• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przerażający brak pracowników

Magdalena Szałachowska
26 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
aktualizacja: godz. 13:33 (26 kwietnia 2007)
Niedobór pracowników odczuwalny jest przede wszystkim w branży budowlanej. Niedobór pracowników odczuwalny jest przede wszystkim w branży budowlanej.

Region ma szanse na szybki rozwój, a EURO 2012 może w tym tylko pomóc. Największe wyzwanie to spójny rozwój całej aglomeracji. Największy problem - brak wykwalifikowanych pracowników. To opinie trójmiejskich przedsiębiorców zawarte w raporcie pt. "Trójmiasto - dlaczego warto?", opracowanego przez firmę doradczą KPMG.

Mimo ogólnego zadowolenia, obraz Trójmiasta ma również ciemne strony. Firmy narzekają na infrastrukturę drogową i kolejową, na niedobór zaplecza biurowo-konferencyjnego w sezonie letnim, a przede wszystkim na brak wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak wynika z publikacji, prawie 80 proc. pracodawców poszukuje przede wszystkim robotników z wykształceniem zawodowym, inżynierów, informatyków i techników. Okazuje się, że najmniej pożądani są ekonomiści, prawnicy i absolwenci nauk społecznych.

Co najbardziej hamuje rozwój Trójmiasta?

- Brak zaplecza intelektualnego to najważniejsze zagrożenie dla rozwoju regionu - mówi prof. Janusz Rachoń, rektor Politechniki Gdańskiej. - W 2006 r. aż 87 proc. studentów było na kierunkach humanistycznych i ekonomicznych. Chęć podjęcia podobnych studiów deklaruje 85 proc. tegorocznych maturzystów. I to mimo, że listy preferencji młodych ludzi i kierunków generujących bezrobocie pokrywają się. To nie tylko problem emigracji zarobkowej, ale przede wszystkim braku szacunku dla matematyki.

Nie wszystkie problemy Trójmiasta można rozwiązać na miejscu. Według Wiesława Byczkowskiego, członka zarządu województwa pomorskiego, kwestia ulg, zwolnień i wysokich kosztów pracy wymaga zmiany ustawy o finansach publicznych. Również problemy infrastruktury mają źródła ponadlokalne.

- Warszawa na szczęście jest bardzo przyjazna Trójmiastu - mówi Piotr Karczewski, wicewojewoda pomorski. - Ułatwi nam to realizację takich priorytetowych inwestycji, jak autostrada A1, droga E-65 i S-7, Trasa Sucharskiego, Obwodnica Południowa, rozbudowa lotniska w Rębiechowie i w Babich Dołach, rozbudowa portów morskich w Gdyni i Gdansku.

Wicewojewoda nie wspomina jednak o tym, że odbierając koncesję firmie budującej autostradę A1, minister transportu postawił pod znakiem zapytania przyszłość tej najważniejszej na Pomorzu inwestycji drogowej.

Celem raportów przygotowywanych przez KPMG jest ocena atrakcyjności i specjalizacji poszczególnych regionów Polski.

- Trójmiasto to nie tylko stocznie, porty czy rafineria - przekonuje Mirosław Proppe, dyrektor KPMG i m.in. autor polskiej aplikacji o Euro 2012. - To również doskonały rynek dla rozwoju nowych technologii, dla firm informatycznych i biotechnologicznych. Żeby jednak rozwijać te inwestycje, trzeba wspierać szkolnictwo. Żeby marzyć i być kreatywnym, trzeba myśleć.

Według Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu i Marcina Szpaka, z-cy prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej, Trójmiasto powinno skonsolidować siły i wspólnie poprawiać swoją atrakcyjność w oczach inwestorów. Dlatego między innymi Gdańsk wraz z Sopotem już w maju zorganizują w Londynie tzw. roadshow, czyli objazdową promocję skierowaną do największych inwestorów. Gdynia nie weźmie udziału w tej kampanii.

Pierwszym miastem zbadanym przez KPMG był Wrocław. Na jego tle Trójmiasto wypada jako mniej dynamiczne, mniej nowoczesne i mniej innowacyjne. Po Trójmieście firma przyjrzy się Poznaniowi, Łodzi i Warszawie.

Opinie (95) 2 zablokowane

  • G_rabasz takie pierdoły mozesz opowiadać iwalidom umysłowym

    Prawda jest taka np. 15000 km miesięcznie w 168 godzinach. (90 km/h) nieosiągalne.
    Rzeczywistość wygląda tak dwa tygodnie w delegacji wypracowanych godzin (min 220 h )poza domem.
    Wówczas otrzymam 1500zł + delegacja

    • 0 0

  • niewolnictwo

    w Polsce to nawet Białorusini, Chinczycy, i inni nie pomoga zlikwidowac zapotrzebowania na ludzi bo nawet oni nie zechca pracowac za tak niskie pieniadze

    • 0 0

  • skończyłem WSTiH szukam pracy. już 2 miesiące szukam. Skoro tak brakuje ludzi do pracy dlaczego słyszę same odmowy? Chętnie podejmę pracę nawet za 1000 zł netto...

    • 0 0

  • do kierocy TIRa

    fakt, ze nie spedzam 8 godzin dziennie za kolkiem, bo zajmuje sie takze uzgadnianiem dokumentacji, a moje dzienne przebiegi nie przekraczaja 150-200km...
    p.s. takze posiadam uprawnienia do kierowania ciezarowkami, wiec uwierz mi ze z dobra znajomoscia jezykow oraz doswiadczeniem mozna zarabiac duuzo wiecej na Twoim stanowisku.
    Jesli masz 20 lat, dopiero co zrobiles c+e i brak ci doswiadczenia oraz wyksztalcenia to nie dziw sie ze dostajesz 1500zl na reke. Jesli juz masz jakis starszych kolegow to popytaj sie o kontyngent w POLFERRIES np, a wtedy dowiesz sie ile doswiadczony kierowca TIRa moze zarabiac..

    • 0 0

  • dodam ze mam tytuł magistra prawo jazdy, praktyke w prowadzeniu samochodów po całej Europie, znam sie na komputerze. Naprawde chętnie podejmę prace za 1000 zł NETTO!!!!!!! Nie rozumiem dlaczego jestem odrzucany pokolei z kazdej rozmowy o prace? Nie jestem kurduplem, wyglądam normalnie mam dwie ręce dwie nogi

    • 0 0

  • Mechanik samochodowy

    SZUKAM PRACY. moje wymagania:
    1) 3.500 tysia na raczke
    2) autko sluzbowe oczywiscie tankowane przez firme
    3) komorka
    4) robota 5 godzin dziennie bez sobot
    5) godzinna przerwa

    prosze tylko o powazne oferty.

    • 0 0

  • robotnicy napedem gospodarki

    Ludzie i co z tegoze studenci sa bezrobotni bo studiowali psychologie albo marketing i zarzadzanie, studentami nie zbodojemy trojmiasta - tylko wykwalifikowanym robotnikami - to oni sa napedem gospodarki - i to oni zawsze lepeij zarabiali, i co du sie dziwic ze jest ich brak. Przedtem sie ich nie doceniało a teraz zarobki w roznych branzach w ktorych praoja robotnict o minimum 2,5tys - 8tys

    • 0 0

  • jj

    Wymieniłeś ręce i nogi, a nie wspomniałeś o plecach. Wygląda na to, że nie masz pleców i/lub za sztywny kark ;)

    • 0 0

  • przerazajacy brak wyobrazni

    wielkich sterownikow.
    prywatne szkoly sa w stanie dostosowac sie do rynku - panstwowe maja z tym problemy.
    hej moze ktos w koncu zaglosuje na JKM z UPR

    • 0 0

  • DRODZY PRACODAWCY

    jeżeli zysk firmy będzie dzielony w proporcjii 100 tyś mies.dyrektor-1,5tyś pracownik który tworzy tą firmę zasuwa zostawia swoje zdrowie to niestety ale tak się nie da.dajcie zarobić ludziom cholerni dorobkiewiczowie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane