• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rok 2009 oczami trójmiejskiego kierowcy: śmiech przez łzy

Maciej Naskręt
29 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Kierowcy zbierają żniwo błędnych decyzji urzędników za stan dróg. Kierowcy zbierają żniwo błędnych decyzji urzędników za stan dróg.

Na co dzień pieklimy się patrząc na stan dróg w Trójmieście. Tym razem podsumujmy tegoroczne inwestycje drogowe z przymrużeniem oka.



Ul.Łokietka w Sopocie wciąż czeka na utwardzenie nawierzchni. Ul.Łokietka w Sopocie wciąż czeka na utwardzenie nawierzchni.
W 2009 roku gdańscy kierowcy zostali mile zaskoczeni modernizacją nitki al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska w kierunku Wrzeszcza oraz ul. Podwale Przedmiejskie zobacz na mapie Gdańska w stronę centrum. Przy okazji tego drugiego odcinka zmotoryzowani zostali zaskoczeni podwójnie. Drogowcy całkiem przypadkowo odkryli sposób na rozładowanie korków w centrum Gdańska. Zamknęli drogę kierowcom jadącym przez skrzyżowanie na ul. Okopowej zobacz na mapie Gdańska od strony Oruni i z centrum Gdańska. Tym samym dali więcej czasu na przejazd kierowcom jadącym ul. Podwale Przedmiejskie. Zmotoryzowanym w nadchodzącym roku życzymy więcej takich remontów, choćby... pozornych. Dzięki nim ulice Trójmiasta zostaną odkorkowane.

Urzędnikom gdańskiego ZDiZ-etu bardzo słusznie przyświeca hasło: "Drogi, głupcze!". Traktowane jest ono chyba zbyt dosłownie. Latem drogowcy zabrali się za utwardzanie ul. Myśliwskiej zobacz na mapie Gdańska. Postanowili udogodnić dojazd mieszkańcom Moreny do ul. Kartuskiej zobacz na mapie Gdańska. To miły gest, jednak projektantom umknęło, że warto by też wybudować tu chodniki. Dodaje się je dopiero teraz, po kilku miesiącach.

Jak oceniasz pracę trójmiejskich drogowców?

W maju 2009 roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport o stanie dróg w największych miastach Polski. Tym samym pogroziła palcem gdańskim drogowcom. Ci jednak stwierdzili, że osiągnięty wynik (zgodnie z raportem, 53 proc. spośród wszystkich dróg nadaje się do remontu) był sukcesem. W raporcie NIK-u Gdańsk znalazł się na niechlubnym, trzecim miejscu... od końca. Gorsze okazały się jezdnie w Krakowie i w stolicy.

W połowie grudnia w Gdańsku powstało pierwsze na Pomorzu rondo turbinowe u zbiegu ul. Nowatorów i ul. Budowlanych zobacz na mapie Gdańska. Miasto zapłaciło wykonawcy za skrzyżowanie na uboczu siedem milionów złotych. Dla porównania remont al. Zwycięstwa w kierunku Wrzeszcza wraz z budową drogi rowerowej kosztował podobne pieniądze. Cóż, za "nowe technologie" trzeba słono płacić. Dobrze, iż drogowcy nie inspirowali się pobliskim lotniskiem. Mielibyśmy wtedy rondo odrzutowe?

W Gdyni drogowcy przystąpili do przebudowy węzła św. Maksymiliana zobacz na mapie Gdyni. Kierowców ucieszyły tablice z robotami - w domyśle "drogowymi", które zostały umieszczone przy drogach dojazdowych do węzła. Ale czy roboty uzupełniły stracone paliwo podczas stania w korku? Nie bardzo. Szkoda, że tablice z "robotami drogowymi" zapomniano umieścić przy okazji remontu na trasie Kwiatkowskiego.

Sopockim drogowcom kierowcy mogą zarzucić wisielczy humor, bowiem jesienią ufundowali nową nawierzchnię na ul. Malczewskiego zobacz na mapie Sopotu... w kierunku cmentarza. W dodatku 2009 rok minął zmotoryzowanym na wyczekiwaniu na jakiekolwiek deklaracje władz o przystąpieniu do budowy ul. Władysława Łokietka zobacz na mapie Sopotu. 2010 r. zapowiada się zresztą podobnie.

Trójmiejscy urzędnicy nie próżnowali w odchodzącym roku. Zamiast łatać dziury na drogach, łatali dziury w budżecie. W Gdyni wprowadzono strefę płatnego parkowania. W Gdańsku zafundowano kierowcom podwyżkę opłaty parkingowej. Władze Sopotu postanowiły rozszerzyć strefę płatnego parkowania o kilka ulic. Zarządca autostrady również nie był bierny wobec poczynań trójmiejskich włodarzy i przyłączył się do akcji wyciągania pieniędzy z portfeli kierowców. Dwa razy podwyższał opłatę za przejazd 100-kilometrowym odcinkiem A1.

Trasa Kaszubska, Obwodnica Południowa Gdańska, rozbudowa węzła Karczemki czy też rozbudowa ul. Słowackiego to inwestycje drogowe, które w 2009 r. znane były wyłącznie z nazwy, projektów, makiet. Czy w nowym, 2010 r. te inwestycje się urzeczywistnią? Pożyjemy, zobaczymy.

Opinie (279) 8 zablokowanych

  • Nigdy wiecej "fachowcow" z PO,a bedzie w koncu normalnie,i drogi tez zaczna powstawac. (6)

    • 14 7

    • Nigdy więcej fachowców z PIS to bedzie w końcu normalnie. Te pis-dzielce zablokowały tyle rzeczy że dziw ze cokolwiek powstaje (4)

      bo tylko węszą afer i wydawali miliardy na CBA ABW i inne ze na drogi nie starczyło.

      • 4 10

      • no ile? jeżeli chodzi o drogi w gdańsku? no co ci POpaprańcu zablokowali? oPOny mózgowe? a co to ma wspólnego z gdańskimi

        drogami:-)

        • 4 3

      • (2)

        A zanim do władzy doszedł PiS a potem PO, to drogi - jak by z tego wynikało - były budowane aż wióry szły? Weźcie się kiedyś p.....nijcie się w te głupie łby, oszołomy jedne i drugie. Rzygać się chce czytając te pierdoły w każdym wątku na każdym forum. Równie męczące są chyba jeszcze tylko dyskusje "katolicy vs ateiści", też od jakiegoś czasu nękające sieć. Normalnie będzie jak się społeczeństwo zmieni, nie władza. Z bandą zapienionych frustratów i malkontentów niczego się nie da zrobić. I nawet nie warto robić czegokolwiek - i tak oplują.

        • 1 2

        • najlepiej wyjedź do drugiej irlandii (1)

          niby z czego ludzie mają tu być zadowoleni i tryskać radością z życia???
          wiesz?

          • 4 0

          • Ktoś, kto widzi tylko "dziury zamiast sera" nie będzie się z niczego cieszył, niezależnie od tego, czy się mu położy u stóp drugą Irlandię czy drugi biblijny raj.

            A ja nigdzie nie zamierzam wyjeżdżać, podoba mi się tutaj. :)

            • 0 1

    • partia oszołomów

      Popieram uwagi - niech 'fachowcy' i młodzież z PO przeszkoli się w Afganistanie - na ochotnika! - a potem na przyspieszonych podziemnych kursach WUML w zakresie prawa. Powstanie duża siła uderzeniowa aktywistów donaldyzacji Trójmiasta i Polski.

      Nawiasem. I po co abp. Gocłowski dawał mu po 20 latach 'zgodnego pożycia' ślub przed wyborami skoro Donald i jego team i tak nie ma zasad tylko 'własne standardy' ? Ich normą wartości są słupki poparcia.

      • 2 0

  • Mikro, że aż przykro...

    1. Jak na dostępność funduszy UE to Trójmiasto nie robi nic.
    2. Przyznaję, że w KRK są najgorsze drogi, Gdańsk to przy Krakowie Londyn
    3. Rondo turbinowe to wynalazek stary, więc nie ma się czym podniecać (w Słupsku takie ronda istnieją od 15lat - na skrzyżowaniu al.3Maja i Wazów na przykład)
    4. Przez cały rok wyremontowano tylko kilka ulic, co jest zawstydzające..
    5. Najpilniejsze potrzeby i to tylko na głównych szlakach:

    Gdańsk:
    - Słowackiego - pewnie jeszcze przez 10lat
    - Grunwaldzka w obu kierunkach od Zabianki do Słowackiego
    - Trakt św. Wojciecha
    - dojazdy do obwodnicy na Oruni Górnej

    Sopot - cały, jak na kurort to trzęsie jak na szutrach... Niepodległości wygląda jak arterie w Kaliningradzie :)

    Gdynia - Zwycięstwa od Klifu do Statoila
    Morska - odcinki, które zostały nieremontowane od lat
    Chwaszczyńska - powoli się robi dziurawa

    Poza tym warto w końcu pomyśleć o skrótach z Witomina na Karwiny, z Orłowa na Kack pod torami

    No i okazuje się, że po rozkręceniu inwestycji w latach 2005-2007 naprawdę wszystko wyhamowało... a niby procedury łatwiejsze i szybsze zwłaszcza dla dobrych projektów w metropoliach... chyba że to kolejne propagandowy udar od słońca Peru....

    • 8 2

  • Wejerowo i Kartuzy do domu! (1)

    Nagłówek prowokujący ale o prowokacje (a nie mikronacjonalizm) chodziło.

    W tych korkach większość aut to GKA, GWE, GDA itd... bo skoro w 3mieście pracują (budują, remontują, cokolwiek) to często ich JEDYNĄ możliwościa transportu jest samochód. Bo np. wiezie ekipę budowlańców, taczkę i betoniarkę. Do pociągu się z tym nie zabiorą a i taniej by nie było.

