- 1 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (89 opinii)
- 2 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (70 opinii)
- 3 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (25 opinii)
- 4 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (221 opinii)
- 5 Nowa wiceprezydent zaczyna pracę 5 lipca (222 opinie)
- 6 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (81 opinii)
Roztargniona studentka z Gdyni odzyskała laptop
Zamyślona studentka zgubiła w Gdyni laptop. Zostawiła go nieopodal kasy w sklepie. Uczciwy znalazca odniósł go do pobliskiej piekarni, ale jedna z obsługujących dyskretnie... zabrała go do domu. Dzięki monitoringowi ze sklepu i autobusu, komputer udało się jednak odzyskać.
- Nasza pasażerka jechała we wtorek po godz. 13 autobusem linii 109 z przystanku Cechowa
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
W tym wypadku szybka reakcja okazała się pomocna na tyle, że wiadomo było, iż laptop zaginął wcześniej. A zapominalska studentka przed południem była w jednym ze sklepów Kauflandu. Tam również udało jej się dotrzeć do sklepowego monitoringu. Widać na nim wyraźnie, że laptop zostawia nieopodal kas. Później uczciwy znalazca odnosi go do pobliskiego sklepu w pasażu - niewielkiej piekarni.
- Tam już jednak nie wszyscy zachowali się wzorowo. Jedna z obsługujących dyskretnie zabrała po swojej zmianie komputer do domu. Nie wiem czy chciała go przywłaszczyć, ale przez szefostwo firmy została ukarana, a najważniejsze jest to, że komputer wrócił do właścicielki - opowiada nasz informator.
Odzyskana zguba cieszy tym bardziej, że w pamięci laptopa jest końcowa wersja pracy licencjackiej pisanej przez studentkę.
Miejsca
Opinie (225) 5 zablokowanych
-
2013-05-30 00:11
A ja cieszę się że laptop wrócił do właścicielki...
... szkoda tylko, że nie od razu.
- 1 1
-
2013-05-30 00:24
Napis z naklejki zobaczonej w autobusie
Nie śpij bo ci laptop podrzucą!
- 2 1
-
2013-05-30 00:33
no bez jaj !!! :)
za wzięcie laptopa została ukarana... i dobrze, ,że zabrała, bo w tym kraju tylko kraść, by mieć coś z tego nędznego Polskiego życia... Nie ukradłeś to nie jesteś normalny... :) Kradnij a będzie Ci dane :D jak laptopa :D zabierz, sprzedaj i zarób na tym do zapomogi zwanej wypłatą w tym kraju :)
- 2 3
-
2013-05-30 01:17
ja pier..
jak można zapomnieć o takim gracie ?
- 1 1
-
2013-05-30 07:51
co ma inteligencka rodzina do uczciwosci łosiu na Płatkach kukurydzianych chowany...jeszcze cie życie nauczy....ehh...sie uniosłem :))) a co tam raz do roku nie zawsze:)...ale łoś , że hej:)
- 1 0
-
2013-05-30 09:18
Żurek
byliśmy w podobnej sytuacji, ale wasz podwładny miał to w nosie, była skarga na waszych pracowników, pisemna, otrzymaliśmy chamską odpowiedz że oni nic nie mogą, ręce opadają, wstyd
- 2 1
-
2013-05-30 09:23
ale ten chlebek z tej piekarni...
musi być nasiąknięty energią nieuczciwej ekspedientki :(( Szkoda szefostwa tylko i wyłącznie bo mają złą reklamę przez taką bezmyślną pracownicę,zwolnić i już...tyle ludzi lepszych na jej miejsce można zatrudnić przecież,taka moja rada
- 2 4
-
2013-05-30 09:36
organizuję wycieczkę do tego pasażu jutro o godz 16tej
chętni proszeni są o wpisywanie się na listę, przewodnik oprowadzi i pokaże jak to było itd
- 6 0
-
2013-05-30 10:09
Ludzie sami sobie są tego winni (4)
Ja znalazłem portfel na siłowni - oddałem pani w recepcji z nadzieją że wróci do właściciela. Jak sytuacja potoczyła się - nie wiem, ale pare miesięcy później znalazłem również laptopa, zabierając go do domu aby odszukać właściciela na własną rękę (oczywiście informując o tym klub). Przy umówionym spotkaniu z osobą która zgubiła owego laptopa pierwsze słowa jak usłyszałem to: "dlaczego zabrałem jego laptopa?!" Zamurowało mnie, bo poczułem się jak złodziej. Koleś obrócił się na pięcie i pod nosem wyszeptał "dzięki".
Takie osoby co raz bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że "znalezione - niekradzione" powinno być stosowane...- 2 1
-
2013-05-30 12:01
(2)
odszukać - wlamując sie do jego komputera ?
- 0 3
-
2013-05-30 13:09
A jaką masz gwarancję że kiedy oddasz komuś w recepcji to laptop trafi do właściciela a nie na allegro?
- 2 0
-
2013-05-30 14:22
Czytanie ze zrozumieniem
Napisałem - wziąłem do domu, żeby samemu spotkać się z "poszkodowanym", informując o tym recepcje, która skontaktowała mnie z tą osobą... Naucz sie czytać ze zrozumieniem
- 2 0
-
2013-05-30 12:02
czasami
nie warto pomagać i być dobrym .
- 1 0
-
2013-05-30 10:20
zawsze sie znajdzie jakaś menda :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.