- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (130 opinii)
- 2 Archeolożka i kelnerka w wojsku WOT (93 opinie)
- 3 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (237 opinii)
- 4 Podpalacz i morderca w rękach policji (99 opinii)
- 5 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (142 opinie)
- 6 Wystawa stała w MIIWŚ czeka na zmiany (114 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20379__kr.webp)
- Burze w lecie to raczej normalne zjawisko - uważa Longin Wójcik z gdyńskiego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Ta nie była specjalnie wielka. Najwięcej opadów: 42 litry na metr kwadratowy zanotowano w Porcie Północnym, ale już na Helu spadło tylko 23 litry, w Lęborku - 8, a w Elblągu nie zanotowano opadów. Dla porównania w jednej z większych ostatnio notowanych burz 7 lipca 2001 r. spadło 150 litrów na metr kwadratowy. Wiosną zazwyczaj burze mają niewielki zasięg i ograniczone skutki. Groźniej może być w pełni lata, kiedy nad Polskę nadciąga bardzo gorące i wilgotne powietrze zwrotnikowe. Sądzę, że ta burza dała więcej korzyści niż szkód. Jest przecież takie powiedzenie, że deszcz w maju, to chleb przez cały rok.
Niewielkie skoki ciśnienia nie zrobiły też większego wrażenia na meteopatach.
- Zazwyczaj przy zmianach ciśnienia podnosi się liczba zgłoszeń chorób serca, czy np. wezwań od chorych na astmę. Tym razem tego nie zauważyłam - mówi Janina Ryznar dyżurująca w gdańskim pogotowiu. - Znacznie więcej takich wezwań miałam dwa, trzy dni temu.
Niewiele do roboty mieli też ratownicy morscy.
- Tym razem nic złego się na morzu nie działo. Nie mieliśmy żadnych zgłoszeń, nikogo ta burza nie skrzywdziła - dodaje Marek Długosz kierujący służbą ratowniczą SAR.
Ale nie wszędzie było spokojnie. Burza przysporzyła pracy strażakom.
W Gdańsku Chełmie piorun wywołał niegroźny pożar domu mieszkalnego. Poważniejszy pożar miał miejsce w Cząstkowie w powiecie kościerskim. Spłonęła tam stodoła, a w niej maszyny rolnicze i 15 m sześc. drewna. Poza tym zanotowano 9 podtopień piwnic i garaży, głównie w Gdańsku i Gdyni - informuje Jan Żminko, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Piorun uszkodził też linie telefoniczne we Wrzeszczu. Między innymi pozbawione łączności zostało gdańskie pogotowie. Inny piorun uderzył w sieć na al. Zwycięstwa, wstrzymując na pewien czas ruch tramwajów. Znacznie dłużej - prawie dwie godziny nie kursowały tramwaje w Nowym Porcie, gdzie woda zalała tory.
- Podczas burzy lepiej jest nie rozmawiać przez telefon. A jeśli już trzeba, to przez komórkowy. Telefon stacjonarny jest bardziej niebezpieczny, bo wyładowanie może się przemieszczać po sieci. W telefonie komórkowym może jedynie powstać prąd indukcyjny, jeśli wyładowanie nastąpi bardzo blisko - mówi Anna Szlichta z sieci Idea GSM. - Trzeba pamiętać, że dla dużego wyładowania nawet przerywacz w telefonie nie musi być przeszkodą. Telefon stacjonarny dobrze więc wyłączyć z sieci, a komórkę wyjąć z kieszeni i położyć na stole.
Jednak ryzyko "popieszczenia" przez wyłączoną komórkę podczas burzy jest bardzo małe.
Opinie (26)
-
2003-05-26 23:15
spektakl z gatunku światło i dźwięk
moje dzieciątka były zafascynowane- 0 0
-
2003-05-26 23:17
moja ko...
A moja komórka pieści mnie zawsze, gdy włącza się jej wibratorek...
- 0 0
-
2003-05-27 00:02
jak pierdzielnęło...
... mi przed samym domem o 5:00 rano to z łóżka zleciałem :P we wszystkich samochodach alarmy się powłączały
- 0 0
-
2003-05-27 00:33
No wlasnie...
...co to za zwyczaje, zeby tak rano ludzi z lozek zrywac :)
- 0 0
-
2003-05-27 00:46
I znowu sieciowcom pod gorke
I znowu sie switche popalily :( Trzeba bylo uziemic kable :( A ja leniwy bylem :(
- 0 0
-
2003-05-27 07:05
a komu o 13:30 zrestartowało KOMPA??
zarówno w gdańsku w centrum jak i na morenie włączyły sie alarmy w samochodach
bardzo ciekawe, bardzo...- 0 0
-
2003-05-27 07:17
mnie tylko swiatełka na UPS-ie migotały :)
burza jak burza, nie było tak źle...- 0 0
-
2003-05-27 07:19
może tp był sygnał z kosmosu??
ciekawe jak była sekwencja tych światełek:))- 0 0
-
2003-05-27 08:26
taaa
najpierw pobudka o 5 rano
potem spektakl z głośnym hukiem przed południem
potem w pracy wszystko zgasło na godzinę...
fajnie było :)- 0 0
-
2003-05-27 08:33
było fajnie jak zgasło światło??
oj alex alex:P- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.