- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (59 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (153 opinie)
- 3 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (321 opinii)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (65 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (147 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (252 opinie)
Psy i koty sylwestra nie lubią. Jak je chronić?
Nam sylwestrowa noc kojarzy się głównie z zabawą, mieszkającym z nami zwierzętom - już niekoniecznie. Wiele psów czy kotów na wybuchy fajerwerków reaguje niepokojem, strachem, a nawet atakami paniki. Jak pomóc im przetrwać ten trudny czas?
Najlepszą receptą byłoby oczywiście wywiezienie czworonoga w miejsce, gdzie wybuchów nie słychać i są tacy miłośnicy zwierząt, którzy w ten sposób planują swojego sylwestra. Co jednak zrobić, kiedy zwierzę zostaje w domu?
Czytaj także: A gdyby tak zakazać fajerwerków w Sylwestra?
Przede wszystkim warto tego dnia wyprowadzić je wcześniej na naprawdę długi spacer, by wieczorem, kiedy już fajerwerki zaczną strzelać na dobre, nie wychodzić wcale lub tylko na chwilę.
W sam sylwestrowy wieczór warto też psu czy kotu stworzyć możliwie najbardziej komfortowe warunki - jeżeli jest jakieś miejsce, w którym zwierzak czuje się bezpiecznie, to nie wyganiać go z niego, choćby była to kanapa, na którą normalnie wstępu nie ma.
Wystraszonego wybuchami zwierzęcia nie należy jednak głaskać, nie powinno się także odwracać jego uwagi smakołykiem.
- Takie zachowania zwierzę odbiera jako nagrodę i utrwala sobie, że strach czy panika jest naturalną reakcją na wybuchy, odnosimy więc dokładnie odwrotny skutek od zamierzonego - tłumaczy Jarosław Bandura, weterynarz z Gdyni.
Jeżeli zwierzak reaguje na sylwestrowe wybuchy wyjątkowo mocno, pomóc można mu za pomocą leków.
- Najbardziej popularne są środki ziołowe na bazie tryptofanu, które uspokajają, a także zwiększają produkcję serotoniny przez mózg i przez to ułatwiają zasypianie - mówi Bandura.
Tego typu delikatne ziołowe leki kupić można praktycznie w każdej lecznicy i u każdego weterynarza. Ich koszt - w zależności od wielkości naszego pupila - to od kilku do kilkudziesięciu złotych.
Dostępne są także mocniejsze środki, niektórzy właściciele zwierząt decydują się też na podanie czworonogom leków uspokajających przeznaczonych dla ludzi. W tej kwestii weterynarze zalecają jednak ostrożność, gdyż równie łatwo w ten sposób pomóc zwierzęciu, jak i mu zaszkodzić.
Naszemu pupilowi na pewno nie zaszkodzą za to feromony. To związki chemiczne, które powodują u zwierzęcia poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Dostępne są najczęściej w postaci płynu, który rozpyla się w domu. W sprzedaży są preparaty dla psów oraz kotów i pamiętać musimy, że tym przeznaczonym dla psów nie uspokoimy kota i odwrotnie.
Opinie (208) ponad 10 zablokowanych
-
2014-12-30 14:21
sorry ale co to za głupi weterynarz? ala terlikowski?
zwierzeta - my do nich nalezymy - maja takie same lub bardzo podobne uczucia jak my
skoro przestraszone dziecko nie odstawia nsie do konta, zeby sobie nie utrwaliło, że przytulenie to nagroda, to tak samo jest z psami
to antyreklama jego praktyki weterynaryjnej- 1 10
-
2014-12-30 14:32
a ja musze psa pilnowac
bo lubie pobiec po petarde jak po aporcie :-(((
z huku nic sobie nie robi i chyba go to nawet bawi- 2 0
-
2014-12-30 14:35
Jestem silną i niezależną kobietą (2)
Dlatego mój Mruczuś na tę jedną noc ma pozwolenie na spanie ze mną. Oczywiście, przycinam mu wcześniej pazurki.
- 6 5
-
2014-12-30 17:20
zeby ci nie wylizał.. (1)
- 2 7
-
2014-12-30 18:53
Tekst jak z rynsztoka.
- 5 1
-
2014-12-30 15:45
głupie i tyle (1)
I znowu temat z dwóch stron barykady. Bawi mnie to niezmiernie. Może trochę tolerancji z dwóch stron? Miarą człowieczeństwa społeczeństwa jest stosunek do "braci mniejszych". Z niektórych wypowiedzi wnioskuję, iż mało ludzi w ludziach. Zwierzę w domu, to przede wszystkim spory obowiązek i koszt, ale też ogrom radości i zdrowia, które zapewnia aktywny czworonóg. Kupy, tak samo jak śmieci będą istniały do momentu, aż się drodzy Państwo lekko ucywilizujecie. My sprzątamy po psach, Wy po dzieciach i po sobie w miejscach, które są dla wszystkich. Chyba zbyt idealnie, to takie Noworoczne marzenie..... Może wypowiedziane w dobrym momencie się spełni? Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi.
- 19 1
-
2014-12-30 18:51
wreszcie mądry wpis
- 2 1
-
2014-12-30 15:52
Kupić normalnego psa :) (2)
Chronić? Lepiej kupić normalnego psa (a nie jakiegoś pseudo jorka który jest zabawką w rodzinie a nie prawdziwym przyjacielem) który nie boi się takich rzeczy... ja mam owczarka niemieckiego i może bez smyczmy biegać przy \pomiędzy sptrzelającymi ludźmi fajerwerkach... znajduje sobie kija albo kamienia i ma zabawę a wszystko inne olewa.. :)
Za to nienawidzi kąpieli w wannie hehe :)
Szczęśliwego Nowego Roku- 6 3
-
2014-12-30 16:17
widzisz - a mój pies uwieliba kąpiele, a fajerwerki go denerwują
...i nie jest to york,a sporych rozmiarów brysio- ile psów, tyle charakterów Swoją drogą - co wg ciebie znaczy kupić 'normalnego psa'? takiego za którego zapłaciłeś 3000 z rodowodem?
Swoją drogą: pies biegający między fajerwerkami, chwytający kije i kamienie? Życzę więcej wyobraźni...- 4 2
-
2014-12-30 16:41
Ja mialem kiedys duzego amstafa i bal sie,ze az piszczal, trzasl sie i slinil. Trzeba go bylo trzymac za szyje, tak sie bal. Tylko ten 1 raz w roku. Duze psy tez moga sie bac, one nie rozumieja,ze ludzie chca miec ubaw.
- 8 0
-
2014-12-30 16:35
psy i petardki
Dac psu na noc pigulke na sen, albo i ze dwie, i bedzie spal do poludnia.
- 0 4
-
2014-12-30 16:53
czy równo dobrze będziemy troszczyli się o psie kupy po zimie?
o totalnie pos.ane chodniki i trawniki?
- 4 7
-
2014-12-30 18:01
Zawsze pomaga (2)
Do worka i na dno. Nie zapomnijcie o kamieniach;)
- 6 21
-
2014-12-30 18:51
Jeśli piszesz o sobie, to jak najbardziej.
- 8 4
-
2014-12-31 06:42
tobie już nic nie pomoże
bo na dnie już jesteś
- 3 1
-
2014-12-30 18:51
fajerwerki-zabawa dla mało rozgarniętej gawiedzi
- 4 3
-
2014-12-30 19:04
dzisiejsze jakiekolwiek dzwieki sa szkodliwe-szczegolnie chrapanie dziada obok (1)
niby dziad OK,siaty pomaga nosic,gotuje dobrze,ale jak sie nażre,to chrapie jak bies jakis.Mam dosc jego dzwieku,wybieram petardy....
- 2 1
-
2014-12-31 09:53
Podduś go poduszką
ja tak robię
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.