- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (428 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (69 opinii)
Niedoceniani w kraju fachowcy, tj. budowlańcy, stolarze, lekarze, czy pielęgniarki wyemigrowali w poszukiwaniu lepszej pracy. Jednak także studenci, nie widząc perspektyw na przyszłość, po zdobyciu wykształcenia - uciekają za granicę.
4 tys. zł w stoczni
Nic dziwnego, że pracownicy PUP zauważyli wzrost stawek proponowanych pracownikom. Sprzedawca może zarobić nawet 1 tys. zł netto i to za 3/4 etatu. Szwaczkom i krawcowym firmy proponują nawet 1,4 tys. zł na rękę, a stolarzom - 1,5 tys. zł. Podskoczyły też stawki dla robotników budowlanych. Za godzinę pracy dostają teraz od 7 do 10 zł netto. To oznacza, że miesięcznie mogą zarobić nawet... 2,4 tys. zł. To jednak nie koniec - początkujący spawacz
lub monter może zarobić w stoczni 2,6 tys. zł, a praktycy z doświadczeniem nawet 3-4 tys. zł.
W biurze marazm
- Nie można było znaleźć chętnych i podnieśli stawki - przyznaje pracownica PUP w Gdyni. - Nie jesteśmy pewni, czy firmy tyle płacą, ale takie kwoty podają do ofert pracy.
Jednak pracowników bez żadnych wyjątkowych kwalifikacji wciąż jest sporo. Możliwe, że dlatego nie zauważono wzrostu płac w sektorze administracyjno-biurowym. Sekretarka nadal może zarobić na rękę od 1 do 1,5 tys. złotych.
Opinie (168) 4 zablokowane
-
2006-08-04 13:08
Kłamać -
- mówić nieprawdę, wprowadzać kogoś ŚWIADOMIE w błąd.
ŚWIADOMIE.
Czaisz?- 0 0
-
2006-08-04 13:14
mam cipciu na twardzielu każdy słownik w wersji elektronicznej, bo choć wg ciebie stary, to jednak jestem pryk postepowy ha ha ha
- 0 0
-
2006-08-04 13:18
zmiany sie wprowadza CZĘŚCIOWO, a ty twierdzisz że CALY ZMIENIANY CO ROK
czaisz??
tym bardziej, że z reszty twej wypowiedzi rysuje sie taki obraż niekompetencji, że to uwiarygadnia coroczne WYMIANY NA NOWY:-)
BTW jak ty to lubisz
otóż mam teorie, ze własnie tacy kompetetni magYstrzy jak ty pracujący w PiPie czynią z niej instytucje FASADOWĄ...- 0 0
-
2006-08-04 13:18
Stary to ty jesteś mentalnie.
Zachowujesz się i gadasz jakbyś miał grubo powyżej 70-tki, taki prawdziwy piernik stetryczały wymachujący kijaszkiem. Najfajniejszy jesteś jak się odgrażasz albo opowiadasz jaktoście z waflem komuś pokazali, hehe, jak mrówka ze słoniem ;) Wyglądasz też dość staro. Mój ojciec jest od ciebie starszy wiekiem, ale duchem młodszy o dekadę. Myślę, że to kwestia trybu życia.
Wracając do tematu: cooo, już się nie kłócisz i słownikiem nie szafujesz? Zgasiło? ;)- 0 0
-
2006-08-04 13:20
A gdzie to ja twierdzę że cały jest wymieniany co rok?
Napisałam że kodeks pracy jest zmieniany co rok - nigdzie nie napisałam że cały. Nie czepiaj się pierdół, tetryku, bo się robisz upierdliwy na starość.
- 0 0
-
2006-08-04 13:24
Hehe, dziadzio się zamotał, bo się okazuje że się czepił, a niesłusznie:)
tak ci, dziadku, tłumaczę, że to właśnie dlatego ci urzędnicy NAPRAWDĘ nic nie mogą i nie wiedzą, bo NIKT tego nie wie, przepisy są wprowadzane bez przepisów wykonawczych i nikt nie jest w stanie przewidzieć jak zdecyduje sąd, bo brak jest jednoznacznych interpretacji. Przychodzi potem taki dziadzio i się piekli że mu nikt nie powie co i jak, a prawnicy w inspekcji NIE MOGĄ jednoznacznie powiedzieć. A jak mu powiedzą, a sąd potem zdecyduje inaczej, to ten sam tetryk przyleci z awanturą że mu źle powiedzieli. Czytaj dziadziu ze zrozumieniem.
- 0 0
-
2006-08-04 13:28
zaczynasz mnie oceniać:-)
robisz to dość niegrzecznie
dajesz mi zatem prawo żebym zapomniał, że jesteś kobietą
otóz
może by tak cie twój narzeczony nawyobracał co nieco, bo cie ewidentnie nosi:-)
potocznie, jarysz?
łgać - potocznie - kłamać :-)
mówiłaś nieprade o kodeksie?
mówiłaś, mało innym siejąc we łbach sieczke przy okazji
było to oczywiste kłamstwo?
było, bo nawet durny gallux nie kupił tej sensacji:-)
łgałaś??
łgałaś i teraz dodam JAK TUSEK:-)- 0 0
-
2006-08-04 13:32
tusek jest klinicznym w swej istocie wzorcem łgarza
z pełną swiadomością i wiedzą o dziadku - ŁGAŁ;-)W ŻYWE OCZY MILIONÓW WIDZÓW:-)
taka prawda, że łgarstw piklem nie zakryjesz hi hi hi- 0 0
-
2006-08-04 13:35
Kasia ma rację
Prawo i przepisy sobie a życie sobie. Pozostaje jeszcze podobno sprawiedliwość tyle że jest to pojęcie nie z tego świata w naszym kraju. Intencjami nikt się jeszcze nie najadł choćby nie wiem jak słuszne były. Co do KP to ostatnimi czasy każda praktycznie zmiana działa na niekorzyść pracownika a zwroty w stylu "może" i "powinien" wylewają się z tego dzieła obficie.
- 0 0
-
2006-08-04 13:38
poszedłem do PiPy po informacje czy jako inwalida wzroku pracujący na kompuetrze mam jakies ograniczenia w czasie pracy...
ta pani bez mrugniecia okiem podała mi 35 godzin tygodniowo
jest to norma ogólna dotyczaca każdego inwalidy drugiej grupy
nie powtórzyłem jej, ze jestem inwalidą WZROKU, a praca przy monitorze jest ograniczana ustawą!
po prostu szkoda gadać, to o czym oni tam informuja, to w każdym damskim pismie jest...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.