• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rusza Młode Miasto

Bożena Aksamit
29 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Biurowce na Młodym Mieście. Inwestycyjny "stop"
Wkrótce rozpocznie się budowa Młodego Miasta, nowej dzielnicy Gdańska. Właściciel terenów postoczniowych sprzedał blisko 30 hektarów gruntu duńskiemu deweloperowi.

Nabywca to inwestycyjna Baltic Property Trust, która skupuje nieruchomości również na Litwie, Łotwie i w Estonii. Duńczycy zarządzają pięcioma funduszami o wartości 650 mln euro.

- Skandynawowie przygotowują już koncepcje zabudowy - mówi Janusz Lipiński, prezes Synergi 99, właściciela terenów postoczniowych. - Imponujące przedsięwzięcie. Na początek zbudują centrum handlowe, domy mieszkalne i biurowiec. Część inwestycji (powstanie w miejscu, gdzie w ub.r. koncertował Jean Michel Jarre) będzie gotowa już w 2008 roku. Lipiński podkreśla, że zgodnie z wypracowanymi koncepcjami ma to być tętniące życiem miejsce - dobrze skomunikowane ze śródmieściem, pełne sklepów, pubów, galerii.- To nie jest zresztą czysty projekt urbanistyczny - mówi Janusz Lipiński. - To projekt rewitalizacyjny podobny do tych, jakie w latach 50. były realizowane w Bostonie i Baltimore. Tam też z centrów miast wycofywano przemysł ciężki, którego miejsce zajęły nowoczesne dzielnice.

Już pod koniec zeszłego roku Synergia 99 przekazała miastu ponad 12 ha gruntu. Większość z nich zajmie budowa tzw. Nowej Wałowej, czyli głównej trasy komunikacyjnej Młodego Miasta. Droga ma zaczynać się na wysokości dzisiejszej pętli autobusowej przy Jana z Kolna, omijać od strony nabrzeża plac Solidarności i dalej kierować się ku Motławie, po której przekroczeniu wejdzie w istniejący ciąg ulic Głębokiej i Długiej Grobli.

Na prawie 5 hektarach, w bezpośrednim sąsiedztwie pomnika Poległych Stoczniowców wyrośnie z kolei Europejskie Centrum Solidarności, które zgodnie z planami za cztery lata przywita pierwszych zwiedzających.

Na terenach postoczniowych już działa 90 firm i instytucji, m.in. Instytut Sztuki Wyspa i Kolonia Artystów. Swoje biuro projektowe ma LPP. Powstają tam wzory ubrań szyte dla sieci Reserved czy Cropp Town. W postoczniowych hangarach projektuje się i buduje luksusowe katamarany żaglowe.
Gazeta WyborczaBożena Aksamit

Opinie (114) 4 zablokowane

  • odp dla michi

    wiesz ja to postrzegam w formie szansy, a nie chyba zagrozenia jak Ty, jesli sie uda bedzie swietnie, jesli nie, no coz trzeba polknac gorzka pigulke i dalej probowac!

    • 0 0

  • odp dla michi

    no nie - nie zyjemy na bialorusi - PKP jest czyms okropnym - zarzadzaja takimi terenami w centrum miasta na zas\adzie hulaj dusza, rob co chcesz...no tragedia, ale "dobranie sie" im do tylkow przez miasto jest przynajmniej utrudnione bo i jak to sobie wyobrazasz - panowie nie pomalowaliscie plotu - 1000zł kary?

    zreszta przez kazde miasto w polsce przez ktore jedzie sie pociagiem odstrasza...moze w poznaniu jest tylko troszke lepiej...

    kolejne c.h. ? a porsze bardzo! to sie nazywa wolnym rynkiem o ktory ludzie niegdys tam pracujacy tak walczyli - jesli jest na cos popyt, odpowiedziec nalezy podaza...co bys wolal w tym miejscu - dalej ogladac to co tam sie teraz znajduje?!

    • 0 0

  • Ja też jestem zdezorientowany

    raz słyszę, że stocznia to przeżytek i dlatego ma być zamknięta. Tak samo zamknięto szkoły przystoczniowe, kształcąace kadry wykwalifikowanych robotników itp. Tymczasem narzeka się, że w stoczni brakuje ludzi do pracy i sprowadza się Koreańczyków i Ukraińców. Totalna paranoja, tak jak paranoiczni są nasi przywódcy, także na szczeblu miasta i województwa. Powinni się leczyć.
    A sprawa budowy Nowego Miasta cuchnie...

    • 0 0

  • Bil

    Prawda jest taka, że kiedyś Bil zaczynał w garażu, w tej chwili może nawet większość produkowanych "statków" powstaje w "garażach" typu Martin, Stocznia Wisła czy Mostostal Chojnice budujących elementy statków na nabrzeżach głównie dla duńczyków i niemców. Robi się to metodą chałupniczą. W polskich stoczniach brakuje hal produkcyjnych z prawdziwego zdrzenia, i do budowania statków i do remontów, statki piaskuje się pod gołym niebem.
    Ten przemysł odpowiednio kierowany może dać tysiącom ludzi w całej polsce zatrudnienie, a dopiero praca da ludziom jeść, będą mogli kupować mieszkania, samochody itd, będzie się coś produkowało i dopiero wtedy przyjdzie czas na centra handlowe, galerie, kulturę, sztukę i piwo.
    Dziwi mnie, że Lech Wałęsa, przecież były stoczniowiec, bez której byłby nikim, nic w tej sprawie nie robi, wszyscy się na tej stoczni "ślizgneli" i mają ją w d... To nie są jakieś tam historyczne sentymenty, to miejsce jest jak złoty róg, wystarczy odpowiednio się nim posłużyć i skończy się bezrobocie, strajki lekarzy itd.
    Kilka młodych osób się tu odezwało - mam pytanie, co wy będziecie robić jak nie będzie w Gdańsku przemysłu, będziecie turystom czyścić buty w centrach handlowych?

    • 0 0

  • borewicz porucznik

    "A jak czytam u nas to sama nienawiść - jakoś chyba wizyta nowego Papy nie dała niektórym do myślenia..." no właśnie mi nie dało, ponieważ skrytykował moj ulubiony relatywizm, który cechuje ludzi myslących a w dodatku występuje w wielu prądach filozoficznych i artystycznych, przyjmującym bardzo różne zabarwienie i o rozmaitym znaczeniu dla poszczegolnych dziedzin m.in. w architekturze.

    marecki Ty jestes dobrze poinformowany, czy tak jak Rybniku, "gdzie byle tereny huty silesia zrewitalizowano tworzac tam naprawde ladne centrum handlowe" bedzie wybudowany koiściół?

    • 0 0

  • odp dla mnich3001@wp.pl i W; )

    mnich3001@wp.pl - nie bedziemy czyscic butow, bedziemy siedziec z zalozonym rekoma i dlaej narzekac jak to bylo pieknie - "w stoczni to bylo zycie, sie pilo sie jadlo" jak to spiewal jeden z polskich artystow...

    W;) - nawet jesli nie ma go tam jeszcze to z pewnoscia powstanie tak jak i w gdansku, w koncu nadchodzi IV RP! ;)

    • 0 0

  • polactwo...!?

    • 0 0

  • Razem z upadkiem stoczni w naszym regionie straci pracę ładnych kilka tysiący osób dlatego nie rozumiem optymizmu i zachwytów nad mającym powstać zamiast stoczni centrum, marketów, biurowców. Może i poprawi to efekty wizualne tego miejsca ale na tym zalety się kończą. Pewnie wszyscy będziemy podziwiać ten nowy Gdańsk z odległej perspektywy pracując sobie w GB, Irlandii itd. Zamiast browaru będziemy mieli minibrowar zamiast stoczni pewnie modelarnię, a przkłady Bostonu i Boltimore jakoś mało mnie obchodzą. Nie lepiej gdyby zniknęły z Gdańska GZNF razem z hałdą?

    • 0 0

  • Rządy PO w Gdańsku to skandal.

    Synergia99, toprywatny twór tej partii mający na celu zagrabienie pieniędzy za tereny miejskie.
    Jak widać wszystko idzie zgodnie z planem.

    Gdyby wszystko wyglądało jak powinno, to najpierw miasto zrobiłoby plan zagospodarowania terenu, a później sprzedawało tereny. Nie zabrakłoby tam mieszkań, bulwarów, placów, miejsca dla sztuki i rozrywki, również handlu. Niestety dzieje sie to tak, że chłopcy z synergii99 chcą wyciągnąc maksimum zysku i sprzedają najcenniejszy teren jak najszybciej, żeby zdążyć przed jesiennymi wyborami. Duńczycy postawia centrum handlowe, kilka apartamentowców i inwestycje na tym sie zakończą. A gdańczanie znów zostaną nabici w butelkę.

    Zawsze znajdzie się ktos kto nazwie to postępem i sukcesem władz miasta. Kij w oko takiemu klakierowi.

    • 0 0

  • marecki

    Nie chodzi o wspomnienia jak to było, chodzi o to, że jest miejsce i inne warunki (póki jeszcze są) na rozwój przemysłu stoczniowego, wyjście z tych garaży i rozpoczęcie produkcji statków w 100% w polsce (na ile to oczywiście możliwe) co da pracę/kasę tysiącom ludzi. Niech przykładem jest Stocznia Remontowa gdzie naprawdę coś się dzieje, gdzie przy nabrzeżach stoi kilkanaście dużych statków a niejaki Knutsen to się chyba już cały tam remontuje i przebudowuje.
    Po prostu, jest szansa na robienie pieniędzy a nie na jej wydawanie (bo z tym to chyba nie jest problem), jeżeli ktoś tego nie rozumie lub myśli że stocznia to jakiś żart no to sorry, pozostaje tylko emigracja.
    Ja nie mam zamiaru skończyć z burakiem na progu supermarketu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane