Planowany udział Rafinerii Gdańskiej w odbudowie Iraku zdominował spotkanie, które odbyło się na Politechnice Gdańskiej. W sali Senatu uczelni podpisano porozumienie o współpracy między rafinerią a politechniką.
PiF
2003-04-11 11:01
Mam tylko jedno pytanie, a mianowicie jeżeli USA:
- nie uda się ustanowić stabilnego, Irackiego rządu w okupowanym Iraku,
- sprywatyzuje pola naftowe, a pieniądze uzyskane przeznaczy dla amerykańskich firm na odbudowę powojenną
- nie znajdzie broni masowego rażenia.
to czy zwolennicy inwazji uznają że wojna była słuszna?
2003-04-11 11:04
Wiadomo, że okopaliśmy się przy swoich opiniach i zdania pewnie tak łatwo zdania nie zmienimy, ale w wielu sprawach masz oczywiście rację. Na pewno można mi zarzucić upraszczenie. Używam uogólnienia za każdym razem używając określenia "USA". To duży kraj. Żyje tam dużo ludzi o różnych poglądach. Mają bez porówniania więcej wolności niż mieszkańcy ZSRR, którzy nie mają jej wcale. Ale owa wolność czy zniewolenie, nie jest celem samym w sobie ludzi sprawujących władzę, czy szerzej rozumianą kontrolę. Tak naprawdę chodzi o pozycję i pieniądze. A tu wystarczy, że ludzi robią coś dla nich, nie ważne czy dletego, że stoi za nimi ktoś z karabinem, czy jest po prostu zręcznie manipulowany.
A ten twój bliski ideału monolit, zarysowany jest ostatnio mocniej niż Ci się wydaje. Afery ekonomiczne, które zopoczątkował upadek Enronu, okazały się dla USA ciosem porównywalnym, albo nawet i większym niż 11 września. Wielu ludzi, którzy głęboko wierzyli w uczciwość ich przełożonych i polityków zostało na lodzie bez środków do życia, a ich polisy ubezpieczeniowe okazały sie nic nie warte. Łańcuszek przestepczych powiązań na ogromną skalę sięga coraz wyżej i wyżej, aż na same szczyty. Odwrócenie uwagi od kłopotów wewnętrznych nie jest bez znaczenia, jesli zastanowić się nad przyczynami kończącej się wojny. A i opozycja wobec polityki zagranicznej USA w USA jest ogromna. Zaczynamy w byc bardziej amerykańscy niż Amerykanie. Ale to nie my rozdajemy karty, to nami zagrywają.
2003-04-11 11:06
japonia niemcy i afganistan są gwarancją
te kraje poznały "paxamericana"
a zapłacił za to nie MEX ale amerykański i brytyjski podatnik
myśmy też dali wdowi grosz na tacę pokoju swiatowego:))
2003-04-11 11:09
w/g mnie ta wojna ma dużo większe znaczenie, niż wielu myśli. Już zdecydowana interwencja w Afganistanie i obalenie Talibów, teraz zmiecenie z powierzchni kolejnego reżimu i to w sposób imponujący ( kosztem stosunkowo niewielu ofiar, choć ofiary są - nie ma oszukiwać). To nauczka dla kolejnych mniejszych czy większych dyktatorów, którzy stanowią zagrożenie tylko dlatego, że kosztem nędzy własnych społeczeństw zbroją się i usiłują zagrozić całemu światu. Ciekawi mnie jedno, ile ofiar ogólnie pochłonęła ta wojna i jak to się ma do tych paru tysięcy z 11.09. w USA ? Może ktoś wie na ten temat?
2003-04-11 11:14
Szacunkowe ofiary wśród cywilów to między 1100 a 1400 ofiar cywilnych (tylko dane potwierdzone). Straty wśród żołniezry (w większości są to poborowi, podobnie jak w armi Polskiej) na kilka tysięcy. Rannych nikt nie liczy...
2003-04-11 11:23
Przekaż te dane zagazowanym Kurdom. Cholernie się przejmą.
2003-04-11 11:23
101 ameraykanów zginęło w akcji
baju
wojna to wojna
teraz jest najgorsza
żołnierze w obawie przed atakiem strzelają do dzieci
zdajemy sobie sprawę, że to nie jest kraj wyzwolony i nastawiony absolutnie pokojowo
te strzały zza węgła i samobójcze ataki sa gorsze od walki w polu
to jest problem bo mało jest wojska do zaprowadzenia ładu
amerykanie nie mogą zbyt jawnie narzucać czy rozkazywać jak faktyczni najeźdżcy
nie taka jest filozofia tej wojny
irak bez saddama
liczono na mułłów
niestety i oni z żalem przyznali że nie mają wpływu na wiernych
rabunki ustaną gdy nie będzie co rabować
niedługo powrócą zwykli pracownicy administracji państwtowej itd itd....
póki co przeszkadza brak wieści o saddamie
to trzyma część ludzi w szachu
2003-04-11 11:31
Galluxie drogi. Czy twoje wpisy mam czytać jak biały wiersz ? Układ treści, brak znaków przystankowych, interpunkcji itd. na to by wskazywał.
2003-04-11 11:35
zaciekawiłeś mnie: a jak się czyta biały wiersz? inaczej jakoś, od końca? hmmmm
bo ja tylko Tuwima i Staffa z okresu franciszkańskiego czytuję, a oni to jak Pan Bóg przykazał...
może się przerzucę na te białe?
2003-04-11 11:35
był
i był niezły ten gallux show, na dwójce zdaje mi się:)
znaki ważne:P
ale ważniejsze czy docierają??
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
