- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (221 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Remont pod specjalnym nadzorem
Spotkanie pomiędzy wojewodą pomorskim a właścicielami statku Rotterdam odbyło się na wniosek armatora, który stara się odzyskać twarz po kompromitującym dla siebie odnalezieniu w chłodniach statku kilkuset worków z azbestowym gruzem. - Wszystkie worki, które w chwili obecnej znajdują się na statku, zostaną przyjęte na wysypiska w Holandii, zgodnie z wymogami prawa międzynarodowego - zapewniają pracownicy armatora i dodają, że firma nigdy nie miała zamiaru składować ich na terenie Polski.
Podczas spotkania wojewoda domagał się by z uwagi na ogromny zakres specjalistycznych prac, które mają być przeprowadzone na jednostce remont statku odbył się w wyspecjalizowanej stoczni, a nie w przy portowym pirsie.
- Remont musi się odbyć w miejscu przygotowanym do tak niebezpiecznej dla środowiska operacji, bez wątpienia przy udziale wykwalifikowanej kadry - stanowczo stwierdził Piotr Ołowski.
- Prowadzimy negocjacje z kilkoma stoczniami w Polsce, które mają techniczne możliwości przyjęcia "Rotterdamu" na czas remontu - mówił z kolei Rob Hagens, oficjalny przedstawiciel armatora. - Chcemy dokonać remontu statku w Gdańsku, ponieważ jesteśmy przekonani, że wykonawstwo i jakość tutejszych remontów jednostek morskich jest na najwyższym poziomie.
Armator zapewnił, że azbest, który zostanie usunięty z wnętrz Rotterdamu zostanie wywieziony za granicę. Odpady trafią na niemieckie wysypisko TKK Kodersdorf, znajdujące się w regionie Görlitz, czyli niedaleko polskiej granicy.
Wojewoda postawił warunek, by przed rozpoczęciem remontu armator przedstawił ekspertyzę dotyczącą zabezpieczeń w zakresie ochrony środowiska oraz warunków pracy ekip remontowych.
Opinie (54) 4 zablokowane
-
2006-05-20 16:13
Dzis słyszałem że wogle ten statek do nas nie miał przypłynąć!!
Dzis podobno armator oświadczył że statek miał zawinąć do portu w niemczech, prawdopodobnie sie pomylił (jakieś kilkaset kilometrów) i przypłynął do Gdańśka. Co chwile to jakieś świeze informacje n temat tego statku się słyszy.
Jak odpady juz nawt trafią do niemiec to predzej czy pozniej i tak do Polski trafia.
Poslkie władze jeszcze troche ich pomęczą takimi artykułąmi, żeby odpowiednie jednostki dostały odpowiednią ilość pieniązków żeby osatecznie sei dowiedziec że azbest jest zdrowy i może być usuniety w Gdaśńkiej, najlepszej na swiecie stoczni specjalizujacej sei w usowaniu azbestu, ale również moze byc skladowany na dodatkek w specjalnie do tego przygotowanym miejscu jakim jest np górka w wiślince.- 0 0
-
2006-05-20 16:55
A co w sprawie zarekwirowania stareczku za użycie go do kontrabandy azbestu ( mówię tu o azbeście w ładowni)
????
- 0 0
-
2006-05-20 17:02
No ale trzeba bedzie cos zorganizować aby wywalić tych śmierdzieli z Gdańska
bo to nie jest już tylko drobny przekręcik tylko bezczelny zamach na nasze życie . I nie gadajcie mi tu o "nieszkodliwości o badaniach naukowych rodem z CCCP" bo niedługo jakiś "investor" zachodni zacznie budować silosy do składowania zużytego paliwa jądrowego z elektrowni w NIemczech i Austrii i to wszytskjo za "porozumieniem", teraz te pajace wkurzyły mmie!!
- 0 0
-
2006-05-20 19:35
I bardzo dobrze!
Cieszę się, że rozsądek zwycięża i jest szansa, że statek będzie remontowany w Polsce. Życzę krociowych zysków i mam nadzieję, że osoby odpowiedzialne dopilnują, że caly azbest stąd wyjedzie.
- 0 0
-
2006-05-20 19:49
Kordian
krociowych zyskow? cos ty z choinki siem urwal? przeciez oni tu przyjechali, aby tanim kosztem zlikwidowac ten azbescik:D
- 0 0
-
2006-05-20 20:09
Tępoty i ciemniaki z LPR i PIS
wy kurka debile wielcy ekologowie i przeciwnicy remontu wiecie co???- kij wam w te tępe łby.Przestańcie się pruć jak stare rajtuzy -statek trzeba zremontować tu na miejscu, dać tym samym pracę wielu ludziom i zarobić dobre pieniądze i zrobić dobrą renomę stoczni gdańskiej!!!!!!
- 0 0
-
2006-05-20 20:16
wyremontujcie sobie serca, bo one istnieja oprocz kont i super szarego radiotelefony
w przeciwnym razie bedzie coraz coraz bardziej zle.
- 0 0
-
2006-05-20 20:42
Brawo !!!
W końcu jakaś mądra decyzja !
- 0 0
-
2006-05-21 12:34
To zostało załatwione odgórnie
Jeden z szefów stoczni jest doradcą prezydenta do spraw stoczniowych . O tym , że z pałacu przyjdzie do wojeowdy polecenie zgodzenia się na remont było wiadomo w stoczni już od pewnego czasu . Specjaliści ze stoczni Gdańskiej już na początku tygodnia byli umówieni na zbadanie statku i zakresu prac na nim .
- 0 0
-
2006-05-21 13:04
remont przeprowadzo ale na pewno odpady nie opuszca polske ciekawe ile wzial za wyrazenie zgody i ciekawe jaka firma sie wezmie za to
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.