- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (255 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (92 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (94 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (181 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (337 opinii)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (91 opinii)
Radny mieszka w akademiku
18 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25321__kr.webp)
-To znak, że PO tknęła w radę miasta młodego ducha - śmieje się. - Tak serio, zbieram na mieszkanie, a dom studencki ma jedną podstawową zaletę - jest tani. Za dwa łóżka płacę 520 złotych i nikt mi się nie wtrąca w życie.
Marcin studiuje marketing i zarządzanie na Uniwersytecie Gdańskim, a mieszka na trzecim piętrze DS 4 w Oliwie. Pokój ciasny, ale przytulny. Pachnące świeczki i wysuszone kwiatki niemal w każdym kącie, wypielęgnowany wrzos na stoliku, komputer oraz trochę książek. To robota dziewczyny Skwierawskiego - Luizy Olichwier.
- Żeby było jasne, nie mieszkamy razem - zaznacza natychmiast Marcin. - Luiza mieszka dwa pokoje dalej.
- Dlaczego? - pytam zdziwiona.
- Wszystko musi mieć swoją kolejność. Najpierw ślub, potem wspólne życie - odpowiada zdecydowanie. - Nie bez powodu wstąpiłem do Młodych Konserwatystów [wielu członków organizacji należy do PO - red.].
O trzy lata młodsza Luiza nie narzeka: - Mnie tak dobrze. Jak mnie wkurzy, to przynajmniej mogę trzasnąć drzwiami i pójść do siebie. W przyszłym roku ślub, całe życie przed nami.
Radny Platformy w akademiku sensacji nie wzbudził. Niewielu wie o jego obecności.
- Naprawdę, mamy radnego w DS? - dziwi się Bartosz Kiełkowski, student historii, którego dopadam w kuchni, i natychmiast woła do kolegi. - Marek, słyszałeś, ale news. Jakiś radny u nas mieszka!
Kierowniczka akademika Irena Brzozowska zaręcza, że kłopotów ze Skwierawskim nie ma.
- Nie przynosi miastu wstydu - zapewnia. - Gdyby wszyscy byli tak porządni, nie byłabym tu potrzebna.
Listopadowe wybory wpuściły do Rady Miasta Gdańska nowe pokolenie samorządowców. 1/4 składu (cała rada liczy 34 osoby) nie przekroczyła jeszcze trzydziestki.
Opinie (123) 2 zablokowane
-
2006-12-20 00:24
raczej nie chce żeby jego bardzo bliski przyjaciel nie był o niego zazdrosny.
- 0 0
-
2007-01-24 16:57
Marcin Hm...
Również znam Marcina. He he. Bufon, zarozumialec i ten jego śmieszny głosik...w ogóle brak słów. Zgłaszał znajomych z akademika, by mogli na niego głosować w Gdańsku:) co oczywiście nie jest zabronione:)
Nie lubię go. Interesowny, mało ciekawy facet.
A poza tym skoro ma takie wpływy z racji zajmowania fotela radnego... mógłby odpuścić sobie zajmowanie dwóch miejs w akademiku. A o miejsce wcale nie jest tak łatwo...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.