- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Uschły młode drzewa (57 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (49 opinii)
- 4 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (265 opinii)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (168 opinii)
- 6 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (24 opinie)
Rozbił szybę auta, które zajechało mu drogę
Kierowca samochodu dostawczego dostał furii, gdy osobowy fiat zajechał mu drogę. Wysiadł i uderzył pięścią w jego dach, a potem rozbił mu jeszcze przednią szybę. Krewkiego kierowcę zatrzymali policjanci.
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Kierujący pojazdem dostawczym przestraszył się nagłej reakcji fiata, która wywołała u niego podobny manewr. Zdenerwowany kierowca dostawczaka postanowił dać kierowcy fiata parę wskazówek "prawidłowego" zachowania na drodze - mówi Dorota Podhorecka-Kłos, rzecznik gdyńskiej policji.
Krakowianin zajechał więc drogę swojemu "rywalowi", wysiadł i uderzył pięścią w dach fiata. Musiał być mocno zdenerwowany, bo siła była tak wielka, że spowodował spore wgniecenie. Nie wyładował się jednak do końca, bo po chwili rąbnął jeszcze w przednią szybę, którą rozbił.
Sprawą zajęli się kryminalni ze Wzgórza św. Maksymiliana. Wczoraj zatrzymali sprawcę. Wcześniej przesłuchali świadków, sprawdzili też zapisy z monitoringu.
Za uszkodzenie mienia nerwowemu kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Wartość strat została wyceniona na 1,6 tys. zł.
Opinie (396) ponad 20 zablokowanych
-
2010-10-06 23:58
Na bank
był za Wisłą Kraków i dlatego tak sie zachował burak z****ny nam w Gdyni tu dachy wgniatać !!!!
Niech się supermen na walkę MMA ustawi np. z Pudzianem i tam niech pokaze swoją jakże wielką dachową siłe- 2 3
-
2010-10-07 00:07
niepotrzebnie wybił szybę i wgniótł dach ale dobra reakcja że wysiadł, ja bym takiego zajeżdżającego drogę też potraktował niezłą wiązanką no ale juz bnez przemocy fizycznej ;-)
- 2 1
-
2010-10-07 00:18
A kierowca fiata?
Mnie tez doprowadzaja do szału kierowcy ktorzy zajezdzaja mi droge. Dzisiaj jedna baba z impetem wjechala przede mnie i cud ze na drugm pasie nikogo nie bylo bo by caly przód mi skasowała. I gdzie w takich przypadkach jest policja?? Kierowca ktory uderzyl w auto powinnien dostac tylko upomnienie a ten idiota co zajechal powinnen dostac solidny mandat i lekcje nauki jazdy.
- 4 4
-
2010-10-07 02:19
moderator do wymiany!
Może się moderator zastanowi i troszkę pomyśli! Czasy mu się pomyliły? Chyba pracował w pewnym urzędzie za czasów PRL. Może w końcu porzestanie usuwać opinie, które nie naruszają zasad forum.
- 2 0
-
2010-10-07 07:56
najgorsze są baby za kółkiem (1)
to co wyprawiają to masakra.
- 4 0
-
2010-10-07 10:13
tak, np krawaciarze albo zlotowkarze.... o taki rodzaj bab ci chodzilo chyba......
- 0 0
-
2010-10-07 08:14
I bardzo dobrze !
Jest wielu takich buraków , których nawet nie można nazwać kierowcą .Wydaje się im , że jezdnie należą do nich .Za nic mają przepisy ,i innych którzy jeżdżą zgodnie z przepisami.Wciskają się na chama. To jest powszechnie stosowana metoda . Nie raz widziałam bardzo niebezpieczne wciskanie się .I żeby dać po nosie temu co się wścieka , gwałtownie ruszają by za chwile tak samo gwałtownie zahamować .Wysiadanie i słowne uwagi z wrzaskiem rozśmieszają takich cwaniaków.Szkoda nerwów.Dlatego, większość nie reaguje choć gotuje się w nich.Tylko monitoring i mandaty rozwiązałyby sprawę.Wówczas , nie dochodziłoby do rękoczynów.
- 2 0
-
2010-10-07 08:40
Polaczki (1)
Tak.........., znowu opinie "nerwy go wzięły". Biedaczek........, pogłaskać go. Mało.... Powinno być takie rozstrzygnięcie : Ten z Fiacika, powinien dostać solidny wpierdol. Tak łomot, że na wózku by wylądował. Do tego zabranie prawa jazdy, wielomilionowa grzywna no i sąd powinien zasądzić wielomilionowe odszkodowanie na rzecz biedaczka z ciężarówki. Do tego szanowny pan szofer z dostawczaka, powinien mieć pełne prawo do końca życia nękać tego z fiacika. Jego i jego rodzinę. Powinien mieć pełne prawo spalić mu mieszkanie. Sąd powinien dać ustawowe zezwolenie na dręczenie go telefonami z pogróżkami. No przecież ten z ciężarówki się zdenerwował, nerwy mu puściły, poniosło go biedaczka. Straconych nerwów nikt nie zwróci temu biedaczkowi. Jestem tez za tym, żeby ustawowo wprowadzić przepis pozwalający a nawet nakazujący spuszczenie łomotu temu, który popełnił wykroczenie drogowe. Same mandaty i grzywny nie wystarczą. No, można też zastosować taki króczek, w którym będzie mowa, że to taki pan wściekły zadecyduje, czy wystarczy sam wpierdol, czy jeszcze do tego kierować sprawę do organów ścigania. Polska to przecież cywilizowany kraj. Przecież jedyne sprawiedliwe i skuteczne prawo, to PRAWO SILNEGO w****IONEGO. No jeszcze dodam, że jak ktoś komuś spuści łomot, to można się pośmiać, hahahahahaha. Jest też inna zasada honorowa. W dupie mam policję i sądy. Mandat ? e tam, sam walę w ryj. Nie jestem kapusiem i nie sprzedaję nikogo psom. Proponuję, żeby prawnicy zastanowili się na zmianami które proponuję. Będą oni musieli pogodzić też interesy tych honorowych, co nie są kapusiami.
- 0 4
-
2010-10-07 08:50
jakby ustanowiono prawnie takie propozycje, to prędzej czy później ktoś by ci głowę odciął na ulicy
- 0 0
-
2010-10-07 08:58
Moim zdaniem frustracja na drodze jest skutkiem braku poczucia własnej wartości. Bywa że człowiek jest zerem w pracy, w domu, wszędzie - i wtedy droga jest jedynym miejscem gdzie ktoś zwraca na niego uwagę. Człowiek, który sobą coś reprezentuje nie musi się dowartościowywać na drodze, tylko jedzie z punktu A do punktu B przepisowo i z poprawką na niedoskonałość własną i innych kierowców.
- 2 1
-
2010-10-07 09:22
ciekawe czy fiata prowadził BABSZTYL CZY UŁOMEK!!!!!!!
POPROSTU TE LUDZISKA NIE POTRAFIĄ JEŹDZIĆ , TO JEST SZOK!!!! ALE PRZEDEWSZYSTKIM TO WINA TYCH ŚPIĄCYCH INSTRUKTORÓW NAUKI JAZDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co to za fiat i jakie koszta? to nie merol i nie bmw !!!!!!!!
- 2 0
-
2010-10-07 09:37
Odezwali się kolesie z golfów , szkód i bmwuch.
A może cóś na temat przygłupów nagle skręcających i zajeżdząjących i wymuszajacych pierszeństwo . To było właściwe ? . Ciekawe czy tzw. policjanci którzy ukarali ( co całkowicie nie pochwalam ) kierowcę dostawczaka ukarali też tego drugiego?. Byli pewno wściekli że oderwali ich od ulubionego zajęcia - czyli stania z radarkiem i dowalili tylko pierwszemu . A przecież takich jak ten z osobowego ( dziwne że to nie gółf , szkoda czy bmwucha ) czeka całe grono.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.