- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (126 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (251 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (81 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (69 opinii)
Renoma nie chce wygrać przetargu?
Wkrótce mija trzyletnia umowa Renomy - firmy kontrolującej bilety w Gdańsku. Czy weźmie udział w nowym przetargu? Biorąc pod uwagę liczne skargi na pracę jej kontrolerów i incydent z czwartku, nasuwa się pytanie czy w ogóle powinna o nim myśleć.
Nowe warunki umowy, inny sposób rozliczania się z ZKM-em, specjalny egzamin na kontrolera, szkolenia z obsługi klienta, a także kontrola kontrolerów - to tyko niektóre warunki jakie będzie musiała spełnić firma, która wygra przetarg na kontrolę biletów na lata 2009-2011 w Gdańsku.
Oprócz tego ZTM wprowadził nowe kryteria, które taka firma będzie musiała spełniać. Przede wszystkim zmieniono sposób jej wynagrodzenia. Dotychczas Renoma zarabiała tyle, ile udało jej się zebrać z wystawionych mandatów, a więc dopóki jeździło wielu gapowiczów, był to dla niej czysty zysk. Teraz jednak firma, która wygra przetarg będzie dostawać z góry określone pieniądze za każdą kontrolę. - Opłata za ilość kontroli jest ceną jaką jesteśmy w stanie ponieść by firma przeprowadzała je mniej agresywnie - mówi Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska.
Kontroli jednak nie może być mniej niż 16,5 tys. w miesiącu. - Na bazie 3- letnich doświadczeń wiemy, że jest to optymalna ilość kontroli jaką można przeprowadzić w największej ilości pojazdów - mówi Alicja Kraska, wicedyrektor ZTM Gdańsk . Nie może być ich jednak więcej niż 200 tys. w roku. Powód - ZTM za nadwyżkę nie zapłaci.
O tym która z firm przystępująca do przetargu wygra zadecyduje jednak cena. W jej skład będzie wchodzić: wynagrodzenie za wykonanie pojedynczej kontroli i prowizja za opłaty dodatkowe jak np. mandaty.
Nowością jest też to, że sprawdzający bilety będą rozliczać się z przeprowadzonej kontroli poprzez tzw. kontrolki (każdy z nich będzie musiał kasować "swój" bilet). - Taki bilet będzie dowodem na to, że był w danym pojeździe i wykonał swoją pracę. Przydatny będzie także w przypadku reklamacji np. na niesprawny kasownik - mówi Alicja Kraska.
Kolejnym pomysłem władz ZTM-u jest to, by firma dostawała dodatkowo pewien procent od wyegzekwowanych mandatów. Przy czym w pierwszym półroczu firma będzie musiała wykazać się przynajmniej 25 proc. ściągalnością, jest to tzw. wskaźnik ściągalności". W każdym następnym będzie musiał wynosić przynajmniej 35 proc. Za każdy "nieosiągnięty" procent wskaźnika windykacji, ZTM przewidziało 1 tys. zł kary.Mogą one sięgać nawet pół miliona złotych jeśli nowa firma odstąpi od umowy z przyczyn leżących po jej stronie.
Kandydat na kontrolera: oprócz ukończenia 21 roku życia, i przedstawienia zaświadczenia o niekaralności, będzie musiał pozytywnie przejść przez badania psychologiczne, które mają określić, czy nadaje się on do tej pracy. Dodatkowo każdy nowo przyjęty obowiązkowo będzie musiał przejść szkolenie w zakresie obsługi klienta, korzystania z czytnika i inne dotyczące min. znajomości przepisów związanych z kontrolą biletów, cennika opłat itp.
ZTM zapowiedział także kontrole kontrolerów. Pierwsza polegać będzie na monitoringu, który do 2011 r. ma zostać rozmieszczony w każdym pojeździe. Drugi to wynajęcie firmy z zewnątrz. - Przewidujemy wprowadzenie tzw. "tajemniczego klienta" - mówi Maciej Lisicki , zastępca prezydenta Gdańska - Polegać to będzie na tym, że ludzie z wynajętej firmy z zewnątrz będą jeździć komunikacją miejską i sprawdzać czy kontrolerzy wykonują swoją pracę. Maciej Lisicki dodaje, że nie chodzi tu tylko o sam fakt wykonywania pracy, ale też o o kulturę osobistą, podejście do pasażera, a także o to czy kontroler jest odporny na łapówki.
Chodzi nam o to by zwiększyć ilość sprzedawanych biletów, a nie wlepianych mandatów - mówi Antoni Szczyt zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Nasze hasło przewodnie brzmi: "kupujcie więcej biletów".
22 października wyłoniony zostanie zwycięzca przetargu. Jednak bez względu na jego wynik jeszcze przez najbliższe 1,5 roku będziemy zdani na kontrolerów Renomy w pociągach SKM.
Kolejny incydent z udziałem kontrolerów Renomy
Tym razem wydarzenie zostało udokumentowane na filmie. Cała sprawa rozegrała się na trasie od przystanku Skrajna na Siedlcach aż do szkoły Conradinum na ul Piramowicza. Z relacji autora filmu, który nas zaalarmował wynika, że jeden z mężczyzn złapał kobietę za szyję.
- Wtedy z kolegą postanowiliśmy przesiąść się do drugiego wagonu i zainterweniować - relacjonuje pan Bartosz, autor filmu. - Gdy już tam byliśmy okazało się, że to kontrolerzy chcą oskarżyć kobietę o pobicie, bo jeden z nich był podrapany na ręku. To było zaskakujące, że pięciu rosłych mężczyzn, zachowujących się niezwykle natarczywie poczuło się ofiarą starszej kobiety.
Resztę zajścia widać już na filmie. Jeden z kontrolerów wykręca kobiecie rękę oraz w brutalny sposób blokuje możliwość wyjścia. Autor filmu uchwycił także, jak podczas zdarzenia próbują interweniować inni pasażerowie. Bezskutecznie. Gdy w końcu pan Bartosz poprosił o okazanie legitymacji kontrolerzy odpowiedzieli, że tego nie zrobią, bo kontrola już się zakończyła. - Gdy zapytałem, czemu w takim razie nie chcą puścić tej kobiety, nie usłyszałem żadnej odpowiedzi. - opowiada.
Na wysokości Conradinum kontrolerzy wysiedli wraz z kobietą. Tam czekała już na nich policja, która wie już o zdarzeniu i bada sprawę.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (609) 7 zablokowanych
-
2008-09-19 21:02
Re:
- 0 0
-
2008-09-19 21:02
Jak bardzo trzeba byc bez perspektyw by pracowac w Renomie?
- 0 0
-
2008-09-19 21:05
Re:
zawsze hodzom parami rzeby sie mogli za rączki trzymać.
i do tego nie mają szkoły tak jak my wyksztauceni .- 0 0
-
2008-09-19 21:05
Ile zarabia kanar ? chyba nie małe pieniądze skoro tak się zachowują ?
- 0 0
-
2008-09-19 21:08
Re:
- 0 0
-
2008-09-19 21:08
Re:
i ZHP
- 0 0
-
2008-09-19 21:10
A co na to Bydlak- szef Renomy???
- 0 0
-
2008-09-19 21:11
wina obustronna (6)
Cóż z filmu wcale nie wynika że kobiecie wykręcono rękę, co najwyżej zauważyc można , iż meżczyzna stojący obok niej uniemożliwil jej wyjście, nie rozumię całego zamieszania - facet ( kontroler) zachowywał sie spokojnie (przynajmniej tak wynika z filmiku)natomiast to kobieta szarpała się jakby jej ktoś włosy z głowy wyrywał ( to raczej ona była agresywna-mimo iż zauważyć można że nie jest pierwszej młodości, lecz wiek nie ma tu znaczenia).Niestety nasze spłeczeństwo jest wrogo nastawione do "kanarów" ale tylko ta jego część , która jeździ bez biletu!Nie rozumię również zachowania "osoby" filmującej, gdy poprosił o okazanie legitymacji-cała sytuacja nie dotyczyła jego osoby więc niby dlaczego kontroler miałby jemu się wylegitymować.
- 0 0
-
2008-09-19 21:14
to już kobiety też zatrudniają do kanarów za nimi sie wstawiasz? (1)
- 0 0
-
2008-09-19 21:20
nie nie pracuję tam -ale widać że jakie masz podejście do całej sprawy-kanar to tylko zawód
- 0 0
-
2008-09-19 21:15
Bo tego wymaga uprzejmość (1)
na żądanie pasażera kontroler powinien okazać legitymację. Niestety, ten przykład (i nie tylko ten) pokazuje, że pojęcie uprzejmości jest obce naszym kontrolerom.
- 0 0
-
2008-09-19 21:21
ja bym raczej powiedziała że nie tylko kontrolerom ale całemu naszemu społeczenstwu- z małymi wyjątkami
- 0 0
-
2008-09-19 21:16
(1)
Lać gamoni, tak poniewierać staruszką. Bydlaki bez sumienia. Wygląda na to że dobrowolnie chciała zrezygnowac z jazdy a jej nie pozwolili.
- 0 0
-
2008-09-19 21:23
jasne wrzeszcząc i zachowując się jak widać -kobieta była nadzwyczaj spokojna i opanowana -żenująca jest twoja wypowiedź -a tak na marginesie kultura wymaga podpisu pod swoją wypowiedzią :)
- 0 0
-
2008-09-19 21:15
Kingo
Gdyby to był jedyny przypadek tej firmy w ciągu powiedzmy 1 roku ,że zachowują się conajmniej niekulturalnie to można zwalic to na wiele czynników ale jak to się dzieje często ZA CZĘSTO TO .. sama musisz spojrzeć na to inaczej .
- 0 0
-
2008-09-19 21:17
Zobaczcie! Ona chciała dobrowolnie zrezygnować z dalszej jazy a Jej nie pozwolili. (1)
- 0 0
-
2008-09-22 08:46
ja też widząc kontrolerów i nie mając biletu dobrowolnie bym zrezygnował z jazdy!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.