Na co dzień pieklimy się patrząc na stan dróg w Trójmieście. Tym razem podsumujmy tegoroczne inwestycje drogowe z przymrużeniem oka.
w kierunku Wrzeszcza oraz ul. Podwale Przedmiejskie w stronę centrum. Przy okazji tego drugiego odcinka zmotoryzowani zostali zaskoczeni podwójnie. Drogowcy całkiem przypadkowo odkryli sposób na rozładowanie korków w centrum Gdańska. Zamknęli drogę kierowcom jadącym przez skrzyżowanie na ul. Okopowej od strony Oruni i z centrum Gdańska. Tym samym dali więcej czasu na przejazd kierowcom jadącym ul. Podwale Przedmiejskie. Zmotoryzowanym w nadchodzącym roku życzymy więcej takich remontów, choćby... pozornych. Dzięki nim ulice Trójmiasta zostaną odkorkowane.. Postanowili udogodnić dojazd mieszkańcom Moreny do ul. Kartuskiej . To miły gest, jednak projektantom umknęło, że warto by też wybudować tu chodniki. Dodaje się je dopiero teraz, po kilku miesiącach.. Miasto zapłaciło wykonawcy za skrzyżowanie na uboczu siedem milionów złotych. Dla porównania remont al. Zwycięstwa w kierunku Wrzeszcza wraz z budową drogi rowerowej kosztował podobne pieniądze. Cóż, za "nowe technologie" trzeba słono płacić. Dobrze, iż drogowcy nie inspirowali się pobliskim lotniskiem. Mielibyśmy wtedy rondo odrzutowe?. Kierowców ucieszyły tablice z robotami - w domyśle "drogowymi", które zostały umieszczone przy drogach dojazdowych do węzła. Ale czy roboty uzupełniły stracone paliwo podczas stania w korku? Nie bardzo. Szkoda, że tablice z "robotami drogowymi" zapomniano umieścić przy okazji remontu na trasie Kwiatkowskiego.... w kierunku cmentarza. W dodatku 2009 rok minął zmotoryzowanym na wyczekiwaniu na jakiekolwiek deklaracje władz o przystąpieniu do budowy ul. Władysława Łokietka . 2010 r. zapowiada się zresztą podobnie.
2009-12-30 09:28
To jest parodia dróg! Wstyd! Nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy wpadam w kolejną dziurę i zaciskam zęby! Już mi nawet nie chce się przeklinać, gdybym miał przeklnąć na każdej dziurze w którą wjechałem, moja narzeczona uznałaby mnie za półgłówka. Nie nazywajmy tego drogami! W Niemczech chodnik równiej układają niż u Nas kładą asfalt...zresztą "tego czegoś" nie można nazwać asfaltem.
2009-12-30 10:15
czyli odwracanie kota ogonem.
2009-12-30 10:56
albo komus odbija, albo ktoś na tym "kręci lody"
2009-12-30 12:07
Cóż, tak to jest kiedy chcąc wygodnie wozić swoje "cztery litery" wsiadamy do samochodu... też to robie :), ale nie marudzę, że korki na drogach, że remonty, że dziury, że ceny paliwa skaczą itd. Coś za coś. Moim zdaniem większą bolączką polskich dróg nie są ich ciągłe remonty czy korki, ale kierowcy bez wyobraźni, często pijani, brak kultury kierowców i kierowcy nieodpowiedzialni. Życzę sobie i wszystkim zmotoryzowanym, by w Nowym Roku tych bolączek polskich dróg było mniej i żeby jeździło się nam wszystkim lepiej :)
Pozdrowiam wszystkich kierowców :)
2009-12-30 12:10
1. Ostatni akapit (poza ul. Słowackiego) dotyczy chyba GDDKiA, a nie inwestycji trójmiejskich władz o których jest artykuł.
2. Trasa Kaszubska - nie miejmy pretensji do władz o to, że trasa nie powstaje skoro obojętnie jaki wariant jest zaproponowany mieszkańcy mówią "tak, ale nie u nas". Jeżeli projekty są non stop blokowane przez mieszkańców (nie mam do nich pretensji - też nie chciałbym mieć drogi szybkiego ruchu pod oknem) to jak można zacząć budowę?
3. Obwodnica Południowa Gdańska. Z tego co się orientuję to inwestycja idzie zgodnie z planem. Wywłaszczenia kilkudziesięciu rodzin może ciągnąć się miesiącami (wyceny, sprawy spadkowe) i nie jest to tez wina "drogowców".
2009-12-30 14:01
troche naciagany ten artykul. taki tendencyjny do bolu. napisany z nastawieniem, zeby pokazac same wady. jesli nie widzisz namacalnych znakow pracy nad obwodnica poludniowa (w postaci chocby wyburzenia polowy oruni;p) to najprawdopodobniej jestes z lekka opzoniony...
2009-12-30 14:50
Zadna aglomeracja - jesli drogi buduje sie tak jak w PRL.
Wroclaw ma gumowany asfalt a tutaj pala opony.
2009-12-30 17:25
takich dróg
2009-12-31 07:55
Sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa: samochodem jest taniej i wygodniej niż komunikacją miejską. BILETY SĄ ZA DROGIE! I jak długo tak będzie, będzie przybywać samochodów w godzinach szczytu.
2009-12-31 12:48
Ja przejechałem sobie spokojnie, bo robiło się tam już małe zbiegowisko.
Gość z palącego się auta ratował to co było na pace (albo starał się coś robić), natomiast ktoś się zatrzymał i postanowił to sobie uwiecznić na aparacie (chyba po to, by wstawić potem na naszą klasę z opisem "ja i pożar").
Nawiązuje to trochę do tematu: śmiech przez łzy...
2010-01-01 06:37
wjazd na starówkę dla sam dost należyzrobić bezp aby straż miejska ze swoimi nowymi uprawnieniami nie wlepiała mandatów 14 zł za jeden wjazd na starówkę to za duży haracz tak panowie czarne mundury.(a propo sm 31 12 2009 godz 9 15 cpn lotos ul elbląska kawkuje się w ilości osiem osób dwa sam obok stojące smiechy hihy) na takich stróżów prawa ja nie będe płacił podatków 313-tu niepotrzebnych darmozjadów
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
