2007-07-31 09:56
jak juz cos cytowac to przynajmniej konkretnie, oto przepis :
Do cienkościennej półlitrowej butelki, najlepiej od wódki lub octu, wlać dowolną mieszankę zapalającą, np. benzynę, naftę, denaturat, benzol, aceton itp. Do tego dolać ostrożnie kwasu siarkowego. Butelkę szczelnie zakorkować i zalakować. Następnie na pasek papieru wysypać ostrożnie łyżkę stołową proszku detonującego. Zrobić z tego podłużną torebkę i przykleić ją do butelki. Butelkę rzucać samą lub uwiązaną na sznurku
2007-07-31 09:58
Gdzie w tym wszystkim są czeczeńcy akurat?
Skoro jana rozpisuje sie, że także o tylu regionach uzywalnosci.
W tym okupacji hitlerowskiej.
do jany.
Nie czuj sie nie czujm ale tez nie obrzucaj wyzwiskiem kogos kto uzyl broni tak nazwanej.
2007-07-31 10:00
JAKIM WYZWISKIEM?
kogos wyzwałam? obraziłam? kiedy?
2007-07-31 10:12
jesli chodzi o zaisntiala sytuacje, jestem wiecej niz pewna, ze owi ochraniaze sami sprowokowali te sytuacje...jakis czas temu w cztery pary mlodych ludzi przed 30 probowalismy wejsc do jednej takiej pilnowanej przez ABS (Absolutny brak Szyji:) i co....uwierzucie, ze nie wpuscili nas, bo jeden kolega byl lysy...z powody utraty wlosow, nie mody!!!!! Szkoda slow, jak tak dalej bedzie, nigdzie nie bedziemy chodzic...zenada!!!
2007-07-31 10:19
Moim zdaniem to jest tak:
z reguły właściciel klubu doskonale wie kto stoi u niego na bramce i jakie "kryteria" stosuje przy dokonywanej selekcji.
Jeśli nie wie to dość szybko się o tym dowiaduje. Dlatego też narzekanie że "...nie wpuścili mnie chamy, prostaki do więzienia z nimi a nie do pracy na bramce..." nie mają większego sensu. Na zachodzie w większości szanowanych i "trendy" klubów są dwa rodzaje slekcji:
- jest tak drogo że nie każdego stać i interwencje "selekcjonerów" są bardzo rzadkie - ograniczają się do niewpuszczenia osoby która jest totalnie pijana itp
- właściciele mają swój pomysł na knajpę i wpuszczają ludzi tylko wedługo określonych kryteriów: tylko "atystów", tylko gay'ów, tylko osobypowyżej 30stego roku życia
U nas niestety rzadko jest tak że istnieją knajpy z pomysłem, a "tryglodyci" na bramce mają wolną rękę przy podejmowaniu decyzji. Ale to z reguły świadoma decyzja właścicieli i nie wiele da się zmienić.
2007-07-31 10:22
Dobrze, że się nie dałaś sprowokować i nie rzuciłaś koktajlem. A może Twój koleżka jest łysy, bo mu się koktajl kiedyś na głowie zapalił? Albo ma na nazwisko Molotov? ;))
A tak na poważnie - koleś chce podpalić ludzi w lokalu, a Ty piszesz, że widocznie go sprowokowano? Ciebie tez tak łatwo sprowokować abyś z sarenki zamieniła się w lwicę z pochodnią w łapce?
2007-07-31 10:27
a czym sie różni czeczen z koktajlem w dłoni, od chama na wiejskim weselu koszącego kłonicą co sie nawinie pod nią?
2007-07-31 10:31
różni sie głownie rodzajem obrażeń.
2007-07-31 10:33
niby racja
a pijany kierowca wjeżdżający w grupke ludzi na przystanku??
po co nam czeczeni z butelkami, sami sie wymordujemy...
2007-07-31 10:44
otwarcie rynku pracy spowoduje dodatkowe klopoty, otwarcie na wschod, gdzie sila robocza tansza spowoduje tylko, balagan, zatrzyma oczekiwany wzrost plac w Polsce, obnizy
jakosc swiadczonych uslug i jeszcze przysporzy dodatkowych klimatow, jak w zalaczonym art. same plusy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
