- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (94 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (174 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (177 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (130 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Pył z przeładunku kruszywa dokucza mieszkańcom Nowego Portu
Mieszkańcy Nowego Portu narzekają na pył i tumany kurzu powstałego wskutek - niewłaściwego ich zdaniem - przeładunku kruszywa przy nabrzeżu Oliwskim. Władze Portu zapewniają, że jeszcze w lipcu ładunek zostanie przeniesiony w inne miejsce, a do tego czasu zobowiążą kontrahenta do zraszania hałdy wodą. Sprawą zajęła się rada dzielnicy, kontrolę wszczął też Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Do tego dochodzą uciążliwe i trudno zmywalne zabrudzenia szyb, okien i zaparkowanych samochodów. W niektórych miejscach, np. przy ul. Podjazd, właściciele zakrywają auta folią, by chronić je przed zapyleniem.
Pył i kurz pokrywający dzielnicę pochodzi z nabrzeża Oliwskiego w Porcie Gdańsk, gdzie ciężki sprzęt od tygodni przeładowuje kruszywo.
Jak mówi nam Jan Trzebiatowski z Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Podjazd 4, prace prowadzone są nawet w nocy.
- Kiedyś na nabrzeżu Oliwskim, a więc tuż za naszym płotem, Port przechowywał stal. I takich problemów nie było. Teraz pojawiły się setki ton kruszywa, które statki przywożą nawet dwa razy w tygodniu. Potem trafia to na ciężarówki i właśnie wtedy pojawiają się tumany kurzu, który leci prosto na dzielnicę. Zwłaszcza przy północnym i wschodnim wietrze, z jakim mamy do czynienia od kilku tygodni.
Jak dodaje Olimpia Ścisłowska, inna z mieszkanek Nowego Portu, pył bezustannie unosi się w powietrzu i osadza się na budynkach, roślinności i samochodach.
- Osad np. na autach jest nie do usunięcia bez uszkodzenia powierzchni lakierowanych i szyb - rozkłada ręce pani Olimpia. - Wszystko to my, mieszkańcy i pracownicy, wdychamy. Może to skutkować znacznym pogorszeniem się stanu naszego zdrowia (astma, nieżyt dróg oddechowych, zapalenie spojówek) zwłaszcza u dzieci i osób starszych. Kontaktowaliśmy się z Zarządem Portu Gdańsk, niestety bezskutecznie. Jesteśmy zbywani, a problem zapylenia dzielnicy, naszych domostw i działek jest zamiatany pod dywan.
Brak zraszaczy i kurtyn wodnych
Mieszkańcy zwracają uwagę na brak jakiegokolwiek zabezpieczenia prac przed uciążliwym pyleniem. Ich zdaniem w bezpośrednim rejonie prac powinny stanąć zraszacze i kurtyny wodne, co znacznie zminimalizowałoby uciążliwy i szkodliwy dla zdrowia pył. Warto dodać, że z podobnym problemem mierzyli się przed dwoma laty mieszkańcy centrum Gdyni. Po nagłośnieniu sprawy w mediach uciążliwości zostały zminimalizowane.
- Zraszanie tej hałdy to podstawa. Ale nie mogę pojąć, dlaczego Port, mając kilometry nabrzeży do wykorzystania, takie prace przeprowadza w tym miejscu, szkodząc mieszkańcom. Już pomijam fakt, że czujemy się zupełnie ignorowani przez drugą stronę. Nikt z nami nie chce rozmawiać - dodaje Trzebiatowski.
Sprawą zajął się m.in. Łukasz Hamadyk, przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Nowy Port. To do niego w pierwszej kolejności zgłosili się mieszkańcy.
- Rzeczywiście zapylenie w dzielnicy jest ostatnio mocno odczuwalne i uciążliwe. Skontaktowałem się z przedstawicielami Portu i zostałem zapewniony, że problem niedługo zniknie. Dostrzegam dobrą wolę po drugiej stronie i mam nadzieję, że dane słowo zostanie dotrzymane - mówi Hamadyk.
Mimo to, w internecie zawrzało, głównie w mediach społecznościowych. Bezradni mieszkańcy w akcie desperacji rozważają wejście na drogę sądową i złożenie pozwu zbiorowego.
Port zapewnia: przeniesiemy ładunek w inne miejsce
Anna Drozd, rzecznik prasowy Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, podkreśla, że władze Portu natychmiast po otrzymaniu krytycznych głosów od mieszkańców podjęły działania i rozpoczęły rozmowy z kontrahentem, do którego należy kruszywo, by przenieść ładunek w inne miejsce.
- Ze względu na szeroką skalę prowadzonych inwestycji i modernizacji nabrzeży odczuwamy niedobór dostępnych terenów. Planujemy przeniesienie tego przeładunku w rejon Basenu Górniczego - zapowiada.
Jednocześnie zostaliśmy zapewnieni, że do czasu przeniesienia hałdy w inne miejsce będzie ona zraszana wodą, a prace przeładunkowe nie będą prowadzone w czasie niekorzystnych warunków wietrznych.
Według zapowiedzi Anny Drozd kruszywo z Nabrzeża Oliwskiego i uciążliwości związane z jego przeładunkiem mają zniknąć najpóźniej w lipcu.
Kontrola WIOŚ
Sprawą - poza radą dzielnicy i mediami - zainteresował się też Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku.
- Do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku wpłynęła prośba o interwencję od mieszkańców dzielnicy Nowy Port w sprawie pylenia z nabrzeża Oliwskiego. Inspektorzy tut. organu udali się we wskazane miejsca i wykonali rozpoznanie zanieczyszczenia w dzielnicy Nowy Port. W trakcie czynności zostało ustalone źródło pochodzenia uciążliwości oraz podmiot odpowiedzialny, w którym zostanie rozpoczęta kontrola interwencyjna w zakresie przestrzegania przepisów ochrony środowiska i posiadanych decyzji. Dalsze działania Inspekcji Ochrony Środowiska będą uzależnione od wyników przeprowadzonej kontroli - poinformowała dr inż. Edyta Witka Jeżewska, pomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Miejsca
Opinie (136) ponad 10 zablokowanych
-
2020-06-29 15:12
Pylenie
Przecież każdy mieszkaniec wie że to nie tylko z Nabrzeża Oliwskiego leci ten pył. Jest Nabrzeże Zbożowe i tam dopiero jest dramat.
- 8 0
-
2020-06-29 16:42
W nowym porcie mieszka 90% patoli.
Wynajmowlem tam mieszkanie na studiach przed 5 lat. Spoko bo tanio, bo nikt tam nie chce mieszkać, druga sprawa to blisko do plaży. I to koniec zalet. Normalna rodzina z dziećmi tam się nie odnajdzie. Są inne miejsca do zamieszkania. A jest menelom kurz przeszkadza to niech otworzą myjnie samochodowa i zarobią na dom w oliwie. :)
- 5 25
-
2020-06-29 17:05
droga redakcjo, proszę zajmijcie się problemem jeszcze poważniejszym - pylenie przy przeładunku nawozów fosforowych oraz zboża (1)
w terminalach położonych w pobliżu Wrzeszcza i Śródmieścia. W terminalu Fosforów, pyląca substancja chemiczna jest zrzucana z dużej wysokości przez żurawie do ładowni statków, wznoszą się przy tym chmury gryzącego, toksycznego pyłu. W odległości 100 metrów można się udusić. Terminal zbożowy, choć to już nie chemia, też ostro pyli na wprost Młodego Miasta. Odpowiednie służby ewidentnie nie zajmują się tematem .
- 17 3
-
2020-06-29 17:48
stoczniowiec
i nie wie gdzie mieszkanie kupić...
- 1 1
-
2020-06-29 17:27
No cóż
Deweloperzy mogą budować wszędzie, ale już wszędzie mieszkać się nie da
- 8 1
-
2020-06-29 18:02
Stocznia
Stocznia też robi swoje, statki malują bez zabezpieczenia i farba w okolicy lata i klei się do wszystkiego
- 9 3
-
2020-06-29 19:01
(1)
chołowni hasło rozum em i sercem ??? jak ma sie takie hasło do tego co głosi jaki z niego katolik który nie wstydził się swojej wiary w TVN a teraz za judaszowskie srebrniki trzaskowskiego popiera.
- 8 5
-
2020-06-29 21:35
Kto powiedział, że PIS ma monopol na wiarę?
Trzaskowski tak jak ja wierzy w Boga, ale nie koniecznie w Kościół w takiej formie jak działa. Kto mądrzejszy i czuje się na siłach nie potrzebuje pośrednika.
- 1 1
-
2020-06-29 20:17
No i co, według postkomuszego prawa
pewnie dostaną grzywnę 300 albo 500zł buahahahahahaha
- 6 1
-
2020-06-29 20:33
Włodarze miasta tylko politykuja
Wiadomo jak włodarze miasta dbają o zdrowie jego mieszkańców, zajmują się wyłącznie politykowaniem, ludzi i ich problemy mają w głębokim poszanowaniu, Ci włodarze napelniaja kabza wyłącznie kieszenie biznesmenów, ot mają szarych obywateli w głębokim poszanowaniu, oni pamiętają o ludziach wyłącznie przed wyborami, ot typowa bezczelność włodarzy.
- 10 0
-
2020-06-29 21:20
'"władza?" to żart to układ gdański !!!!!!!!!!Mieszkańcy bez głosu a jak wyślesz skargę ,prożbę itp: to możesz czekać ,czekać ,czekać a oni swoje robią !!!!!!!!!!!1
- 8 1
-
2020-06-29 21:31
Powinien przyjechac inspektor srodowiska i wstrzymac ladunek i rozladunek.
Dopoki nie znajda odleglego nabrzeza ,z ktorego nie pyli -powinni zamknac w cholere cale to nabrzeze...Opoznienia i kary?-Tym niech sie martwi ten co nie mial wyobrazni i udostepnil to nabrzeze dla towarow sypkich.Czy oni wogole maja mozg?Czy wygrali go w Zabce na Zeraniu?Jak nie odbija kontrabandy z urzedu celnego -to takie akcje.Normalnie dziki zachod ...albo wschod.
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.