• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Runął dach marketu

Maciej Goniszewski
17 marca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Dużo szczęścia mieli pracownicy i klienci w markecie budowlanym Leroy Merlin w Gdańsku. Wczoraj około południa runęło pod naporem śniegu około 150 metrów dachu budynku.

W sklepie trwał wczoraj ostatni dzień wyprzedaży "kredyt 0%", więc do południa w markecie było sporo klientów. W pewnym momencie - jak mówili potem reporterom - zaczęły spadać kawałki lodu. Klientów szybko ewakuowano i dzięki temu nie było ofiar śmiertelnych.

Market budowlany Leroy Merlin stoi przy obwodnicy w Gdańsku od 8 lat. Halę wybudowała gdańska firma Polnord S.A. - podobnie jak sąsiadujący budynek supermarketu Auchan oraz podobne obiekty tego koncernu w Piasecznie i Białymstoku. Taki wypadek zdarzył się po raz pierwszy. Śnieg, którego opady były wyjątkowo obfite jak na tę porę roku od dwóch dni zaczął topnieć z powodu odwilży i jak mówią pomorscy strażacy - robić się przez to cięższy. Naporu nie wytrzymała konstrukcja dachu. Opadający dach wybrzuszył ponadto przednią ścianę.

Po katastrofie na miejscu działania podjęła straż pożarna. Strażacy po sprawdzeniu czy nie przysypało kogoś wewnątrz budynku rozpoczęli m.in. usuwanie śniegu zalegającego na pozostałej części dachu. Nie wiadomo dlaczego wcześniej nie zleciło takich prac kierownictwo marketu. Na pytania dlaczego nie odśnieżono wcześniej dachu Krzysztof Nasiadka, dyrektor sklepu odpowiadał, że tego się nie robi i że przez kilka lat nie było żadnych problemów.

Zaskoczenia wypadkiem nie krył Jarosław Truchel, dyrektor regionalny Leroy Merlin, który tłumaczył, że do tej pory nie działo się nic co mogłoby wskazywać, że może dojść do takiej sytuacji. W budynku nie były też prowadzone żadne prace wewnętrzne, które mogłyby naruszyć konstrukcję. Szczegóły katastrofy wyjaśniać będzie specjalna komisja. Niezależnie od niej dyrekcja marketu powołała niezależnych ekspertów.

Jak podkreślono w komunikacie prasowym firmy Leroy Merlin Polska sklep będzie czasowo zamknięty do momentu, gdy kierownictwo Leroy Merlin Polska "będzie pewne całkowitego bezpieczeństwa klientów oraz pracowników sklepu".

Piotr Socha, zastępca Komendanta Miejskiego Straży Pożarnej w Gdańsku podkreślał sprawne przeprowadzenie ewakuacji przez personel i ochronę sklepu.

Tymczasem kierownictwo innej hali handlowej - Selgros przewidując, że może dojść do załamania konstrukcji dachu - zakazało wjazdu pod wiatę parkingową. Samochody mogą parkować tylko na nie zadaszonym placu, a konstrukcja wiaty została wzmocniona dodatkowymi stemplami podtrzymującymi dach.
Maciej Goniszewski

Opinie (77)

  • Olo,

    A to co za kwiatek:
    "Liczymy razem ..
    917 / 1 kg = 0,0010905125408942202835332606324973 m3 "

    a może to wychodzi 917?????? he?

    Mimo wszystko, PODDAJĘ SIĘ, choć wcale nie czuję się pokonana. W końcu efekt w postaci pierdutnięcia dachu NA SKUTEK TOPNIEJĄCEGO ŚNIEGU świadczy najlepiej. I jak widać strażacy, bez obliczeń matematycznych wiedzą swoje i pewnie lepiej od nas. Na wszelki wypadek polecam: jak spadnie duuuużo śniegu, to lepiej go zwalić zawczasu, gdy bowiem zacznie się topić, to...może być różnie....
    Ja mam dach domu spadzisty i to mocno, więc śpię spokojnie. A Wy...wierząc, że ciężar wody będzie taki sam, jak śniegu...też możecie się nie martwić, hehehehe!

    • 0 0

  • Wiesz Baśka
    Może mucha narobiła na ekran, ktoś to wziął za przecinek w obliczeniach no i pierdyknęło

    • 0 0

  • nawiasie silnia,

    oj chyba tak to było, bo nijak inaczej wytłumaczyc się nie daje...

    • 0 0

  • baja

    917 / 1 hihihi

    :) no tak, to przez mega niedzielnego kaca,
    ale nawet kac nie przysłania mi logicznego spojrzenia :P
    Nic do Ciebie nie ma baja, ale tu nie ma w co wierzyć albo być przekonanym ani nic w tym stylu, to ze masa jest stala to jest podstawowe założenie fizyki (pomijając teorie względności - ale chyba ten snieg nie poruszał się z prędkością zbliżoną do prędkości światła ;O)
    A co do tekstu strazakow to mam wrazenie ze jednak toppnienie sniegu faktycznie ma jakiś wpływ na to zawalenie ale nei z racji przyrostu masy (sic!) ale chyba raczej chodzi o jakies zmiany w rozkładzie obciążeń , ale tego sobie nie policzymy niestety na piechotę (ale dobry temat na jakas prace magisterska "topnienie sniegu a rozpadające sie hipermarkety" :)

    aha zeby nie bylo to tam powinno byc 1 / 917 .

    • 0 0

  • To jeszcze nic!

    Cięższy śnieg jak topnieje! Chyba siła grawitacji rośnie. Może się robi ciężka woda? warto sprawdzić. Ostatnio jak mi zerwało blachy na dachu, to zrozumiałem, jak słuszne były dyskusje jakie powinny być te blachy. Rzeczoznawca napisął, że są 0.5 mm, a powinny być 0.75mm. Dziennikarz zapisał, że są 13 mm, a powinny być 60 mm. Ale jak napisano pozew do Sądu, to już było wytknięte: ",że są 0.5 mm, a powinny być 75 mm"0. Nikt nie chce mojej pomocy jako inżyniera mechanika, który wie jak wygłąda 75 mm blacha dachowa. Choć zapewne ani śnieg, ani wiatr jej nie zmoże, to chyba ściany by nie wytrzymały. Więc jako ten pod tym dachem błagałem o litość. Budownictwo to dziwna dziedzina wiedzy. Tam nie słyszano o Prawie Newtona. Bo Newton nie miał uprawnień budowlanych!

    • 0 0

  • nie fizyk

    Przyglądałem się tym waszym fizyczny obliczeniom i jedno mnie zastanowiło. Liczyliście tak jakbyście nie znali właściwości wody. Przecież woda spływa tam gdzie jest najniżej. Dopóki leżał śnieg to leżał w miarę równomiernie, ale gdy zaczął się topić to wszystko spłynęło i obsunęło się do miejsca gdzie było najniżej. A to miejsce jak się okazało to nie był skraj dachu tylko gdzieś w jego środku. Tak więc topiący się śnieg w tym konkretnym miejscu miał wiekszy ciężar niż nie topiący się, bo poprostu razem z wodą, która tam spłynęła było go tam więcej. Konstrukcja nie wytrzymała i perdyknęła. Nie potrzeba było nawet dodatkowych opadów.

    • 0 0

  • polonista - dostaniesz Nobla,

    a cała reszta jobla lub jabola (do wyboru); oP

    • 0 0

  • Wasze zdrowie,dziwne ze cos jeszcze stoi w tej Polsce.Kradna cement ,konstrukcje metalowe,buduja piachem i chca zeby im sie nie zawalilo:))
    Cyrkowcy!
    Znajomosc praw fizyki i wyslawiania sie to czyste omdlenie na tym kanale.
    O inzynierii juz nei wpsomne.
    Czy srednia idiotyzmu tych ktorzy tu przychodza przewyzsza srednia krajowa?
    Brakuje tu tylko tego pierdolinka galuxa,a zadreczon bedzie ten portal:)))))))

    • 0 0

  • w pięty mi poszło.....

    • 0 0

  • mnie tylko w jedną....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane