- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (144 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Roman Karkosik chce kupić Stocznię
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24403__kr.webp)
- Ostateczna decyzja, kto kupuje Stocznię, zapadnie w poniedziałek - zapowiada Andrzej Jaworski, prezes stoczni i prezydencki doradca ds. przemysłu okrętowego.
Według naszych informacji poza znanymi już kupcami - państwowym koncernem energetycznym Energa i Agencją Rozwoju Przemysłu - jest jeszcze inwestor prywatny - Roman Karkosik z Kikoła pod Toruniem.
Karkosik to absolutny self-made man. Małomówny na co dzień, nie udziela wywiadów, nie pokazuje się na salonach. Pierwsze pieniądze zarobił, prowadząc pod koniec lat 70. bar i rozlewnię oranżady. Później udanie inwestował w otwarte całą dobę punkty skupu złomu oraz w wytwórnie plastikowych butelek PET. Giełdą zainteresował się 10 lat temu i okazało się, że ma niesamowitego nosa. Akcje spółek, które kupował, prawie zawsze rosły, często o kilka tysięcy procent. Razem z żoną Karkosik przejął kontrolę nad takimi spółkami, jak Alchemia, Hutmen, Boryszew, Impexmetal, Skotan (łączna wartość udziałów Karkosików to ponad 2 mld). W ubiegłorocznym rankingu giełdowych rekinów podtoruński biznesmen uplasował się na drugim miejscu za Leszkiem Czarneckim, twórcą potęgi Getinu.
Karkosik wysłał już oficjalną ofertę do Stoczni Gdynia, właściciela Stoczni Gdańskiej.
Z chwilą zakupu kolebki "S" przez Energę, ARP, Karkosika i - być może - jeszcze jednego inwestora z zagranicy, nastąpi wydzielenie stoczni z gdyńskiego holdingu i Stocznia Gdańska stanie się znowu samodzielną spółką. Jak twierdzą specjaliści z branży okrętowej, zakład nie jest na razie przygotowany do samodzielnej pracy.
Opinie (38) 1 zablokowana
-
2006-04-22 22:42
Miałem 17 lat był rok 1970 ELMOR Miałem 27 lat rok 1980,Stocznia Gdańska strajki nadzieja .Byłem etatowym pracownikiem Z.Z.Solidarnosć do 1981 roku. Dziś mam 53 lata zadnej pracy ,może uda mi się załapac na ciecia.Jedno co warto to upić się warto.
- 0 0
-
2006-04-22 22:44
Bez prawa do zasiłku.
- 0 0
-
2006-04-22 22:50
A KOGO TO ........?
- 0 0
-
2006-04-22 22:55
A KOGO TO... - do BEZROBOTNY
NIKOGO :(((
Na nic nie czekaj, nie zdarzy się jeśli sam nie zawalczysz.- 0 0
-
2006-04-22 22:58
Gdzie te postulaty .Piękne słowa .BEZNADZIEJA
- 0 0
-
2006-04-22 23:06
A może czas na nowe postulaty.Pierwszy -praca
- 0 0
-
2006-04-23 12:45
Stocznie moze w końcu stanie na nogi
Jeżeli ten facet ma takiego nosa do robienia interesów, to wierze, ze stocznia w koncu stanie na nogi. Na świecie panuje hossa w przemyśle stoczniowym. Wszędzie stocznie się niesamowicie bogacą, tylko u nas kuleja.
Ten facet wie co robi. W koncu stocznia zaistnieje w Europie jako godny zaufania pertner i zlecienia beda sie sypaly. Do tego potrzebny jest inwestor z glowa na karku, który bedzie wiedzial jak tą hossą zarazic naszą stocznię.- 0 0
-
2006-04-23 14:28
A ja myśle że On to robi z myślą o gruntach a nie o stoczni.
- 0 0
-
2006-04-23 14:36
warto prześledzić całą grupę kapitałową jaką operuje karkosik i nie trudno się zorientować że taka stocznia byłą by tylko uwięczeniem planów stworzenia wielkiego konsorcjum stalowego..;)
pozdrawiam- 0 0
-
2006-04-23 15:58
Acha, całodobowe skupy złomu wraca do korzeni.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.