• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerem lub hulajnogą przez przejście dla pieszych. Idź, a nie jedź!

MKo
2 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Poruszasz się po Trójmieście hulajnogą elektryczną lub rowerem? Przekraczając przejście dla pieszych, pamiętaj, by zejść z jednośladu i przeprowadzić go na drugą stronę. - Coraz więcej osób traktuje przejścia jak drogi rowerowe i zamiast pokonać je na nogach, nie schodzi z roweru czy hulajnogi, tylko jedzie dalej. To niebezpieczne - uważa jeden z naszych czytelników.



Jadąc rowerem lub hulajnogą przez przejście dla pieszych:

- Dużo jeżdżę po Trójmieście i zauważyłem, że wraz z rosnącą popularnością elektrycznych hulajnóg coraz więcej osób z nich korzystających pokonuje przejścia dla pieszych, wjeżdżając na nie na hulajnodze. To samo dotyczy rowerzystów, którzy nie mając wydzielonej drogi rowerowej, w ten sam sposób traktują przejście dla pieszych. To stwarza zagrożenie i dla nich, i dla innych osób w pobliżu, bo przecież w takiej sytuacji pierwszeństwo ma kierowca, a nie osoba na hulajnodze - napisał pan Michał.
Teoretycznie każdy użytkownik roweru czy hulajnogi, gdy przekracza przejście dla pieszych, powinien zejść z jednośladu i przeprowadzić go przez zebrę.

Przeprowadzając przez przejście rower czy hulajnogę, taka osoba traktowana jest jako pieszy, co oznacza, że ma bezwzględne pierwszeństwo i każdy kierowca musi się zatrzymać, by go przepuścić. W innym wypadku użytkownik hulajnogi popełnia wykroczenie i - jak zauważa nasz czytelnik - ryzykuje wypadkiem, bo nagły wjazd na przejście może być traktowane jako wtargnięcie na przejście.

W minione wakacje na własnej skórze przekonała się o tym pewna para, potrącona na przejściu w Sopocie.

Potrącenie pary na hulajnodze na przejściu. Kto zawinił? Potrącenie pary na hulajnodze na przejściu. Kto zawinił?

- Zdaję sobie sprawę, że przeprowadzanie dość ciężkiej hulajnogi elektrycznej przez przejście nie jest wygodne. Ale pamiętajmy, że na drodze nie jesteśmy sami, zachowajmy więc ostrożność i pamiętajmy, kto przed kim w danej sytuacji ma pierwszeństwo - dodaje pan Michał.
Jak zauważa nasz czytelnik, nierzadko zdarzają się też sytuacje, że rowerzyści wjeżdżają na jezdnię wprost z drogi rowerowej, będąc przekonanym, że mają w takiej sytuacji pierwszeństwo przejazdu.

- Takie osoby myślą chyba, że skoro jadą po drodze dla rowerów, to wjeżdżając z niej na przejście, również mają pierwszeństwo. A tak nie jest. Warto o tym pamiętać - dodaje.
Więcej pisaliśmy o tym we wrześniu. Przypomnijmy, że według obowiązujących przepisów cykliści mają pierwszeństwo dopiero, gdy są na przejeździe. Z drugiej strony rowerzyści nadal są uprzywilejowani, gdy jadą prosto i dojeżdżają do przejazdu, a kierowca skręca w drogę poprzeczną.

Droga dla pieszych i rowerów. Kto ma pierwszeństwo? Droga dla pieszych i rowerów. Kto ma pierwszeństwo?


Jazda po przejściu to wykroczenie



O ocenę tej sytuacji poprosiliśmy gdańskich funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego. Oni również nie pozostawiają wątpliwości, jak w obrębie przejścia dla pieszych powinien zachować się użytkownik hulajnogi czy roweru.

- Zgodnie z przepisami Ustawy Prawo o ruchu drogowym zarówno rower, jak i hulajnoga eklektyczna to pojazdy inne niż mechaniczne. Artykuł 26 ustawy wskazuje, że kierujący pojazdem na przejściu dla pieszych zobowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się lub wchodzącemu na przejście. Ponadto kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po przejściu dla pieszych. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną przejeżdżając przez przejście dla pieszych popełnia wykroczenie - wyjaśnia st. sierż. Justyna Chabowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
MKo

Opinie (418) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (7)

    Po części racja. Chociaż czasami dla usprawnienia ruchu powinno być dozwolone przejeżdżanie. Oczywiście po uprzednim zatrzymaniu się i upewnieniu, że jest to bezpieczne. (Przykładowo, gdy pojazdy z dwóch stron już się zatrzymały)

    • 44 21

    • (2)

      Kto miałby oceniać kiedy jest to wykroczenie a kiedy nie? Z doświadczenia wiem że z tym upewnieniem byłoby jak z obowiązkiem zatrzymywania się przez kierujących na zielonej strzałce . Nie dorośliśmy jeszcze do tego abyśmy mogli sami oceniać sytuację na drodze, przepis musi być jasny i nie pozwalać na interpretacje.

      • 9 5

      • od przepisu w praktyce ważniejszy jest kontakt wzrokowy (1)

        jak widzę, że kierowca mnie widzi, to jadę rowerem przez przejście. Jeśli widzę, że mnie nie widzi, zatrzymuję się przed przejazdem rowerowym przez jezdnię nawet wtedy, gdy mam zielone światło.

        • 10 2

        • A jak ty widzisz że kierowca cię widzi albo jak widzisz ze kierowca cię nie widzi? Po to tworzy się prawo żebyś ty za kierownicą samochodu i ja na rowerze to prawo przestrzegał , nie przestrzegasz w państwie prawa ponosisz konsekwencje. Przepisy nie są dla chętnych do ich przestrzegania , obowiązują wszystkich .Koniec kropka

          • 3 5

    • To o czym piszesz powinno dotyczyć przejazdów rowerowych, natomiast na przejściu dla pieszych rowerzyści zawsze mają obowiązek zejść z roweru i go przeprowadzić przez jezdnię.

      • 12 6

    • (1)

      Bzdura!
      Co to za wyjątki to kierowcy na czerwonym tez czasem powinni przejeżdżać?
      Albo mogę wziąć coś bo mi się podoba?
      Skoro są przepisy i prawo to jeśli się nie stosujemy to ponosimy konsekwencje

      • 10 7

      • Czyli zlikwidować zielone strzałki, ponieważ 95% kierowców uważa ją za udzielającą pierwszeństwo.

        • 1 2

    • Albo działamy zgodnie z przepisami, albo nie. Nie można przepisów traktować wybiórczo.

      • 7 2

  • Niestety społeczność jeszcze jest... (23)

    mało świadoma i niedoinformowana.
    Wczoraj byłem świadkiem jak cała rodzinka 2+2...przejechała przed nosem po 16 -ej godzinie na pasach.
    Bez kasków, bez odblasków.
    Kurtyna

    • 82 13

    • (2)

      straszne, do więzienia na 25 lat

      • 10 29

      • A to ciekawe (1)

        Na tyle wyceniasz swoją głupotę?

        • 25 8

        • Naucz sie jeżdzić na rowerze , Wiocha sie strasznie tego wstydzi .

          • 2 5

    • Kurtyna,a ja odpowiem Tobie (5)

      To nie jest tak że społeczeństwo jest niedoinformowane.Polacy to taki dziwny Naród, który twierdzi, że przepisy prawa są po to by je łamać,a nie przestrzegać.I to jest prawdziwa przyczyną wielu wypadków

      • 15 10

      • odezwał się przedstawiciel jakiejś wydumanej, odrębnej narodowości (1)

        Problem polega na tym, że w naszym kraju są "eksperci" i "pseudoeksperci" bezpieczeństwa ruchu drogowego, którzy nie potrafią odróżnić zachowań wiążących się z narażaniem się na ryzyko od zachowań stwarzających zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Rowerzysta - bez względu na to, czy przejeżdża przez jezdnię na przejściu czy staje i przeprowadza po nim swój rower, naraża się na ryzyko. Kierowca lekceważący limit prędkości i zbliżający się do przejścia bez zwracania uwagi na ruch pieszych i rowerzystów stwarza zagrożenie dla tych - niechronionych blachami użytkowników przestrzeni miejskiej. (niedawno jeden kierowca wjechał na przystanek autobusowy, a inny potrącił pieszą na chodniku ze skutkiem śmiertelnym).

        • 5 10

        • ruskie onuce uprasza się o wyjazd na wschód

          w cywilizowanych krajach UE przestrzega się przepisów, a nie filozofuje

          • 7 3

      • (1)

        A ty z jakiej nacji i skąd tak dobrze znasz Polaków ?

        • 1 6

        • To ,,nasz '' gen , nad ludziÓw , tylko geszeft i lichVa !

          • 1 0

      • Każda ,,mądra'' wadza wprowadza przepisy , znaki itp . Przestało to być przejrzyste i zrozumiałe dla przeciętnego bywatela

        Przykładem ojciec,dziadek ,teśc itp Narodu , wszystkowiedzący ,polityk , Ekonom , rodzic i znaFca ?

        • 0 4

    • ...

      brak myślenia i przewidywania konsekwencji. Poruszając się czymkolwiek, jakkolwiek wymaga włączenia myślenia.

      • 6 0

    • jeżeli była to rodzina 2 +2 (8)

      a dzieci miały poniżej 10 lat, to zgodnie z przepisami dzieci i opiekunowie na rowerach mają status pieszego, co do kasku to no cóż.... jedni maja jedni nie

      • 8 8

      • (1)

        Mają status pieszego ale przez przejście rower powinni przeprowadzać, status pieszego pozwala im na tyle, że mogą jeździć po chodniku.

        • 7 6

        • ona tego nie rozumie, albo udaje ze jest inaczej

          właśnie mi odpisała, ze mogą jeździć po pasach...

          • 0 2

      • kora - madka dzieciom polskim, ma w 4 literach przepisy i w ten sposób wychowuje swoje bąbelki (4)

        pieszy nie przejeżdża na przejściu rowerem czy hulajnogą

        pieszy dlatego ma pierwszeństwo zbliżając się do przejścia, bo nie porusza się 40km/h - a jak biegnie to będzie to potraktowane jako wtargnięcie na przejście i wina będzie jego

        • 6 4

        • Jak jest STOP to obowiązkowo się zatrzymujesz ! Poczytaj o ruchu odwrotnym na autostradach , ci*lach pijanych ,jeżdżących bez

          bez prawnień lub z zatrzymanymi . Mogą ? Bo męskie owce u wadzy tylko tworzą , a nikt nie kontroluje . Tak całe poliN wygląda

          • 1 1

        • dziecko do 10 lat na rowerze jest pieszym i może przejeżdżać przez przejście dla pieszych (2)

          tak samo jego opiekun, powyżej tego wieku rower trzeba przeprowadzić, poczytaj przepisy

          • 4 2

          • droga koro skoro to wiesz, to zacytuj ten przepis o przejeżdżaniu przez przejscie (1)

            bo ja jakoś go nie widzę

            • 0 1

            • definicja pieszego, wiec dziecko do 10 roku na rowerze jest pieszym więc może przejechać przez przejście

              Prawo o Ruchu Drogowym

              Dział I

              Przepisy ogólne

              Art. 2.

              18) pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;

              • 4 1

      • Prawie sie zgadzam

        Zgodnie z definicja pieszym jest dziecko do lat 10 poruszajace sie na rowerze (pod opieka doroslego opiekuna). Jednak pieszym jest dziecko nie zas opiekun. Wiec opiekun ma obowiazek zejsc z roweru na przejsciu dla pieszych. Byc moze to niewygodne/niepraktyczne ale defincja jest jaka jest. Pieszym jest dziecko. A nie stwor zlony dziecka+rowerek+dorosly+rower

        • 2 1

    • Mieli zderzaki ,kabiny i obowiązkowe pasy bezpieczeństwa + tablice rejestracyjne ? (1)

      • 0 1

      • a ubezpieczenie?

        • 0 0

    • Jadąc przepisowe 30 na godzinę

      Zdążyłeś zareagować ? Czy znowu jakoś wydłużyła się droga hamowania.

      PS
      Stop śmiercionośnym pociskom na 4 kołach w mieście.

      • 0 3

    • Niestety się rozmnożyli. Wdzieje w tym ze młode

      Nie dadzą już rady

      • 0 0

  • Każdy wie i każdy widzi (7)

    Że ci co jadą na rowerach i hulajnogach nie zwalniają przed przejściem dla pieszych jak i nie tylko przejeżdżają ale pędzą jak oszalali Na molo w Sopocie potrącił kobietę jadąc na hulajnodze i odjechał zostawiając zszokowaną kobietę bez żadnego pardonu

    • 72 17

    • gdyby jechał samochodem, ta kobieta odniosłaby dużo większe obrażenia (4)

      tak jak inne osoby poruszające się pieszo "potrącane" przez kierowców samochodów lekceważących nagminnie limity prędkości . Codziennie ofiar takich wypadków jest wiele w naszym kraju.

      • 3 19

      • Aaaaa to ona chyba nie wiedziala jak tak, ze powinna sie cieszyc

        • 15 0

      • Generalnie, jak jest przejście dla pieszych na ulicy to masz szanse podejrzewam około 80% (zapewne zależy to od dzielnicy i miasta), że samochód się zatrzyma. Jak masz przejście dla pieszych przez drogę rowerową / ścieżkę dla rowerów to powiedz mi - ile razy w życiu widziałeś by się rower przed takim zatrzymał i przepuścił pieszego? Bo ja osobiście ani razu a parę razy wręcz z zebry na ścieżce rowerowej musiałam uciekać.

        • 11 0

      • Gadasz od rzeczy

        Na Żabiance zabił jadąc na hulajnodze kobietę prawidłowo idącą chodnikiem

        • 13 0

      • Na molo samochodem?

        Ciekawy pomysł.

        • 1 0

    • Kiedy to było?

      Takie przypadki powtarza się w kółko, podczas kiedy codziennie mamy kilkadziesiąt potrąceń spowodowanych przez samochody...

      • 0 12

    • A ty kierowco?

      Zwalniasz twój samochodzik, gdy przejeżdżasz przez skrzyżowanie na zielonym?

      • 0 1

  • (10)

    Nieżyciowy przepis.
    A wystraczyłbu zapis, żeby poruszać się w tempie pieszego.

    • 48 49

    • ale jest taki zapis (2)

      • 13 5

      • warto go zmodyfikować (1)

        • 4 2

        • albo zgapić od niemca

          schrittempo wystarczyło by tu, skoro tam wystarczy

          • 1 0

    • (5)

      Rower to pojazd a miejsce pojazdu jest na ulicy a nie na chodniku. Od tego zacznijmy!

      • 15 6

      • Miejsce roweru jest na drodze dla rowerów. (2)

        • 9 3

        • miejsce zaparkowanego samochodu nie powinno być na chodniku (1)

          • 18 5

          • A czy ja twierdzę inaczej?

            Nie powinno być na chodniku, trawniku, drodze dla rowerów, ale artykuł akurat nie o tym.
            Większość rowerzystów na chodniku urządza sobie Tour de Pologne, mając w poważaniu pieszych. Wielokrotnie zostałem obdzwoniony przez takiego "Armstronga", a nawet nauczyłem się kilku nowych inwektyw.

            • 3 0

      • (1)

        Samoloty to też pojazdy, więc Boeingi też powinny jeździć po ulicach.

        • 2 3

        • otóż to...zostawmy niebo ptakom i chmurkom!

          • 0 0

    • Policja też wie, że to bzdurny przepis.

      Wielokrotnie przejechałem przejściem dla pieszych tuż przed radiowozem i nigdy nie było problemów. Zdarza się, że policjanci sami machają zachęcając rowerzystę do przejechania.

      • 0 4

  • bike (13)

    to trzeba by było schodzić z roweru co pare minut, bez sensu

    • 36 89

    • (1)

      Tak jak zatrzymywanie się co chwilę na światłach w gdańskiej czerwonej fali. Bez sensu, ale trzeba, bo inaczej mandat.

      • 25 10

      • Jeździj zgodnie z przepisami, to będziesz miał zieloną falę jak ja.

        • 10 17

    • Sam jesteś bez sensu!

      Nie podoba się, to możesz chodzić piechotą, to nie będziesz stwarzał zagrożenia w ruchu drogowym dla innych, a co najwyżej dla siebie samego.

      • 13 7

    • Lepiej spędzić później swoje życie na wózku inwalidzkim?

      • 8 7

    • Bike właśnie Ty jesteś przykładem polskiego bezsensu

      • 14 6

    • Co za nonesne (3)

      By samochodem trzeba hamować co chwile ! No popatrz

      • 14 5

      • energia potrzebna kierowcy do doprowadzenia samochodu do prędkości marszowej jest pomijalnie mała (1)

        energia potrzebna cykliście do osiągnięcia normalnej prędkości jest dużo większa. Dlatego także w naszych miastach wielu kierowców ustępuje rowerzyście zbliżającemu się do przejścia dla pieszych i nie wypisuje takich dyrdymałów, jak autor artykułu. 80% cyklistów w Gdańsku to posiadacze prawa jazdy: oni wiedzą, jak się zachować w sytuacjach kolizyjnych opisanych przez autora tekstu wykazującego się ograniczoną wyobraźnią i nadopiekuńczością.

        • 7 12

        • Nie wydaje mi sie

          Energia niezbedna do rozpedzenia pojazdu o masie ~2ton jest wieksza niz energia potrzebna do rozpedzenia roweru o masie no powiedzmy 80kg (z rowerzysta lub rowerzystka w ciazy)

          • 0 0

      • Nie przyhamować

        Ale zatrzymać się, zgasić silnik, odpiąc pas, wyjść z auta, obejść dookoła - i jechać dalej

        • 1 5

    • (1)

      a to nie było jakoś tak, że wy lubicie ruch?

      • 0 1

      • Nie, my chcemy, tak jak wy, dojechać szybko na miejsce. W dodatku nie parkować pół godziny i nie łazić po wielkich betonowych

        Ci co robią to dla ruchu to cisną na MTBach po trójmiejskich lasach po robocie. Ci którzy są w mieście - możesz śmiało założyć, że traktują rower jako środek transportu.

        • 0 1

    • (1)

      Tak, jeśli chcesz jeździć po chodniku to masz obowiązek przekraczania przejść dla pieszych jak pieszy. Zawsze, jeśli trzeba to co 2 minuty, a nie w określonych odstępach czasu. Czegoś jeszcze nie zrozumiałeś?

      • 1 1

      • Ok, będę jeździć po ulicy w takim razie

        Zwłaszcza docenicie wysłanie mnie z chodnika na jezdnię na podjazdach na górny taras, do zobaczenia w korku :)

        • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    a wystarczy zatrzymać się przed przejściem i rozejrzeć, bez przesady z tym przeprowadzaniem (48)

    gdy jadę autem to wolę żeby ktoś przejechał przez przejście niż guzdrał się z rowerem czy hulajnogą
    byle nie robił tego przy 30 na godzinę bez rozglądania i w słuchawkach, jak to potrafią niektórzy nieśmiertelni

    • 499 279

    • (24)

      Rower jak każdy inny pojazd powinien się poruszać po ulicy a nie po chodniku, a jego użytkownik powinien się stosować do przepisów drogowych. Może to zabrzmi radykalnie, ale osoby bez prawa jazdy powinny mieć zakaz korzystania z rowerów i hulajnóg w przestrzeni publicznej. Za dużo tego wszystkiego po chodnikach jeździ i co chwilę jakieś stłuczki i potrącenia.

      • 62 71

      • Kierowcy mają prawo jazdy, a nagminnie łamią przepisy o ruchu drogowym. (4)

        • 83 28

        • Tak lamia (3)

          Ale dostają też mandaty nie małe.

          • 13 13

          • Tylko ci złapani. (2)

            • 12 1

            • Blachy (1)

              Kierowce samochodu czy motocykla latwo teraz zlapac, bo kamery sa wszedzie i mandaty poczta przychodza. A takiego rowerzyste lub osobe jadaca na hulajnodze juz sie nie zlapie. Uwazam, ze tez powinny byc obowiazkowe tablice rejestracyjne aby takich gagatkow karac.

              • 2 4

              • jedziesz symetryzmem, to jedziemy : rowery jeżdzą ok 20 km/h ... średnio, sa szybsi, wolniejsi ale 20 jest zbiliżona do średniej. Wprowadzmy w terenie zabudowanym 20 km/h dla wszystkich pojazdów. Czemu tylko rowerzysci wg ciebie maja miec obowiązki ? jak będzie 20 to zawsze zdązy samochód zahamować przed przejsciem, stłuczki będą symboliczne i wszyscy będą szzescliwi. Rowerzysci na ulicach nie będą tamować ruchu. No i wtedy wprowadzmy tablice rejestracyjne dla rowerów, szczególnie dzieciecych biegowaych i takich dla 5 latków.

                • 2 3

      • rower vs pieszy (6)

        a jak jest w sytuacji gdy mam przejście dla pieszych przez sciezkę rowerową ?

        • 6 16

        • Stosują się przepisy ogólne kodeksu drogowego (4)

          Kierujący pojazdem, czyli rowerzysta winien ustąpić pieszemu.

          • 27 0

          • (1)

            W teorii, a w rzeczywistości tylko raz widziałem jak rowerzysta ustępuje.

            • 5 5

            • mało chodzisz :D

              • 6 6

          • Tylko jeśli pieszy już znajduje się na tym przejściu

            Nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym z 21. września zmieniła/doprecyzowała to.
            Rowerzysta nie musi ustępować pierwszeństwa pieszemu o ile ten nie znajduje się już na przejściu.
            A poza tym nic nie zmieniło się w kwestii zakazu wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, czy to na przejściu przez jezdnię, czy DDR.

            • 1 1

          • o ile jest znak D-6. Szeroko stosowane w Gdańsku umieszczanie na DDR tylko zebry P-10 nie jest przejsciem dla pieszych a przejsciem sugeroanym i rower ma pierwszeństwo.

            • 1 1

        • mało jest przejsc dla pieszych na DDR , wiekszośc nie ma znaku pionowego D-6 wiec to nie przejscie( obowiazujące rozporządzenie ministra infrastruktury z 2003 roku (w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach). Sama zebra(P-10) nie wystarcza do tego aby nazwać to przejsciem. Wprowadza tylko myle przeswiadczenie ze to przejscie. Na szczescie ostatnio wporwadzili przejscie sugerowane , ale nadal zebra nie uprawnia pieszego do wtargniecia przed rower. Wiec rowery jadą bo mogą i robią to w zgodzie z prawem. A przez przejsciami ze znakiem wieel osbó sie zatrzymuje)

          • 1 1

      • Co to ma do rzeczy czy to pojazd czy nie? (2)

        Wózek inwalidzki jest pojazdem i myśliwiec F-16 jest pojazdem. Czy to znaczy, że wózki inwalidzkie powinny jeździć po pasach startowych, a F-16 może wjechać do szpitala? Wsadzanie wszystkich pojazdów na jezdnię "bo to pojazd" jest bez sensu. Lepszym rozróżnieniem jest podział ze względu na osiąganą prędkość. Skoro rowerzysta nie jest w stanie jechać 50km/h to nie powinien blokować samochodów, które są w stanie osiągnąć 50km/h. Dlatego rowery powinny jeździć po DDR i CPR, o czym zresztą mówi Konwencja Wiedeńska.

        • 10 33

        • F 16 nigdy nie był pojazdem. (1)

          • 12 6

          • A nieprawda, F-16 jest i pojazdem, zaś z wymontowanymi lotkami usterzenia poziomego jest tylko pojazdem. Na pewno nie poleci

            Ale "popylać" po lotnisku na swych kółkach - a czemu nie.

            • 4 7

      • wydajmy jeszcze certyfikat na chodzenie. Bez niego nie mozesz samodzielnie wyjsc na zewnatrz XDD cos jak kovidowe szalenstwo

        • 11 14

      • (5)

        Problem w tym ze miasta budują ddr i nagle koniec drogi i jest chodnik. Ja mogę jeździć po ulicy bo lepiej mi sie tam jeździ niż po ddr ale paradoksalnie żeby nie przeszkadzać pojazdom wybieram czasem jazdę po chodniku gdy ddr sie skończy i wskakuje na ulice gdy jest bezpiecznie i nie będę powodował utrudnień, oczywiście uważam na pieszych i poruszam sie ich tempem.

        • 24 3

        • Wtedy przeszkadzasz pieszym (3)

          Po drugie, łamiesz przepisy. A po trzecie drogi rowerowe są bardzo dobrze zi tegrowane z pozostałą infrastrukturą w Gdańsku. No a jak mieszkasz w Gdyni to trudno

          • 7 18

          • Dobrze zintegrowane? (2)

            Co chwilę droga się nagle kończy na środku chodnika. Jesteś po złej stronie jezdni więc nie możesz na nią wjechać. Jedyne, co pozostaje to poszukiwanie przejścia i na nim trzeba się zatrzymać w środku, wsiąść na rower i pojechać już ulicą, co zajmuje kilkakrotnie więcej czasu niż, gdyby przejazd po przejściu był dozwolony.

            Ścieżki rowerowe w Gdańsku są budowane, żeby kierowcom było wygodniej. Są infrastrukturą antyrowerową. Po jezdni byłoby szybciej, bezpieczniej i wygodniej.

            • 8 7

            • jeżdżę po Gdańsku dokąd się wyprowadziłem z Gdyni (1)

              Czyli jakieś 15 lat. Nie mam problemu z wyborem pomiędzy drogą rowerową lub zwykłą drogą. Wszystko można zrobić zgodnie z przepisami. Choć muszę przyznać, że poruszam się po dolnym tarasie.

              • 4 2

              • a ja jeżdze od 40 lat i mam w dooopie że jadę po chodniku jak jest pusty. Jeżdzę tam gdzie chce i jak chcę i nikt na to nie reaguje bo nie ma sensu. Sens jest tylko wobec wariatów. Poza tym na logikę : sucho, dobra widocznośc, sprawne hamulce (bo nie ma wody) nie mogę jechać po chodniku , ale jak jest mokro i zła widoczność a hamulce nie łapią od razu (bo mokre starszego typu) wtedy mogę wjechać na chodnik ? Oczywiście jadąc z prędkością szybko idącego człowieka. Bzdura wymyslona przez pisowca czyli z niedowładem umysłowym, a jak nie był wtedy w pisie to na 200% powienien w nim być.

                • 2 2

        • 95% ludzi tak robi, 5% traktuje ciag pieszy jak autostradę b nie mają wyobraźni i mózgu.

          Tak samo trzeba chodzić na zielnym świetle jak i na czerownym jak nic nie jedzie. szkoda czasu na stanie bez sensu. Powinno sie zmienić prawo z opresyjnego na dajece wybór pieszym, jak w Anglii i innyhc krajach gdzie pieszy sam wie ze jak nic nie jedzie idzie a jak jedzie to stoi. Oczywiscie czesci z was sie to niespodoba, bo jestescie uposledzieni i nie potraficie sami decydowac co dla was dobre. Polska głabowatość.

          • 1 1

      • Dzbanie nie poto jade rowerem by sie truc spalinami które ty produkujesz swoim blachoszrotem (1)

        A jak chcesz radykalnych rozwiazan to auta strasze niz 3 lata powinny oladowac automatycznie na złomowisko albo do miasta wpuszczać tylko bez emisyjne!

        • 3 8

        • i ty nazywasz ludzi dzbanami ? a nie powienienes. Nie ty.

          • 1 1

    • Gdyby dotyczyło to przedstawicieli grupy myślącej , pewnie by wystarczyło się zatrzymać

      • 17 4

    • wreszcie ktoś mądry (6)

      • 12 6

      • Mądry inaczej. (5)

        Nie ma nikogo przed przejściem dla pieszych. Jedziesz spokojnie a tu nagle pojawia się rower czy hulajnoga i wjeżdża przed samochód. Na przejściu dla pieszych masz prawo spodziewać się pieszego a nie roweru czy hulajnogi.

        • 31 5

        • (2)

          i jaki masz problem, JESLI rower jedzie z predkoscia pieszego?
          Jesli sprawia Ci to trudnosc, to oddaj papiery i zapraszam do buto-busa.

          • 13 27

          • Rozumiesz różnice przejazd rowerowy a przejście dla pieszych?

            • 13 7

          • Rower z prędkością pieszego

            Ciekawe, gdzie takie widujesz. Rowerzysta to uczestnik ruchu drogowego i obowiązują go przepisy.

            • 14 5

        • co za różnica? (1)

          kierowca na przejściach z przejazdem rowerowym i bez nie ma innych przepisów, więc dlaczego nie uznać, że tam gdzie nie ma przejazdu rowerowego to można przejeżdżać na rowerze? Obowiązkowe zatrzymanie rowerzysty przed wjazdem na pasy byłoby wystarczające, żeby był widoczny. Co kierowcy daje to, ze rowerzysta zejdzie z roweru i będzie pokonywał przejście dłużej? Raczej nie to na czym by mu zależało.

          A zupełnym absurdem jest zakaz przejeżdżania na przejściach z światłami. Czemu to ma służyć?

          • 10 9

          • łatwiej pocelować

            zwłaszcza mercom desom, bo mają celownik

            • 0 1

    • zrozumial jeden z druga? (4)

      i zero jezdzenia po chodnikach przez doroslych i mlodzies licealna.

      • 9 14

      • ja nadal będę jeździł chodnikiem tam gdzie uważam to za stosowne, zluzuj porty napinaczu (2)

        lepiej rowerem po chodniku wolnym tempem, niż 15 na godzinę w miejscu gdzie nie da się takiego rowerzysty bezpiecznie wyprzedzić i tworzą się korki na 30 aut
        chyba że jesteś jednym z tych, którzy zrobią na złość wszystkim dookoła i tworzą korki ryzykując własne bezpieczeństwo tylko by pokazać że mają prawo jeździć tam gdzie auta
        to budzi żal i politowanie, ale masz do tego prawo

        • 28 12

        • to bedziesz zesiadal z rowera dopinaczu

          • 10 9

        • takich chamów jak ty powinno się tępić wszelkimi sposobami

          • 5 6

      • widzisz, każdy będzie robił jak chce i poluzuj gumkę w gaciach bo ciśnie.

        ja jeżdze na rowerze szybko ale dziadki i bacie nie , wiec korki byłyby co nei miara.

        • 0 2

    • Grochem o ścianę

      Miast logicznego tłumaczenia potrzebne byłyby elektrowstrząsy i gruntowne przebudowanie wartości wpojonych przez szkołę i rodziców. Weź przegadaj tak liczne grono zaslepionych przypiętych do foteli samochodowych/pokojowych kalek bez wydolności i chęci ruchu przekraczającego granice zakupów i wyjścia z bombelkiem na spacer między parkingiem a plażą czy parkiem.

      • 5 17

    • O ile to zauważysz (1)

      Tak może być o ile kierowca jest w stanie zauważyć rowerzystę, jest wiele takich miejsc , gdzie tak nie jest . Zresztą przepisy są przepisami, nie pojedziesz autem po chodniku bo tak Ci wygodniej, z jakiegoś powodu nie na wysztkich przejściach są przejazdy rowerowe

      • 7 4

      • A jednak większość kierowców po nich jeździ

        Gorzej - najpierw jadą i potem parkują zastawiając go na długie godziny - konsekwencji brak, a zachowanie dużo bardziej szkodliwe.

        • 4 2

    • Ma zejść i już (2)

      Czerwone światło też traktujesz tak jak Ty sądzisz, czy jak stanowią przepisy?

      • 6 8

      • Ciekawe jak traktujesz zieloną strzałkę. (1)

        Jak napiszesz, że zawsze się zatrzymujesz, to pęknę za śmiechu.

        • 7 2

        • No to pękaj. Wolę się upewnić niż mieć inny samochód / rower / hulajnogę w drzwiach i człowieka na masce / dachu. Chwila i wiem czy mogę czy nie mogę jechać - potrącę rowerzystę, a będę miał problemy jakbym potrącił człowieka.

          • 2 3

    • Pełna zgoda - dokładnie tak robię

      Zatrzymuję się ustępując pierwszeństwa pojazdom, a jak uprzejmy kierowca się zatrzyma to przejeżdżam z prędkością pieszego. Proste, sprawne i bezpieczne. Polecam innym rowerzystom.

      • 7 1

    • (2)

      To ja sie od jutra nie zatrzymuję samochodem na czerwonym świetle, tylko sie rozejrzę czy nic nie jedzie i jadę.

      • 2 4

      • tak już robi ok. 5% kierowców. (1)

        A żółte traktują jak zielone.

        • 4 0

        • Dajesz statystyki. Jak nie masz, to znaczy, że pitolisz od rzeczy.

          • 1 1

  • (5)

    Zróbcie proszę również artykuł o przejeździe na zielonej strzałce. Kierowcy to hipokryci

    • 66 35

    • (4)

      Przynajmniej nie przejeżdżają na czerwonym (gdy inny kierunek ma już zielone) wprost przez skrzyżowanie "bo nic nie jedzie"

      • 6 19

      • Jak nie jak tak :D Ile razy przejeżdżają na późnym żółtym? :D

        • 17 4

      • Zobacz co się wydarzyło ostatnio na skrzyżowaniu Legionów i Hynka

        • 2 1

      • nieee w ogole. Tam gdzie mieszkam jazda na "poznym zoltym", "wczesnym czerownym" jest nagminna. Juz pare razy widzialem jak samochod malo nie zebral pieszego z pasow. Jada jak stado baranow, auto przed nim jedzie to on tez.

        • 5 1

      • owszem koło parku w oliwie przejeżdżają na czerwonym i nie raz tam jest groźnie

        • 1 0

  • Święte krowy (10)

    Użytkownicy rowerów i hulajnóg zachowują się tak, jakby nie obowiązywały ich żadne przepisy. Karać mandatami i dawać punkty za wykroczenia drogowe, jak taki ma prawo jazdy.

    • 101 36

    • Karać !!! (3)

      Ostatnio na Przymorzu prawie bym spadła z peronu SKM przez takiego i**otę co sobie na rowerze slalom gigant zrobił pomiędzy ludźmi na zatłoczonym peronie.

      • 30 5

      • (2)

        W tym przypadku to już by podchodziło pod kodeks karny a nie drogowy i bezpośrednie spowodowanie zagrożenia życia. Niektórzy wykazują się takim brakiem wyobraźni, jakby zamiast mózgu mieli kaszankę w głowie.

        • 19 2

        • Peron nie ma nic wspólnego z przepisami drogowymi (1)

          • 1 7

          • Odezwał się ten z kaszanką w głowie.

            • 1 0

    • to akurat dotyczy wszystkich uczestników ruchu (5)

      w każdej grupie są czarne owce...

      • 8 2

      • Tak (4)

        Ale w grupie rowerowo-hulajnogowej najwięcej. Im się wydaje że można robić wszystko i bez konsekwencji. Ignorancja połączona z impotencją umysłową!

        • 15 8

        • Bo nie mają tablic rejestracyjnych ani OC (2)

          dlatego są bezkarni.

          • 16 6

          • jak na razie olbrzymią większość wypadków drogowych powodują osoby posiadające prawo jazdy (1)

            i wykupione OC. Skądinąd wielu kierowców nie wykupuje OC a możliwość zauważenia numeru rejestracyjnego po wypadku i ucieczce sprawcy z jego miejsca jest bardzo małą.

            • 4 8

            • dokładnie to 86% wypadków jest spowodowanych przez kierowców

              2/3 z udziałem rowerzystów powodują kierowcy
              3/4 z udziałem pieszego powodują także kierowcy 4 kolek.

              złodziej najgłośniej krzyczy gonić złodzieja

              • 1 2

        • 40tys wypadków i 500tys kolizji rocznie w Polsce nie powodują rowerzyści czy hulajnogarze

          a nasi świetnie wyszkoleni kierowcy w swoich 4kołowych rumakach.
          Takie są fakty!

          86% wypadków jest z winy kierowców!
          wspólnym mianownikiem 99% wypadków jest samochód!
          To nie może być przypadek

          • 0 1

  • (14)

    Wystarczy nie budowac tras rowerowych skaczac z jednej strony na druga. Wystarczy nie stawiac tak i**otycznych zakazow jak w samym centrum Sopotu. Miasta same wymuszaja takie zachiwania swoja nieprzemyślana infrastruktura.

    • 59 27

    • (1)

      ,,, przeprowadzanie dość ciężkiej hulajnogi elektrycznej przez przejście nie jest wygodne,,, Nie tyle niewygodne co raczej nie mozliwe. Wszystkie wynajete hulajnogi albo stoja, albo jada z silnikiem, ciezko ja od tak pchac

      • 4 22

      • Dziecko skoro nie masz siły popchnąć elektrycznej jeździj na zwykłej, są lżejsze

        • 15 3

    • Miasto nie jest z gumy. (11)

      Drogi dla rowerów budują tam, gdzie jest na nie miejsce.

      • 6 12

      • (4)

        A wystarczyłoby nie budować wcale i problem rozwiązany

        • 10 5

        • (2)

          Ale jednocześnie stawiać zakazy jazdy rowerem po jezdni, żeby nie blokowały ruchu samochodów.

          • 7 9

          • lepiej opracować i konsekwentnie wdrażać program stopniowego uwalniania centrum miasta od jeżdżących i parkujących samochodów

            • 7 7

          • Gdzie niby ty id..to blokują na armii krajowej w Sopocie np na Haffnera czy 23 marca? Daj spokój człowieku

            • 2 5

        • problem nadmiaru samochodów i korków w mieście na pewno nie zostanie w ten sposób rozwiązany

          To nadmiar samochodów i skłonności mieszkańców do korzystania z nich nawet na małe odległości jest głównym źródłem trudności w poruszaniu się samochodem po mieście.

          • 5 3

      • (2)

        Budują tak jak im wygodniej.
        Zobacz jak zrobili trasę z Chwaszczyna do Rębiechowa. Co chwila jest zmiana strony, mimo że miejsca pod dostatkiem. Dodatkowo betonowe płyty były wymieniane, więc bez problemu mogli przesunąć jezdnię i poprowadzić część rowerową po jednej stronie.

        • 6 3

        • Tak ci się zdaje, że mogli. (1)

          • 2 2

          • a mogę zadać pytanie po co te nieroby urzędowe w ogóle to zbudowały?Cel jakikolwiek tego

            • 2 2

      • w momencie kolizji między oczekiwaniami kierowców parkujących swoje samochody na chodniku

        a potrzebami budowy drogi dla rowerów poza przekrojem jezdni bardzo często przyznaje się rację "kierowcom" choć to w ich interesie leży zwiększenie liczby osób korzystających z rowerów na małe odległości (by odkorkować miasto - zredukować liczbę "niepotrzebnych przejazdów" samochodami na małe odległości).

        • 1 3

      • Tak? Ja mam wrażenie że banda popaprancow robi je gdzie popadnie i na totalny odwal

        • 1 1

      • no tak 8 szerokich pasów dla kierowców musi się zmieścić ;)

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane