- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (60 opinii)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (382 opinie)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (335 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (133 opinie)
Reforma czynszowa: Gdańsk wnosi skargę do NSA
Po tym jak w styczniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznał, że czynsze w gdańskich mieszkaniach komunalnych, wprowadzone w 2011 roku są niezgodne z prawem, Gdańsk we wtorek wniósł do NSA skargę do wyroku. Mieszkańcy na obniżki czynszu, przynajmniej na razie, liczyć nie powinni.
Władze Gdańska złożyły we wtorek skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego od styczniowego wyroku WSA, i to w całości.
Jeśli NSA uzna skargę, to może unieważnić wyrok WSA, albo przekazać sprawę do WSA w celu ponownego rozpatrzenia.
Mimo tego Gdańsk planuje wprowadzenie na kwietniowej sesji Rady Miasta niewielkich poprawek do uchwały czynszowej. Jak przyznaje magistrat, w niektórych punktach są błędy.
- Sąd poza zakwestionowaniem pięcioprocentowej obniżki, wytknął jeszcze kilka technicznych błędów w zapisie uchwały. I te błędy zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami chcemy naprawić, np. w zapisie mówiącym o tym, że dla nowych budynków nie ma możliwości zniżek. Jednak nie wpłynie to na obniżkę czynszu - wyjaśnia Piotrowski.
Przypomnijmy, pod koniec stycznia na podstawie kolejnej skargi wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich oraz jednego z mieszkańców Gdańska, Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił te zapisy uchwały gdańskiej Rady Miasta, które wprowadziły niemal jednolitą stawkę za metr kw. dla najemców lokali komunalnych.
Sąd uznał, że stawki te są niezgodne z prawem, bo miasto nie uwzględniło szeregu czynników - między innymi wartości lokali, ich stanu technicznego, stanu urządzeń czy lokalizacji mieszkań. W tym ostatnim przypadku, sąd miał zastrzeżenia do tego, że w Gdańsku są jedynie dwie strefy, choć zdaniem sądu poszczególne dzielnice Gdańska wyraźnie różnią się między sobą pod względem wartości lokali.
Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej, zapowiadał w styczniu, że gdyby wyrok WSA się uprawomocnił, to z obecnej uchwały mógłby zniknąć zapis o 5 proc. zniżce, co mogłoby skutkować sporą dopłatą dla 98 procent najemców lokali komunalnych za okres od września 2011 roku do chwili obecnej, a wprowadzenie innych ulg od obecnie obowiązujących, mogłoby spowodować utratę obniżek przez wielu mieszkańców.
Reforma czynszowa wprowadzona we wrześniu 2011 roku od samego początku budziła kontrowersje i protesty. Wprowadzając podwyżki czynszów, najpierw gdańscy radni odstąpili od czterech stref opłat, a następnie wprowadzili jedną stawkę dla całego miasta w wysokości 10,20 zł za m kw.
Po pierwszej interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich, na trzy miesiące przed wejściem w życie podwyżek, radni zmienili uchwałę i wydzielili Strefę Centralną (Śródmieście), w której stawka pozostała w wysokości 10,20 zł, a najemcy spoza tego obszaru otrzymali 5 proc. zniżkę.
Opinie (140) 6 zablokowanych
-
2013-04-11 12:23
jak to chce? bardzo glupi tytuł ktoś dał. jakby wyroków sądów nie uznawano.
albo tych niekorzystnych dla siebie.
chciec to sobie można na bezludnej wyspie pany u.- 3 0
-
2013-04-11 17:15
Te zniżki to jakiś absurd. Wystarczy że ma się zarejestrowaną działalność gospodarcza i żadne zniżki nie przysługują.
- 2 1
-
2013-04-11 19:17
czynsz (1)
w przypadku przegranej skargi proszę pokryć koszty z własnej kieszeni, a nie podatnika, bo ani myślę dwa razy płacić. Dobrze jest pozywać za pieniądze podatnika
- 4 2
-
2013-04-11 19:40
Dolicz
płacę dla lepszych prawników skoro ci miejscy są tak nieporadni że nic nie wskórali a chodzi o grubą kasę!.
- 1 0
-
2013-04-11 23:51
Lisicki jak zwykle opowiada banialuki
Sąd nie kwestionuje 5% obniżki i jego wyrok nie oznacza podwyżki dla większości mieszkańców. Jest dokładnie odwrotnie - sąd uznał, że miasto niedostatecznie zróżnicowało stawki z czego płynie wniosek, że podstawowa stawka czynszowa w rozpadającym się budynku na Olszynce czy Orunii nie powinna być taka jak np. na Suchaninie.
Lisicki jak zwykle odwraca kota ogonem.
Zobaczycie, że już niedługo to samo będzie z uchwałą śmieciową, która przewiduje, że za takie same stawki w śródmieściu śmieci będą wywożone częściej niż w innych częściach miasta.- 3 0
-
2013-04-12 23:53
chętnie sie zamienie z tymi co uważają, ż esię nam należą!!!
Chętnie zmienię mieszkanie 40m2, z toaletą na korytarzu, bez łazienki - patrz wanna, prysznic, tylko zimna woda dostępna, stare okna, zagrzybiałe ściany, ogrzewane przez piece. Jeżeli uważacie że nie macie nic innego do roboty i codziennie szóstej rano, schodzicie do piwnicy wnosicie węgiel na drugie piętro i rozpalacie w piecu (co nie jest takie łatwe, i czekacie aż piec się rozpali, nie wspomnę, że w nocy to jest mróz. Oddam od ręki :-)
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.