Już sam ten dystans pokonywany regularnie od pięciu miesięcy świadczy o tym, że za karę Mevo nie jeżdżę. Powiem szczerze: poza niewielkimi mankamentami druga odsłona miejskiego roweru to dla mnie rewelacja. Aż boję się końca lata i konieczności powrotu do zatłoczonych tramwajów.
5 mln km przejechanych na Mevo. System rośnie i zaczyna zarabiać
, czy ul. Łostowicką, zajmuje mi ok. 22 minut. Wiadomo, tramwajem byłoby nieco szybciej, ale frajda z jazdy rowerem znacznie większa. aż do parku Oruńskiego, stamtąd do pętli Łostowice-Świętokrzyska, dalej al. Havla i do domu. Taka trasa zajmuje niespełna 40 minut. 
7 godz.
szczególnie jeśli są co raz bardziej zużyte - bez wysokiego ubezpieczenia na zdrowie i życie.
Osobiście zostaję przy swoim prywatnym rowerze bez napędu elektrycznego ( tj. na węgiel - CO2 i takie tam ) w znanym mi ( dobrym ) stanie technicznym.
No i władza nie musi do mnie dopłacać - za rower zapłaciłem sam.
6 godz.
7 godz.
Często zostawiam auto na pętli na Ujeścisku i do centrum rowerem i powrót.
Minusy:
- często brakuje rano roweru - muszę szukać wcześniej stacji, rezerwować rower - później brakuje przy rezerwacji odblokwania zarezerwowanego roweru - trzeba anulować rezerwację i dopiero się można wynająć
- 2x pomimo oddania roweru i powiadomieniu w aplikacji, że rower został zwrócony - naliczyło mi czas, jednak wystarczył telefon i środki wróciły na konto
- często trzeba ustawiać kierownicę, bo krzywo:)
- brakuje w aplikacji sumy przejechanych minut i kilometrów
Zalety - wygoda i jeszcze raz wygoda
- nie stoisz korków, przejazd z domu do pracy zajmuje krócej niż autem
- świeże powietrze - nie trzeba robić cardio na siłce
- czasem zdarzy się rower ze zdjętym kagańcem i można jechać 30-35km/h na płaskim - to jest dopiero bajka
7 godz.
t.pl jak zawsze nie jest obiektywne
7 godz.
tyle
6 godz.
życzę sukcesów (i dużo zdrowia)
4 godz.
A co to Cienista to jakaś wielka góra ? Potrzebny super rower ? 50-letnim składakiem možna podjechać
4 godz.
zarówno łostowicką jak i cienistą. Rower ma 20 lat.
3 godz.
Ja też Łostowicką jeżdżę normalnym rowerem mam 46 lat i bez żadnego problemu! Ale te maciory i grubasy po 2 piwach to nawet na prostej drodze, z Mevo mają problem!
6 godz.
Nie przeszkadzała Panu ona? Zwłaszcza kobiety mogą mieć problem gdy muszą podnieść przód roweru żeby gdzieś podjechać.
Kolejnym minusem jest koszyk który uważam że byłby faktycznie przydatny gdyby był bardziej funkcjonalny tzn nie był tak płytki i być może posiadał jakieś pasy do stabilizacji bagażu
6 godz.
6 godz.
Z Mevo skorzystałem "dla próby " jak startowało gratisowo i więcej nie zamierzam.
Mam swój rower, jest to mój środek transportu, jeżdżę codziennie.
Gdybym miał skorzystać z Mevo do pracy, bym więcej szedł niż jechał.
Więc ten deficytowy system jako mieszkaniec dofinansowuje, korzystają inni.
6 godz.
"Zdarzało mi się na krótkiej trasie kilka razy zmieniać rower, by trafić na ten właściwy. Bo jednak podjazd rowerem ze słabszym wspomaganiem pod Cienistą do przyjemnych nie należy."
To ja dziękuję, jak mam biegać po stacjach i szukać roweru, który podjedzie pod górę.
6 godz.
My również dziękujemy.
5 godz.
Na swoim często wymiękałem na tym samym podjeździe
6 godz.
bo teraz 1h dziennie na elektryku to trochę mało.
5 godz.
z możliwością choćby jednorazowego wykorzystania.
Jeżdzę co drugi dzień po ok 70 min łącznie i trochę mnie irytuje że za każdym razem muszę coś tam dopłacać
6 godz.
Abonament ustawiony w celu pokonania ostatniej mili... Jeżeli nie dojedziesz do punktu poniżej 30 minut... w tą i zpowrotem wychodzi ponad 1 godz. - przekraczasz abonament. Testowałem Mevo. Lepszy własny rower.
Pozdrawiam
6 godz.
Przekroczyłem ostatnio o 10 minut i weszło na opłatę minutową (minuta 20 groszy)
Kosztowało mnie to 2 złote, ale spoko - dałem radę
6 godz.
Urzekła mnie twoja historia.
6 godz.
A mnie twoja błyszcząca pompka.
25 min
Wiem, wczoraj wieczorem mi to mówiłeś.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
