- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
W Trójmieście odbyły się protesty w obronie sądów
"Dziś sędziowie, jutro Ty" - to hasło manifestacji, które odbyły się w środę przed budynkiem Sądu Okręgowego przy ul. Nowe Ogrody 30/34 w Gdańsku oraz pod Sądem Rejonowym w Gdyni. Ich uczestnicy, podobnie jak demonstranci w 150 innych miastach w Polsce, wyrazili w ten sposób swój sprzeciw wobec tzw. ustawy dyscyplinującej sędziów, która ich zdaniem narusza zasadę trójpodziału władzy czy zasadę wyłączności sądów w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości. W demonstracjach w Gdańsku i w Gdyni wzięło udział kilka tysięcy osób.
Aktualizacja godz. 19:53 Zgromadzenie pod sądem w Gdańsku zostało oficjalnie rozwiązane. Do zebranych ostatecznie nie przyjdzie Donald Tusk. Jak tłumaczyli organizatorzy, okazało się, że kolejka chętnych do chwilowego spotkania z byłym szefem Rady Europejskiej w ECS jest tak duża, ze nie ma szans na jego obecność przy ul. Nowe Ogrody.
Aktualizacja godz. 19:30 Na wiecu przemawiał m.in. marszałek województwa Mieczysław Struk oraz Radomir Szumełda, który zapowiedział, że do zebranych dołączy Donald Tusk, będący w Europejskim Centrum Solidarności z okazji premiery książki "Szczerze".
Aktualizacja godz. 18:53 Trwa odczytywanie wspólnego apelu wszystkich biorących udział w proteście miast. Na miejscu jest tyle ludzi, że ul. Nowe Ogrody jest obecnie całkowicie zablokowana. Przemawiają też władze Gdańska i m.in. Bogdan Lis.
Aktualizacja godz. 18:40 Tłum protestujących w Gdańsku zwiększa się. Zebrani krzyczą hasła "wolne sądy" i "konstytucja". Po przemowach sędziów odczytano treść roty sędziowskiej. Głos zabrali Dariusz Strzelecki, dziekan okręgowej izby adwokackiej oraz Jerzy Mosek, dziekan okręgowej izby radców prawnych, sprzeciwiając się planowanym zmianom.
Manifestacje odbywają się jednocześnie w ponad 150 miastach w całym kraju, w tym pod gmachem sejmu. W Trójmieście protestujący zebrali się pod sądami w Gdańsku oraz w Gdyni.
- W manifestacji w Gdańsku uczestniczy kilka tysięcy osób. Zamknięta jest ulica Nowe Ogrody w kierunku Moreny. Uczestnicy trzymają w rękach flagi Polski i Unii Europejskiej. Trwają przemowy sędziów i prokuratorów. Protest przebiega spokojnie - relacjonuje nasz reporter obecny na miejscu.
Czytaj też: Donald Tusk na spotkaniu w ECS
W proteście w Gdyni uczestniczy około tysiąca osób.
Protest pod sądem w Gdyni
- Przemawiają sędziowie z instytucji sprzeciwiających się zmianom oraz ci pracujący w Sądzie Rejonowym w Gdyni. Dominują flagi Polski i Unii Europejskiej. Rondo przy dworcu jest zablokowane - informuje nasz reporter.
Geneza protestów pod sądami
12 grudnia posłowie Prawa i Sprawiedliwości wnieśli do sejmu projekt Ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw. Jego krytycy nie zostawiają na tym pomyśle suchej nitki, a określenie "ustawa kagańcowa" to jedno z łagodniejszych określeń na proponowane zmiany w prawie. Dlaczego?
Wśród założeń projektu znajdują zapisy przewidujące m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za "działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działania o charakterze politycznym".
Naruszenie zasad ustrojowych
W praktyce chodzi o ukaranie tych, którzy będą podważali działania nowej Krajowej Rady Sądownictwa, innych sędziów czy prerogatyw prezydenta, które budzą ich wątpliwości prawne.
Zdaniem krytyków, wcielenie projektu w życie oznaczałoby naruszenie kluczowych zasad ustrojowych, przede wszystkim trójpodziału władzy, wyłączności sądów w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości czy wreszcie niezawisłości sędziów. W praktyce może to skutkować naruszeniem prawa obywateli do rzetelnego procesu, czyli orzekania sędziów bez nacisków z zewnątrz, np. ze strony polityków.
Sprzeciw najwybitniejszych prawników
Warto podkreślić, że proponowane rozwiązania budzą sprzeciw nie tylko polityków opozycji, ale także ogromnej części środowiska prawników, w tym tych cieszących się największym autorytetem. Warto wspomnieć, że we wtorek, dziekani wydziałów prawa uczelni w całym kraju opublikowali wspólne oświadczenie, w którym wyrazili swoją dezaprobatę dla projektu ustawy oraz przestrogę przed jego skutkami.
- Jako prawnicy i dziekani wydziałów kształcących przyszłych prawników wyrażamy głębokie zaniepokojenie niekonstytucyjnymi rozwiązaniami proponowanymi w projekcie ustawy - czytamy w treści oświadczenia, pod którym nie zabrakło podpisu prof. Wojciecha Zalewskiego, dziekana Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.
Trwa protest przed Sądem w Gdańsku (75 opinii)
Opinie (1070) ponad 100 zablokowanych
-
2019-12-18 20:23
Dobrze, ze jest takie forum jak to, bo tak czasami czytam i slucham to mysle, ze wszyscy kochaja rycerza na bialym koniu (2)
i ze chyba, ze mna jest cos nie tak.
- 34 2
-
2019-12-18 20:36
(1)
Dzissasss przeciez tu 90% wpisow to oplacone trolle roznej maści.
Komentarze vs ankieta.- 3 7
-
2019-12-18 22:24
i dlatego znów przegracie- nie jestem trolem ale wkur Polakiem który chce tą mafię sędziowską zaorać
- 6 1
-
2019-12-18 20:25
Masa ludzi szukała sprawiedliwości w sądach (2)
I większość z nich nie będzie popierać sędziów. Sędziowie to zepsute od środka i kompletnie bezkarne towarzystwo wzajemnej adoracji, mające szarego obywatela w głębokim poważaniu.
Co grozi sędziemu który notorycznie się myli, a jego wyroki są zmieniane w kolejnych instancjach? Co grozi sędziemu który po popełni ewidentny błąd np ignorując dowód w sprawie albo wydając werdykt niezgodnie z obowiązującym orzecznictwem? W sumie to nic mu nie grozi, teoretycznie może np. wolniej awansować. Ha tfu!- 59 6
-
2019-12-18 21:04
Nie ma takich z notorycznymi zmianami wyroków. Jak ktoś ma za dużo uchyłów to potem przyklepuje się mu wszystko, żeby nie popsuć koleżance statystyki. Tajemnica poliszynela.
- 7 1
-
2019-12-19 19:36
Co grozi takiemu sędziemu?
Zależy. Jak jest odkryciem towarzyskim to i prezesem tk może zostać
- 1 1
-
2019-12-18 20:27
sprawiedliwość
był Najsztub?
- 41 2
-
2019-12-18 20:27
Na tym protescie sa tylko rodziny sedziow I ludzie poukladani.z pelo.A tak wogole kazdy kto mieszka w Sopocie I zna pana Szemude
To dokladnie wie z kim sympatyzuje ten pan
- 36 5
-
2019-12-18 20:28
czy pan sędzia z zawodu prezydent Szczurek
był na proteście ? Czy jak zwykle w takie ważne dla Polski dni "w delegacji" ?
- 22 5
-
2019-12-18 20:30
Resortowe dzieci a kretyni ich bronia...
nie kumam
- 48 6
-
2019-12-18 20:32
a ci schowani w pisie sędziowie z prl
to ich nie widać to swoi to nasi
- 4 24
-
2019-12-18 20:32
protest prawdziwy dopiero przed nami.
Protesty to się zaczną ,nie o sądy,nie o konstytucję ,nie o mowę nienawiści -protesty się zaczną jak Polakom kasa zacznie się nie zgadzać w portfelach, jak ktoś nie zna historii niech poczyta o co były protesty w najnowszych dziejach Polski .Czas pogonić hołotę która 30 lat okrada uczciwie pracujących ludzi,ciekawe kto z dzisiejszych protestujących pasożytów wytwarza jakieś dobro oni walczą o to żeby na nich dalej pracować i o nic więcej .Przez 30 lat nie dano rządzić prawdziwej prawicy ,ta dzisiejsza to socjaliści a czym się kończy socjalizm starsi wiedzą .
- 30 3
-
2019-12-18 20:32
Stary komuch Piotrowicz lubi to (2)
- 7 20
-
2019-12-19 16:20
Wole Piotrowicza
niz towarzysza Mazgułę, Stefana Michnika czy zabojcow Popieluszki ktorzy w KODzie wykrzykują przekleństwa pelne nienawisci w obronie komunistycznej kasty. Gdyby hipokryzja miala skrzydla, to byscie sie nawet do ziemi nie zblizyli
- 3 0
-
2019-12-19 16:21
I twój Rzepliński też. I wszyscy jego koledzy i koleżanki. A lubisz Kijowskiego który własne dzieci okradł a potem ludzi którzy mu zaufali?
- 3 1
-
2019-12-18 20:33
Won z ta sekta po i sędziów komuchow won
- 32 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.