• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rząd pomoże centrum

Katarzyna Włodkowska
29 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Minister kultury Kazimierz Ujazdowski podpisze dziś z władzami Gdańska i województwa pomorskiego porozumienie dotyczące budowy Europejskiego Centrum "Solidarności".

- Dokument pozwoli rozpocząć prace nad wpisaniem ECS na listę instytucji kulturalnych państwa - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Przyjazd ministra Ujazdowskiego pokazuje, że rząd, bez którego wsparcia finansowego obiekt nie powstanie, nadał przedsięwzięciu dużą rangę.

Oprócz prezydenta miasta oraz ministra kultury porozumienie podpiszą marszałek województwa pomorskiego Jan Kozłowski, Bogdan Lis, prezes Fundacji Centrum "Solidarności", oraz Janusz Śniadek, przewodniczący NSZZ "S". Wszystkie strony zobowiążą się w nim do podjęcia wszelkich starań umożliwiających powstanie ECS.

- Oczywiście podpis ministra nie gwarantuje pieniędzy z budżetu państwa, ale na pewno nas do nich przybliża - dodaje Adamowicz.

Czy budowa Europejskiego Centrum Solidarności to ważna inwestycja dla Gdańska?

Stawka jest wysoka. Koszt budowy oszacowano na 240-260 mln zł. Kasa miasta i marszałka województwa pomorskiego nie dźwignie tak gigantycznej inwestycji, dlatego prezydent od ponad roku zabiegał o patronat prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dotychczas bezskutecznie. Nieoficjalnie miało chodzić o to, że przedsięwzięciu honorowo patronuje już Lech Wałęsa, który ostro krytykuje braci Kaczyńskich.

Z kolei PiS opiera się przed dokładaniem do inwestycji, która może zostać okrzyknięta sukcesem rządzącej miastem Platformy Obywatelskiej. Dlatego w liście intencyjnym jest zapis mówiący, że ECS to instytucja rządowo-samorządowa, co wykluczy w przyszłości przypisanie zasług tylko prezydentowi Gdańska i PO.

Zabiegi te wydają się skuteczne. W połowie stycznia Kazimierz Ujazdowski poinformował, że ministerstwo będzie zabiegać o fundusze unijne na budowę obiektu. - Centrum powinno być miejscem, w którym zostanie ukazana rola "Solidarności", największego XX-wiecznego europejskiego ruchu wolnościowego, w obaleniu systemu komunistycznego. Dlatego podjąłem decyzję o wpisaniu ECS na listę projektów kluczowych realizowanych w ramach priorytetu "Kultura i dziedzictwo kulturowe" Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko - powiedział minister.

Z kolei Maciej Łopiński, rzecznik prezydenta RP, po raz pierwszy publicznie oświadczył, że Lech Kaczyński obejmie przedsięwzięcie swoim patronatem. - Formalności są kwestią czasu - uważa Sławomir Czarlewski, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. ECS. - Takich deklaracji nie rzuca się przecież na wiatr.

Tymczasem międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt centrum, który miał ruszyć w styczniu, opóźni się o kilka tygodni. - Szczegółowy opis konkursu złożyłem na biurku ministra Ujazdowskiego, by nic nie działo się bez jego wiedzy i akceptacji - tłumaczy Adamowicz. - Odpowiedzi jeszcze nie otrzymałem, ale liczę, że w lutym ruszymy z pracami.

W komisji konkursowej zasiądą gwiazdy światowej architektury, m.in. były prezes Królewskiego Instytutu Architektury George Ferguson i emerytowany główny architekt Berlina Hans Stimmann. Finał w październiku 2007. W połowie 2008 roku budowa powinna iść już pełną parą i potrwa co najmniej pięć lat.

ECS powstanie na terenach postoczniowych, łącząc kilka funkcji - kulturalną, edukacyjną i konferencyjną. Znajdą się tam m.in. kaplica, muzeum upamiętniające najnowszą historię Polski 1944-1989 oraz nowoczesne archiwum, zawierające bogatą dokumentację związaną z tym okresem historii. Nie zabraknie też hotelu i kawiarni.

- Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, 30-lecie "Solidarności" będziemy świętować w części muzealnej centrum - mówi Bogdan Lis.
Gazeta WyborczaKatarzyna Włodkowska

Opinie (36) 1 zablokowana

  • hej wykształciuchy..

    jak zwykle insynuacje i obelgi a argumentów ZERRROO !!

    • 0 0

  • 260 mln na linie tramwajowe!

    Wedlug mnie o wiele większy pożytek przyniosłoby wydanie 240-260 mln złotych na budowę linii tramwajowych na morenę i przedluzenie budowanej linii na chelm na ujeścisko. A tu wydadzą mnóstwo pieniędzy na coś co miastu dochodu nie przyniesie (wręcz przeciwnie)

    • 0 0

  • Ludziska o jakiej kaplicy mowa? Muzeum solidarności - kurde. A pewnie najgłośnie krzyczą Ci co urodzili sie po lub krótko przed solidarnościa. Gęby w kubeł .Smiechy róbcie z samych siebie . A wara od Boga i kaplic.

    • 0 0

  • Żeby to jeszcze było muzeum ale przecież pisano, że to ma byc europejskie centrum obrony praw człowieka??? dobrze pamietam?

