• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni zamykają posiedzenie w sprawie nieprawidłowości w gdańskim domu dziecka

emi
9 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Gdańscy radni zwołali dziś Komisję Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia, podczas której poruszana będzie m.in. sprawa nieprawidłowości w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Gdańscy radni zwołali dziś Komisję Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia, podczas której poruszana będzie m.in. sprawa nieprawidłowości w placówkach opiekuńczo-wychowawczych.

Od kilku dni wśród dziennikarzy i urzędników krążą anonimowe listy o przypadkach pedofilii w gdańskich placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Dziś Rada Miasta Gdańska zwołała posiedzenie Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia, ale jego druga część ma być "posiedzeniem zamkniętym".



Gdańscy radni żądają wyjaśnień w sprawie ostatnich doniesień o molestowaniu w jednym z gdańskich domów dziecka. Z tego powodu 9 stycznia zwołali Komisję Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia, podczas której poruszana będzie m.in. sprawa nieprawidłowości w gdańskich placówkach opiekuńczo-wychowawczych.

Posiedzenie będzie jednak zamknięte dla dziennikarzy i osób z zewnątrz. O powód takiego rozwiązania i wyjaśnienie, na jakie podstawie prawnej komisja została utajniona, zapytał w piśmie do Biura Rady Miejskiej Andrzej Witkiewicz, szef zarządu dzielnicy Strzyża. Jego zdaniem jest to niezgodne z regulaminem Statutu Miasta Gdańska.

- Wystosowałem list do Beaty Dunajewskiej, przewodniczącej komisji, z pytaniem o to, na jakiej podstawie druga część posiedzenia komisji ma być posiedzeniem zamkniętym - mówi Andrzej Witkiewicz. - W odpowiedzi otrzymałem informację o tym, że przewodnicząca czeka na odpowiedź mecenasa, którego zdanie będzie w tej kwestii wyznacznikiem.

Dunajewska powód utajnienia tłumaczy prawdopodobieństwem poruszania na posiedzeniu komisji problemów i danych wrażliwych, a co za tym idzie, koniecznością utrzymania pełniej dyskrecji.

- Nie chcemy dopuścić do wypłynięcia jakichkolwiek informacji, które mogłyby doprowadzić do stygmatyzacji i tak poszkodowanej już dziewczyny. Sprawa jest bardzo wrażliwej natury i zależy nam na rzetelnym i szczerym jej wyjaśnieniu - tłumaczy Beata Dunajewska. - Mamy oczywiście opinię mecenasa Andrzeja Bodakowskiego, z której jasno wynika, że w przypadku pojawienia się na konferencji danych wrażliwych przewodniczący ma prawo, a wręcz obowiązek, ograniczenia jawności posiedzenia.

Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta Gdańska tłumaczy, że nie chodzi o utajnienie całej komisji.

- Cała komisja jest jawna, utajnienie dotyczy tylko ostatniego punktu - kiedy będą padać nazwiska i będziemy mówić o konkretnych przypadkach wspomnianych nieprawidłowości. Ze względu na dobro rodzin osób zamieszanych w sprawę, chcemy zachować dyskrecję do czasu jej wyjaśnienia.

Członkowie Rady Miasta zapewniają, że po posiedzeniu sporządzony zostanie protokół, a wszystkie dane wrażliwe zostaną w nim zanonimizowane. Ponadto w najbliższym czasie ma też zostać zwołana otwarta konferencja w tej sprawie.

Wychowawca placówki opiekuńczej, oskarżony o wielokrotne molestowanie swojej podopiecznej, stanął już przed Sądem Rejonowym Gdańsk Południe.
emi

Opinie (61) 3 zablokowane

  • Czy chodzi o tą słynną sprawę pani Henryki K. ? (3)

    Dziwne, że pani K. akurat teraz przygotowana jest do wysłania do objęcia pewnej niezłej posady.

    • 10 4

    • (1)

      rozwiń może jakie stawiasz jej zarzuty bo to jest bezczelne

      • 3 0

      • mś krzywynos...ta henryka

        • 1 1

    • Nie

      • 1 0

  • Panowie i Panie Radni/e jak to jest że nie dostrzegacie strat miasta na dzierżawie Tunelu przy lot ???

    Wiecie o jakiej TEORETYCZNIE sumie mówimy?????

    • 5 3

  • kontrole (6)

    Jestem pracownikiem takiej instytucji, MOPR cały czas kontroluje placówki bynajmniej tam gdzie pracuje, współpraca miedzy nami jest dobra. Ale niestety inaczej współpraca wygląda z Prezydentem i Radą Miasta ucina kasę jak może dla Domów dziecka . Wychowanek takiej instytucji ma na cały rok przeznaczone 350 zł na odzież, wlicz się w to wszystko (buty zimowe, kurtka zimowa, bielizna osobista,nawet szkła korekcyjne) wiec proszę sobie wyobrazić to graniczy z cudem, aby takie dziecko było ładnie ubrane w miarę modnie, aby nikt w szkole nie wytykał palcami jego i i mówił że "jesteś z biedula" . Miasto powinno się wstydzić, że placówki muszą cały czas kombinować, aby takie dziecko czysto, schludnie ubrać. Wiecznie się słyszy miasto przyznało mało pieniędzy niestań na na nic.

    • 18 11

    • może za darmo was wpuszczą na wystawę w ECS na pocieszenie

      wystawa też skromna, tylko 40 milionów, nie tylko na dzieci nie starcza jak widać

      • 6 2

    • (3)

      a może za duże macie pensje i nie starcza na ubrania dla dzieciaków ?

      • 2 7

      • ??? (2)

        A może pensje nie są za wysokie? Myślisz że jak ktoś pracuje w budżetówce to ma kokosy? Ok dyrektorzy, kierownicy może i źle nie mają ale szeregowy pracowniik bez szaleństwa. Jedyne co jest plusem to terminowość wypłaty, praca od poniedziałku do piątku i pewność zatrudnienia co w dzisiejszych czasach jest dość istotne. Nie wiem skąd ta kwota 350zł z tego co słyszałem to jest znacznie więcej na dziecko i to na miesiąc... Tyle że tą pulę dostaje opiekun więc może tu jest problem bo biorą dla siebie zamiast wydać na dzieci?

        • 3 0

        • (1)

          Budżetówka źle nie ma, więc skończ z tą płaczliwą demagogią.

          • 0 0

          • że z czym niby mam skończyć?

            Nigdzie nie napisałem że jest źle. Jest w miarę normalnie, jednak do średniej krajowej szeregowemu pracownikowi bardzo daleko. Więc nie wiem skąd te opinie że jak budżetówka to każdy ma po 3000 netto i nic nie robi...

            • 0 0

    • Bynajmniej nie znaczy tego samego co przynajmniej

      Nauczcie się wysławiać w języku ojczystym ! Z ciekawości zapytam jakie stanowisko piastujesz w "biedulu" , bo chyba nie jesteś pedagogiem/wychowawcą?

      • 5 1

  • wychowawca niewychowany (1)

    wychowawca Pan K. - kolczyki w uszach, tatuaze na lewym ramieniu, zarosniety, wiecznie niedomyty , pet w brudnych grubych paluchach, wyslowic sie nie umie procz koorva i zle mu z oczu patrzy. Cos takiego zatrudniaja w instytucji ktora ma pomoc biednym dzieciom - Kpina ! Od bodajze juz 2 lat krazyly plotki ze podglada dziewczyny w lazniach. Fajnie ze dotarlo to do Radnych.

    Jak to jest ze plotki ktore babcia klozetowa na dworcu zna, nie docieraja do Radnych ???

    • 14 4

    • buhaha

      plotki i wszystko jasne. Tyle że tu nie chodzi o osobę o której piszesz...

      • 1 0

  • Pan Gowin z Pisowcami (1)

    powinni wspierać finansowo takie placówki ,bo większość takich dzieci jest z rodzin patologicznych gdzie chlejący tatuś i mamusia mają niechciane dzieci.,które potem tak muszą cierpieć. Sterylizować alkoholiczki tak uważam

    • 1 4

    • Czyli ochronne sztafety będą latać po mieście ze strzykawkami z odpowiednim medium?

      z Gowinem na czele?

      • 1 0

  • Tragedia (1)

    Mam wrażenie, że wcale nie chodzi tu o dobro tych dzieci tylko o ukrycie tej sprawy by nikt nie wiedział nikt nie czytał. Ja znam tylko jeden dom dziecka, który prowadzony jest przez małżeństwo prowadzące fundację i ciekawe czy to o ten dom chodzi.
    Mam nadzieję, że dzieciaki które czytają ten artykuł ośmielą się w komentarzach pisać co się w takich domach dzieje i wreszcie ktoś im pomoże.

    • 7 4

    • ogarnij się

      Jak mnie irytują takie domysły i wnioski wyssane z palca. W grę wchodzi dobro dzieci więc nie ma co takiej sprawy nagłaśniać tylko po to żeby lud nasycił się kolejną aferą. Do tego nie ma teraz czego ukrywać skoro Ci opiekunowie zostali wyrzuceni od razu po tym jak Osoby kontrolujące ten Dom się o tym dowiedziały (czyli jakieś pół roku temu). Radni się budzą teraz bo co raz bliżej do wyborów i to jest przykre. Uwierz mi że pracownicy robią co mogą, ale nie zawsze da się poznać na danej osobie po kilku wywiadach...

      • 0 0

  • Poseł Bedroń powinien być na tej komisji

    Może mógłby coś poradzić.

    • 4 1

  • czy przechodził tędy niejaki gender?

    wszyscy o nim mówią, a nikt nie widział...

    • 3 5

  • pedofil? (1)

    a skąd pewność, że to prawda? w domach dziecka często jest tak, że cwane GUANiary wymyślają historie, żeby zrobić na złość. Wiadomo też, że takiemy dziecku wierzy się we wszystko.

    • 3 6

    • ...

      są spotkania z psychologami i psycholog oceni czy mówi się prawdę czy też nie

      • 1 0

  • Gdańsk - i wszystko jasne. (1)

    • 1 3

    • Chociaż w takm temacie nie mieszaj w to piłki kopanej

      Tak się składa że opiekunowie nie są Gdańszczaninami,,,

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane