• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeładunek w porcie odpowiada za fetor w Gdyni i Sopocie

Marzena Klimowicz-Sikorska
20 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dlaczego w Trójmieście śmierdzi nawozem?
W trzech terminalach masowych wyładowywane są towary, które mogą być źródłem fetoru w Gdyni i Sopocie. W trzech terminalach masowych wyładowywane są towary, które mogą być źródłem fetoru w Gdyni i Sopocie.

Od kilku dni nad Gdynią i Sopotem unosi się nieprzyjemny zapach. Mimo podejrzeń, że mogło dojść do poważnej awarii kanalizacyjnej, okazuje się, że zapachy dobiegają z gdyńskiego portu, w którym trwa przeładunek m.in. śruty sojowej i biomasy. Niestety mieszkańcy muszą liczyć się z tym, że częściej będą musieli zmagać się z odorem.



Czy ostatnio czułeś(łaś) w Trójmieście intensywny, nieprzyjemny zapach?

Mieszkańcy Gdyni, a nawet sopockiego Brodwina, skarżą się na uciążliwe zapachy, z jakimi muszą sobie radzić od kilku dni.

- Od dwóch dni, zazwyczaj wieczorami, w okolicach Sopotu Brodwina jak również na obwodnicy, unosi się nieprzyjemny zapach szamba - mówi pan Łukasz, nasz czytelnik. - Z rana ten zapach znika. Natomiast w środę dotarł już nawet do Gdyni.

Choć pierwsze podejrzenia padły na gdyńskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, tam awarię szybko wykluczono. Co więcej, w środę pracownicy PEWIK-u razem z patrolami Straży Miejskiej szukali źródła przykrego zapachu. - Ustaliliśmy, że zapach dobiega z portu, gdzie odbywał się rozładunek śruty sojowej - mówi Janusz Witek, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Gdyni.

Okazało się, że trop był słuszny.

- W porcie ostatnio przeładowywane są duże ilości śruty sojowej, a także biomasy. Trudno mówić o odorze, raczej to nieprzyjemny, a już na pewno nieszkodliwy, zapach - wyjaśnia Krzysztof Gromadowski , dyrektor ds. współpracy międzynarodowej i PR Zarządu Morskiego Portu w Gdynia. - Tego typu towary są przeładowywane w kilku miejscach w porcie, zarówno w Morskim Terminalu Masowym, jak i Bałtyckim Terminalu Zbożowym czy Bałtyckim Terminalu Drobnicowym. Trudno powiedzieć, które z nich jest źródłem tych zapachów.

Biomasa wykorzystywana jest do pozyskiwania energii podczas spalania, natomiast śruta sojowa to główny składnik pasz dla zwierząt. Oba ładunki mogą być przyczyną fetoru.

- Nie ma norm dotyczących zapachów. Jednak stale monitorujemy czy w powietrzy nie unoszą się związki toksyczne i tu mogę zapewnić, nieprzyjemnemu zapachowi nie towarzyszą żadne toksyny - dodaje dyrektor. - Co do zapachu, to intensywność tych odczuć może być różna. Przy silnych porywach wiatru, który kieruje go na obszary zamieszkane, może być odczuwalny. Póki co nie mamy możliwości ustalenia precyzyjnie, który terminal jest bezpośrednim źródłem. Musielibyśmy mieć zgłoszenia od mieszkańców zamieszkałych w pobliżu któregoś z nich.

Nawet jeśli udałoby się wskazać, który z nich emituje nieprzyjemne zapachy, i tak niewiele można z tym zrobić. Jak dowiedzieliśmy się od głównego dyspozytora portu, śrutowiec wypłynie z portu dopiero za dwa dni. Natomiast na nabrzeżu wciąż leży rozładowana niedawno i niczym nie przykryta biomasa. Niestety nie wiadomo, kiedy zostanie załadowana i wywieziona.

- W porcie odnotowujemy duży wzrost, z czego się zresztą bardzo cieszymy, przeładunku śruty sojowej. To ładunek bardzo opłacalny, bo akurat jest duża koniunktura na jego przeładunek - mówi dyrektor. - Specjalnie pod tym kątem budujemy właśnie dwa kryte magazyny. Jeden będzie przy Nabrzeżu Śląskim, a drugi przy nabrzeżu Bałtyckiego Terminalu Zbożowego. Towar leżąc w magazynie jest zabezpieczony, ale podczas przeładunku mamy ograniczone możliwości kontroli, czasem może się więc zdarzyć, że część ładunku jest odkryta. Dużo też zależy od pogody, m.in. od wiatru i wilgotności powietrza - to wszystko ma wpływ na rozprzestrzenianie się zapachów.

Mieszkańcy Gdyni, zwłaszcza osiedli zlokalizowanych w bliskim sąsiedztwie terminali portowych mogą zgłaszać informacje o zapachu do głównego dyspozytora portu pod numer: (+48 58) 627 40 40. Tam też można dowiedzieć się, kiedy wpłynie i wypłynie statek z uciążliwym ładunkiem.

Miejsca

Opinie (402) ponad 20 zablokowanych

  • Na Żabiance też czuć!

    Miło że Port się rozwija ale jak to wpływa na atrakcyjność całego Trójmiasta? Jeżeli planowane są częstsze tego typu przeładunki to może grunty w Gdyni, w Sopocie i w Gdańsku osiągną poziom cenowy jak grunty położone przy Szadółkach? Kilka firm jest zadowolonych z podpisanych kontraktów ale dziesiątki tysięcy mieszkańców, jak nie setki będą z tego powodu cierpieć? W tym wypadku wiadomo że chodzi o kasę ale dlaczego znowu Naszym kosztem?!?

    • 4 0

  • gdynia zawsze zalatywała mi stolcem

    teraz nawet dosłownie :(

    • 3 1

  • Trójmiasto -najgorzej jest niestety w Gdańsku, bo i śmierdzi i trują

    SZADÓŁKI, WIŚLINKA, RAFINERIA i SIARKOPOL... Generalnie od smrodu, zanieczyszczeń i trucizny wolna jest tylko Oliwa oraz Sopot i Gdynia (nielicząc tych dziwnych rozładunków w porcie) oprócz Pogórza, Obłuża i "Meksyku", bo tam jest smród z Ekodoliny.

    • 2 2

  • Dworzec PKP Gdynia Główna

    Przy dworcu PKP Gdynia Główna (po lewej stronie) śmierdzi kanalizą niezależnie od przeładunków w porcie. Naprawdę tak ciężko coś z tym zrobić?

    • 2 0

  • w centrum sopotu , na wyścigach też czuć

    • 1 0

  • Czy zapach w Sopocie uległ normalizacji?

    Czy nastąpiła poprawa zapachu w Sopocie?

    • 0 0

  • a w gda

    a w gdańsku capi z kanalizy na każdym skrzyżowaniu i ulicy masakra jakaś ale oczywiście Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna cieszy się fontanną

    • 0 2

  • Gdyński port truje...

    mieszkańców na okrągło nie tylko biomasą ale i pyłami węgla, nieszczelnymi instalacjami przeładunku gazów. Główny winowajca czyli MTMG stosując
    " proekologiczne " działania jak szambowozy i techniki przeładunki wraca
    do IX w. Ten port umrze albo będzie łapał wszystko co najgorsze; tani węgiel,
    kruszywa, cement, trujące gazy i biomasy. I to wszystko pójdzie w miasto -
    może przynajmniej wygoni wszystkie gryzonie.

    • 2 2

  • ciekawe - myslałem ze chodzi o Gdańsk, bo w Gdyni niczego nie czuć, moze dzieki wiatrowi (2)

    ale Sopot...???

    • 1 2

    • Jak się siędzi w smrodzie to człowiek się przyzwyczaja. Dlatego w Gdyni nic nie czujesz (1)

      • 1 2

      • żebyś był tak mądry jak jesteś szybki w trollowaniu

        • 1 0

  • Sopot - uzdrowisko (1)

    Sopot jest uzdrowiskiem, który musi spełniać określone cechy. Wątpię żeby w tym był uciążliwy fetor. Pobierana jest opłata klimatyczna. Na ten czas powinna być zawieszona. Jeżeli nie to kuracjusze mogą wystosować pozew zbiorowy przeciwko miastu.

    • 5 0

    • A niech stosują. Wtedy Sopot odbije pałeczkę w stronę Gdyni

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane