Domy przeznaczone do rozbiórki na terenach przeznaczonych pod budowę dróg są permanentnie rozkradane przez złomiarzy. Kradzieży nikt nie zgłasza policji, bo dawni mieszkańcy dostali odszkodowania, a firmy realizujące inwestycje i tak będą musiały wyburzyć ich domy.
dochodzi do dantejskich scen. - Nocą budynki są regularnie plądrowane przez złodziei. Demontują okna, grzejniki, często wręcz wyrywając je ze ścian. Ostatnio jeden ze złomiarzy spadł z pierwszego piętra, omal się nie zabijając - denerwuje się Jan Nanicki, mieszkający nieopodal. 
2009-08-05 10:03
i tak domy do rozbiórki wiec o co to halo?
2009-08-05 10:03
To, że ktoś jest ubogi i żyje tak jak umie nie jest powodem do oskarżeń o złodziejstwo. Są wśród nich ludzie których uczciwość jest o wiele większa od niejednego gościa mieszkającego w eleganckiej willi i jeżdżącego luksusowym samochodem. Tak jak w każdej grupie i u nich zdarzają się alkoholicy i złodzieje.Ale wszystkich pakować do jednego wora to już absurd!!! Jeżeli ktoś twierdzi, że po wykupieniu przez inwestora te budynki są własnością ,to może zapytać się właściciela ,czy ma coś przeciw temu zjawisku. Gdyby właścicielowi zależało na tym ,aby tego nikt nie rozbierał,to by to skutecznie zabezpieczył. A tak od lat rudery przeznaczone do rozbiórki są na początku rozdrapywane, nie tylko przez złomiarzy, ale nawet tych którzy coś budują lub remontują. Jedno jest tylko zagrożenie , jest nim bezpieczeństwo tych ludzi w trakcie rozbierania. Ale jak się coś nieprzyjemnego wydarzy ,to właściciel ma już problem nie tylko złomiarz.I w interesie właściciela jest takie zorganizowanie utylizacji danego obiektu ,aby nie mieć z nim problemów prawnych jak dojdzie do wypadku w czasie plądrowania. Te zjawiska są normą w każdej dzielnicy nie tylko na Oruni. Wystarczy popatrzeć na obiekty opuszczone przez wojsko na Przeróbce, zdewastowane domy jednorodzinne na Przymorzu których właściciele w szale sądowych przepychanek zapomnieli o swojej własności o którą od 30-tu lat użerają się po sądach , czy zakłady mięsne w Gdańsku , i cała masa jeszcze pomników właścicielskiej nieudolności posianych po całym mieście. Dobrym natomiast przykładem, jest teren jednostki wojskowej na ul. Słowackiego, gdzie od momentu zakupienia tego terenu jest on cały czas dozorowany i problemu złomiarzy tam nie było. Czyli jak komuś na czymś zależy to można? Osobiście bardzo bym się cieszył, gdyby złomiarze zainteresowali się jeszcze wrakami samochodów stojących na parkingach i uliczkach osiedlowych ,blokując i tak skromną ilość miejsc parkingowych w mieście.
2009-08-05 11:05
2009-08-05 12:18
dokładnie, tak naprawdę powinniśmy im dziękować, bo zbieraniem złomu i przeznaczaniem go na recykling powinni zajmować się śmieciarze i ekolodzy, ale wszyscy mają to gdzieś, bo przecież są złomiarze. a oni odwalają cała robotę i do tego mają z tego kasę. koło się zamyka i wszyscy powinni być z sytuacji zadowoleni, ale NIE! więc tych hipokrytów, którzy nazywają złomiarzy złodziejami proszę o grzeczne przeprosiny dla każdego złomiarza z osobna a na koniec przemyślenie sprawy i pogratulowanie im.
2009-08-05 23:03
najgorsza hołota to w gajerkach jeździ furami!!! Ci którzy nigdy nie posmakowali cięzkiej fizycznej pracy i troski 15-go lub 20-tego jak przeżyć do 1-go.
TFU!!! Wstyd i hańba!
Ci wszyscy biznesmeni to dopiero *uje-kombinatorzy i złodzieje.
2009-08-05 10:09
te wypociny to starej na dobranoc!
2009-08-05 10:15
Szkoda, że nie ma zasady by pozbawiać ludzi tym co grzeszą. Za kradzieże po prostu publicznie, obcinać dłonie, może wrescie to by coś nauczyło ludzi, za morderstwo kara śmierci, za gwałt kastracja itp
2009-08-05 12:20
a za pisanie takich bzdur bez wystarczającego przemyślenia sprawy - obcinanie palców.
znalazł się filozof.....
2009-08-05 17:30
Raczej głowy, bo sam to wymyślił.
2009-08-05 10:16
Chłopaki sobie zarobią, pomoga w rozbiurce i przede wszystkim zutylizuja to co sie da a tak by trafiło gdzies na smietnik
2009-08-05 10:16
Panie Michale, kończ Waść, wstydu oszczędź! Że jakiś "nasz czytelnik" wygaduje bzdury, to musi Pan zjeżdżać do jego poziomu? Dziennikarz musi choć trochę się wznieść nad poziom swoich czytelników. Proszę spojrzeć, a raczej posłuchać co stało się z Radiem "Trójką" jak zaczęli równać w dół ... Komunizm w mediach widać kwitnie w najlepsze.
2009-08-05 10:54
Niech biorą co jest, tak było na dzielnicy Letniewa, domy nie były jeszcze zburzone lokatorzy opuścili mieszkania i złomiarze pomogli , brali to co jeszcze zostało i wszystkim pasowało :)
2009-08-05 11:04
Jak nawet złapią tych złomiarzy to wypuści ich prokurator bądź policja stwierdzają małą szkodliwość czynu, wezmą pod uwagę fakt iż ów budynki są przeznaczone pod rozbiórkę,
2009-08-05 11:07
I W OGÓLE W CZYM PROBLEM. TAKĄ OTO MACIE MENTALNOŚĆ. I POTEM SIĘ DZIWIĄ ŻE PÓŁ KRAJU ZA BEZCEN SPRZEDANA.
2009-08-05 12:13
jak w opuszczonym sadzie owoc się marnuje
to grzech nie zerwać
Co innemu sąsiadowi wleźć do ogródka
a co innego grzyby i jagody w lesie zbierać.
2009-08-05 12:41
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Te domy nie są niczyje tylko należą do miasta a taka dzika rozbiórka to zwykła grabież. Tak wszyscy wychwalacie zlomiarzy jacy to zaradni s****ata, ciekawe jak bedziecie piali z zachwytu jak wam wasze dziecko wpadnie do studzienki burzowej bo jakiś "zaradny" s#$%#$yn sobie wziął pokrywę bo "się marnuje" i na złom można sprzedać. Jesteś żałosny koleś. Ty i twój sposób myślenia.
2009-08-05 14:45
O JEZU,.,,,,,,,,,,,
przecież tu się popiera zrywanie NIEPOTRZEBNYCH kaloryferów, a nie zbieranie pokryw od studzienek - to raz
dwa - oducz się wrzucania wszystkich do jednego wora, bo masz do tego zbyt rozwinięty talent.
Są porównania, które są trafne (jak zrywanie owoców z drzew i kaloryferów ze ścian), ale są i kompletnie od czapy (jak porównywanie pokrywy od studzienki do kaloryfera w opuszczonym domu, no i jak porównanie zbierania śmieci do sprzedawania kraju za bezcen).
Zresztą chyba masz jakiś problem z polskością i żyjesz w świecie zbudowanym na stereotypach, takiego zacofania umysłowego nie da się łatwo naprawić, więc może po prostu spróbuj zmienić obywatelstwo, Polska będzie piękniejsza i weselsza ;)
2009-08-05 14:46
no i cudowna, twórcza puenta : "jesteś żałosny" . jakie to "polskie"...:)
2009-08-05 18:26
Czy ci ludzie mają wiedzę o rozbiórce domów? Jak się komuś na łeb to rudera zwali to wtedy zobaczymy co powiecie o "zaradnych złomiarzach". I jak przy okazji zabije dwóch kumpli. Tu o to chodzi - o bezpieczeństwo a nie, że ktoś komuś kaloryfera żałuje. Ale z drugiej strony "nie chciało się nosić teczki trzeba ciągnąć dziś woreczki"
2009-08-05 12:24
a jakie jest twoje myślenie? niepolskie? to kim jesteś?
"MACIE mentalność" - wzbił się na wyżyny sędzia sprawiedliwy i mówi co jest dobre a co złe, a nie rozumie w ogóle problemu.
przeczytaj post śmoca, to może coś zadzwoni w główce
2009-08-05 11:08
To nie jest tak, że domy są opuszczone i nie wiadomo czyje.
Jeśli poprzedni właściciele zostali przesiedleni lub dostali odszkodowania w innej formie to znaczy, że obecnym właścicielem jest teraz jakiś urząd lub miasto, gmina, który wykupił tą ziemię wraz z obiektami. Można to sprawdzić w aktach notarialnych. W takim razie jako właściciel powinien zadbać o ten teren (zabezpieczyć albo rozebrać), bo jak jakiemuś "wózkarzowi" spadnie dachówka na głowę to odszkodowanie ma murowane. Poza tym jak przyjdzie zima to ORMO czyli SM może ukarać właściciela posesji za np nieodśnieżony chodnik.
Jeśli tam nie ma jakiegoś właściciela (wpisanego do ksiąg wieczystych) to ja chętnie zajmę te wszystkie opuszczone domy i ziemię, żeby się nie marnowały.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
