- 1 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (148 opinii)
- 2 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (135 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (169 opinii)
- 4 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (52 opinie)
- 5 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (298 opinii)
- 6 Wyciek oleju do Motławy. Wznowiono ruch (97 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/18/300x0/18994__kr.webp)
W czwartek 2 maja wojewoda pomorski Jan Ryszard Kurylczyk zainaugurował prace, osobiście wykopując pierwszą łyżkę ziemi z przewidzianego do zniwelowania wzgórza w Goszynie, mniej więcej w połowie przyszłej trasy. Symboliczne rozpoczęcie robót zgromadziło wielu dostojników od księdza infułata Stanisława Grunta, który błogosławił tej inwestycji, aż po wiceministra infrastruktury Wojciecha Jonczyka.
- W zasadzie budowa dróg nie jest zadaniem wojewody, tylko marszałka. Jednak ja jestem odpowiedzialny za bezpieczeństwo województwa.
Tymczasem brak autostrady jest realnym zagrożeniem. I to w kilku aspektach. Zagrożone jest życie ludzi, którzy jeżdżą po lokalnych drogach nie przystosowanych do tak wielkiego ruchu. Dzięki autostradzie wreszcie będzie można bezpiecznie dojechać na Wybrzeże. Zagrożone są też podstawy ekonomiczne bytu państwa. Porty w Gdańsku i Gdyni nie mogą zarabiać, bo nie mają połączenia z głębią lądu. Budowa autostrady to także szansa. Szansa dla Gdańska i Gdyni, które dzięki tej inwestycji będą mogły łatwiej ukończyć swoje inwestycje: trasy Kwiatkowskiego i Sucharskiego. Szansa dla ludzi, którzy dzięki tym pracom znajdą zatrudnienie. Szansa dla państwa na rozwój gospodarczy. - powiedział wojewoda.
- Negocjacje z przyszłym koncesjonariuszem dobiegają już końca. Mam nadzieję, że już niedługo porozumienie zostanie podpisane. Jeśliby jednak do tego nie doszło, mogę zapewnić, że budowa autostrady będzie prowadzona siłami państwa. - dodał minister Jonczyk. Jego słowa potwierdził ewentualny "awaryjny" inwestor, dyrektor generalny krajowych dróg i autostrad Tadeusz Suwara.
- Mija właśnie 10 rocznica zapoczątkowania dyskusji nad autostradą A1 - przypomniał ksiądz infułat - Mam nadzieję, że te długie dyskusje przed rozpoczęciem prac to oznaka amerykańskiej metody realizacji inwestycji: najpierw długotrwałe przygotowania, a później błyskawiczna budowa.
W ciągu najbliższych 4 lat, według zamierzeń rządu, ma powstać ponad 500 km autostrad.
Chociaż budowa dróg jest w zasadzie zadaniem samorządu, na uroczystości nie pojawił się marszałek Jan Zarębski. Bardzo dyskretnie zastępował go Bogdan Borusewicz.
Opinie (34)
-
2002-05-06 19:54
tomala..
.. ja bym się jednak nie zgodził z tą zależnością autostrada = mniej wypadków na osiedlu.. bo to tak samo, jakbyś twierdził, że istnienie agencji towarzyskich zmniejsza liczbę gwałtów...
Aha, wprawdzie wolałbym się nie wdawać w dyskusję, kto zawinił w ostatnim wypadku, ale wiadomość o tym usłyszałem od sąsiada, faceta dobrze po 50, którego nie podejrzewam o umiłowanie szybkiej jazdy, z komentarzem 'jak tak można nie patrzeć, jak się wchodzi na jezdnię'... więc.... wiesz co chcę powiedzieć - dla mnie wina kierowcy jest bezsporna, jeśli pojazd wypadnie z jezdni na chodnik, albo potrąci kogoś przechodzącego na zielonym świetle na przejściu. Ale - jak już napisałem - nie chciałbym wdawać się w dalszą polemikę na ten temat...- 0 0
-
2002-05-06 20:18
Dareck
Może przedsadziłem z tą zależnoscią pod wpływą chwili ..... Jak widzisz na oczy zwłoki lezace na ulicy to od razu cie takie myśli nachodzą.
Jeśli chodzi o sam wypadek, to wina jest bezsporna, była potrącona na przejściu, także nic nie usprawiedliwia kierowcy- 0 0
-
2002-05-06 20:39
Mam tylko nadzieję że wybudowane autostrady będą z wysokojakościowego materiału .
żeby po 2-3 latach nie okazały sie po dziurawione z koleinami na10 cm. bo mniej więcej tak wyglądają wszystkie drogi po tym okresie... budowane są w myśl zasady że taniej ,ale czesciej naprawiane.. tylko że tego drugiego nikt nie realizuje do póki sie nie stanie nieszczescie...- 0 0
-
2002-05-06 22:25
Wojewoda na traktorze
Przejeżdżałem drugą nitką krótko po wypadku. Tą ulica ludzie grzeją jak szaleni - bo dwupasmowa, to sie im z autostradą kojarzy. Co do wojewody i jego show, który odstawia od pewnego czasu wokół autostrady i innych rzeczy, do których zgodnie z ustawami nie ma nic, to mnie szlag trafia. Ten szajbus odstawia spektakl, za który wkrótce zapłacimy niezły rachunek. Nie dziwię się nieobecności Zarębskiego. Tylko żeby Kurylczykowi raz ktoś wreszcie powiedział po męsku, żeby się nie wpieprzał w nie swoje sprawy i nie opowiadał bzdur na temat tego, że musi, bo to ma wpływ na bezpieczeństwo. Ale jak Sowińskim samorządowcy pomiatali, tak przed tym czerwonym kacykiem ogonki pod siebie i ani mru mru.
- 0 0
-
2002-05-07 00:43
Nie ma sie teraz o co bac
Jak ksiadz infulat poblogoslawili to roboty beda tera szly bardzo szybko. Kler powinien tez udzielac egzorcyzmow zlym pracownikom.
- 0 0
-
2002-05-07 07:35
pomyłka
pomyłką jest faky iz budowa zaczęła się bez pieniędzy państwa ,a budowa ciągnąć się będzie tak długo jak ulica (ESTAKADA kWIATKOWSKIEGO W GDYNI)
to jest pomyłka- 0 0
-
2002-05-07 07:55
A symulacje wskazują, że
w Polsce najbardziej ekonomicznym środkiem transportu jest... kolej, przeżywająca regres. Autostrady będziemy budować, bo kazała Unia Europejska. Ot i cała prawda.
- 0 0
-
2002-05-07 08:41
yaro ty jestes glupi....
YARO ty pedale co ty za pierdoly piszesz jestes porabany na miliony czesci głąbie!
- 0 0
-
2002-05-07 09:24
opinia
godna mistrza. Kolega partyjny p. Wojewody?
- 0 0
-
2002-05-07 12:38
Warto przeczytać na temat polskich autostrad:
http://www.nie.com.pl/main.php?dzial=akt&id=237
Język tam plugawy, ale fakty prawdziwe.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.