- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Przekręt na 1,4 mln euro. Pracownik banku z zarzutami
Policja zatrzymała pracownika gdańskiego oddziału banku Millennium, który, posługując się fałszywymi dokumentami i działając w porozumieniu z przedstawicielem jednej z korzystających z usług banku firm, naraził swojego pracodawcę na stratę w wysokości 1,4 mln euro.
Wszystko rozpoczęło się w latach 2004-2005, gdy firmy P&P Yacht Builders z Gdańska oraz Shipbuilding Trading & Finance - zawarły kontrakt na budowę kadłuba statku, który trafić miał do Holandii. Druga z tych firm zastrzegła w kontrakcie, że gwarancją płatności będzie kwota blisko 1,4 mln euro zablokowana na lokacie P&P Yacht Builders.
Według prokuratury 37-letni Grzegorz G., pracownik banku, działając w porozumieniu z Pascalem L., przedstawicielem firmy P&P Yacht Builders, i posługując się fałszywymi dokumentami, sprawił, że pieniądze, zamiast wylądować na lokacie, stały się zabezpieczeniem dla kredytów udzielanych przez bank gdańskiej firmie.
- Dodatkowo Grzegorz G. wprowadził też w błąd bank Millennium, w którym pracował, zatajając informacje o faktycznej sytuacji finansowej firmy P&P Yacht Builders, pozwalając jej na otwarcie w banku konta w sytuacji, gdy wiedział, że jej poprzednie konto było już zajmowane przez komornika - mówi Renata Klonowska, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.
Najprawdopodobniej, za swoją "kreatywną bankowość" Grzegorz G. miał otrzymać korzyści majątkowe. Prokuratura na razie nie zdradza jednak o jaką kwotę mogło chodzić i czy bankowiec ostatecznie "wynagrodzenie" za przekręt dostał.
Wiadomo za to, iż grozi mu do 10 lat więzienia. W czwartek prokuratura przedstawiła mu zarzuty. Być może ich lista zostanie w najbliższym czasie rozszerzona, bo prowadzący śledztwo nie wykluczają, iż, aby zatrzeć ślady swojej przestępczej działalności, Grzegorz G. mógł zniszczyć znajdujące się w bankowym archiwum oryginały dokumentów, które mogły sprawić, iż pilotowany przez niego przekręt zostałby odkryty.
Jak dowiedzieliśmy się, śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez trzy ostatnie lata. O możliwości popełnienia przestępstwa organy ścigania poinformował bank. Sprawa ma charakter rozwojowy. Prokuratura nie wyklucza postawienia zarzutów także innym osobom.
Opinie (123) ponad 20 zablokowanych
-
2010-08-28 10:00
Pascal kto kiedykolwiek pracowal pzry jachtach to wie ze PASCAL nigdy nie placil uczciwie
- 7 0
-
2010-08-28 10:08
Jaki Bank takie przekręty
To nie jest bezpieczny Bank.Mam swoje złe doświadczenie.Ale jest tam Prezes ,
genialny " Strateg" i wybitny PR.I to funkcjonuje.I taki zły nadzór.I takie wpadki.
A nowy Prezes NBP to przecież był tam w RN.Nic się nie zmieni.Tylko uciekać z
forsą.- 8 2
-
2010-08-28 10:17
piszecie o przekretach w bankach (2)
a co z afera przetargowa w GPEC. Za cieplo płacimy wszyscy wiec ta afera jest znacznie ciekawsza dlaczego tak drogo płacimy za te GigaDzule
- 17 0
-
2010-08-28 13:28
(1)
Na "Trojmieście" nikt tego tematu nie podejmie:) w końcu to portal pro-miejski:) a o przekrętach w GPEC można poczytać gdzie indziej:) tam dopiero ida miliony:) a na dodatek pomarzniecie na początku jesieni bo GPEC nie zdąrzy z remontami:)
- 5 0
-
2010-08-28 19:31
czyli wszystko co tu pisza jest propaganda a metoda jest znana. kiedys to sie nazywało "Co tam puste półki skoro w Ameryce Murzynów bija".
- 2 0
-
2010-08-28 10:32
Jestem (1)
bankowcem od 15 lat , opinia wsrod nas bankowcow o banku Millenium jest niestety bardzo skrajna a nadzor bankowy udaje ze o przekretach tego banku nic nie wie !!!
- 13 2
-
2010-08-28 10:43
Miro, Zdzichu, Rychu...
mają wszystko pod kontrolą
- 6 1
-
2010-08-28 10:57
Złodziej
na złodzieju i złodziejem pogania.Uczciwy jeżeli nie chce byc złodziejem musi życ w biedzie i byc okradanym przez polityków i bankierów .
- 14 1
-
2010-08-28 11:29
PISZE SIĘ PRZEZ DWA "n" MILLENNIUM (1)
zarabiamy grosze to i kradniemy jak mozemy. MILLENNIUM JEST BIEDRONKĄ WŚRÓD BANKÓW. 1700 ZŁ NA WIĘCEJ TO TRZEBA własnie wymyslic sobie interes. POWSZECHNY MOBBING - TO JEST WSPÓLCZESNY OBÓZ PRACY . ani chwili bym sie nie zastanawiał dla tekiej kasy.
- 17 4
-
2010-08-29 10:28
A kogo obchodzi jak sie pisze nazwe tego banku
wszyscy wiedza ze to bank komuchów.A parwcownicy wiedzą co robia reke przykładaja do kradziezy i okradania i oszukiwania klientów nikt wam niekarze tam pracowac niepodoba sie to zmnien prace
- 0 2
-
2010-08-28 11:30
TEN BANK OKRADA SWOICH PRACOWNIKÓW (1)
co miesiąc inne zasady premiowe główny cel centrali obciąć premie jak najbardziej a sprzedaz ma byc co raz większa . Kiedyś to się skonczy. To naciąganie i wciskanie
- 12 4
-
2010-08-29 10:29
bank okrada pracowników?
a wy okradacie klientów!!
- 0 2
-
2010-08-28 11:44
...
Bank jest DOBRY, tylko ludzie źli!!!...
- 0 10
-
2010-08-28 12:31
Dla mnie to prawdziwy Bohater
Wszystkie instytucje finansowe dymaja swoich pracownikow wiec nie dziwie sie ze cos takiego jak powyzej ma miejsce.
Sokonczyly sie dobre czasy w bankowosci jakis rok temu. Kto nie kombinuje ten ginie
Koles dostanie krotki wyrok wyjdzie za dobre sprawowanie i niech zyje sobie szczesliwy w Meksyku za $ z walkow
Okradl zlodzieja nie uczciwego pracodawce- 12 4
-
2010-08-28 13:17
cwaniaczek myślał że nia ma cwańszych
od niego ! ano na szczęście nie jest tak i niech sobie w kicu przemyśli jak lepiej jest życ, uczciwie czy zachłannie
- 1 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.