- 1 Biegli zbadali list Grzegorza B. (144 opinie)
- 2 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (267 opinii)
- 3 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (57 opinii)
- 4 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (352 opinie)
- 5 Paragon grozy za kurs taksówką (471 opinii)
- 6 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (56 opinii)
Radni obronili taksówkarzy
Na wczorajszej sesji Rady Miasta klub Platformy Obywatelskiej chciał zwiększyć limit nowych licencji taksówkowych z 10 do 150 rocznie. W ostatniej chwili radni PO wycofali swój projekt. - Uznaliśmy, że nie mając większości w radzie nie przeforsujemy tej zmiany - mówi Maciej Lisicki, szef klubu PO.
Nieoficjalnie wiadomo, że radni PO przestraszyli się awantury, która szykowała się na sesji, czyli publicznej obrony taksówkarzy przez radnych wszystkich partii opozycyjnych: PiS, LPR, SLD i Samoobrony. Miało się to dziać się pod okiem obserwujących sesję taksówkarzy, a i tak zakończyć się miało porażką PO, która dysponuje tylko 15 głosami w 34-osobowej radzie.
- Zapowiedziałem kolegom z Platformy, że nie zostawię na nich suchej nitki, gdy ten projekt będzie dyskutowany na sesji - potwierdza Ryszard Olszewski, radny Samoobrony, który zaangażował się w pomoc taksówkarzom w tej sprawie.
Nieoficjalnie sami radni przyznają, że zdecydowała kalkulacja polityczna. - Wybory za pasem, dlatego wszyscy liczą się z 1700 taksówkarzami, którzy jeżdżą po mieście i rozmawiają z pasażerami - dodaje nieoficjalnie inny z opozycyjnych radnych.
Kazimierz Koralewski z PiS kilka dni przed sesją mówił dziennikarzom, że w Gdańsku liczba taksówek jest wystarczająca, dlatego podnoszący ją projekt Platformy jest zły.
Liczby wskazują jednak coś zupełnie innego. Według danych z początku roku w Sopocie jedna taksówka przypadała na 164 mieszkańców, w Gdyni - na 245, w Warszawie - na 218, a w Gdańsku - aż na 273.
Te dysproporcje będą się pogłębiać. W Warszawie nowe licencje w tym roku dostało 340 osób, w Gdyni - 100. W Sopocie w tym roku na ulice mógł wyjechać tylko jeden taksówkarz, ale tam radni zdecydowali, że w przyszłym roku nowych licencji będzie już 25. W ponad 10-krotnie większym od Sopotu Gdańsku w 2006 r. wydanych zostanie 10 licencji.
|
W Gdańsku cena za przejazd taksówką wynosi 2 zł za kilometr, ale standardowo, zamawiając taksówkę przez telefon, otrzymujemy 10 procent rabatu (czyli 1,80 zł za kilometr). W Warszawie są korporacje, które wożą klientów za 1,20 zł (np. Grosik Taxi).
|
Opinie (99) 1 zablokowana
-
2005-11-25 08:39
Chamówa
Widać jaka jest odporność większości radnych na naciski (takie czy inne). Interes pół miliona mieszkańców i bezrobotnych, z których pewnie wielu chętnie jeździłoby taryfą, olewają dla sztucznej ochrony biznesu 1700 osób. Dobrze, że zbliżają się wybory lokalne. Nikt taksówkarzy nie zmusza do pracy w tym zawodzie, skoro to taka ciężka i nieopłacalna praca, niech zrobią miejsce dla innych. W miastach, gdzie przyznaje się więcej licencji jakoś taksówki nie plajtują...
- 0 0
-
2005-11-25 08:48
Gnidy!!!!
Kiedys pojechałem z Gdańska do Sopotu i zapłaciłem 40 zł. To jest horror. Znów durnie z samoobrony wygrali. Kilkanasicie firm i wszyscy tyle samo za kilometr. To największe łajdactwo o jakim słyszałem
- 0 0
-
2005-11-25 08:52
Mirek
To taksówkarze tego chcieli co jest, a nie jakaś tam partia.
- 0 0
-
2005-11-25 08:58
phi
"Liczby wskazują jednak coś zupełnie innego. Według danych z początku roku w Sopocie jedna taksówka przypadała na 164 mieszkańców, w Gdyni - na 245, w Warszawie - na 218, a w Gdańsku - aż na 273."
a i tak stoją na postojach, bo ceny są kosmiczne w porównaniu z innymi miastami.......- 0 0
-
2005-11-25 09:07
żałosne
Żałosne, że lobby taksówkarzy, których jest 1700 wygrało z konsumentami, których jest x razy więcej. Taksówkarze niestety nie rozumieją, że gdyby były niższe ceny to ludzie więcej taksówkami jeździli. To jest w ogóle pomyłka, że musza byc jakiekolwiek limity - powinno być tak, że jeśli ktoś spełnia określone kryteria to zostaje taksówkarzem. I to jest właśnie walka PiS-u i innych partii z bezrobociem. ŻAŁOSNE! Wyprowadzam się z Gdańska.
- 0 0
-
2005-11-25 09:11
JEDNA BANDA....
Radni Po się wystraszyl... ciekawe czego , porażki? No cóż Pis + Samoobrona zachowują się jak papuzki nierozłączki, wręcz obzydliwość człowieka bierze gdy słyszało się slogany PIS-u a nawet patrząc na ich nazwę PIS to gdzie ta sprawiedliwość? Trzymają sztamę z prostakiem,który jeszcze niedawno wysłowić sięnie potrafił a niedługo publicznie będzie Kaczyńskie z Lepperem z dzióbków sobie spijać...TRAGEDIA.... A czy radni nie pomyśleli, że im było by więcej taksówek z tańszą opłatą za k/m to ludzie częściej i więcej będą jeździć bo bedzie im się to opłacało? A nie tak jak teraz na " luksus" nie każdy i nie czesto można sobie poradzić... A radni się rozbijają luksusowymi samochodami....dla nich najważniejsze żeby się dorwac do koryta i nahapac ile mogą...ŻENADA....
- 0 0
-
2005-11-25 09:14
DO RADNYCH
Przed wyborami stworzę wam stronke.Tu wszyscy bedą mieć kierunkowskazy na nią. Tam będzieci przedstawieni szmatławo-PRLowo. Swoimi decyzjami jak ta zaslugujecie tylko na takie parszywe traktowanie.
- 0 0
-
2005-11-25 09:15
Brudny Harry
" Interes pół miliona mieszkańców i bezrobotnych, z których pewnie wielu chętnie jeździłoby taryfą"...ta Twoja troska o bezrobotnych poprawila mi wyraznie humor.Dzieki serdeczne.
- 0 0
-
2005-11-25 09:18
każdy dba o swoje interesy... inna rzecz że naszym kosztem, tak czy inaczej zawsze kombinuję tak aby nie jechać taksówką a jeśli już to w tyle osób by nie dostać zdrowo po kieszeni...
a o taksiarzach i politykach to można książki pisać ;-)- 0 0
-
2005-11-25 09:29
na te fury to oni biora kredyty... bo widzisz w firmmie tez jest wymug samochodu nie przyjma cie do korpporacji bo masz starego mercedesa albo innego gruchota musi nowy ladny a najleoiej prosto z salonu . A jak ci sie nie podoba badz taksowkrzu sam sobie korporacja :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.