Pechowy poranek miejskiej komunikacji w Trójmieście.
w Gdańsku. Ok. godz. 7:25 autobus linii 262 mocno uszkodził wiatę stojącą na tym przystanku.
2012-06-19 10:35
autobusem, czy kolejką. Przed 10 budzikom śmierć.
2012-06-19 11:01
2012-06-19 15:24
w nocy stróżuje więc w dzień odsypia :D
2012-06-19 10:38
Nówka wiata!!!
2012-06-19 11:10
I pasażerowie tez nie powinni stać przy samej krawędzi bo łatwo lusterkiem mozna oberwać
2012-06-19 11:25
Patrząc na to zdjęcie to myślę że ta wiata to tylko przeszkadza w przesiadce z autobusu na tramwaj i odwrotnie ,ale tak poważnie to projektanta oraz osoba która zatwierdziła taki projekt powinna to naprawić na własny koszt.Ale jak znam życie to za to zapłaci Pan Pani oraz reszta obywateli..Przecież widać że przy większej ilość pasażerów może dojść tam do tragedii.Po EURO przystanek do modernizacji.
2012-06-19 11:34
przestancie ktos se jaja robi, to jest nie mozliwe te wiate rozwalic w tym miejscu nie zawracajac - nawet przegubowcem
2012-06-19 12:03
Uwaga znawcy tematu ! Otóż 3-osiowy Neoplan przy skręcie mocno zachodzi . Wystarczy się lekko zapomnieć i ...gotowe . Ważny tu jest fakt , że ta zatoka zbudowana jest dla aut osobowych a nie autobusów . Jest za wąska i za krótka , a wiata stoi na wąskim chodniku . Najlepsze zatoki są na ul. Havla . Są ogromne, półokrągłe i wjeżdżając przegubem mam wybór : albo autobus prosty , ale metr od krawężnika : albo przy krawężniku , ale nie widzę końca przeguba . Czyli jakby nie patrzeć : d...a zawsze z tyłu .
2012-06-19 12:21
i ścieżki rowerowe. Wszyscy powinni jeździć samochodami. Nie doszłoby wtedy do zahaczenia, a i rozwój by był. Tako rzecze mój guru.
2012-06-19 12:42
Tzw. "deskorolka" - wóz długi (15 metrów), ale jednak nieprzegubowy. Najtrudniejszy typ wozu dla kierowców autobusów. Między innymi dlatego, że jego tył bardzo zachodzi przy choćby niewielkim skręcie. Tak jak np. przy włączaniu się do ruchu z przystanku, gdy czasem w korku jest ciasno i kierowca mając niewielki odstęp przed samochodem musi szybko zmienić pas. Wtedy do oporu kręci fajerą, przednie koła prawie na 90 stopni, a tył tym samym też się przesuwa i zachodzi - w kierunku przeciwnym do skrętu. Chwila nieuwagi (niedokładne spojrzenie w prawe lusterko) i efekt na zdjęciach. W opisanym przypadku doszło jeszcze niewłaściwe ustawienie wiaty, stanowczo zbyt blisko skrajni jezdni...
2012-06-19 13:54
...co ci tu jest jasnego. Fotograf zrobił zdjęcie zniszczonej wiaty. A że, akurat przejeżdżał autobus o tym numerze to nie znaczy że, on brał w tym udział.
2012-06-19 14:02
Ewidentnie "ten autobus akurat nie przejeżdżał".
2012-06-19 14:02
udowodnij, że nie brał
2012-06-19 14:30
to akurat ten autobus, robiłem zdjęcie i jechałem tym autobusem, to wiem:)
2012-06-19 14:42
Możesz opowiedzieć coś więcej o okolicznościach zdarzenia? Czy faktycznie potwierdza się moja teza (jestem autorką pierwszego posta w wątku), że kierowca mocno skręcił koła mając mało miejsca z przodu i przywalił w wiatę właśnie przy takiej ciasnocie na sąsiednim pasie, na który chciał się włączyć?
2012-06-19 15:37
pisałam wcześniej i także mam zdjęcia, ale nie wiem jak się je tu zrzuca, a autobus to ten który widać na zdjęciu, mnie z reszta też...
2012-06-19 15:40
Sami dodadzą.
2012-06-19 16:02
przepraszam Cię, jeśli czujesz się urażona tym, że jesteś na zdjęciu. Czysty przypadek. Jeżeli nie wyrażasz zgody na publikację, musisz napisać do redakcji, to coś zaproponują.
2012-06-19 16:00
nie chciałbym oceniać całej sytuacji, podejrzewam, że z uwagi na wyjątkową długość tego typu autobusu z przodu i z tyłu wyglądało to zupełnie inaczej. U mnie z tyłu był odgłos totalnej demolki, ale co było słychać z przodu - nie wiem. Mam świadomość, że manewrowanie Neoplanem jest trudne, i nie mam pojęcia czy kierowca, gdy już zahaczył delikatnie o wiatę mógł coś zrobić, czy też by od niej w końcu się odczepić musiał ją totalnie zdemolować. Mimo to, była to chyba jednak jego świadoma decyzja.
Potwierdzam natomiast, że kierowca nie wyszedł by sprawdzić co się stało i czy nikt nie ucierpiał. Mam też wrażenie, że początkowo chciał jechać dalej. W końcu tylko otworzył wszystkie drzwi, a sam zaczął dzwonić, pewnie do ZKM.
2012-06-19 16:10
Nie szkodzi że jestem na zdjęciu, itak nikt mnie nie zna. Kierowca chyba nie wiedział do samego końca co się dzieje, albo nic innego nie mógł już zrobić, bo rzeczywiście wyglądało że pojedzie dalej. Po otwarciu drzwi zgłosił zdarzenie do ZTM prosząc o patrol nadzoru ruchu. Powiedział że "zahaczył tyłem o przystanek".
2012-06-19 14:05
kto daje gamoniom PJ?
natychmiastowa dyscyplinarka dla takiego kierowcy i pozbawienie uprawnień do kierowania pojazdem nawet rowerem bo rower tez zachodzi przy skręcie i to czasem na metr.
2012-06-19 12:47
Newralgiczny punkt na nowej drodze. Prawoskręt w Armii Krajowej i wyjeżdżające autobusy w kierunku ul. Łostowickiej. Czasami żeby zjechać do Gdańska trzeba złamać przepisy i ze środkowego pasa (kiedyś był do skrętu w prawo) skręcać w dół bo nie ma możliwości zjechania na prawy pas.
Brawo projektanci!!!
2012-06-19 19:59
gorszego miejsca na przystanek nie mogło być.....od czasu kiedy powstał ten przystanek i od czasu kiedy zmienili rozkład autobusu 227 wiecznie jestem spozniona do pracy!
2012-06-19 12:59
toż to nawet pacjent z Kocborowa patrząc na zdjęcie postuka się po skroni !, CZY PIESZY IDĄCY CHODNIKIEM TEŻ MA WCHODZIĆ POD AUTOBUS ?
2012-06-19 14:06
STOP GAMONIOM ZA KIEROWNICĄ!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
