Im szybciej rozwija się miasto, tym więcej przedszkoli potrzebuje. By zaspokoić potrzeby mieszkańców na takie placówki, Gdańsk chce skusić inwestorów projektami wykonanymi przez studentów.
|
|
, Rogalińskiej (w okolicy ul. Łódzkiej), Porębskiego , Stokłosy oraz Czyżewskiego . Inwestorzy, którzy konkurs wygrają, dostaną od miasta grunty w dzierżawę na 50 lat, a w zamian za to zbudują na nich niepubliczne przedszkola.
2010-02-10 11:41
no to sobie zgotowaliście imprezkę, szkoda tych miesiący żeby wyprodukować kilkadziesiąt betonowych klocków.
:D ale za kilka lat to konkurencji wam nie zrobią studenciaki. I O TO CHODZIŁO?
2010-02-10 12:09
A może tak konstruktywniej? Lubicie się atakować a może by tak wnieść coś pożytecznego? Fakt, widać, ze studenci dzieci nie mają, a wy to co - byliście amatorami jak rodziliście!!! To może wytyczne:
mało szkła albo raczej wyżej - raz, że się brudzi od lepkich rączek, dwa że ryzyko stłuczenia zawsze większe;
galeria - kompletnie bez sensu, mam trójkę dzieci - najmłodsze już widzę oczyma wyobraźni przechodzące przez barierkę, a jeszcze na galerii miejsce do zabaw... hałas przenoszący się do stref odpoczynku;
dużo miejsca do biegania - super, ale sporo mniejszych sal, by panie mogły pracować (bawić się) w mniejszych grupach, czytać bajeczki, uczyć piosenek itp
na zewnątrz - dzieci nie potrzebują nowoczesnych sprzętów a pomysłów do zabawy - klasyka plus imitacja statku (taka tania, z dech kadłub i schody), dla dziewczynek domek - to świetnie zdaje egzamin...
Jeszcze dużo roboty przed studentami.., ale powodzenia!
P.S. A gdzie przedkszkola publiczne, bo to w tych nie ma miejsc...
2010-02-10 12:34
jak zwykle, klocek do klocka, sześcian do sześcianu, albo skrajna prostota albo infantylizm i wszystkie kolory tęczy, no dramat
2010-02-10 12:38
no tak... niepubliczne... czyli za ile? a może by tak jednak pomyśleć o publicznym. Nie każdego stać na wydatek 800-1000zł za przedszkole niepubliczne (prywatne).
2010-02-10 12:52
FAJNE PROJEKTY, ALE BARDZIEJ NA BIUROWIEC, A NIE NA PRZEDSZKOLE. BEZPIECZEŃSTWO DZIECIOM ZAPEWNIOM NA PEWNO BALUSTRADY CAŁOSZKLANE WEWNĘTRZ .....???
2010-02-10 12:56
to nie miejsce nie rozbuchane wizje architektów i eksperymenty.
2010-02-10 13:34
Szkoda że tak późno ale lepiej późno niż wcale...Mieszkam niedaleko Nieborowskiej gdzie planowane jest przedszkola - super - tyle że większość dzieci z osiedla jest juz w wieku przedszkolnym i bedzie potrzebowała szkoły w pobliżu. Wszystkie szkoły które są "nieopodal" - w znaczeniu "dość daleko" -wymagają dowozu dzieci autem bądź autobusem, masakra!MY CHCEMY SZKOŁY!!! Co do przedszkoli to po co projektować nie wiadomo jakie cuda, prosta bryła i cześć. Liczy się wystrój wnetrza - miło i kolorowo!Oraz fachowa opieka!
2010-02-10 13:38
własnie a co z publicznymi przedszkolami??? dlaczego ma powstać kolejne prywatne przedszkole za ktore trzeba płacić duże sumy! ;(
2010-02-10 13:46
najlepiej ma sie wozna i nauczycielki zony funkcjonariuszy wstyd
2010-02-10 14:08
Władza Gdańska ma pomysły - budować niepubliczne przedszkola, to tylko dla bogatej części społeczeństwa i dla tych którzy mają jedno może dziecko, a co z resztą? Jest władza - ma zadanie ustawowe zapewnić wychowanie przedszkolne dzieci - więc dlaczego nie dla każdej rodziny, czy osoby (matki, ojca) samotnie wychowujących dziecko. Prywatne przedszkole - nie będzie przyjmować dzieci na tzw. minimum bo takie rzekomo są przepisy; poza tym jest to uwarunkowane ekonomicznie - prywatnemu przedszkolu działalność musi się opłacać kosztowo. Prywatni właściciele przedszkoli nie mają obowiązku ustawowego w tym zakresie. Zgadzam się z tymi internautami - którzy piszą, że przedszkole ze ścianami czy balustradami ze szkła to pomyłka i niedorzeczność. Do tego jeszcze wyłożenie podłóg może pięknymi plytami marmurowymi lub innymi - to następna pomyłka. Przedszkola będą zimne w dosłownym tego słowa znaczeniu jak i pod wzgłędem odczuć psychicznych. NIe będą skłaniały dziecka do przychodzenia i przebywania w nim. Będą raczej odstręczać i zniechęcać, a może wpędzać dziecko w apatię. W przedszkolach - moim zdaniem powinno być jak najwięcej drewna - podłogi, schody itp. szczególnie; daje ciepło i sprawia wrażenie przytulności wnętrza. Dziecko w przedszkolu często siada gdzie popadnie, więc na drewnie zawsze bezpiecznie i zdrowotnie. Sam budynek też muszy być przytulny, nie może to być np. wielka bryła szklana - przestrzeń, która nie zapewnia żadnej prywatności, a pomieszczenia intymności do pracy w grupach, dla zajęć merytorycznych i zabawowych. Cóż pewnie mają rację ci internauci którzy sądzą, że to chwyt przedwyborczy; wierzę w rozsądek ludzi - że takie chwyty nie zachęcą ich do głosowania na zleceniodawczą władzę. Gdańskowi potrzeba przedszkoli - to rzecz nie podlegająca dyskusji, ale przedszkoli publicznych do których każde dziecko - także z ubogiej rodziny będzie mogło uczestniczyć; rodziny wielodzietne będzie na takie przedszole też stać. Czyżby władza PO w Gdańsku - nie czuła obowiązku podejmowania działań, dla zwiększenia przyrostu naturalnego , a następnie godnego wychowania maluchów na mądrych obywateli. Ustawa o polityce rodzinnej sobie - władza sobie. Jak Gdańsk sprywatyzuje już wszystkie żłobki (o tym mówiła posłanka PIS) przedszkola, szkoły i inne możliwe instytucje, to powinna się "zwinąć" bo po co tyle urzędników i jednostek podległych, jeśli każdy _ w sprywatyzowanym świecie, ma radzić sobie sam. Takie były założania i chyba nadal są Unii Polityki Realnej . Prawdą jest, że część conajmniej dawnej UPR wstąpiła do PO, a niektórzy do PIS. Widać mają siłę przekonywania i oddziałowują na swoje nowe środowiska partyjne wg przysłowia " z jakim przestajesz, takim się stajesz"
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
