• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pseudopirat z nożem na fotoreportera

Michał Sielski
8 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szamotanina na komisariacie. Policjant nie reaguje
Samozwańczy pirat w niedzielę ustawił się na czele Orszaku Trzech Króli. Samozwańczy pirat w niedzielę ustawił się na czele Orszaku Trzech Króli.

Kolejna granica przekroczona przez pseudopirata, który terroryzuje gdańskie śródmieście. Tym razem nie ograniczył się do przekleństw i obłapiania kobiet, ale próbującego powstrzymać go fotoreportera omal nie zranił nożem.



Nóż przebił kurtkę, a ostrze zatrzymało się na... paczce papierosów, która była w kieszeni. Nóż przebił kurtkę, a ostrze zatrzymało się na... paczce papierosów, która była w kieszeni.
Do zdarzenia doszło podczas niedzielnego przemarszu Orszaku Trzech Króli w Gdańsku. Pseudopirat, którego jako antyreklamę Gdańska opisujemy już nie pierwszy raz, także się tam pojawił. Nie byłoby w tym nic zdrożnego, w końcu z przestrzeni publicznych może korzystać każdy. Nie można też nikomu zabronić przebierania się za pirata, ale tym razem samozwańczy "Czerwony Korsarz" po raz kolejny przeholował.

- Był wulgarny, nie mogli sobie z nim poradzić próbujący uciszyć go ochroniarze, a gdy już zaczął grozić fotoreporterom i wszystkich wyzywać, wziąłem go pod rękę i zacząłem wyprowadzać sprzed parady - mówi fotoreporter jednej z trójmiejskich gazet.

Wywiązała się krótka szarpanina. Efekt? Przebita kurtka fotoreportera i zniszczone rzeczy osobiste, na których zatrzymało się ostrze noża.

- Nie zarejestrowałem tego momentu. Wprawdzie pirat wymachiwał wcześniej pistoletem i zapowiadał, że będzie bił kolbą, ale nie poczułem ataku nożem. Nosi przy sobie jakiś bagnet, ale może to było niechcący - stara się bagatelizować fotoreporter.

Jak reagujesz, gdy ktoś przebrany domaga się od ciebie pieniędzy?

To nie pierwszy wybryk pseudopirata, który jest doskonale znany nie tylko gdańskim strażnikom miejskim i policjantom, ale także ochroniarzom - wyrzucono go m.in. z międzynarodowych targów Trako, gdzie narzucał się hostessom.

Teraz twierdzi, że w ostatnią niedzielę nikomu nie przeszkadzał, wręcz sam został zaatakowany.

- Szedłem sobie spokojnie przed paradą. Wprawdzie ochroniarze chcieli, bym szedł za orszakiem, ale ja miałem koronę, bo jestem królem piratów, więc miałem prawo iść z przodu. Poza tym jestem uzbrojony po zęby i nie potrzebuję ochrony, więc nie musiałem się za nikim kryć - przekonuje Sławomir Ziembiński, który nazywa siebie "Czerwonym Korsarzem". - W pewnym momencie na drodze stanął mi fotoreporter, do którego krzyknąłem, by się usunął, bo orszak idzie. W efekcie zaczął mnie szarpać, w czym pomógł mu jeden z ochroniarzy, chyba szef tej całej bandy - opowiada korsarz.

Policja dopiero w poniedziałek została oficjalnie poinformowana o zdarzeniu, więc na jego ocenę i wyjaśnienie jeszcze za wcześnie.

- Wszystkie podobne sprawy warto nam zgłaszać. Bez tego policjanci mogą podjąć interwencję tylko wtedy, gdy sami są świadkami takich zdarzeń - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Sęk w tym, że według wielu obserwatorów, pseudopirat może mieć kłopoty psychiczne. - Zachowuje się jak wariat, a wybucha, gdy tylko się mu odmówi. I to nie ważne czego, często po prostu jest to wyłącznie impuls i ostra reakcja - opowiada pani Monika, do której pirat próbował się "przytulić".

- Jeżeli biegli stwierdzą, że sprawca w chwili popełnienia zdarzenia był niepoczytalny, to w świetle polskiego prawa nie popełnia on przestępstwa - dodaje Lucyna Rekowska.

Opinie (314) 7 zablokowanych

  • Artykuł sponsorowany przez firmę tytoniową

    Brak informacji - powinno być na dole albo na górze napisane.

    • 4 4

  • prawa człowieka i inne takie pierdy... (1)

    Świętej pamięci Milicja załatwiłaby sprawę szybko, skutecznie i bez ceregieli. No ale teraz każdy ma PRAWA, w tym prawo bezkarnego nękania współobywateli. :/

    • 12 2

    • Oczywiście jak jest bandytą, bo jeśli jest zwykłym obywatelem to panowie policjanci wystawią mu mandat i zaserwują areszt tymczasowy.

      • 0 0

  • ten pirat to chyba ma jakies problemy psychiczne.... widziałam go na Ujeścisku w carrefour.....nawyzywał kasjerki... koleś ma cos z deklem krótko mówiąc

    • 13 1

  • fotoreporter pali marlboro (6)

    a my emeryci dostajemy miesięcznie na 580 zł i jak tu zapalić dobrego papierosa?

    • 8 12

    • (3)

      ale na komputer i internet stać emeryta,który ma 580 zł

      • 8 2

      • komputer mam od wnuka, internet 40 zł miesięcznie (2)

        • 0 2

        • (1)

          to niech wnuk ci jeszcze fajki sponsoruje

          • 2 0

          • wnuk nie pali

            a przynajmniej się nie przyznaje

            • 0 0

    • Jak zapalić dobrego papierosa?

      Poprosić fotoreportera, żeby poczęstował.

      • 2 0

    • To trzeba było pracowac a nie być niebieskim ptakiem

      • 3 1

  • "ale ja miałem koronę, bo jestem królem piratów, więc miałem prawo iść z przodu"

    nooooo, niezły czub, niezły...

    • 13 0

  • Co jeszcze się musi wydarzyć...

    Koleś grasuje po starówce o jakiegoś czasu. Wprasza się na imprezy.
    Tam,gdzie miał miejsce incydent są chyba kamerki? No i świadków będzie trochę? A skoro było w użyciu niebezpieczne narzędzie, można pana posadzić na dołek?Prewencyjnie!
    Nawet trzeba, bo jest niebezpieczny.

    To dlaczego hasa sobie na wolności z tym kozikiem?
    Gdybym ja "zajechał" sąsiada byle pensetą, to by mnie w kajdankach odwieźli raczej...

    • 16 0

  • wypie tego pseudo pirata na zbity pysk, próbuje kabzę zbić na osobie

    poprzedniego

    • 8 0

  • Ja tam się chłopu nie dziwię, że piraci. Kogo dziś stać na oryginały?

    • 1 6

  • Czy komendant policji chroni pirata? (1)

    Należy zadać pytanie czy komendant policji chroni pirata? Bierność w tym wypadku służb porządkowych (policji) wydaje się co najmniej dziwna. Dziennikarze powinni temat pchnąć do Warszawy. Wyraźnie widać, że problem pirata przerósł lokalne władze państwowe oraz instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo obywateli.

    • 14 0

    • A jak się już cos stanie, to i tak nikt mu nic nie zrobi, bo ma

      żółte papiery. Tylko kto powinien dbac o bezpieczeństwo w mieście? Mieszkańcy czy słuzby do tego powołane?

      • 4 0

  • pirat

    Naprawdę, niech odpowiednie służby coś z nim zrobią, bo tą bezczynnością tylko utwierdzamy go w bezkarności.Kolejny raz widać jak na dłoni bezwolność tzw. służb porządkowych.Po co nam tacy mundurowi, co nic nie robią, poza gnębieniem staruszek z pęczkiem pietruszki.Wstyd panowie.Boicie się go? Gdy już coś się stanie, to znowu usłyszymy o analizach, szukaniu kozła ofiarnego i usprawiedliwianiu własnej nieudolności.Tego niebezpiecznego błazna trzeba izolować i leczyć.Do roboty panowie.

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane