• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Reforma czynszowa: Gdańsk wnosi skargę do NSA

Katarzyna Moritz
10 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
WSA w styczniu miał zastrzeżenia, że w Gdańsku są jedynie dwie strefy, centralna w Śródmieściu, gdzie stawka czynszu wynosi 10,20 zł za m kw. i reszta miasta, gdzie obowiązuje 5 proc. obniżka. WSA w styczniu miał zastrzeżenia, że w Gdańsku są jedynie dwie strefy, centralna w Śródmieściu, gdzie stawka czynszu wynosi 10,20 zł za m kw. i reszta miasta, gdzie obowiązuje 5 proc. obniżka.

Po tym jak w styczniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznał, że czynsze w gdańskich mieszkaniach komunalnych, wprowadzone w 2011 roku są niezgodne z prawem, Gdańsk we wtorek wniósł do NSA skargę do wyroku. Mieszkańcy na obniżki czynszu, przynajmniej na razie, liczyć nie powinni.



Władze Gdańska złożyły we wtorek skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego od styczniowego wyroku WSA, i to w całości.

Czy Gdańsk dla lokali komunalnych powinien wprowadzić więcej stref?

- W uzasadnieniu odnosimy się do wszystkich uwag sądu tłumacząc, że proponowane stawki są zgodne z przepisami prawa, i że wprowadzone różnice stawek nie mają charakteru pozornego. Dlaczego? Choćby dlatego, że uwzględniają zniżki, zależące od położenia lokalu (np. suterena to minus 20 proc.), czy od stanu technicznego. Do uzasadnienia została dołączona cała tabela obniżek, których łącznie można uzyskać do 60 proc. - wyjaśnia Michał Piotrowski, z biura prasowego w gdańskim magistracie.

Jeśli NSA uzna skargę, to może unieważnić wyrok WSA, albo przekazać sprawę do WSA w celu ponownego rozpatrzenia.

Mimo tego Gdańsk planuje wprowadzenie na kwietniowej sesji Rady Miasta niewielkich poprawek do uchwały czynszowej. Jak przyznaje magistrat, w niektórych punktach są błędy.

- Sąd poza zakwestionowaniem pięcioprocentowej obniżki, wytknął jeszcze kilka technicznych błędów w zapisie uchwały. I te błędy zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami chcemy naprawić, np. w zapisie mówiącym o tym, że dla nowych budynków nie ma możliwości zniżek. Jednak nie wpłynie to na obniżkę czynszu - wyjaśnia Piotrowski.

Przypomnijmy, pod koniec stycznia na podstawie kolejnej skargi wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich oraz jednego z mieszkańców Gdańska, Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił te zapisy uchwały gdańskiej Rady Miasta, które wprowadziły niemal jednolitą stawkę za metr kw. dla najemców lokali komunalnych.

Sąd uznał, że stawki te są niezgodne z prawem, bo miasto nie uwzględniło szeregu czynników - między innymi wartości lokali, ich stanu technicznego, stanu urządzeń czy lokalizacji mieszkań. W tym ostatnim przypadku, sąd miał zastrzeżenia do tego, że w Gdańsku są jedynie dwie strefy, choć zdaniem sądu poszczególne dzielnice Gdańska wyraźnie różnią się między sobą pod względem wartości lokali.

Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej, zapowiadał w styczniu, że gdyby wyrok WSA się uprawomocnił, to z obecnej uchwały mógłby zniknąć zapis o 5 proc. zniżce, co mogłoby skutkować sporą dopłatą dla 98 procent najemców lokali komunalnych za okres od września 2011 roku do chwili obecnej, a wprowadzenie innych ulg od obecnie obowiązujących, mogłoby spowodować utratę obniżek przez wielu mieszkańców.

Reforma czynszowa wprowadzona we wrześniu 2011 roku od samego początku budziła kontrowersje i protesty. Wprowadzając podwyżki czynszów, najpierw gdańscy radni odstąpili od czterech stref opłat, a następnie wprowadzili jedną stawkę dla całego miasta w wysokości 10,20 zł za m kw.

Po pierwszej interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich, na trzy miesiące przed wejściem w życie podwyżek, radni zmienili uchwałę i wydzielili Strefę Centralną (Śródmieście), w której stawka pozostała w wysokości 10,20 zł, a najemcy spoza tego obszaru otrzymali 5 proc. zniżkę.

Opinie (140) 6 zablokowanych

  • dwie strefy ??

    przykład \; ul. Rajska w centrum Gdanska ma 5% zniżki i taka sama zniżke mamy na Łostowicach..... faktycznie - jedna i druga w tej samej strefie ????

    • 7 0

  • Jednak to prawda...

    .....ze lisicki ma w dooopie wszystkich i wszystko.
    Traktuje Gdansk i jego mieszkancow jak prywatny folwark.
    Nie liczy sie kompletnie ze zdaniem mieszkancow!
    Robi co chce i jak chce!O adamowiczu nie bede
    pisac,bo to jedynie marionetka w jego rekach.
    A czynsze sa...bandyckie!! Wiele osob pisze,ze chetnie uciekloby z Gdanska,ale to nie MY powinnismy uciekac!!!
    To ten bandycki gdanski vicelisicki z przydupasem adamowiczem powinni byc skazani na banicje z Gdanska!!Dlaczego to MY mamy mamy cierpiec z powodu wybujalego EGO budynia ,lisa i s-ki!!!
    Gdansk sie staje miastem ludzi starych i do tego biednych!Tym bufonom na 100%chodzi o to,zeby z Centrum pozbyc sie ludzi starych i schorowanych,emerytow,rencistow itp,bo NIE PASUJA do otoczenia!! Przeciez to wstyd dla nich,ze po ulicach chodzi,zebrze tylu biednych,starych a czesto i mlodych ludzi.Najlepiej robic podwyzki,podwyzki,podwyzki i sami zdechna!!

    • 14 0

  • Stawka w Warszawie

    w mieszkaniu komunalnym - 7.32m2.Drozsze sa
    mieszkania powyzej 80m2.
    Socjalne w Warszawie- 1.45m2.
    Skad wytrzasnales stawke 20zl za m2?
    A Haga go..no mnie obchodzi!!!
    Nieporownywalne zarobki!!
    Zyjemy w Polsce z pensja jak w....polsce!

    • 10 0

  • pytam sie czemu muszę płacić taki czynsz za mieszkanie którego NIE MOGE WYKUPIĆ !!! I NA KTOREGO REMONT MIASTO NIE MA PIENIĘDZY!!!

    • 14 0

  • Wierzę, że to ostatnia kadencja Budynia! Wystarczy tego zwodzenia, oszukiwan8ia mieszkańców Dolnego Miasta i nie tylko. (1)

    Te nigdy nie spełnione obiecanki - cacanki... Dzięki Budyniowi -już nigdy nie zagłosuję na Platformę. Trzy kadencje kłamstw i nie spełnionych obietnic :(((

    • 14 0

    • Zwróć uwagę

      że wielu puszczanych w samych majtach przez takich jak Lisicki, Adamowicz czy Bielawski dalej im klakierują. czasem aż trudno pojąć czy w ogóle posiadają jakikolwiek rozum!

      • 2 0

  • a ja chcę wykupic ...mieszkanie komunalne

    I od 14.Lat nie mogę , bo jakiś urzędnik zrobił babola w dokumentacji...I teraz mają to gdzieś ...

    • 7 1

  • bzdety

    mam mieszkanie komunalne, budynek z 1923 roku, termomodernizacja 2012 rok, bez łazienki-5%, parter -5%,strefa poza centrum-5%. Dzielnica Siedlce ,jak się to ma do rzekomych obniżek Lisickiego o 60% stawki czynszu.Acha, drewniana weranda bez remotu i konserwacji , a jest pod nadzorem Woj.Konserwatora Zabytków-aktualny koszt rewitalizacji to 80 tys.PLN -czekam na kasę lub sponsora -hehehehe!!!.Remonty mieszkania we własnym zakresie wykonano na kwotę ok.30 tys PLN.Blisko 30 lat dobijam się o łazienkę- zawsze na NIE , ze strony GZNK.

    • 4 0

  • Panie Lisicki pomysl wreszcie logicznie 10.20 zz mtr w centrum Gdanska Wrzeszcza i Dolna Orunia - szalenstwo do potegi entej.

    • 5 0

  • Ale...

    ...Orunia(dolna),Wrzeszcz maja chyba 9,70zam2?
    Oczywiscie to i tak wygorowana stawka!

    • 1 0

  • DRODZY LOKATORZY MIESZKAŃ KOMUNALNYCH - ZAWSZE MOŻECIE SIĘ WYPROWADZIĆ, CZEMU TEGO NIE ROBICIE? (1)

    Jest mnóstwo mieszkań do wynajęcia. Tylko trzeba zapłacić za wynajem do kieszeni właściciela a potem jeszcze do tego czynsz, prąd, woda, ogrzewanie. A Wy płacicie grosze w porównaniu z wynajmem na wolnym rynku i płaczecie!

    Poza tym za wynajmowane też się odpowiada i jeżeli np. zabrudzi się ściany czy uszkodzi podłogę, to też trzeba to wymienić na swój koszt.

    Mieszkania sami zagrzybiacie, bo zamiast ogrzewać zimą i wietrzyć jak normalni lokatorzy, ubieracie pięć swetrów i wyłączacie ogrzewanie, bo za drogo!

    Ja bardzo chętnie przyjmę mieszkanie komunalne - przez rok zaoszczędziłabym na wynajmie tyle, że mogłabym je wyremontować od A do Z!

    • 7 11

    • Hola, hola! zapędziłaś się kobito w tej nielogiczności

      Po pierwsze opłaty obecne są zbliżone, a czasami wyższe od opłat za wynajem (zresztą to też jest wynajem - bo jest się na statusie najemcy),
      po drugie - nie wynajmuje się syfu w jakim niestety zmuszeni są często mieszkać lokatorzy komunałek
      po trzecie: są to często lokale zamieszkałe przez rodziny od kilku pokoleń, bowiem innej formy w PRL-u nie było i rodziny te zainwestowały w te mieszkania tyle, że można by za to niejednokrotnie dzisiaj kupić cały dom.
      po czwarte - to często dziadkowie i rodzice budowali te mieszkania dla siebie i swych dzieci w czasach, gdy nie miało się do nich prawa własności, ale też z drugiej strony były przypisane do tej rodziny z rodziców na dzieci.
      Nie podobają się władzom mieszkania kwaterunkowe - prosta sprawa - w ramach uwłaszczenia oddać na własność obecnym lokatorom wszystkie te, które wybudowano za PRL-u, czyli do 1989 r.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane