• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekordzista ma 7 tys. zł długu za parkowanie w Gdyni

Michał Sielski
8 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
W Gdyni za parkowanie płaci się od godz. 9 do 18. W Gdyni za parkowanie płaci się od godz. 9 do 18.

Ponad 7 tys. zł długu za nieopłacone parkowanie - to wynik rekordzisty z Gdyni. Kontrolerzy strefy płatnego parkowania wystawiają 250-300 wezwań do zapłaty dziennie. Także tym, którzy próbują udowodnić, że płacić nie muszą, albo zatrzymali się "tylko na chwileczkę".



Niektórzy twierdzą, że nie zapłacili za parkowanie, bo nie znaleźli parkomatu. Niektórzy twierdzą, że nie zapłacili za parkowanie, bo nie znaleźli parkomatu.
Do naszej redakcji zgłosił się pan Tomasz, który nie zapłacił za parkowanie przy Placu Konstytucji zobacz na mapie Gdyni. A właściwie zapłacił, ale dopiero 18 minut po tym, jak pracownik Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni zostawił mu za wycieraczką wezwanie do zapłaty, popularnie nazywane mandatem.

- Tyle czasu zajęło mi odszukanie parkomatu. Położenie parkomatu w bezpośredniej strefie parkowania koperty dla niepełnosprawnych powoduje, że w przypadku zaparkowania przez osobę uprzywilejowywaną w tym miejscu, staje się niemożliwe odnalezienie parkomatu przez osobę nie znającą Gdyni, bo urządzenie jest zasłonięte - przekonuje mieszkaniec powiatu puckiego.

Pan Tomasz postanowił się więc odwołać. Także dlatego, że - jego zdaniem - strefa nie jest właściwie oznakowana, bo powinny być na niej znaki D-44, a nie "zwykłe" znaki drogowe i tabliczki informujące o płatnym parkingu.

Według urzędników, nie ma jednak racji.

Zdarzyło ci się nie zapłacić za parkowanie?

- Znaki D-44 i D-45 rzeczywiście oznaczają strefę płatnego parkowania, ale zgodnie z rozporządzeniem ministerialnym stosowane są tylko na drogach wjazdowych do strefy (D-44) oraz na wyjazdowych (D-45). Powielanie ich nie jest więc konieczne, choćby dlatego, że w Gdyni nie ma żadnych podstref, a obszar objęty płatnym parkowaniem stanowi nierozerwalną całość - tłumaczy Tomasz Wojaczek, kierownik Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni.

Płacić nie chce jednak wielu ukaranych. Niektórzy wymyślają przyczyny, inni po prostu parkują nie uiszczając opłat. Rekordzista ma 7 tys. zł długu. I nie jest to sztucznie zawyżona kwota, powstała np. z powodu porzucenia auta. Samochód parkuje w różnych miejscach Gdyni, a jego kierowca, bądź kierowcy, regularnie nie opłaca biletów parkingowych. Za 7 tys. zł mógłby kupić abonament na 15 miesięcy jeśli nie jest mieszkańcem Śródmieścia, a jeśli jest to nawet na... ponad 20 lat!

- Nie mam pojęcia czy to jakiś protest, czy po prostu lekceważenie prawa. Takich przypadków mamy jednak więcej. Najczęściej wystawiamy 250-300 wezwań do zapłaty dziennie. Dużą grupą są kierowcy samochodów służbowych, którzy tłumaczą, że są zabiegani, przeciągnęło im się spotkanie z klientem itd. - mówi Tomasz Wojaczek.

Na pouczenia mogą liczyć jednak głównie przyjezdni, którzy np. nie wiedzieli, że za parkowanie w ramach strefy płaci się nie tylko na parkingach, ale w całym pasie drogowym, czyli także np. na chodnikach. Wezwania do zapłaty unikają natomiast osoby parkujące w miejscach niedozwolonych. Ale pracownicy SPP są zobligowani, żeby w takich przypadkach wzywać straż miejską.

Opłaty za parkowanie w Gdyni:

Pierwsze pół godziny - 0,80 zł; drugie pół godziny - 2,00 zł; druga godzina - 2,90 zł; trzecia godzina - 3,00 zł; każda następna godzina 2,80 zł. Możliwe jest wnoszenie opłat w rozliczeniu minutowym, proporcjonalnie do wysokości opłat za poszczególne odcinki czasowe.
Opłata dodatkowa za brak biletu parkingowego to 30 zł jeśli zostanie wniesiona w ciągu 7 dni od wystawienia lub 50 zł jeśli płacimy w terminie późniejszym.

Opinie (165) 4 zablokowane

  • Po odwidzinach Budynia w Gdyni

    Skutki widoczne

    • 7 2

  • ciekawe czy strażacy z Sopotu zapłacili za chwilowe zaparkowanie przyczepki z motorówką na azylu dla pieszych?

    widać wyraźnie, że sami pojechali szukać parkomatu w strefie... Nie powinni płacić!

    • 5 4

  • 7000 PLN za roczny abonament!? (3)

    chyba ich pogrzalo.....

    • 17 5

    • infobox i miejsca pracy kosztują (2)

      • 5 1

      • Lekcje czytania ze zrozumieniem jak widać- też

        • 0 5

      • infobox to pikus przy lotnisku, szkółce filmowej czy muzeum emigracji

        • 1 0

  • (1)

    Te 7tys to pewnie jakiś radny.

    • 12 0

    • Że co?

      • 1 0

  • karteczki ze zwrotem 0,20 gr

    szkoda że nie napisaliście ile miasto zarabia na wystawianiu karteczek 0,20 gr do zwrotu w siedzibie..ciekawe ilu osobom chciało się pojechać po te 20 groszy

    • 27 0

  • proponuję poczekać aż rekordzista dojdzie do ok. 20 tys długu

    i wtedy będzie można z nim podpisać ugodę o umorzenie bo mniej więcej na tyle państwo zaciągnęło dług w imieniu tego człowieka nie pytając się go o zdanie

    • 18 0

  • znam pracownika urzędu miejskiego (5)

    który się zwierzył publicznie: jak wprowadzili w Gdyni strefę płatnego parkowania, to doszedłem do wniosku, że 800 metrów od mojego mieszkania przy Świętojańskiej do Urzędu Miasta nie muszę pokonywać samochodem, mogę się przejść pieszo lub podjechać trolejbusem.

    • 16 1

    • Świętojańska to też płatna strefa, zatem co za różnica i tak musi płacić (1)

      • 2 6

      • Ale abonament na mieszkańca jest tylko na adres + boczne okoliczne uliczki. Pod UM musiałby normalnie płacić bo tam abonament go nie obowiązuje. Czaisz bambrze?

        • 6 3

    • 800 metrów i ciężko d*pę ruszyć...

      • 1 0

    • no i bardzo dobrze! Zmiana na lepsze.

      skandalem jest że do tej pory woził tyłek marne 800m.
      Zmiana wyjdzie na dobre nie tylko jemu ale i wszystkim w jego otoczeniu.

      • 0 0

    • czy chodzi o pana galopa kłusa czu jakoś tam?

      • 0 0

  • Dlaczego płacimy odrazu za 30 minut ? (5)

    Uważam ze to jest naciąganie bo mi naprawdę często się zdarza że muszę zaparkować na 10 czy nawet czasem na 5 minut i dlaczego od razu mam zapłacić prawie złotówkę za pół godziny postoju.
    Moim zdaniem parkometry powinny przyjmować wpłaty już od 10 gr za np 5 minut i było by uczciwiej.

    Poza tym nie wiem dlaczego parkometr ogranicza mnie do używania monet dopiero od nominału 10gr , a niby 1, 2 czy 5 groszowe monety to nie jest obowiązująca w Polsce waluta ? Czy to jest zgodne z prawem ze nie mogę płacić każdym nominałem?

    • 28 4

    • A jak musisz do wózka w Lidlu wlozyc grubsza kase,tez stekasz? (4)

      • 6 7

      • (2)

        Co za idiotyczne porównanie..

        • 9 2

        • Wózek tak samo nie przyjmuje 1 grosza. (1)

          Ani tym bardziej 200 jednogroszówek zamiast grubszej monety. Co w tym idiotycznego?

          • 2 4

          • to, że obsługa lidla ci zmini grosze na złotówki

            a czy obsługa parkometrów też? pozostawiam bez odpowiedzi.

            ps. banknotu też tam się chyba nie da załadować.

            • 8 0

      • W wózku to tylko depozyt, a nie płatnosć

        Nie porównuj wózka do parkomatu który jest sporym urządzeniem i ma "nieco" większy pojemnik na monety niż wózek sklepowy. Poza tym funkcja wrzutki monet w wózkach ma zadanie prewencyjne żeby mi się chciało odstawić go na miejsce w celu odebrania tych 2 pln.

        • 3 1

  • mobiParking

    Polecam usługę mobiParking w aplikacji SkyCash, nie trzeba szukać automatów, drobnych, szacować ile czasu zajmą zakupy. Potrzebny smartfon z aplikacją SkyCash i naklejka mobiParking. Przy rozpoczęciu parkowania wciskam w programie start, po powrocie do samochodu stop. Można też wybrać opcję parkowania za określoną kwotę lub na określony czas.

    • 13 3

  • (1)

    I takim oto sposobem szeroko rozumiany biznes oddalił się od centrum Gdyni.
    Nie raz już wygarnęłam mandat tylko dlatego że wizyta u lekarza się przeciągnęła. O ile zakupy mogę robić w innym miejscu to czasem nie mam wyboru. Parkometry są ale źle oznaczone - nie widać ich zza parkujących aut. Tak samo znaki informujące o płatnej strefie są schowane w cieniu krzaków. I jak ja mam się po ciemku domyślić czy tam jest znak i jaki?Wróżka?Po drugim mandacie wożę schowku mam aparat i strzelam foty jak to wygląda z mojej perspektywy. Zastanawiam się też nad wideorejestratorem. A do centrum nie jadę jak nie muszę, nie będę im dobrowolnie kabzy w kieszenie pchać!

    • 15 7

    • To nie jest mandat, ale opłata. Brak biletu parkingowego nie jest wykroczeniem.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane