Kolejki SKM do godz. 11 kursowały nieregularnie na odcinku Reda - Wejherowo. Rano doszło tam do uszkodzenie jednego zespołu trakcyjnego. Awarię usunięto.
2012-09-21 10:36
Przychodzę na peron w Wejherowie Nanicach, aby złapać kolejkę o 6:21. Widzę, że peron jest pusty, a ludzie stoją po drugiej stronie peronu. No to idę na drugą stronę, kolejka przyjeżdża punktualnie. I jedziemy, nagle koło godz. 6:25 stanęła przed stacją Śmiechowo (gwałtowne hamowanie). Po kilku minutach światełka na korytarzu migają, raz się palą, raz nie - jakby coś tam próbowali. Potem nic... nikt nic nie wiedział. Po 15 minutach ludzie nie wytrzymywali i stopniowo wyskakiwali z pociągu, aby pieszo dojść chyba do kolejnej stacji albo do ulicy. W końcu około 7:10 kolejka wolno ruszyła i dojechała do stacji Śmiechowo (najbardziej zdziwieni Ci, którzy wyskoczyli a kolejka zaraz potem ruszyła), gdzie nas z pociągu wyrzucili. Tłumy ludzi. Następne składy miały przyjechać, czekamy czekamy i nic. Po ok. 10 minutach zrezygnowałem z czekania i wróciłem do Wejherowa, aby autem pojechać do Gdyni. I co? Kolejka wciąż nie przyjechała, a na każdym peronie tłumy ludzi czekali. Pierwsza myśl: jak wszyscy się pomieszczą w wagonach? Rozumiem, że awarie się zdarzają, lecz byłoby bardziej w porządku jakby nas poinformowali. Przecież do Gdyni można dojechać inaczej. Nie dziwię się, że ludzie się denerwowali, zawsze wcześniej pociągiem jeżdżę i jestem w pracy 30 min przed czasem. Przez tą awarię i brak informacji, spóźniłem się do pracy godzinę. Tak to wyglądało z mojej strony.
2012-09-21 11:19
2012-09-21 11:20
nikt w tym momencie na gorąco nie obliczy ci ile to potrwa
2012-09-21 10:49
Nie ma tygodnia, aby sie coś nie wydarzylo! Do całej tej historii brakuje jeszcze standardowego komentarza z skm: "to nie nasza wina"
2012-09-21 11:17
Jeszcze nie było wypowiedzi Głuszka. A właśnie! Gdzie Głuszek??? =O
2012-09-21 11:26
2012-09-21 10:51
Nic mnie już nie jest w stanie zadziwić :)
Dobrze, że wybrałam podróż rowerem, żadnych korków, żadnego tłoku, 30 km przejechane w słońcu, może nie w tak czystym bo ze spalinami powietrzu ale i tak było warto ;)
2012-09-21 10:53
ale z***a...ncy w dyrekcji pewnie jak zwykle w cudowny humorach i zadowoleni z dzalania skm:)
2012-09-21 11:27
Ludzie, kto za to odpowiada, czy ktoś kontroluje te przedsiębiotrstwo zwane SKM? Ktoś przecież musi za tę żenadę ponieść odpowiedzialność!
2012-09-21 11:47
do dymisja nic nie da. przyjdą kolejni i będzie to samo. Dopóki samorząd lub państwo nie da pieniędzy na nowy tabor to na starych EN 57 będzie to samo się działo. SKM z własnych pieniędzy nie kupi nowego taboru bo kązdy kto ma pojęcie to wie że wpływy z biletów nie pokrywają nawet 50 % kosztów utryzmania.
2012-09-27 21:25
"wpływy z biletów nie pokrywają nawet 50 % kosztów utryzmania"
Ech, miałem gdzieś zestawienie poborów zarządu SKM, ale jakoś przepadło. zarabiali NIECO więcej niż średnia krajowa. Bo co to jest jedno czy dwa zera na końcu?
2012-09-21 11:45
Czy nadal "usuwaja skutki awarii"?
2012-09-21 11:46
Wyruszyć z wrzeszcza 6:07 i dojechać do Gościcina o 8:20 to jest sukces! zyczymy SKM i sobie wiecej sukcesów ale innego rodzaju !!!
2012-09-21 11:49
za to ja jeżdząc spokojnie małym motocyklem czy motorowerem
kursuję regularnie
oszczędzam czas i pieniądze (bo mało pali)
i co najwazniejsze nie daję zarobić sitwie z skm
2012-09-21 12:01
od godziny 6:40 czekałem do 7:25 w Wejherowie na połączenie, tylko i wyłącznie dzięki uprzejmości Pani konduktor pociągu dalekobieżnego, który jechał do Krakowa udało mi się dostać do Trójmiasta. Będziemy teraz my jako podróżni zbierać żniwo zaniedbywania taboru SKM oraz wszystkiego z tym związane. brawo po raz kolejny dla władz SKM brak jakiejkolwiek inicjatywy w sprawie polepszania naszej codziennej komunikacyjnej codzienności. Jeszcze raz gorące podziękowania dla Pani konduktor relacji Kołobrzeg - Kraków :)
2012-09-21 12:05
Panie Głuszek dlaczego SKM fałszuje rozkład jazdy i okłamuje pasażerów. Rozumiem, że we Wrzeszczu i na Żabiance trwają remonty, ale przecież nowy rozkład "remontowy" miał je uwzględniać. Tymczasem jeszcze ANI RAZU nie zdarzyło mi się dojechać wg "remontowego" rozkładu na 16.00 do Wrzeszcza - o 16.00 SKMka zawsze stoi jeszcze na Zaspie. Najwcześniej dojechałem o 16.03 a najpóźniej 16.07. Podobnie sytuacja rano - 6.47 do Gdyni nigdy nie odjeżdża o tej godzinie. Tak trudno zaktualizować rozkład po 2 tygodniach od rozpoczęcia remontów?! Niektórzy próbują zaplanować sobie podróż, ale z SKMką trafić na jakiś autobus to jak wygrać w lotka!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
