- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Rekrutacyjna gorączka na trójmiejskich uczelniach
Na większości trójmiejskich uczelni dobiega końca pierwszy etap rekrutacji na studia stacjonarne pierwszego stopnia. Furorę robi w tym roku stomatologia na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym, gdzie o jedno miejsce walczy 33 kandydatów. Popularne są kierunki zamawiane, które kuszą wysokimi stypendiami. Choć rekrutacja jeszcze trwa, coraz ciężej dostać się na wymarzony kierunek..
Przyczyna takiego zainteresowania jest prozaiczna. - Podczas rekrutacji zrezygnowaliśmy z brania pod uwagę ocen z fizyki - wyjaśnia Wiesława Mickiewicz.
Także dla Politechniki Gdańskiej rekrutacja to gorący okres. W tym roku to nowo otwarty kierunek geodezja i kartografia bije na głowę pozostałe O jedno miejsce walczy 16 osób.
Fenomen popularności tego kierunku próbuje tłumaczyć rzecznik Politechniki Gdańskiej. - Młodzi ludzie widzą, że dzięki dopływowi środków z Unii Europejskiej w polskim budownictwie jeszcze długo i dużo będzie się działo - mówi Katarzyna Żelazek .
Nawet na zwykle obleganą architekturę i urbanistykę jest mniej chętnych - ponad 4 osoby na miejsce.
Duże zainteresowanie wzbudzają tzw. kierunki zamawiane, na których najlepsi studenci otrzymywać przez 3 lata dostawać nawet 1 tys. zł miesięcznego stypendium. Na biotechnologię już jest 4,66 os/miejsce, a na mechatronice - 1,73. Gorzej radzą sobie inżynieria materiałowa: - 0,70 osób na miejsce na Wydziale Chemicznym i 0,18 osoby na ten sam kierunek na Wydziale Mechanicznym.
Na Uniwersytecie Gdańskim najpopularniejszym kierunkiem jest dziennikarstwo i komunikacja społeczna - o każde miejsce ubiega się tu 16 osób. Inne chętnie wybierane kierunki to pedagogika opiekuńczo-wychowawcza - ponad 13 osób na miejsce i pedagogika resocjalizacyjna - prawie 12 osób na miejsce. Co ciekawe, prawo zajęło w tej klasyfikacji dopiero 10. miejsce.
Także i na UG nie zabrakło nowych kierunków. O każde miejsce na makrokierunku przyroda, który prowadzony jest przez dwa kierunki - Biologię i Geografię, walczy dwóch kandydatów. Bardziej popularna jest lingwistyka stosowana, gdzie próbuje się dostać 3,5 raza więcej chętnych, niż jest miejsc. Podobnie jest ze z kierunkiem international business, na który podniesiono limit miejsc z 30 na 60.
Z kolei w piątek pierwszy etap rekrutacji kończy się na Akademii Morskiej w Gdyni. Na tej uczelni wraz z kierunkiem studiów wybiera się specjalność. Na razie najbardziej oblegana są transport morski, logistyka i handel morski oraz organizacja usług turystyczno - hotelarskich.
- Dużo wolnych miejsc mamy na wydziale Mechanicznym i Elektrycznym. Wiele osób sądzi, że skoro jesteśmy uczelnią techniczną, to bez matematyki zdawanej na maturze nie ma szans. Nic podobnego. W takim przypadku bierzemy pod uwagę ocenę końcową z liceum z np. matematyki czy informatyki - mówi Tomasz Degórski, rzecznik Akademii Morskiej w Gdyni. - Dla takich osób mamy też kursy wyrównujące.
Trwa rekrutacja na kierunki cywilne w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Najbardziej oblegane są stosunki międzynarodowe - na 180 miejsc chętnych jest 326 osób. Z kolei na bezpieczeństwo narodowe 235 osób walczy o 100 miejsc. Natomiast o 200 miejsc na pedagogice stara się 286 osób.
T o sporo mniej, niż na PG czy UG. - Wiele osób wciąż uważa, że na naszej uczelni nie ma studiów cywilnych, a u nas studiować można nawet historię - mówi kpt. Wojciech Mundt, rzecznik Akademii Marynarki Wojennej.
Na AMW najmniej oblegane są kierunki techniczne, a zwłaszcza utworzona w tym roku mechatronika, na której jest jeszcze 40 wolnych miejsc.
Rekrutacyjny szał ominął w tym roku uczelnie artystyczne. Na Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku wciąż najchętniej wybieranym kierunkiem jest malarstwo - 2,3 osoby na miejsce. Podobnie było z grafiką. Najmniej, bo 28 osób próbowało dostać się na kierunek rzeźba.
Z kolei na Akademii Muzycznej w Gdańsku wciąż najwięcej kandydatów wybierało Wydział Instrumentalny, a w nim fortepian i skrzypce.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (205) 6 zablokowanych
-
2009-07-17 23:14
nie studiujcie na Psychicznej Gehennie tzw. PG (1)
PG to masakra!
Jak można tracić 5 lat na męczarnie?!!!
Nauka to nie wszystko...te ostatnie 5 lat trzeba wykorzystać jeszcze na zabawę, której już potem takiej nie będzie.
Poza tym jak można zdawać przedmioty np z 1 roku będąc na 3 lub 4 i jeszcze ile kasy trzeba na warunki wydać???? Oto zalety PG. Na zachodzie nie męczą tak na uczelniach jak na naszym PG, tak to jest w byłych krajach ZSRR. A na zachodzie to sie nazywastudiowanie i wystarczy spojrzeć jak żyją. UG jest spoko!!!
LUDZIE IDZCIE NA UG - REWELACJA!!!!!!!!!!!- 2 8
-
2009-07-18 00:19
chyba Uniwersytecki Gej
- 4 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-07-18 01:47
Wiesława, brałam u niej korki z chemii przed maturą w zeszłym roku :P
- 0 0
-
-
2009-07-18 05:55
Malkontenci
Skąd na gdańskim forum codziennie tylu malkontentów? Jakiego tematu by nie poruszono, to ciągle tylko niezadowolenie i niezadowolenie. Czy w Gdańsku już nie ma ludzi normalnych, tylko same buraki rodem z Psiej Wólki? Zawrzyjcie wreszcie pyski i popatrzcie ile dobrego w tym mieście powstało w ciągu ostatnich 20 lat! Kury wam macać, barany, a nie komentować wydarzenia! Do gnoju, a nie do internetu! All of you!
- 6 2
-
2009-07-18 10:23
jakieś mało wiarygodne te dane
na malarstwo na asp kandydowało 60 kilka osób , na grafikę 114 tymczasem w artykule podano, że najchetniej kandydaci wybierali malarstwo:)
- 0 0
-
2009-07-18 11:08
byla studentka w hipermarkecie (2)
byla studentka siedzi na kasie ktora sie zepsula,klient pyta..dlugo to potrwa ? kasjerka odpowiada...chwileczke,w koncu jestem po politechnice
- 4 3
-
2009-07-18 13:48
ASP (1)
A najwięcej osób zdawało na Architekturę. Nie wiem jakim sposobem wyszło autorowi tego tekstu, że najbardziej popularne jest malarstwo??
- 0 0
-
2009-07-19 14:00
pokojowe , człowieku pokojowe !
- 1 0
-
2009-07-18 16:52
skończcie tą dyskusję
Dzieci... Jak ktoś jest obrotny to i po ogólniaku da sobie radę, a debil to i po PG będzie siedział u mamusi.
- 6 0
-
2009-07-18 17:46
ETI PG
Jedyny słuszny kierunek. Co prawda zyskujesz w trakcie studiów zaszczytne miano "wykręconego dziwaka", ale nieznalezienie średniej/dobrej pracy po tym kierunku graniczy z cudem.
Co ciekawe: kilku kumpli na informie na ETI stawało się nagle bardzo "atrakcyjnymi" osobnikami dla studentek wszelakich aksamitnych kierunków UG na V-tym roku, kiedy zaczynali sensownie zarabiać. Wcześniej to taka by nawet nie splunęła na gościa.- 2 1
-
2009-07-18 19:51
Ja uważam że zaniedbywanie a raczej
niedocenianie studiów na Wydziałach Mechanicznym i Elektrycznym a szczegónie tym ostatnim to wielki błąd popełniany przez wielu aplikantów na wyższe studia. W Stanach Zjednoczonych i Canadzie jest dużo pracy dla inżynierów elektryków, mechatroników bo liczą tu na wzrost rozbudowy dodatkowych zródeł energii i nie tylko o znane nam juz wiatraki. Zobaczcie ile jest zapotrzebowania na specjalistow w takich organizacjach jak Siemens, AREVA, General Electric, Pratt-Whitney, Chevron, Rolls-Royce. To jest przyszłość. Dla inżynierów mechaników jest to prawda że chwilowo zapotrzebowanie jest mniejsze ale tylko 3-5 lat. W tym ostatnim zawodzie inżynier mechanik musi dobrze znać projektowanie modelowe. Widzę co pracodawcy żądają w ogłoszeniach poszukując nowych kandydatów. Absolwenci w przyszłości z bardzo dobrą znajomością takich software jak CATIA, SolidWorks, Pro-Engineer, SolidEdge, Autodesk Inventor i dalej ANSYS, Nastran, Patran, Cosmos (Oczywiście nie wszystkie na raz) jak tylko roześlą swoje CV po internecie to gwarantuję że znajdą prace w maximum 3 do 4 miesiace. Znajomość angielskiego obowiązkowa. I jednego jezyka zachodniego dodatkowo tez. Bo chociaz Niemcy, Francuzi, Szwaicarzy, Hiszpanie czy Holendry znają świetnie angielski ale maja szowinistyczne antyamerykanskie nastawienie i będą nalegać zeby mówić w ich jezyku. Skąd w Polsce takie powodzenie ma kartografia czy geodezja to tylko Pan Bóg raczy wiedziec bo ja nie. Ja nie studiowalbym tego wcale ani stomatologii.
- 0 0
-
2009-07-18 20:22
hyfraulik forever
a ja chcem byc hydraulikiem. gdzie ten kierunek mozna studiowac???
- 0 0
-
2009-07-18 22:20
UG czy AMW? (1)
Lepiej isc na informe na AMW i miec magistra inzyniera czy na UG i tylko magistra?
- 0 0
-
2009-07-28 16:34
:)
Zdecydowanie na UG. AMW ma tak niski poziom, że lepiej studiować informatykę w prywatnej szkole. Na AMW możesz zrobić tylko inżyniera informatyki, tam magisterka jest tylko z wychowania obronnego. Na UG na magisterkę będzie ci się trudniej przenieść, jeśli zrobisz inżynierkę na AMW.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.