    • 0 0

  • dobrze pamiętasz ,a ktoś robi sobie kpiny.Trzeba chamować takie gadanie

    • 0 0

  • Rząd pomoże centrum

    Centrum pomoże rządowi

    Kolejny temat zastępczy.
    Czyli kłótnia PiSu z PO kto tam będzie miał największe udziały, kto będzie prezesem, dyrektorem, kustoszem, patronem, proboszczem, oddźwiernym, kapelmajstrem, baldachimowym, etc....

    Lubujemy się w wywalaniu bardzo dużych pieniędzy.
    Stadiony, hale, świątynie, kaplice, monumenty...
    A wszystko po to aby zaistnieć na wizji i fonii.
    Zawiesić swą gębę na afiszu.
    Do dupy z tą pompą!

    • 0 0

  • Kaczyński=Putin

    "Instrumentalne traktowanie prawa, autorytarny styl, lekceważenie woli wyborców, gra na nacjonalistycznej strunie - podobieństwa między rządzącymi Polską i Rosją są niepokojąco liczne - pisze Aleksander Kaczorowski w "Newsweeku".

    Rządy Jarosława Kaczyńskiego coraz bardziej przypominają styl polityki uprawianej przez prezydenta Federacji Rosyjskiej - tę diagnozę już kilka miesięcy temu sformułował na łamach centroprawicowej czeskiej gazety "Lidove Noviny" znany publicysta, a zarazem szef jej działu zagranicznego Lubosz Palata. W Czechach nikogo to specjalnie nie obchodziło, a w Polsce do niewielu osób te słowa dotarły. A nawet jeśli dotarły, to wydawały się tak absurdalne, że nikt nawet nie próbował polemizować. Jednak dziś trzeba zadać pytanie, czy Palata nie miał aby racji.
    Podobny był już punkt wyjścia, z jakiego startowali obaj ci politycy., choć wówczas nikt nie zwrócił na to uwagi. Do władzy wyniosły ich społeczne nadzieje na wyplenienie patologii, z jakimi wyborcy kojarzyli rządy ich poprzedników. I Polacy, i Rosjanie mieli dość wszechobecnej korupcji i wszechwładzy oligarchów.

    Jednak zaraz po wygranych wyborach zaczęły się schody: obaj liderzy skupili się na działaniach służących wyłącznie umocnieniu i zachowaniu zdobytej władzy. W zgodnej opinii ekspertów skala politycznej korupcji w Rosji jest dziś większa niż w latach 90., a walka z oligarchami sprowadziła się do zastąpienia Chodorkowskiego i Bierezowskiego Romanem Abramowiczem i potentatami z Gazpromu. O skali polskiej korupcji politycznej świadczyły sławetne taśmy Beger - tak zakończyła się sanacja polskiego państwa w wykonaniu koalicji PiS, LPR i Samoobrony.

    Zdumiewa, jak ogromne znaczenie przypisują i Putin, i Kaczyński tajnym służbom. Różnica polega na tym, że Putin opiera swą władzę na ludziach wywodzących się z KGB, podczas gdy Kaczyński tropi ich, gdzie tylko się da, począwszy od WSI.

    Pomagają mu w tym pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej. Stoi za tym przekonanie, że motorem dziejów nie jest wola obywateli, lecz decyzje podejmowane poza demokratyczną kontrolą maluczkich.

    Obydwaj politycy w sposób instrumentalny posługują się prawem. Raz je łamią, innym razem rygorystycznie go przestrzegają, jak im wygodnie. Odwołania Gronkiewicz-Waltz domagają się ci sami politycy, którzy zaledwie kilka miesięcy wcześniej przeforsowali w Sejmie zmiany umożliwiające przesunięcie terminu wyborów samorządowych i utrzymanie posady przez komisarza rządzącego stolicą z nadania PiS. Ci sami, którzy tuż przed wyborami samorządowymi zmienili ordynację, bo wydawało im się, że to zwiększy ich szanse.

    Aleksander Kaczorowski"

    • 0 0

  • Co ma termin wyborów do rzeczy? został zgodnie z prawe zatwierdzony.
    Jak Kowalski nie dotrzyma jakiegoś terminu, to ponosi konsekwencje. Jak prezydent W-wy, to krzyk o złośliwości politycznej.

    • 0 0

  • Centrum Powinnonatychmiast powstac

    Zwłaszcza ze bedzie jedynym na świecie dowodem na to jak na plechach robotników w wyniku niesamowitej manipulacji powstał udoskonalony kapitalizm i robole poszli na bezrobocie a rózne inne elementy stały się liberałami i kapitalistami. Zreszta cześć z nich juz siedzi a inni niedługo Amen

    • 0 0

  • Aseret

    "Trzeba chamować takie gadanie"

    Śmiem twierdzić, że powyżej przytoczone zdanie Twego autorstwa jest zwykłym błędem, a nie neologizmem. A szkoda... Wyobraźmy sobie taki wpis w słowniku: "chamować: 1) zachowywać się jak cham; 2) zostać zahamowanym przez chama." Rzec można więc, że Twoje gadanie podchodzi pod "chamowanie" w pierwszym tego słowa znaczeniu i jako takie trzeba je hamować. Chamować już niekoniecznie;]

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane