• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rok po Cardiff: jaka będziesz Areno?

Jacek Stańczyk
18 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 20:25 (18 kwietnia 2008)
Odnośnie wyglądu Areny Bałtyckiej wciąż jest wiele pytań. Wszystkie odpowiedzi na nie poznamy już niedługo. Odnośnie wyglądu Areny Bałtyckiej wciąż jest wiele pytań. Wszystkie odpowiedzi na nie poznamy już niedługo.

Po roku od przyznania Polsce organizacji Euro 2012 dowiemy się, jak będzie wyglądał stadion w Gdańsku, na którym za cztery lata piłkarze rozegrają swoje mecze.



Czy po roku od przyznania Polsce Euro 2012 wierzysz, że podołamy wyzwaniu?

W przyszłym tygodniu prezydent miasta Paweł Adamowicz ma w tej sprawie podjąć ostateczne decyzje. Nad projektem Baltic Areny od kilku miesięcy pracują już architekci z niemiecko-polskiego konsorcjum firm RKW-HPP. Jednak, aby go ukończyć potrzebują od swoich zleceniodawców jasnych wytycznych. Do końca kwietnia poznamy również projekt zagospodarowania przestrzennego terenów wokół obiektu.

O to, jakiego stadionu chcą gdańszczanie miejskie władze w specjalnej ankiecie spytały mieszkańców, konsultowały to również z ludźmi sportu, biznesmenami. We wtorek w Akademii Wychowania Fizycznego odbyła się nawet na ten temat debata. - Wszystkie głosy będą wzięte pod uwagę - zapewnia Karol Polejowski z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Wydaje się jednak, że takie rozwiązania jak lansowana od pewnego czasu instalacja na Baltic Arenie wysuwanej murawy, czy zamykanego dachu można włożyć między bajki. To prawda, że za takimi rozwiązaniami opowiedziała się nieznaczna większość z 3 tys. osób, które głosowały w miejskiej ankiecie. Jednak te udogodnienia mogą paradoksalnie przynieść więcej szkód niż pożytku. Nawet sama RKW, która na budowie nowoczesnych stadionów zna się najlepiej, ich nie planowała.

- Zamykany dach oznacza, że ciężko będzie odpowiednio naświetlić murawę, a tym samym utrzymać ją w dobrym stanie - mówi prezes gdańskiej Lechii Maciej Turnowiecki.

Kolejna kwestia to ruchoma murawa, która będzie miała 105 m długości i 68 m szerokości. Skoro ma się wysuwać poza stadion, to musi mieć przygotowany plac, na którym będzie stała. We wstępnym planie zagospodarowania miejsca takiego nie ma i raczej nie będzie. Z jednej strony stadionu będzie przecież biegła Trasa Sucharskiego, z drugiej tory Szybkiej Kolei Miejskiej. Nie można również zapomnieć o tym, że trawa musi być podgrzewana. Zdecydowanie łatwiej zamontować system drenażu i nagrzewania dla murawy stałej.

Oba rozwiązania to również wydatek dodatkowych pieniędzy... których nie ma. Instalacja ruchomego dachu to wydatek rzędu 60 mln zł, a koszt ruchomej murawy to kolejne 100 "baniek". Tymczasem po fiasku koncepcji partnerstwa publiczno-prywatnego miasto na pierwotny projekt obiektu samo musi szukać 300-400 mln zł. Jak to zrobi? Najprawdopodobniej wyemituje obligacje.

Kwestią sporną jest również kolor 44 tys. krzesełek, a także to, czy jeden z sektorów ma być przeznaczony dla kibiców oglądających mecz na stojąco. W tym pierwszym przypadku, w miejskiej ankiecie 58 proc. respondentów chciałoby, aby siedziska miały kolor jednego klubu. Wiadomo więc, że chodzi o biało-zieloną Lechię.

Sektorów stojących nie chce z kolei 72 proc. osób, które uczestniczyły w ankiecie. Stanowisko przeciwne ma w tej sprawie Lechia.

- Mamy dużą grupę fanów, którzy mecze oglądają na stojąco. Taki sektor można stworzyć np. za bramkami - uzasadnia prezes klubu.

Już teraz można jednak co nieco o Arenie Bałtyckiej powiedzieć pewnego. Wiadomo, że wyglądem będzie przypominała bryłę bursztynu i zajmie teren 3,6 h. Stadion stanie na betonowym nasypie. Do samego boiska będą prowadziły cztery drogi dojazdowe umieszczone w czterech rogach obiektu.

- To najnowszy, bardzo funkcjonalny trend w budowie stadionów. Dzięki temu łatwiejszy dostęp będą do niego miały różne służby np. ratownicze, ale także ciężarówki, w przypadku organizacji np. koncertów. Poza tym cztery bramy wejściowe zamykane kratami zapewnią lepszą cyrkulację powietrza, co ma bardzo duże znaczenie przy utrzymaniu murawy w dobrym stanie - tłumaczy Krzysztof Czarnecki z RKW.

Baltic Arena będzie miała 227 m długości, 197 m szerokości i 45 m wysokości. Odległość placu gry od trybun to 10,5 m za bramkami i 8,50 m od linii bocznych. Co oczywiste obiekt będzie spełniał wszelkie standardy FIFA i UEFA. Znajdą się na nim miejsca dla niepełnosprawnych (50), a także specjalne loże dla VIP-ów za szybą (48 tak zwanych sky-boxów).

Planowany termin ukończenia budowy obiektu to grudzień 2010 r. Koszt: 550-650 mln zł.

Jaki był ten rok?
Paweł Adamowicz: Z pewnością straciliśmy 2-3 miesiące, głównie z powodu wyboru firmy doradczej [ostatecznie po protestach wygrał Ernst & Young -przyp. red.]. W pewnych sytuacjach, przy podejmowaniu niektórych decyzji mnie i moim współpracownikom zabrakło odwagi. Trzeba jednak przyznać, że nikt z nas wcześniej nie organizował mistrzostw Europy, nie budował wielkich stadionów. Ten rok nas nauczył, że musimy być bardziej pewni siebie i szybciej podejmować kluczowe decyzje.

Miejsca

Opinie (82) ponad 20 zablokowanych

  • Wojtek (1)

    Stadion zbudejemy i z resztą również sobie doskonale poradzimy!!! Masz dużo racji w tym co piszesz lecz własnie decyzja o przyznaniu nam organizacji Euro przyspiesza rozwój kraju,a wszczególności miast bioracych w nich udział o kilkanascie lat. Myslisz ze dlaczego taka Gdynia i inne miasta nie zyczą nam sukcesu ??? Doskonale zdają sobie z tego sprawę ile korzyści(owszem przy dużych kosztach) z tego bedziemy mieli. Zauważ ze tam gdzie się buduje inwestorów ciagle przybywa, a tam gdzie nie ma nic dalej jest pustka. A że Renoma jest beeee, a ze Olszynka nie skanalizowana, a na Oruni trzy domy nie mają prądu to w tej skali tematy naprwadę błahe !!!

    • 0 0

    • Gdynia nie ma nic na przeciw EURO w Gdańsku - nie mów takich rzeczy głośno bo na prawdę ktoś w to uwierzy

      • 0 0

  • Stettin

    wg mnie to Szczecin (Stettin) powinien przejac organizacje od Gdanska. Przede wszystkim ze wzgledu na bliskosc Berlina - lotniska, bazy sportowe dla zespolow, hotele, spa. Poza tym odpada budowa autobahna. Wystarczy zmodernizowac i unowoczesnic istniejacy tam stadion i poprawic komunikacje kolejowa z Berlinem. Jestem pewnien ze Niemcy ze zrozumieniem pomogliby nam w organizacji. Czasu mamy niewiele. Nie wierzcie w bzdury i wizjonerstwo swoich politykow. Badzmy realistami

    • 0 0

  • Pytanie

    Co będzie jak podczas meczu zacznie padać deszcz?
    Jak z obrazków wynika, to spadek dachu jest w kierunku płyty boiska.Przy tak dużej powierzchni, nie odprowadzi się tyle wody rynnami,które jak wiadomo są notorycznie zapchane. Wystarczy popatrzeć na każdy przystanek SKM, szczególnie te budowane już po Adolfie.

    • 0 0

  • a jak zalegnie śnieg ???

    i nie bedzie komu odśnierzać bo nikt za 1 ojro na godzine nie bedzie tego robił ??? A jak mewy z****ja dach to co wtedy bedzie, zwłaszcze te wyklute już po Adolfie...

    • 0 0

  • STADION zapewne powstanie ALE dojazdy ??

    ...Panie "Prezydencie" Adamowicz STADION powstanie bo zapewne Pan sie uprze !!

    Ale nie wiem czy zdaje Pan sobie sprawe, ze infrastuktura drogowa, Panskiego... "WSPANIALE ZARZADZANEGO" miasta, jest TOTALNIE NIEWYDOLNA. Jak Pan sobie wyobraza najazd tysiecy samochodow i ich zaparkowanie w Gdansku ?? Gdansk teraz tonie w korkach !! Jak COS sie stanie to jak Pan sobie wyobraza dojazd kilkunastu karetek, policji, strazakow !! Co z baza hotelowa...TU przyjada ludzi ktorzy PLACA I WYMAGAJA !! nie interesuje ich jakis smieszny pseudohotel z 4 gwiazdkami. Panie "Prezydencie" Adamowicz Pan wie wogole na co sie PAN porywa ?? na 95% jestem przekonany, ze NIE i ta impreza przerasta Panskie mozliwosci...i nerwy mieszkancow GDANSKA

    • 0 0

  • głupiś jak but

    kibic przyjedzie ogladać swoją ukochaną druzyne chocby miał spac na trawniku !!! Hotele piętnasto gwiazdkowe, autostrady do nieba czy popcorn w kubeczku to tylko dodatek !!!

    • 0 0

  • (3)

    nagrałem sobie na twardziela, jak adamowicz z kozłowskim dawali głowy, a wojewoda swój samochód, że się wyrobią na czas
    teraz pzostało tylko czekać:-)

    • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • oh Gallux - też to widziałem i nie mogłem uwierzyć w to co widzę/słyszę

      patrząc na mowę ciała Marszałka Kozłowskiego widać, że nie jest przekonany i robi dobrą minę do złej gry :)

      nie kasuj filmu!!!

      • 0 0

  • rok 2012 stadion wybudowany ale niestety tylko w połowie wiec liczba miejs ograniczona

    hoteli brak drogi dziurawe ale koleka do stadionu działa bo wystarczyło ja tylko odswierzyć.Lotnisko peka wszwach bo terminal unas nowy buduje sie 15lat a kolejka szybka do lotniska nadal jest tylko na papierze!!W ałej polsce nielepiej wiec wiekszosć meczów odbywa sie na ukrainie gdzie sobie poradzili doskonale imo ze do UE nienalerza!

    • 0 0

  • - Mamy dużą grupę fanów, którzy mecze oglądają na stojąco. Taki sektor można stworzyć np. za bramkami - uzasadnia prezes klubu.

    prezio chce bandytom miejsca stojące zapewniać zeby mogli łatwiej burdy robić

    BANDYCI DO PIERDLA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Stadiony najbardziej marnotrawne inwestycje

    21 wieku, ale widac każda epoka musi sie poszczycic jakis marnotrastwem ludzkiej inwencji i glupoty zarazem . Po Euro pożcie mi taka impreze , ktora chociaż raz w roku przyciągnie 50.000 widzow i pozwoli splacic same odsetki od obligacji . A koszty budowy rzedu 600 milionow to sumy rzucane dla ciemnego ludu. Będzie dorze jak koszt zamknie sie w granicach miliarda. podobnie bylo z Halą Sportowa , ktora juz , powtarzam juz kosztuje 3 razy tyle co planowano . A do końca jeszcze ho. ho .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane