godności. Poruszajcie ten ważny temat. A ty Ireneusz zamknij się w domu na 4 spusty
- 1 6
-
2020-10-26 22:53
Irek w prostych słowach protestu... Wypie******
- 2 3
-
2020-10-26 23:01
Marsze morderców !!!!!!!!! (2)
Hasła i wyzwiska niczym z najniższych pobudek psychicznych. Kto taką hołotą manipuluje ? Antypolskie media i oderwani od koryta lewacy i szmalcowniki niemieckie.
- 4 4
-
2020-10-26 23:06
Barbarzyńca się odezwał
- 0 0
-
2020-10-27 00:10
ale golfem fajno sie pomyka co nie ?
- 0 0
-
2020-10-26 23:02
irek jestes zerem
- 0 0
-
2020-10-26 23:03
No cóż...
Są to zgromadzenia spontaniczne zagwarantowane w Konstytucji - to po pierwsze. Jestem głęboko poruszony troską Pana Ireneusza i innych Gdynian o zdrowie swoich braci i sióstr, ale widzę, że to co rząd wyrabia od 2015 roku to już Państwu nie przeszkadza - to po drugie. Na protesty nie muszą Państwo chodzić jeśli nie chcą i odizolować się od innych - to po trzecie. I na koniec mamy demokrację więc tak samo jak ja muszę tolerować wybór większości tak samo ta większość musi tolerować moje prawo do protestu. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia.
- 0 3
-
2020-10-26 23:03
do tych emerytow co sie nie podoba
zamorowac sie w piwnicy z portretem wodza i nadajnikiem 5-g
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.