- 1 Walka z motocyklami jak z wiatrakami (212 opinii)
- 2 Zabytkowy folwark doczeka się remontu? (23 opinie)
- 3 Nawet 8 budynków na terenie po poczcie (191 opinii)
- 4 Wojna szpiegów nad Zatoką Gdańską (75 opinii)
- 5 Bez "dzikiej" drogi Morenę czeka chaos? (321 opinii)
- 6 85. rocznica wybuchu II wojny światowej (785 opinii)
Rower Mevo nie wystartował 1 marca
Po raz kolejny nie udało się uruchomić Systemu Roweru Metropolitalnego Mevo. 1 marca to już trzeci termin, którego nie udało się dotrzymać. Co gorsza, na chwilę obecną nie sposób wyznaczyć następnego terminu. Opóźnienie jest spowodowane m.in. problemem z funkcjonowanie aplikacji niezbędnej do korzystania z rowerów.
- 1 marca 2019 r. miał zostać uruchomiony II etap Systemu Roweru Metropolitalnego. W związku z tym, że wykonawca nie uruchomił dotąd I etapu, termin ten ulega przesunięciu. Opóźnienie ma związek z niespełnieniem przez system wymogów postawionych w specyfikacji zamówienia. Aktualnie trwają testy, po ponownym zgłoszeniu przez wykonawcę gotowości - informuje Dominik Makurat, specjalista ds. promocji projektu System Roweru Metropolitalnego. - Mevo jest bardzo rozbudowanym projektem, w którym odbieramy nie tylko rowery ze wspomaganiem elektrycznym, ale także całe zaplecze informatyczne: aplikację, stronę internetową, system do nadzoru wykonawcy oraz infrastrukturę postojową. Budowa tak ogromnego systemu (największy system rowerów publicznych ze wspomaganiem elektrycznym w Europie) wiąże się więc z ogromem pracy. Zależy nam na tym, aby system spełnił oczekiwania mieszkańców i był na jak najwyższym poziomie.
Jak wyjaśnia nasz rozmówca, problemy dotyczące niespełnienia wymogów postawionych w specyfikacji zamówienia dotyczą w wielkim uproszczeniu kwestii technicznych, m.in. aplikacji niezbędnej do korzystania z rowerów.
- Wcześniejsze problemy związane z pierwszym rozruchem testowym były związane z działaniem aplikacji (lokalizacje GPS, system płatności) czy systemem nadzoru. Z uwagi na to, że będą to rowery IV generacji (bezstacyjne), których działanie jest oparte w dużej mierze o system GPS, wszystko musi działać na 100 proc. - wyjaśnia Makurat.
Termin uruchomienia pozostaje nieznany
Kiedy można spodziewać się uruchomienia systemu Mevo? Niestety, na chwilę obecną to pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Nie wiadomo nawet, czy wydłużenie terminu będzie liczone w tygodniach czy miesiącach.
- W tej chwili przeprowadzamy dokładne testy, aby nie mieć żadnych wątpliwości, że system będzie działał prawidłowo. Termin uruchomienia jest zależny od wyników tych testów. Prosimy o uzbrojenie się w jeszcze odrobinę cierpliwości, a jesteśmy pewni, że jakość systemu wynagrodzi czas oczekiwania. O terminie uruchomienia powiadomimy niezwłocznie po pozytywnym zakończeniu procedury odbiorowej - uzupełnia Makurat.
Ponad 4 tys. rowerów elektrycznych
Przypomnijmy: System Roweru Metropolitalnego Mevo ma być największym i najnowocześniejszym tego typu systemem rowerów publicznych w całej Europie. W jego skład ma wejść dokładnie 4080 sztuk jednośladów z napędem wspomaganym elektrycznie, które będzie można oddać przy jednej z 660 stacji.
Jak sama nazwa wskazuje, wspomniane stacje będą zlokalizowane na terenie aż 14 gmin w województwie pomorskim: Gdańska, Gdyni, Sopotu, Tczewa, Pruszcza Gdańskiego, Rumi, Redy, Pucka, Władysławowa, Żukowa, Kartuz, Stężycy, Somonina oraz Sierakowic.
Rowery będzie można wypożyczyć w bardzo łatwy sposób m.in. przez aplikację mobilną lub przy użyciu karty mieszkańca, legitymacji studenckiej lub karty bankomatowej. Jednak główną zaletą roweru Mevo ma być niezwykle atrakcyjny cennik.
Czytaj również: Czy Rower Metropolitalny będzie atrakcyjny cenowo?
Trzecie opóźnienie
Natomiast pod koniec roku informowaliśmy o dwóch opóźnieniach uruchomienia tego systemu. Pierwszy termin, którego nie udało się dotrzymać przypadł 18 listopada, drugi - 16 stycznia. Jak już wspomniano na początku artykułu, kolejny termin został wyznaczony na 1 marca. Niestety, również i tej obietnicy nie udało się dotrzymać.
Czytaj również: Inauguracja roweru metropolitalnego opóźni się
Zobacz nasz test roweru Mevo
Opinie (649) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-02 12:58
Jak wszystko w Gdańsku ! TriStar podobnie . Narobili tych ekranów bit z mapami , tak z tym zwlekali , że technologia ich przerosła i wszyscy ludzie mają wszystko w smartfonach. Te rowery stoją i rdzewieją , tu chodzi tylko oto by ktoś kogoś wydoił z kasy . Kasa z Unii więc trzeba brać nie ważne , że wywali się w błoto ważne ,że kilka osób zarobi.
- 10 1
-
2019-03-02 13:03
Szczyt lenistwa Elektryczny rower (2)
I jescze ich stojaki zajmują miejsca parkingowe Dla jedynego słusznego środka transportu Samochodu! I nie ma winnych buahahahha
- 6 7
-
2019-03-02 13:57
szczyt, to twoja roszczeniowa mentalność
- 1 3
-
2019-03-05 05:05
sa tylko zadziwieni..
- 0 1
-
2019-03-02 13:40
Z najnowszych informacji wynika, że umowa zostanie zerwana (2)
§ 19 pkt 5 pp5-6 upoważnia do takiego działania już od 18.XI.2018. Najpóźniej umowa daje czas na to do 1 września 2019. Pracownicy OM GGS już na razie nie testują, bo aplikacja zupełnie nie działa, tylko zabezpieczają dowody do sądu, wzywają rzeczoznawców na wszelki wypadek. Zależnie od postępów w usuwaniu usterek nowa panie prezes zastanawia się czy bardziej jej się opłaci rozpisać teraz nowy przetarg i wdepnąć w długotrwały spór przed sądem z obecnym zwycięzcą czy poczekać jeszcze na jakiś rozruch i nakładać tylko potem kary za wszystkie usterki (a w umowie są nawet za brudny sprzęt) a umowę rozwiązać w kolejnych latach ewentualnie jeśli będzie chciała walczyć o drugą kadencję. Wiadomo już że ta firma ma co roku jakieś poważne usterki w nowych systemach, np. w Szczecinie, więc wizerunkowo wygląda to ryzykownie.
- 7 1
-
2019-03-02 17:57
Nic nie zerwa (1)
Gratisy skonsumowane to z czego oddadza?
- 1 3
-
2019-03-05 05:06
ze zbiorki pani Patrycji
- 1 1
-
2019-03-02 13:56
No i co z tego? Fajnie, że miasto w ogóle coś takiego zamierza zorganizować. Co za roszczeniowe pokolenie, tylko krytykujecie.
- 2 7
-
2019-03-02 14:52
Gdańsk drugiej kategorii
Niestety tak jak w wypadku Traficar, skuterów elektrycznych blinkee tak w przypadku Mevo dzielnice Rudniki, Olszynka i część Orunii Dolnej to nie Gdańsk. Wg włodarzy miasta mieszka tam socjal którego nie stać na wypożyczenie roweru, pomimo tego że jest kilka szkół i jak najbardziej ludzie by z tego korzystali.
- 8 1
-
2019-03-02 14:59
Oooo
Zobaczyłem 1 rower przy stojaku przed dworcem we Wrzeszczu. Ale podobno 1 jaskółka wiosny nie czyni.
- 6 1
-
2019-03-02 17:28
trzeba bylo nie wybierac niemieckiej firmy, to jakies dziadostwo
- 5 2
-
2019-03-02 17:40
rower
Cholera znowu się nie udało , tak wyglądają rządy PO Adamowiczu.
- 7 2
-
2019-03-02 17:56
Tylko dulkiewicz
A bedzie jak bylo nam dobrze miasto w zapasci
- 5 2
-
2019-03-02 19:28
te
rowery tak samo obrzydliwe jak te jeszcze bardziej obrzydliwe stojaki. pewnie, tak samo jak kosze na śmieci, niemieckie byleco.
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.