    Więc niestety (a pisze to Gdańszczanin) problemem nie są "kartuziaki" a miastowi, którzy często mając jako alternatywę szybki pociąg czy dojeżdząjące niemal wszędzie autobusy i tramwaj wybierają auto a potem wkurzają się na korki. Sorki ale gdyby miastowi zaczęli korzystać z dobrobytu jakim jest naprawdę sprawna komunikacja to korki nie byłyby takie niemożliwe...

    • 8 8

    • "gdyby miastowi zaczęli korzystać z dobrobytu jakim jest naprawdę sprawna komunikacja..."

      Tylko że niema naprawdę sprawnej komunikacji niestety...

      Ja oszczędzam jak mogę żeby było stać mnie na jazdę samochodem, bo podróż komunikacją to koszmar.

      Wolę wydać 4 razy więcej na poruszanie się, ale robić to szybko i wygodnie, czego komunikacja mi nie zapewnia.

      Przykład ?

      Stogi - Oliwa czas podróży godzina, tramwaj z przesiadką na następny tramwaj, zimno, śmierdzi, muszę stać, często się spóźnię bo tramwaj się pali, a jak jeden stoi i się pali w godzinach szczytu to wszystkie stoją, przecież jeden drugiego nie wyprzedzi...

      Stogi - Oliwa czas podróży 25 minut, wsiadam, odpalam, po chwili jest mi ciepło, włączam muzyczkę, nie spóźniam się, jeśli zdaży się wypadek jadę może 5 minut dłużej, bo jak swoje odstoje, to omijam zator i jadę dalej. Od dzwi do dzwi.

      • 5 2

  • TERENOWKA NA TROJMIASTO

    Generlanie rzecz biorac to po Trojmiescie a zwlaszcza po Gdansku powinno sie jezdzic somochodem terenowym, bo drogi i dziury a do tego koleiny dla innych pojazdow sie nie nadaja... WSTYD dla Trojmaista

    o korkach i idealnych rozwiazaniach wprowadzanych ostatnio... np zamkniecie odcinka ul. Wyspianskiego od al. Hallera dla ruchu w obie strony, w koncu taka arteria wymaga ruchu jednokierunkowego.... ale nikt nie pomysli o rozladowaniu ul. Wyspianskiego/miszewskiego... a po co, lepeij jezdci 4 km wokolo blkoujac wszystko co sie da

    • 7 0

  • odpowiedz A

    bardzo dobrze, każdą złotówkę wydają rozsądnie i z głową - tylko skończony kretyn zaznaczył tą odp.

    • 2 1

  • DZIURY !!!! (1)

    Co za brednie tu wypisuja,naprawią kawałek drogi i wielki sukces.W Gdańsku ulice sa w opłakanym stanie ,czyli dziura na dziurze.Ale panowie z Urzędu Miasta mają chyba terenowe auta i nie odczuwają tego problemu.Wystarczy przejechać przez skrzyżowanie Czarny Dwór i Hallera w kierunku Brzeźna. Gdyby osoby odpowiedzialne za nasze drogi,pokonywały ten odcinek codziennie to by zobaczyly czy to jest skrzyzowanie w centrum miasta czy na polnej drodze.

    • 5 0

    • budynia wozi kierowca...

      o ile pamietam to był jakis saab albo alfa. Nic skromnego

      • 1 0

  • Panie redaktorze (1)

    proponuje przejechać się JPII tylko nie mostem a aleją na Zaspie.
    Muszę jednak ostrzec Pana. Najlepiej po tym b.pasie startowym przerobionym a w zasadzie wygrodzonym w 78 roku (na jezdnie) poruszać się wysokim jeepem.
    A mamy zdaje się XXI wiek?

    • 6 1

    • ja ostatnio jechalem i nie jeepem ale rzeczywiscie koszmar szybciej niz 20 nie jechalem. ja nie wiem czemu to tak jest pozostawione mysla ze samo sie wyremontuje? taka droga na tak duzym osiedlu to wstyd!

      • 0 0

  • Jak jest poza trójmiastem

    W okolicach Wejherowa rzadko zdarzają się korki. W Rumi już trochę więcej ,a w Redzie czasem to można stac dwie godziny. Mam dla was drogę na skróty w redzie gdy jest korek pojechać w stronę stadniny koni , skręcić w stronę policji i wyjechać koło kościoła. to pomaga ja tak jeżdżę.

    • 1 0

  • Budować linie tramwajowe.

    Odbudować linię w kierunku Oruni, dokończyć linię na Morenę. A jak byłyby 2 trzy przyczółki linii tramwajowych na górnym tarasie to je spiąć w okolicach obwodnicy. Takie oplatające linie tramwajowe byłyby namiastką metra.

    • 4 0

  • mam ziemie zaraz za obwodnicą ...

    i własciwie mógłbym wybudować domek w cenie budy dla psa w sopocie...aleeeee... 1,45 godz do pracy. Z powrotem to samo! Mieliby kolejnego pacjenta na srebrzysku!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane