- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Przetestowaliśmy nowe pojemniki na elektrośmieci
Jest ich 20, docelowo będzie 70. Sprawdziliśmy, jak działają nowe pojemniki na elektrośmieci, które zawitały w końcu do Gdańska. To rozwiązanie proste, praktyczne i bardzo potrzebne. I choć pojawiają się zastrzeżenia co do ich estetyki, to dla mnie - jako osoby, której zlikwidowało to problem z pozbyciem się części kłopotliwych śmieci, estetyka w tym przypadku schodzi na drugi plan.
Wywóz śmieci w Trójmieście
W ubiegłym tygodniu Gdańsk wprowadził w tym śmieciowym zakresie "rewolucję" (w Sopocie znaną i praktykowaną od trzech lat ).
Namierz najbliższy pojemnik i wyrzuć śmieci w kilkanaście sekund
Na terenie całego miasta pojawiły się w końcu specjalne pojemniki na elektrośmieci. Oczywiście lodówki czy pralki z marszu się w nich nie pozbędziemy, ale drobniejszych sprzętów (np. odkurzacza, żelazka, tostera) czy baterii - jak najbardziej, co ostatnio z powodzeniem przetestowałam. Kosztowało mnie to jedynie spacer, bo niestety pojemnika na terenie mojego osiedla jeszcze nie ma. Ten najbliższy znalazłam na ul. Jeleniogórskiej 13, kilometr od domu, czyli w warunkach zimowych ok. 30 min. pieszo w obie strony.
Gdy już pojemnik został namierzony, reszta poszła jak z płatka. Urządzenie przypomina wyglądem dobrze znane pojemniki na odzież używaną. Na większe elektrośmieci ma wrzutnię u góry, na którą zmieszczą się sprzęty do 50 cm wysokości, czyli np. nawet niewielki odkurzacz. Pod spodem jest specjalny otwór do baterii - po to, by ułatwić ich wyrzucanie i nie siłować się z szufladą u góry. Przez ten otwór wrzuciłam dwie garści zebranych w domu, starych baterii. Zepsute słuchawki i prostownica do włosów poleciały przez wrzutnię. Całość zajęła dosłownie kilkanaście sekund, a problem z elektrośmieciami z głowy.
Na pojemnikach widnieje też informacja dla tych, którzy chcą się pozbyć dużych gabarytów. Wystarczy zadzwonić na infolinię i umówić ich odbiór - oddzielny numer jest dla mieszkańców, a oddzielny dla firm.
By mieszkańcy korzystali, muszą mieć je blisko domów
Michał Jurczok, dyrektor ds. rozwoju MB Recycling, czyli firmy, która dostarczyła miastu pojemniki, zapowiedział rozmieszczenie ich tak, "żeby znalazły się w bezpośrednim zasięgu mieszkańców." Na razie się nie znajdują, bo jest ich mało w skali całego miasta. I to póki co jedyne, czego w tym systemie brakuje, by w 100 proc. spełniał swoją rolę.
Potwierdzają to też wyniki naszej ubiegłotygodniowej ankiety, w której zapytaliśmy mieszkańców, czy będą korzystać z nowych pojemników. Blisko połowa głosujących odpowiedziała, że tak, ale tylko pod warunkiem, że będą mieli taki blisko domu. Ja do swojego najbliższego musiałam jednak kawałek przejść, co np. osoby starsze może zniechęcać.
Brzydkie? Nie o wygląd tu chodzi
Oczywiście, jak to zwykle bywa w przypadku nowości, także ta wywołuje u niektórych mieszane uczucia. Swoimi zastrzeżeniami - na szczęście tylko co do wyglądu pojemników, a nie funkcji - podzieliło się ostatnio w mediach społecznościowych stowarzyszenie FRAG.
- Żałujemy tylko, że bardzo dobra i niewątpliwie słuszna idea została tak bardzo niedopracowana od strony czysto estetycznej. Po sukcesie uchwały krajobrazowej i zniknięciu wielu reklam z naszej przestrzeni, te pstrokate i najzwyczajniej w świecie brzydkie pojemniki mogą dość mocno i raczej niezbyt pozytywnie wyróżniać się w krajobrazie - skomentowało FRAG. - Mamy nadzieję, że z czasem ich forma jednak się zmieni oraz, że te już zakupione przynajmniej obklejone zostaną czymś bardziej strawnym dla oka.
Pojemniki rzeczywiście, może piękne nie są, ale na ich wygląd w tym przypadku przymknęłabym oko. Przez swój kolor - krzykliwy, czerwony - są bardzo dobrze widoczne i na pewno zwrócą uwagę przechodniów. A przecież chyba o to w tym wszystkim chodzi. O zmianie ich wyglądu pomyśleć można wtedy, gdy ludzie przyzwyczają się, że coś takiego w mieście jest i działa. A dopóki nie wszyscy wiedzą, niech zostanie tak, jak jest, bo lepsze to, niż dotychczasowe nic.
