- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (185 opinii)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (147 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (312 opinii)
- 4 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (863 opinie)
- 5 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (26 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (166 opinii)
Rower miejski w Gdyni? Tak, ale jeszcze nie teraz
Od oczekiwań mieszkańców zależy kiedy Gdynia wprowadzi rowery miejskie. Nie udało się tego zrobić w Gdańsku i Sopocie, a uda się za miedzą?
Podobny system działa w wielu miastach Europy, w ubiegłym roku chciał go też wprowadzić Gdańsk i Sopot. Niestety, inwestor wycofał się z powodu kryzysu. Do Gdyni zgłaszają się jednak inni.
- Jedni chcą być operatorami, inni chcą sprzedać cały system wraz z rowerami miastu, które miałoby nim zarządzać - przyznaje Marcin Wołek, radny Gdyni i doradca prezydenta Wojciecha Szczurka ds. dróg rowerowych.
Władze Gdyni najpierw zapytają jednak mieszkańców o ich preferencje, a także ile rowerów mają w domu oraz jak często i w jakich celach ich używają.
- Pytania pojawią się w cyklicznie realizowanej przez nas ankiecie, którą wypełnia ściśle dobrana, reprezentatywna grupa mieszkańców Gdyni - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej.
Po analizie odpowiedzi, które powinniśmy poznać pod koniec roku, podjęta zostanie decyzja w jakiej formie system roweru miejskiego ma w Gdyni funkcjonować.
- W ciągu kilku najbliższych lat powinien stać się to element systemu komunikacji rowerowej. Nie ma co ukrywać, że mamy jeszcze kilka "dziur" nawet na głównych trasach i chcemy nadrobić braki przez ten czas. Rower miejski będzie wisienką na torcie - zapowiada Marcin Wołek.
Przyznaje też, że nieudana próba w Gdańsku może martwić, ale nie powinna nikogo zrażać.
- Pamiętajmy, że zbiegła się z kryzysem finansowym, który firmy bardzo odczuły. Z drugiej strony nauczyło nas to, że nie jest to takie łatwe, proste i tanie, jak się niektórym wydawało. Dlatego chcemy się do wprowadzenia roweru miejskiego w Gdyni dobrze przygotować - dodaje radny Gdyni.
Opinie (181) 3 zablokowane
-
2012-02-28 18:34
proponuję włodarzom
i doradcom prezia i innym urzędasom wycieczkę do jakiegoś kraju skandynawskiego najlepiej Danii ew Szwecji i przyjrzenie sie jak wygląda wzorzec rozwiązań komunikacji rowerowej w mieście. Potem warto uzmysłowic sobie , ze pomysł z miejskim rowerem to zabieranie sie do problemu od dooopy strony
- 4 1
-
2012-02-28 19:57
świetny pomysł
Jestem jak najbardziej za, cieszy mnie że miasto chce wprowadzić takie pomysły w życie :)) będzie to pretekst do budowania więcej ścieżek rowerowych, zdrowy tryb życia, odciążenie dróg. Same plusy :))
- 1 1
-
2012-02-28 20:10
Ścieżki rowerowe
Super, tylko niech Gdynia dorobi do tych rowerów ścieżki rowerowe, bo pod tym względem ogromnie odstaje od Gdańska i Sopotu...
- 3 1
-
2012-02-28 20:22
byłem ostatnio w Lublianie ( słowenia ) (1)
i chciałem jechac autobusem. Swietnie mówiaca po angielsku nastolatka popukala sie w głowe i zasugerowała od razu rower miejski za darmoche. Oni juz tam nawet tego nie widzą a u nas chyba debata musi być kuzwa !!! Do roboty miejskie nieroby!
- 3 1
-
2012-02-29 02:02
a Liubliana jest mniejsza od Gdyni!
PL to pipidówa
- 0 1
-
2012-02-28 21:15
W Gdańsku Budyń ma od tego nawet oplacanego oficera rowerowego
ale jesli ktos jest tylko czyims przydupasem to nigdy nic niepowstanie i sie nieuda
- 2 2
-
2012-02-28 21:22
Tak, ale...
Idea jak najbardziej słuszna. Kryzys powinien być sprzymierzeńcem, takiego projektu. Latem miasto powinno się deczko odkorkować i odetchnąć.
Oczywiście rowery miejskie (inne też) nie mogą funkcjonować w próżni i tu wypada mi się przychylić do wielu głosów, jakie padły w tej dyskusji - w Gdyni brakuje spójnego sytemu ścieżek dla rowerzystów. I to jest istotna przeszkoda dla pobudowania tej idei.
Zamiast robić jakieś badania, kto ile ma jakich rowerów lepiej wysłać jakiego kumatego człowieka do Paryża. Niech zobaczy, jak to tam działa - wystarczy zaczerpnąć z doświadczeń, które kto inny już zdobył. Przy implementacji systemu trzeba pamiętać o pewnych różnicach w mentalności narodów.
Jestem przekonany, że wiele osób będzie korzystało z ochotą z rowerów, tylko niechaj jaki zachłanny jegomość z Magistratu nie wymyśli 5 złotych za godzinę, bo wtedy szkoda pary w gwizdek.- 3 0
-
2012-02-28 21:35
a ja zapraszam na zaspiańskie wypasione ścieżki rowerowe
cud miód i super jazda
- 0 1
-
2012-02-29 00:35
I tak po roku nie będzie na czym jeździć
BO UKRADNĄ !!!
- 0 1
-
2012-02-29 07:46
Rower miejski to element systemu komunikacji miejskiej
nie tylko rowerowej. W Trójmieście taki system ma szanse rozwinąć się znakomicie zwłaszcza w powiązaniu z SKM i w przyszłości z PKM. O tym, jak to działa w skali europejskiej, warto dowiedzieć się ze strony projektu OBIS (do wygooglania). Warto też poczytać o tym, jak to działało w Krakowie i jak coraz lepiej działa we Wrocławiu. Rzeszów także ma już swój system (zalążkowy), w Poznaniu też się coś rusza: jako wypożyczalnia uzupełniająca linię tramwajową na peryferie.
- 0 0
-
2012-02-29 08:59
nie będziemy dla gdańszczan ścieżek rowerowych budowali
dziś każdego Gdynianina i Gdyniankę stać na samochód , których zresztą mamy najwięcej na głowę w Polsce i płacimy za nie podatki.
Jeśli sąsiedzi tak marudzą to niech zawnioskują do Marszałka o dofinansowanie dróg rowerowych tak jak to zrobił w stosunku do Gdańska, my pomożemy pozyskać pod nie grunt, który w Gdyni jest w rekach prywatnych.- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.