- 1 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (223 opinie)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (350 opinii)
- 3 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (34 opinie)
- 4 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 5 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (127 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (21 opinii)
Przedłużona wizyta Busha
O amerykańskim podejściu do spraw bezpieczeństwa mieszkańcy Pomorza mogli się dziś przekonać na własnej skórze. Zamknięte najważniejsze drogi, stojące pociągi, utrudnienia na lotnisku. Wszystko po to, aby prezydent najpotężniejszego kraju na świecie mógł przez kilka godzin porozmawiać z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Główny temat rozmów: instalacja elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce. Efekt rozmów: jesteśmy zainteresowani, jesteśmy przyjaciółmi i sojusznikami, a nasze interesy nie stanowią zagrożenia dla Rosji.
Lotnisko w Rębiechowie również przypominało dziś prawdziwą twierdzę. Wszystkie służby postawiono w stan najwyższej gotowości. W pogotowiu czekały ogromne helikoptery eskortujące, a dwie prezydenckie maszyny Sikorsky Sea King stały w wielkim hangarze. Dachy hangarów, terminalu zajęli snajperzy.
Dziennikarze przybywali do Rębiechowa od samego rana. W sumie ponad 300 osób z całego świata akredytowało się, aby osobiście śledzić to spotkanie. Relacje na żywo swoich głównych programów informacyjnych z portu lotniczego przeprowadziły TVN, TVP, Polsat. Były kamery m.in. CBS i innych zachodnich mediów.
Punktualnie o godz. 16.20 w Gdańsku wylądował najsłynniejszy samolot świata - Air Force One z prezydencką parą Bushów na pokładzie. Oficjalne powitanie przez prezydenta Kaczyńskiego z małżonką nie trwało długo. Po chwili obie pary prezydenckie odleciały amerykańskimi śmigłowcami do Helu.
Prezydenci pojawili się ponownie w Gdańsku po czterech godzinach, a nie, jak pierwotnie planowano - po trzech. Na wstępie prezydent Bush pogratulował Lechowi Kaczyńskiemu narodzin kolejnej wnuczki. Prezydenci zapewnili o przyjaznych stosunkach i naszym wspólnym działaniu w obronie wolności na świecie. George Bush dziękował za obecność wojsk polskich w Afganistanie i Iraku. Docenił również walory Pomorza.
- To mój trzeci pobyt w Polsce, ale w tej pięknej części waszego kraju jeszcze nie byłem - powiedział.
W najbardziej palącej kwestii, czyli tarczy antyrakietowej, konkretów być oczywiście nie mogło. Jak obaj panowie podkreślili, dzisiejsze spotkanie to wstęp do dalszych rozmów, których konkretne rezultaty poznamy po rewizycie prezydenta Kaczyńskiego w Białym Domu, zaplanowanej na połowę lipca.
Air Force One wystartował ponownie ok 20.20. Prosto w Gdańska amerykańska para udała się do Rzymu.
Opinie (103) 7 zablokowanych
-
2007-06-11 18:07
Jurek. Gdańsk
Dzięki. Teraz już mi trochę piwko weekendowe z głowy wyparowało, i trochę się zastanawiam czy psy, znaczy się Panowie Policjanci znając moje dokładne dane od tego Pana na biało ubranego co mnie i szwagra trzepał koło lotniska nie wezmą na mnie namiarów bo mi jeszcze za 24 godziny dosolą wyroczek za obraźliwe określenia chociaż był se kiedyś taki film co miał pierwszą a potem nawet drugą część i też się nazywał "Psy". A tak swoją drogą to ten Pan Pies mówił, że ja za dużo mówię na temat latających limuzyn naszego władcy miłościwie panującego MacKwaka. I co? Dla jeszcze nie wtajemniczonych na www.WP.pl jest artykulik o tym złomie co na drugi dzień po przywiezieniu na GdanskLechWalesaAirPort sprzedawczyka naszego narodu zwanego Prezydentem zawiózł do Norwegi na obchody rocznicy bitwy o Narwik kombatantów, a i nawet wojskowych kapelanów, ale już nie wrócił bo się cosik spsuło. W oficjalnej wersji podano, że niby klapy się nie wysuwają. Toż to Tupolew, który wyląduje nawet na polu ryżowym. Podobno to gdańskie lotnisko jest za małe dla jumbo. Ale wstyd, ale wstyd!!!! Teraz nasz Kaczorek chyba na własnych skrzydełkach do jułesej z rewizytą poleci aby dokonać dzieła wyprzedaży naszej ojczyzny. A nie mógł wystawić oferty na ALLEGRO???
- 0 0
-
2007-06-11 18:44
KRAJ JAJ I ABSURDÓW, CHORYCH PSYCHICZNIE POLITYKÓW, I CYHMBAŁÓW.
- 0 0
-
2007-06-12 23:01
CeKa
nie denerwuj sie poleciały dwie 'casy" do Norwegii --nie mylić z dwiema kaczkami :))
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.