- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (259 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (164 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (99 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Radny, któremu wszystko wolno
Sopocki radny PiS Andrzej Kałużny domagał od straży miejskiej anulowania mandatu za zaparkowanie w miejscu zarezerwowanym dla niepełnosprawnych, bo... jest radnym. - To brednie, widać ktoś chce dokopać opozycji - przekonuje rajca. Strażnicy i świadek zajścia potwierdzają żądanie Kałużnego.
17 kwietnia radny Kałużny spieszył się na posiedzenie komisji rady miasta. Zaparkował przed urzędem na jedynym miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. Na parterze magistratu mieści się siedziba miejskich strażników. Jeden z funkcjonariuszy chwilę potem wyszedł sprawdzić, czy za szybą auta kierowca zostawił kartę parkingową uprawniającą do pozostawienia pojazdu na tzw. kopercie. Nic takiego nie znalazł, dlatego za wycieraczkę wsunął wezwanie do stawienia się w urzędzie.
- Często uprawnieni kierowcy zapominają o karcie, dlatego najpierw ich wzywamy, zamiast od razu wystawiać mandat - tłumaczy zastępca komendanta sopockiej straży Tomasz Dusza.
Kilka godzin później w siedzibie straży miejskiej pojawił się Andrzej Kałużny, radny i dyrektor Szpitala Studenckiego w Gdańsku. Wtargnął do gabinetu Duszy i wyraźnie wzburzony zaczął domagać się anulowania 100-złotowego mandatu. - Zabierzcie ten świstek! - krzyczał. - Jestem przecież radnym! Potem odmówił pokazania dokumentów i zdenerwowany opuścił urząd.
Wszystkiemu przysłuchiwała się jedna z mieszkanek Sopotu (nazwisko do wiadomości redakcji), która zjawiła się u komendanta Duszy z prośbą o interwencję na swoim osiedlu. Zbulwersowana kobieta złożyła skargę na radnego do prezydenta Sopotu i szefa rady miasta. - Piszę Panie Prezydencie, aby wiedział Pan, jak potrafią się zachować osoby pełniące służebną funkcję wobec mieszkańców, którzy powierzyli im swój mandat - argumentowała w niej sopocianka.
- Nie ma instrumentów, które pozwalają na wyciągnięcie konsekwencji wobec rajcy. To mogą zrobić tylko wyborcy - mówi prezydent Jacek Karnowski (PO). - Choć nie dziwi mnie całe zajście. Pan Kałużny tak już rozumuje, że radnemu wolno wszystko. Wielokrotnie źle zachowywał się w stosunku do urzędników.
Andrzej Kałużny zaprzecza.
- Nie proponowałem strażnikom odstąpienia od czynności - przekonuje. - Źle zaparkowałem, to prawda. Nie zauważyłem koperty ani znaku.
Komendant Tomasz Dusza: - Pan Kałużny wyraźnie powiedział, że mam anulować mandat, bo jest radnym. Był zdenerwowany i przyjął postawę mojego zwierzchnika. Całe zdarzenie opisałem w notatniku służbowym, gdzie każdego dnia relacjonuję przebieg służby oraz poinformowałem o zajściu zwierzchników.
Trzy dni później Kałużny ponownie stawił się w siedzibie straży i zapłacił mandat.
- Napiętnowanie publiczne jest najsurowszą karą, ale zachowanie radnego również negatywnie wpłynie na wizerunek partii. Dlatego tego nie zlekceważymy - zapowiada wiceprezes PiS w regionie gdańskim, Tadeusz Cymański.
Opinie (235) ponad 10 zablokowanych
-
2008-05-09 14:42
(1)
e.
ich plugawy język, to nie nowina:-) z drugiej strony po co komu język literacki skoro i tak bedzie śmigał na POmywaku w irlandii:-)- 0 0
-
2008-05-09 14:49
Nawet na pomywaku trzeba coś umieć, inaczej w takt takich "argumentów" na podłodze zostanie kupa skorup.
- 0 0
-
2008-05-09 14:45
(1)
"Zgwałcona studentka, pijackie wrzaski do rana, zniszczony samochód, ryk muzyki do późnej nocy, rzucanie nożami - w taki sposób "bawią” się na juwenaliach studenci Politechniki Koszalińskiej"
tak się bawią światli i wyedukowani tudzież oczywista młodzi, wyborcy PO
:-)- 0 0
-
2008-05-10 20:26
żałosny stary weteran makiwary
- 0 0
-
2008-05-09 14:51
fakt
zatem nie ma dla tych nieszczęśników żadnej nadziei?- 0 0
-
2008-05-09 14:55
nic mi nie przychodzi do głowy
- 0 0
-
2008-05-09 14:59
coTy pier...lisz!!
zainteresuj sie troche polityka jesli masz zamiar sie wypowiadac na ten temat! Wiekszej glupoty nigdzie nie slyszlam...az komentowac szkoda
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-05-09 15:20
(3)
e.
to jak oni bedą zarabiać na nasze emerytury?
przy rozbiorce tych resztek co zostaną PO POwodzi?- 0 0
-
2008-05-09 18:44
(1)
gallux
nie mam pojęcia :)
zostawmy im te problemy,
jest tak piękna pogoda, nawet mi sie myśleć nie chce, czy jakoś potrafią :)- 0 0
-
2008-05-10 20:29
Mam propozycję
występujcie w duecie. Taka para pajaców przebije wszystkie kabarety.
- 0 0
-
2008-05-09 19:34
Galux, mam propozycje
Zarob sam na swoja emeryture! Dlaczego wy, w waszym pokoleniu nie ustawiliscie tak okupacyjno-komunistyczno-faszystowsko-klerykalnej polski zeby kazdy za siebie odpowiadal?( Z wyjątkiem tych ktorzy NAPRAWDE nie potrafia za siebie odpowiedziec.
- 0 0
-
2008-05-09 15:42
a ty koszerny jesteś pewnie i głosowałeś na PO
- 0 0
-
2008-05-09 15:46
Prawo człowieka
Jest wolne miejsce? To stanął. Niby czemu ma stać puste i czekać na inwalidę? Straż miejska? Co to jest? Darmozjady prześladują porządnych ludzi. Ja Bym sie domagał anulowania wszystkich tych mandatów!!!
- 0 0
-
2008-05-09 15:51
Piardu piardu... A Donek w ramach cudu otwiera drogę do oprywazacji szpitali, cuda obieacał nic nie zrobił... (1)
A wy nadal szcekacie jak wm Michnik kazał, pieseczki....
- 0 0
-
2008-05-09 16:31
...
A co myślisz o tym radnym?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.