- ul. Krzemowa 2
- ul. Jabłońskiego 11
- ul. Witosa 27
- ul. Cieszyńskiego 38
- ul. Wilanowska 12
- ul. Jeleniogórska 13C
- ul. Flisykowskiego 15
- ul. Cedrowa 27
- ul. Myśliwska 80
- ul. Sympatyczna 6
- ul. Międzygwiezdna 2
- ul. Norblina 23
- ul. Wita Stwosza 50
- ul. Pilotów 3
- ul. Dywizjonu 303 21
- ul. Burzyńskiego 12
- ul. Obrońców Wybrzeża 11
- ul. Ciołkowskiego 3
- ul. Jagiellońska 10 "B"
- Al. Rzeczypospolitej 4A
(12 opinii)
Miejsca
Opinie (150) 3 zablokowane
-
2021-02-04 10:51
Dziura na baterie ok na kilka sztuk, ale jak ktoś ma więcej
zebranych przez lata w siateczce, niektóre wylane, to nie będzie stał i ręcznie osobno każdej wrzucał, bo ręce w kwasie. Mógłby być jakiś większy otwór.
Szczęśliwie sklep na Przeróbce ma pojemnik na baterie, zawsze tam wyrzucam większą ilość w siateczce.- 1 1
-
2021-02-04 11:02
Pomysł z pojemnikami dobry, wczoraj korzystałam. Jeżeli chodzi o estetykę nie mam zastrzeżeń. Szuflada na większe elektrośmieci trochę ciężko chodzi, potrzeba nieco siły żeby ją otworzyć. Mam natomiast uwagę co do lokalizacji na ul. Myśliwskiej, pojemnik jest na terenie osiedla Alfa Park, trzeba się trochę nagimnastykować żeby go znaleźć, nie jest widoczny z ulicy. Mam nadzieję, że w przyszłości staną takie same na terenie "starej" Moreny, bo tu ich brak. Oby tylko ludziska nie wrzucali tam innych śmieci ....
- 1 0
-
2021-02-04 11:30
A można było zaznaczyć te miejsca na mapce (1)
Mam znać wszystkie ulice w mieście , czy z mapą szukać. Dodajcie zdjęcie z zaznaczonymi miejscami postoju tych pojemników. Najlepiej od razu z tymi które pojawią się wkrótce.
- 7 0
-
2021-02-04 11:37
I jeszcze przyjedźcie do mnie co dzień rano i wyciągnijcie mi z pilotów
zużyte baterie, o!
:P- 0 0
-
2021-02-04 11:34
Razem z odbiorem gabarytów mógłby
jeździć pojazd zbierający duże elektrośmieci. To łatwiejsze logistycznie i tańsze rozwiązanie niż umawianie indywidualnych wizyt. Za ten innowacyjny pomysł odpowiadam
- 1 0
-
2021-02-04 11:42
Fajny pomysł. Tylko powinni bardziej pomyśleć, gdzie je ustawiać.
Na Zaspie jest w takim miejscu, że ni w 5 ni w 9... Wystarczyłoby postawić śmietnik przy Merkusie albo przy Lidlu, gdzie najwięcej osób się kręci. Łatwiej byłoby trafić i byłoby po drodze.
Segregacja jest czasochłonnym zajęciem i władza powinna mieć na uwadze, że nie każdy zawsze ma taką możliwość, by specjalnie iść/jechać tylko do takiego śmietnika (jak ktoś słusznie zauważył, generowanie spalin przez samochód by tylko dowieść np. parę baterii też mija się z celem).
Moim zdaniem miasto stara się, ale nadal nie nadąża za zapotrzebowaniem. Bo widzę, że w 3mieście coraz chętniej segregujemy i coraz lepiej.- 1 0
-
2021-02-04 12:06
Test pojemników, (1)
wrzućmy tylko baterię, haha super test ile gwiazdek ?
- 1 2
-
2021-02-04 16:32
nie tylko baterie
w tekście jest wymienione co wyrzuciła autorka. ale raczej trudno wyrzucać większe rzeczy i jednocześnie to nagrywać, bo brakłoby jednej osobie rąk. nie sądzisz?
- 1 0
-
2021-02-04 12:22
to nie
przejdzie na oruni i na siedlcach
- 0 0
-
2021-02-04 12:24
(2)
My na Stogach też takie poprosimy.
- 2 0
-
2021-02-04 16:09
dostaliście nowe tory (1)
- 0 0
-
2021-02-04 16:12
Hihi.Ale krzywe.
- 0 0
-
2021-02-04 12:57
A jak tam wrzucić dwumetrową lodówkę ? (3)
- 4 0
-
2021-02-04 14:01
To jest pojemnik na małe elektrośmieci (1)
Radzę czytać ze zrozumieniem
- 0 3
-
2021-02-04 16:38
Radzę więcej poczucia humoru.
- 3 0
-
2021-02-04 16:01
Przy pomocy kolegi.
- 3 0
-
2021-02-04 13:15
Gość
To będzie miało sens dopiero gdy w każdej wiacie śmietnikowej będzie taki stał. Inaczej ludzie nie będą tego szukać po mieście.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.