- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Radna przed sądem za zakłócenie Marszu Równości. Rozprawę przerwał alarm bombowy
W sobotę gdańska radna PiS Anna Kołakowska - wraz z rodziną - blokowała tegoroczny Marsz Równości, w niedzielę i poniedziałek głośno było o zatrzymaniu, właśnie w związku z tym protestem, jej córki. We wtorek radna po raz drugi w tym roku stanęła przed sądem za zakłócenie tej samej imprezy, tyle że przed rokiem. Rozprawę przerwał jednak alarm bombowy.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Policjanci długo negocjowali z siedzącymi, a gdy usuwali ich z jezdni, ci natychmiast wracali na swoje miejsce. Dopiero po około 30 minutach marsz mógł ruszyć dalej. Za to zachowanie radna, jej rodzina i jeszcze jeden mężczyzna usłyszeli od policji zarzuty zakłócenia legalnej manifestacji. Sąd skazał ich za to - w trybie nakazowym - na kary grzywny. Wszyscy odwołali się jednak od tego rozstrzygnięcia i dlatego przed gdańskim sądem ruszyło pełne postępowanie w tej sprawie.
Przyznają się do blokowania marszu, ale nie do winy
Podczas pierwszej rozprawy radna i członkowie jej rodziny tłumaczyli swoje zachowanie - twierdzili, że protestowali w obronie rodziny, tradycyjnych wartości i wiary katolickiej i dlatego chcieli zablokować marsz, ich zdaniem wymierzony w ważne dla nich wartości. Przyznali się zarazem do blokowania przemarszu, ale nie do winy.
Mąż radnej Kołakowskiej, adiunkt w Instytucie Pedagogiki Uniwersytetu Gdańskiego, tłumaczył m.in., że musiał zablokować marsz, bo jako katolik, widząc grzech, nie mógł pozostać na niego obojętnym, bo byłby mu współwinnym.
W podobnym tonie wypowiadała się Anna Kołakowska, twierdząc, że siadła na ulicy, aby bronić konstytucyjnego zapisu, że rodzina stanowi tylko i wyłącznie związek kobiety i mężczyzny. Stwierdziła też, że "rewolucja homoseksualna", będąca jej zdaniem kontynuacją "rewolucji bolszewickiej", ma na celu "zniszczenie rodziny".
Alarm bombowy przerwał przesłuchania policjantów
Rozprawę przerwało ogłoszenie alarmu bombowego w sądzie
Wtorkowa rozprawa miała przebiegać pod znakiem przesłuchań policjantów, którzy rok temu usuwali rodzinę Kołakowskich z ulicy. Ostatecznie udało się przesłuchać tylko jednego z nich, gdy do sądu wpłynęła informacja, że w budynku ogłoszony został alarm bombowy.
Zanim przerwano rozprawę, obrońcy rodziny Kołakowskich wzięli w ogień pytań policjanta zabezpieczającego zeszłoroczny (i - jak sam przyznał - także tegoroczny) Marsz Równości. Wypytywali go bardzo szczegółowo o sam przebieg marszu oraz o sposób, w jaki policja zabezpieczała imprezę. Kilkukrotnie starali się też ustalić nazwisko policjanta, który miał wydać decyzję o zatrzymaniu członków rodziny radnej. Ich pytania mogły sugerować, że cała akcja policji od początku miała być wymierzona w Annę Kołakowską, jej męża i dzieci.
Po przesłuchaniu pierwszego policjanta rozprawę przerwano do momentu, aż saperzy sprawdzą budynek sądu. Prawdopodobnie rozprawa będzie kontynuowana w kolejnych terminach, bo sąd będzie chciał przesłuchać zarówno organizatorów Marszu Równości, jak i osoby z obozu narodowców, które protestowały na trasie marszu, choć mniej radykalnie niż rodzina radnej.
Na filmie widać, jak policja próbuje usunąć rodzinę Kołakowskich z trasy zeszłorocznego Marszu Równości
Opinie (526) ponad 50 zablokowanych
-
2016-05-24 21:19
Psychicznie chora matka, więc córeczka nie może odstawać. Kto głosuje na tych buraków?
- 26 6
-
2016-05-24 21:33
do porządnej roboty by sie zabrali
do porządnej roboty by sie zabrali,
biednym by pomogli,
zbiórki charytatywne organizowali
a nie takim czymś się zajmowali- 19 2
-
2016-05-24 21:33
Debilizm
Jeśli ktoś chce zaistnieć,a brak mu na to pomysłu,to wymyśla głupoty.A swoją drogą jak kuratorium dopuszcza taką osobę do pracy z dziećmi.Nieźle popieprzona rodzinka.
- 20 3
-
2016-05-24 21:49
Pisowscy obrońcy konstutucji:)
powinni ich złapać i ogolić na łyso, oprócz walorów higienicznych miało by to także walor estetyczny.
- 12 3
-
2016-05-24 21:58
pis
Jako facet patrząc na takie brzydoty w tym PiS -e wolałbym zostać gejem.Odrażające baby jeszcze mordy rozdarte i głupie do granic przyzwoitosci
- 22 3
-
2016-05-24 22:01
Panie zbyszku pomocy!
- 10 2
-
2016-05-24 22:07
KOŁAKOWSKA SZMATO , JUŻ CI CELĘ RYCHTUJĄ W GRUDZIĄDZU !!! A POD CELĄ NIE LUBIĄ PISLAMU , OJ NIE LUBIĄ !!! ŻAL MI CIĘ !!!
- 20 6
-
2016-05-24 22:09
DLACZEGO TO PISOWSKIE ŚCIERWO NAUCZA DZIECI W PAŃSTWOWYM GIMNAZJUM NR 14 W GDAŃSKU ???
- 28 7
-
2016-05-24 22:10
Warto się zajmować
Patologiczną rodziną ?
- 20 5
-
2016-05-24 22:40
(1)
Gejoza pisze komentarze. Żal
- 5 22
-
2016-05-24 23:05
No to idź i prześpij się z tą czarownicą...
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.