- 1 Walka z motocyklami jak z wiatrakami (218 opinii)
- 2 Zabytkowy folwark doczeka się remontu? (24 opinie)
- 3 Bez "dzikiej" drogi Morenę czeka chaos? (326 opinii)
- 4 Nawet 8 budynków na terenie po poczcie (191 opinii)
- 5 Trudny wrzesień na drogach w Trójmieście (18 opinii)
- 6 Wojna szpiegów nad Zatoką Gdańską (73 opinie)
Rower Mevo nie wystartował 1 marca
Po raz kolejny nie udało się uruchomić Systemu Roweru Metropolitalnego Mevo. 1 marca to już trzeci termin, którego nie udało się dotrzymać. Co gorsza, na chwilę obecną nie sposób wyznaczyć następnego terminu. Opóźnienie jest spowodowane m.in. problemem z funkcjonowanie aplikacji niezbędnej do korzystania z rowerów.
- 1 marca 2019 r. miał zostać uruchomiony II etap Systemu Roweru Metropolitalnego. W związku z tym, że wykonawca nie uruchomił dotąd I etapu, termin ten ulega przesunięciu. Opóźnienie ma związek z niespełnieniem przez system wymogów postawionych w specyfikacji zamówienia. Aktualnie trwają testy, po ponownym zgłoszeniu przez wykonawcę gotowości - informuje Dominik Makurat, specjalista ds. promocji projektu System Roweru Metropolitalnego. - Mevo jest bardzo rozbudowanym projektem, w którym odbieramy nie tylko rowery ze wspomaganiem elektrycznym, ale także całe zaplecze informatyczne: aplikację, stronę internetową, system do nadzoru wykonawcy oraz infrastrukturę postojową. Budowa tak ogromnego systemu (największy system rowerów publicznych ze wspomaganiem elektrycznym w Europie) wiąże się więc z ogromem pracy. Zależy nam na tym, aby system spełnił oczekiwania mieszkańców i był na jak najwyższym poziomie.
Jak wyjaśnia nasz rozmówca, problemy dotyczące niespełnienia wymogów postawionych w specyfikacji zamówienia dotyczą w wielkim uproszczeniu kwestii technicznych, m.in. aplikacji niezbędnej do korzystania z rowerów.
- Wcześniejsze problemy związane z pierwszym rozruchem testowym były związane z działaniem aplikacji (lokalizacje GPS, system płatności) czy systemem nadzoru. Z uwagi na to, że będą to rowery IV generacji (bezstacyjne), których działanie jest oparte w dużej mierze o system GPS, wszystko musi działać na 100 proc. - wyjaśnia Makurat.
Termin uruchomienia pozostaje nieznany
Kiedy można spodziewać się uruchomienia systemu Mevo? Niestety, na chwilę obecną to pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Nie wiadomo nawet, czy wydłużenie terminu będzie liczone w tygodniach czy miesiącach.
- W tej chwili przeprowadzamy dokładne testy, aby nie mieć żadnych wątpliwości, że system będzie działał prawidłowo. Termin uruchomienia jest zależny od wyników tych testów. Prosimy o uzbrojenie się w jeszcze odrobinę cierpliwości, a jesteśmy pewni, że jakość systemu wynagrodzi czas oczekiwania. O terminie uruchomienia powiadomimy niezwłocznie po pozytywnym zakończeniu procedury odbiorowej - uzupełnia Makurat.
Ponad 4 tys. rowerów elektrycznych
Przypomnijmy: System Roweru Metropolitalnego Mevo ma być największym i najnowocześniejszym tego typu systemem rowerów publicznych w całej Europie. W jego skład ma wejść dokładnie 4080 sztuk jednośladów z napędem wspomaganym elektrycznie, które będzie można oddać przy jednej z 660 stacji.
Jak sama nazwa wskazuje, wspomniane stacje będą zlokalizowane na terenie aż 14 gmin w województwie pomorskim: Gdańska, Gdyni, Sopotu, Tczewa, Pruszcza Gdańskiego, Rumi, Redy, Pucka, Władysławowa, Żukowa, Kartuz, Stężycy, Somonina oraz Sierakowic.
Rowery będzie można wypożyczyć w bardzo łatwy sposób m.in. przez aplikację mobilną lub przy użyciu karty mieszkańca, legitymacji studenckiej lub karty bankomatowej. Jednak główną zaletą roweru Mevo ma być niezwykle atrakcyjny cennik.
Czytaj również: Czy Rower Metropolitalny będzie atrakcyjny cenowo?
Trzecie opóźnienie
Natomiast pod koniec roku informowaliśmy o dwóch opóźnieniach uruchomienia tego systemu. Pierwszy termin, którego nie udało się dotrzymać przypadł 18 listopada, drugi - 16 stycznia. Jak już wspomniano na początku artykułu, kolejny termin został wyznaczony na 1 marca. Niestety, również i tej obietnicy nie udało się dotrzymać.
Czytaj również: Inauguracja roweru metropolitalnego opóźni się
Zobacz nasz test roweru Mevo
Opinie (649) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-02 08:22
Errata
Proszę o poprawienie tekstu. Nie 660 stacji, a 660 stojaków. Żeby zobaczyć stację rowerową, zapraszam do Warszawy, Poznania lub Paryża.
- 8 1
-
2019-03-02 08:26
To nie MEVO to Budynio-Grzelako rower
- 9 3
-
2019-03-02 08:33
(2)
Jak mevo będą ładowane ? Jedynie z turbiny naszych mięśni ?
- 7 1
-
2019-03-02 08:50
(1)
Serwis będzie jeździł autem i wymieniał akumulatory w rozładowanych rowerach.
- 4 0
-
2019-03-02 09:04
Czyli ekologię mają w poważaniu
- 3 2
-
2019-03-02 08:35
Pytanie techniczne do operatora i odpowiedzialnych za to urzędników. (2)
Czy jeśli podczas użytkowania poziom baterii spadnie poniżej 20% to napęd elektryczny przestanie działać, i co wtedy zrobić z 33 kg rowerem w przypadku podjazdów pod górę, które w Trójmieście są częste ? Może któryś z redaktorów tego portalu u oficjeli się o to dopytać ? Przecież to podstawowa kwestia
- 15 1
-
2019-03-02 09:37
(1)
Poniżej 20% raczej nie przestanie działać tylko nie da się go wypożyczyć. Jak będziesz jechał i rozładujesz do tego poziomu baterie to lepiej podmienić rower na inny, przy 20% powinno być kilka stacji w zasięgu
- 2 1
-
2019-03-02 10:07
Doładujesz ze smartfona
- 4 1
-
2019-03-02 08:41
-Ty wiesz co my robimy tym rowerem? Mówimy to jest nasz rower przez nas zrobiony i to nie jest nasze ostatnie słowo. A rower sobie zgnije do wiosny w hali Amber expo. I co my wtedy zrobimy?
-Protokół zniszczenia.
- Koniaczek?
-Podwójny, stać mnie.- 2 2
-
2019-03-02 08:44
Do Bydgoszczy bedę jezdził żeby pojeździć rowerem miejskim a tu nie bedę korzystał
- 2 2
-
2019-03-02 08:54
Moim zdaniem (3)
Uważam, że to bzdura z tymi elektrycznymi rowerami. Budują system , którego nikt nie wymagał i ni oczekiwał. Zwykłe rowery wystarczyłyby w zupełności tak jak np w Warszawie czy Wrocławiu. Byłoby łatwiej, szybciej i bardziej ekologicznie.
- 9 4
-
2019-03-02 09:09
Kupiono towar, którego nie zamawiano
Elektrycznych oczekiwano 10% ale jakis cwaniak uznał, że przy 100% badziewia wygra przetarg
- 4 1
-
2019-03-02 09:29
(1)
Weź po uwagę, że np. Gdynia jest górzystym miastem i zwykły rower nie ma sensu. W rowerze chodzi, żeby ludzie przesiedli się na nie z samochodów a jak człowiek będzie zlany potem po dojeździe do pracy to nie będzie to zachęcające. Całoroczni rowerzyści nie będą z mevo korzystać, bo mają swój sprzęt.
- 3 2
-
2019-03-04 02:04
czyli kazdy moze kupic samemu rowniez
autobusu juz nie kazdy
- 0 1
-
2019-03-02 09:25
Ciekawe ile zapier*** w ciągu 1 miesiąca ?? (1)
- 6 1
-
2019-03-02 22:56
Przecież to brzydkie i ciężkie
- 1 0
-
2019-03-02 09:54
Rowerek
Wolę swoje rowery skoro takie cuda z tym się dzieją
- 2 1
-
2019-03-02 10:14
Głosujcie (1)
To będzie dalej super!
- 4 1
-
2019-03-04 02:05
Zagłosowali na adamowicza i wyjechali.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.